• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rejestrują auta na zlecenie. Ile to kosztuje?

Maciej Naskręt
1 sierpnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Wiele osób nie ma ochoty zaprzątać sobie głowy rejestracją zakupionego auta w urzędzie i zleca to dealerom, albo udaje się do firmy udzielającej tego rodzaju usługi. Wiele osób nie ma ochoty zaprzątać sobie głowy rejestracją zakupionego auta w urzędzie i zleca to dealerom, albo udaje się do firmy udzielającej tego rodzaju usługi.

Nie masz ochoty tracić dnia w kolejce do rejestracji auta? Za 50 zł wyręczy cię w tym jedna z kilkunastu takich firm w Trójmieście. Korzystamy z ich usług coraz chętniej, ale powoli stają się one zawalidrogą w urzędach, bo blokują kolejki tym, którzy rejestrują pojazdy okazjonalnie.



Koszty rejestracji samochodu 2022. Ile kosztuje rejestracja samochodu?



Czy korzystałe(a)ś kiedykolwiek z pośrednika podczas rejestracji auta w urzędzie?

Kolejki do rejestracji samochodów w trójmiejskich urzędach parę lat temu znacznie się zmniejszyły, głównie dzięki wprowadzeniu możliwości umówienia się na konkretną godzinę.

- Dzięki temu rozwiązaniu nie traci się już całego dnia w urzędzie. Skorzystanie z elektronicznego formularza pozwala na umówienie się na konkretną godzinę. Wtedy w urzędzie spędza się nie więcej niż kwadrans - zachwala pan Piotr z Wrzeszcza. Takich rozwiązań nie proponują jednak urzędy miejskie w Gdyni i w Sopocie.

Takie rozwiązanie ma jednak jedną wadę: proponowane terminy wizyt zwykle sięgają daleko w przyszłość. Bywa, że chcąc zarejestrować samochód będziemy musieli czekać nawet sześć tygodni. A wiadomo, że teoretycznie po kupnie nowego auta mamy na jego rejestrację miesiąc.

Także z tego powodu świetnie radzą sobie firmy trudniące się rejestracją samochodów na zlecenie. Z ich usług korzystają ci mieszkańcy, którzy gubią się w gąszczu przepisów lub na których czerwona tabliczka przy drzwiach urzędu działa jak płachta na byka.

Kto prowadzi ten biznes? Reguły nie ma, ale często są to dawni pośrednicy nieruchomości lub agenci ubezpieczeniowi, którzy z racji doświadczenia zawodowego mają łatwość przebijania się przez gąszcz urzędniczych procedur.

Bywa, że takie biura pośrednictwa mieszczą się tuż obok placówek rejestrujących pojazdy. Jeden z przedsiębiorców prowadzi swoją działalność w budynku przy ul. Milskiego w Gdańsku - tym samym, w którym mieści się Wydział Spraw Obywatelskich Urzędu Miejskiego.

Zobacz: firmy rejestrujące auta w naszym katalogu.

Ile kosztuje zlecenie tej urzędowej sprawy specjaliście? Okazuje się, że jest co najmniej kilka kryteriów wyceny takiej usługi.

- Wszystko zależy od tego, skąd pochodzi zakupione auto. Nowi właściciele samochodu najwięcej płacą za rejestrację pojazdu z zagranicy. Musze wtedy odwiedzić trzy placówki - Urząd Celny, Urząd Skarbowy i Wydział Spraw Obywatelskich Urzędu Miejskiego. Za wizytę w każdej z nich należy zapłacić mi 50 zł i dodatkowo wnieść opłatę 51 zł za upoważnienia, jakim muszę się posługiwać przed każdym urzędem - opowiada pan Marcin, który prowadzi firmę trudniącą się rejestracją samochodów.

Ile czasu zajmuje taka rejestracja? - Zazwyczaj jest to jeden dzień, jeśli sprawę załatwiamy w Gdańsku. Okres rejestracji wydłuża się jednak, gdy samochód nie posiada przeglądu technicznego i trzeba mu wyrobić tzw. czerwone - tymczasowe - tablice. Wtedy rejestracja może trwać dłużej, czyli do chwili pozyskania takiego przeglądu - opowiada.

Nowy właściciel zlecając rejestrację pojazdu firmie dostarcza jego całą dokumentację. Oprócz dokumentów należy przekazać pieniądze na opłaty związane m.in. z recyklingiem, akcyzą, czy tłumaczeniem dokumentacji pojazdu - ok. 1,3 tys. zł. Jedni pobierają kwotę przed usługą, inni po jej wykonaniu - nie ma reguły. Po opłaceniu należności za usługę nowy właściciel otrzymuje do ręki tymczasowy dowód rejestracyjny wraz z tablicami. Natomiast po dowód docelowy udaje się już osobiście do urzędu miasta.

O to czy i jak korzystamy w Trójmieście z firm trudniących się załatwianiem formalności związanych z rejestracją auta zapytaliśmy urzędników.

- W Sopocie dwie firmy regularnie składają wnioski o rejestrację aut na zlecenie. Jest to jednak niewielka liczba pojazdów porównując do tego jak często w imieniu swoich klientów rejestrują nowe auta dealerzy. Jednak nie powoduje to kolejek w naszym wydziale - mówi Anna Dyksińska z biura prezydenta Sopotu.

Gdyńscy urzędnicy odnotowali w sumie 30 firm rejestrujących auta, wśród nich są także autokomisy i dealerzy. Często rejestrują oni więcej niż jeden samochód, bywa, że chodzi nawet o 10 pojazdów jednocześnie. Z tego powodu urzędnicy uruchomili dodatkowe stanowisko, by umożliwić tam rejestrację pojazdów wyłącznie przedsiębiorcom. W ten sposób magistrat nie dopuszcza do blokowania kolejki tym, którzy rejestrują pojazd okazjonalnie.

Urzędnicy z Gdańska twierdzą, że wnioski składa u nich 14 przedsiębiorców pośredniczących w załatwianiu formalności związanych z rejestracją auta.

- Robimy wszystko, by nie dopuścić do sytuacji, w której firmy zdominowałyby nasz urząd. Chcemy by pozostał on dla obywatela. I tak na przykład wyznaczając datę wizyty w urzędzie przez internet pośrednicy muszą podać dane osoby, na którą będą rejestrować pojazd, podobnie jest też gdy pobieramy numerek kolejki w holu urzędu. Uniemożliwia to rejestrację kilku aut podczas jednej wizyty - tłumaczy Michał Piotrowski z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Miejsca

Opinie (61)

  • Trzeba być totalnym (5)

    analfabetą żeby nie potrafić załatwić takich rzeczy w urzędzie i korzystać z usług pośredników-buraczanych cwaniaczków.

    • 26 24

    • nie każdy ma na to czas

      • 0 0

    • jak ktoś zarabia 5 zł / h (3)

      to taniej mu wyjdzie iść samemu, ale ja zarabiam 50 zł/h więc wolę popracować sobie i poszukać klienta niż stać pół dnia w urzędzie i użerać się z urzędasami.

      • 5 0

      • nie wiem gdzie się stoi pół dnia (2)

        rejestrowałem miesiąc temu auto w sopocie, wpadłem o 12 z bomby, 30 minut i wyszedłem z tablicami. Odbiór twardego dowodu to w ogóle 3 minuty.

        • 1 1

        • :D (1)

          no właśnie, w sopocie:D

          • 1 0

          • W gdyni bardzo podobnie.
            Nie wiem gdzie wy mieszkacie ze czekacie cale dnie

            • 0 0

  • najprościej kupować auto nowe z salonu (7)

    wtedy całą robotę odwalają handlowcy, a my mamy zaoszczędzone pieniążki. Proste!

    • 12 34

    • tylko frajer kupuje nowy samochod w salonie (3)

      No chyba ze na firme na fv w koszta i amortyzacja.... to co innego. Ale bez tego to tylko frajerzy kupuja nowe samochody w salonach.

      • 3 3

      • Kupiłem nowy...

        będę nim jeżdził spokojnie z 8, a nawet 10 lat i na prawdę wiem co puka, co stuka. Fotel wysiedziany, wypierdziany pod mój tyłek.

        Kupić dobry samochód w dobrym stanie, lub nie tłuczony nie jest tak łatwo, a i te "perełki" nie kosztują mało.

        • 1 0

      • albo tacy ktorych stac ale o nich nie pomyslales bo takich nie znasz

        • 2 0

      • nie narzekaj na frajerów ,

        gdyby nie oni nie jeździłbyś wcale samochodem , " nówka , nie śmigana , bez wkładu własnego , po dziadku , laleczka "

        • 4 0

    • rejestracja

      biorą 150 i tyle w temacie

      • 1 1

    • (1)

      hahaha, to widac ze jeszcze malo wiesz.

      wiec po co pitolisz

      • 4 4

      • niektórzy tak robią, widocznie ten, którego znasz - nie

        • 4 0

  • " ale powoli stają się one zawalidrogą w urzędach, bo blokują kolejki tym, którzy rejestrują pojazdy okazjonalnie." (6)

    raczej powodują że w urzędach szybciej jest wszystko załatwione, bo można sobie wyobrazić zamiast takiego delikwenta tłum niedoświadczonych osób, którzy mają źle wypełnione dokumenty lub bez opłaty idą do okienka.

    • 42 14

    • Mnie przeraza wydajnosc pracy gdańskich urzednikow (3)

      Niech ktos kiedys zrobi statystyki ile w ciagu roku jest obsluzonych petentow do ilosci pracujacych urzednikow, a pozniej z tego wyciagnie wnioski. Czemu w gdansku przychodzac do urzedu o godzinie 13 w celu dokonania rejestracji auta pan ochroniarz zaczyna smiac sie, kiedy go pytam czemu maszyna nie chce mi wydac numerka ?!
      Czemu nie moze byc tak jak w cywilizowanych krajach? Juz nie mowie o UK gdzie wszystko jest nadwyraz proste, ale chocby Niemcy. Pan na stanowisku bierze dokumenty, przybija pieczatki, mowi ze cos bedzie tyle a tyle kosztowalo, idzie sie do automatu i placi, z pokwitowaniem sie wraca i wszystko OK.
      W polsce chcialem wyrejestrowac samochod mojej mamy, gdyz jej ukradli. Osoba starsza wiec postanowilem ja wyreczyc. Napisala upowaznienie ze moge w jej imieniu to zrobic i co...? Nie moge. Takie upowaznienie trzeba najpierw przeslac listownie do urzedu gdzie bedziemy wyrejestrowywac auto, a nastepnie udac sie osobiscie. Zanim dotrze, nie zrobimy tego. Na pytanie czy nie moge p.urzedniczce dac tego upowaznienia do reki, sugerujac ze idiotyzmem jest zlozenie tego list i wyslanie go poczta, skoro w ulamku sekundy droga p.urzedniczka moze to miec w swoich raczkach. Od brzmiala NIE.
      Jak najdalej od naszych urzedow.

      • 8 0

      • stary u mnie problem poszedł o to

        kto jest pierwszy na fakturze. była żona a ja drugi. a rejestrowałem auto na siebie i na żone jako współwłaściciela. no i to był problem :)

        • 0 0

      • oglądnij spot wyborczy PO na youtubie

        jaki mieli na wyborach. Potem zadaj to pytanie do pana premiera. Swoją drogą zastanów się kto idzie na urzędnika. To są takie same nieudaczniki życiowe jak ci co idą do straży miejskiej. Nie mówię że wszyscy ale przeważająca większość to ludzie niezbyt lotni.

        • 1 0

      • Przychodzisz o 13? Też bym się śmiał

        Bo po te numerki kolejka od rana stoi ;)

        • 0 1

    • lub bez opłaty idą do okienka. (1)

      Bez jakiej opłaty?

      • 8 1

      • Opłaty skarbowej

        • 4 0

  • nie wiem, do tej pory to moję trzecie auto i jakoś zwykle wystarczal mi jeden dzień

    więc nie wiem na czym oni zarabiają, no chyba że na zwykłym lenistwie

    • 1 0

  • To ktos mi wyjasni jak poprawnie zarejestrowac auto? (3)

    Musze zarejestrowac auto, co zrobic?

    Mam przyjsc 7 rano stanac w kolejce po numerek
    wypelniony formularz
    tablice

    Cos wiecej ?
    co z oplata? kiedy ja sie robi? w Olsztynie gdy byla nasza kolej urzednik przeklikiwal cos tam systemie i dawal kwitek do okienka obok, a jak to jest w GD bo tu ktos skomentowal ze "idioci co podchodza bez potwierdzenia oplaty". Dla mnie to oczywiste ze podchodzi sie bez bo skad mam wiedziec ile zaplacic, gdzie zaplacic (czyzby w polbliskim banku?) i nie mam odpowiedniego papierka.

    • 3 0

    • jeśli chodzi o opłaty. Najpierw podchodzisz do okienka do rejestracji, kobieta sprawdza dokumentację i zaczyna dokonywać zmian w systemie, czyli przerejestrowuje Ci auto, potem daje Ci karteczkę z danymi oraz z kwotą jaką masz zapłacić i dopiero wtedy udajesz się do kasy i uiszczasz opłatę, bo tak jak sam stwierdziłeś skąd masz wiedzieć ile zapłacić? A ceny są różne, w zależności jaką masz sprawę. inna jest za auto sprowwadzone z zagranicy, inna za auto już zarejestrowane ale na terytorjum naszego kraju a inna zaauto zarejestrowane już w samym Gdańsku i czy chcesz je zostawić na tych samych numerach, czy chcesz nowe tablice. Nie masz obowiązku znać tych cen dlatego ktoś kto napisał tą głupotę o opłatach ma nieaktualne informacje. Po za tym nigdy tak nie było że musisz mieć opłaty przed rejestracją. Jedyną taką opłatą którą musisz mieć to ewentualnie recykling w wysokości 500 zł za samochód z zagranicy, ale i to możesz teraz opłacić w kasie w urzędzie siedząc już przy okienku rejestrującym.
      Inna dygresja. Ludzie nie opowiadajcie głupot jeśli nie macie o tym zielonego pojęcia, bo jak się to czyta to właśnie takie wypowiedzi na forach wprowadzają największe zamieszanie a potem wielkie halo bo ja przeczytałem w necie że jest tak i tak a tu mi Pani mówi że jest inaczej, ja na to nie jestem przygotowany

      • 1 0

    • jeśli kupujesz używane

      musisz jeszcze z umową kupna-sprzedaży podejść do skarbówki , płacisz 2% od ceny auta ( pani w tabeli sprawdza, czy cena mieści się w widełkach). Po numerek byłam o 9, załatwiłam ok. 15. W tym czasie można wyjsc

      • 1 0

    • Bierzesz numerek rano - urząd czynny chyba od 8:00, byłem o 8:10 i była już taka kolejka, że rejestrację zakończyłem około południa, co musisz wziąć masz na stronie urzędu, odkręć też stare tablice jeśli masz, płacisz w trakcie jak jesteś już u babki w okienku w urzędzie.
      To naprawdę żadna misja, poza straconym czasem - robiłem to pierwszy raz, a samochód sprowadzony z Niemiec.

      • 1 0

  • Mareczek z Milskiego (2)

    Najbardziej do pracy garnie się P. Mareczek z Urzędu na Milskiego.

    Tylko patrzy jak tu zrobić sobie przerwę, lub zrzucić robotę na kolegów z okienka obok.
    Zawsze ma jakieś problemy, udają najmądrzejszego człowieka, który skończył prawo i co chwilę wymądrza się że "wedle prawa...bla bla".
    Lubi pokazać kto tu "rządzi" :)

    • 4 0

    • taki jeden a zastanowiłeś się mądralo że ich właśnie obowiązują przepisy prawne? Każde ich ominięcie grozi im odpowiedzialnością karną czyli zwykłym więzieniem głupcze!!!! Ciekaw jestem czy chciałbyś się najpierw narobić a potem pójść za to do pirdla bo mi by nie pasowało to co robisz i zmuszałbym cię do nagięcia przepisów!!!!

      • 0 0

    • fan motocykli

      • 2 0

  • Ludzie zadziwia mnie wasza krótkowzroczność. Psioczycie wszyscy na pośredników, ale jeśli zamiast nich przyjdzie zwykły Kowalski i usiądzie na przykład z dwoma autami i zablokuje okienko to będzie ok tak? Albo nastoi się najpierw za numerkiem, potem naczeka się na przyjęcie, straci cały dzień i okaże się że nie ma wszystkich wymaganych nie przez Panią z urzędu , a przez głupie przepisy ustawy o rejestracji pojazdów dokumentów i co wtedy? Zastanowił się Pan redaktor nad tym jaka jest wtedy reakcja petenta? Trzeba też zauważyć że Panie i Panowie pracujący z drugiej strony okienka to też ludzie i też są zwykłymi pracownikami, co prawda instytucji samorządowej, ale pracownikami i oni też mają prawo do przerwy do wyjścia choćby do toalety. Nikt na to nie zwraca uwagi. A może lepiej byłoby zwrócić uwagę Pana Prezydenta Miasta na sytuację w urzędzie, bo co roku w okresie wakacyjnym wszyscy psioczą, i przeklinają pracowników urzędu, a rozwiązanie jest proste, zatrudnić więcej osób, obsadzić wszystkie możliwe okienka i automatycznie zwiększy sie przerób, Pomyślał też może ktoś o tym , że Ci ludzie w Urzędzie do zakresu swoich obowiązków mają nie tylko głupie rejestrowanie pojazdów, ale także masę innych prac, które są do wykonania na zapleczu lub archiwum, a ktoś to musi zrobić. Najlepiej tylko krytykować nie znając rzeczywistości. Jak Pan redaktor jest taki mądry to chyba powinien się zatrudnić w urzędzie, poznać tą pracę z drugiej strony i dopiero potem ferować opinie.

    • 3 2

  • Numerek (5)

    Zawsze jeszcze można kupić od tzw staczy.
    Koszt to 20 - 40 zł w zależności od godziny rejestracji.

    • 10 12

    • Już nie (4)

      Numerek w Gdańsku jest na nazwisko. I dobrze.

      • 8 2

      • (3)

        Kolego ale podajesz słownie nazwisko więc Kowalski moze powiedzieć ze nazywa sie Nowak i nikt tego nie sprawdza.
        Drugi sposób wymieniana tatę przed wejściem i podajesz swoje nazwisko.
        Więc to tylko dwa sposoby jak sprzedać numerek

        • 6 2

        • bzdury

          na odwrocie kwitka wpisują nazwisko´ inna rzecz że urzędnik rejestrujący tego nie sprawdza przynajmniej u mnie tak było 2 razy rejestrowałem dla kogos innego. Tak czy siak problemem nie są klienci tylko kiepsko pracujący urrząd na milskiego czy we wrzeszczu po 3 okienka rejestrują a tempo pracy żenujące . Gdybym ja tak pracował w swojej firmie to szef by mnie zwolnił raz dwa

          • 1 0

        • a skąd stacz będzie wiedział

          na jakie nazwisko będzie rejestrowany pojazd? bo właśnie do tego nazwiska przypisany jest dany numerek. nie możesz podać "kowalski" a potem rejestrować na "nowaka".

          • 2 0

        • To oszustwo znawco tematu ze stolicy kaszub

          • 2 1

  • czyli wszyscy wiedzą, (1)

    w tym urząd, że kwitnie czarny "handel usługą" bo nie wierze, że na te 50zł wystawiają paragon. Podobnie stacze. A Wystarczyło postawić urzędnika, ktory zobaczy DR i wtedy wyda numerek.

    • 6 7

    • zatrudnić kolejnego urzędnika do pilnowania numerków?

      chyba Cię p...

      • 2 0

  • A potem jak chcesz zarejestrować auto to przychodzi delikwent i rejestruje na raz 10 aut i zajmuje okienko

    Byłem w kwietniu zarejestrować auto i o 9 już numerków nie wydawano. Bo stała świta i okupowała okienka.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Do którego dealera należy sopocki salon Porsche?

 

Najczęściej czytane