Recepta na parkowanie przed apteką? Mandat!

Maciej Naskręt

26 stycznia 2010 (artykuł sprzed 14 lat)

Opinie (87)

Zakaz zatrzymywania na ul. Kartuskiej przed biurowcem "Ka 5"

Gdy w środku nocy zatrzymasz się przed całodobową apteką grozi ci mandat. Powód? Możesz blokować wjazd do pustego nocą biurowca.

Taki znak rozwiązałby problem kierowców-klientów apteki w biurowcu Ka 5.

Wiele krytycznych uwag wśród zmotoryzowanych wzbudza zakaz zatrzymywania się przed biurowcem Ka5 przy ul. Kartuskiej

w Gdańsku.

Znak stoi przy kilkunastometrowym zjeździe do podziemnego garażu. Tymczasem bywa, że klienci apteki całodobowej parkują przed jej wejściem i pod przykrywką działających świateł awaryjnych, realizują recepty.

Dalszy scenariusz jest wszystkim dobrze znany. Zazwyczaj zza rogu pojawia się policjant lub strażnik miejski. Nie pomaga wtedy przejmująca historia o dolegliwościach czy ogromnych wydatkach na leki. Stróże prawa są bezwzględni i wręczają mandat w kwocie 100 zł oraz dodatkowo jeden punkt karny. Czy to jest sposób na rozwiązanie problemu?

- Służby często egzekwują naruszenie zakazu zatrzymywania się przed naszym lokalem. Nie rzadko robią to także nocą policjanci patrolujący okolicę. Nasi klienci narzekają, a my rozkładamy ręce - opisuje sytuację pracownica apteki całodobowej.

Otrzymałeś mandat. Czy przyznajesz się do niego najbliższym?

tak, muszę się wygadać, zazwyczaj się usprawiedliwiam tak, szczególnie, gdy jego kwota jest wysoka tak, ale robie z tego zabawną historyjkę nie, to jest zwykłe wydarzenie, nie warto nim martwić rodziny nigdy nie otrzymałem mandatu

Czy tego typu sytuację muszą mieć miejsce? Kierowcy po zatrzymaniu w obrębie zakazu nie udają się na kawę dla przyjemności, a idą do apteki, po lekarstwa. Zmotoryzowani miewają gorączkę, bóle głowy i stawów oraz inne dolegliwości zdrowotne. Są wśród nich również niepełnosprawni.

Co myśli o usunięciu zakazu zarządca biurowca "Ka 5"? - Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której znak znika sprzed budynku. Jego brak poważnie utrudni ruch osobom wjeżdżającym na parking w naszym budynku. Jest w okolicy wiele innych miejsc postojowych- przypomina Anna Kubiak.

Trudno jednak uwierzyć, by poza godzinami funkcjonowania biurowca stający przed nim kierowcy byli zagrożeniem dla ruchu. W tym czasie na ul. Kartuskiej jest niewielki ruch, a od wieczora do rana wjazd do podziemnego parkingu jest niemal nieużywany.

O całkowitym usunięciu zakazu nie ma mowy, ale proponujemy rozwiązanie kompromisowe: umieśćmy przed apteką zakaz postoju pojazdów w godz. od 7 do 18. Skutecznie ograniczy on możliwość zatrzymywania się pojazdów w godzinach funkcjonowania biurowca, ale pozwoli też wygodnie korzystać z apteki wieczorem i nocą.

Znasz więcej miejsc, w których znaki drogowe wywołują utrudnienia na drodze? Napisz e-mail!

Maciej Naskrętm.naskret@trojmiasto.pl

Opinie (87) 1 zablokowana

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-01-28 07:01

INNE APTEKI

Ale o co szum? Apteka na dworcu ma w nocy pusty parking i do tego za darmo, więc co za problem przejechać te 500 metrów? Ludzie opamiętajcie się! Nikt Wam nie karze robić zakupów akurat tam!

czesiek
14 lat
- 2 0
Twoja opinia

Zmień treść

Ale o co szum? Apteka na dworcu ma w nocy pusty parking i do tego za darmo, więc co za problem przejechać te 500 metrów? Ludzie opamiętajcie się! Nikt Wam nie karze robić zakupów akurat tam!
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-01-28 09:19

Trochę mnie niepokoi fakt, że omawiana sytuacja nazywana jest absurdem drogowym. To tak jakby drogowcy na złość ustawili zakaz zatrzymywania się akurat tam gdzie kierowcy lubili stawać.
To może pan redaktor opisze inny absurd drogowy: przed przejściem dla pieszych na ulicy Hallera przy przystanku Reja jest zakaz wyprzedzania i ograniczenie prędkości do 40km/h. No co za absurd, przecież tam większość wali po 70-80 i wyprzedzają się jak szaleni. Czas zmienić te absurdalne znaki które tak strasznie nie przystają do rzeczywistości, prawda?

ps. Jak wystartował serwis korki to spodziewałem się po nim czegoś więcej niż do tej pory prezentuje.

14 lat
- 1 0
Twoja opinia

Zmień treść

Trochę mnie niepokoi fakt, że omawiana sytuacja nazywana jest absurdem drogowym. To tak jakby drogowcy na złość ustawili zakaz zatrzymywania się akurat tam gdzie kierowcy lubili stawać. To może pan redaktor opisze inny absurd drogowy: przed przejściem dla pieszych na ulicy Hallera przy przystanku Reja jest zakaz wyprzedzania i ograniczenie prędkości do 40km/h. No co za absurd, przecież tam większość wali po 70-80 i wyprzedzają się jak szaleni. Czas zmienić te absurdalne znaki które tak strasznie nie przystają do rzeczywistości, prawda? ps. Jak wystartował serwis korki to spodziewałem się po nim czegoś więcej niż do tej pory prezentuje.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-01-28 13:25

O tak strasznie schorowani. Jak jesteś na tyle zdrowy że możesz prowadzić samochód to znaczy że możesz zaparkować 15 metrów dalej, gdzie zakaz się kończy.

14 lat
- 1 0
Twoja opinia

Zmień treść

O tak strasznie schorowani. Jak jesteś na tyle zdrowy że możesz prowadzić samochód to znaczy że możesz zaparkować 15 metrów dalej, gdzie zakaz się kończy.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-01-29 17:09

Dzisiaj około 16:30 w ten zatoczce stały cztery (!) samochody, ostatni wystawał na jezdnię. Wyjeżdżający z parkingu miał zerową widoczność i o mało nie doszło do wypadku.

14 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Dzisiaj około 16:30 w ten zatoczce stały cztery (!) samochody, ostatni wystawał na jezdnię. Wyjeżdżający z parkingu miał zerową widoczność i o mało nie doszło do wypadku.
Regulamin dodawania opinii