• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Renegade. Born to be Jeep

BamaS
12 lutego 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 

Jeep Renegade. Nie sposób się z nim nudzić.


Ten samochód przyczynił się do wygrania II wojny światowej, uważał generał Dwight Eisenhower. Zwycięzca to oczywiście Jeep Willis, protoplasta niezniszczalnych pogromców bezdroży. Model Renegade nieco z przymrużeniem oka nawiązuje do tej amerykańskiej legendy, odziedziczył jednak sporo genów po dzielnych poprzednikach.



Jeep Renegade to owoc amerykańsko-włoskiej miłości. Dzieli platformę z Fiatem 500x, który zadebiutował w tym roku. Renegade to jego starszy brat. Nie ma się czego bać. To naprawdę udana mieszanka genów z Europy i Ameryki. Pudełkowaty Renegade może śmiało zawołać "born to be Jeep". Mnóstwo w nim nawiązań do starszych braci. Ma np. prostokątne nadkola jak inne modele tej marki. Protoplaście wojującemu na frontach drugiej wojny światowej składa hołd w postaci okrągłych świateł, charakterystycznego grilla chłodnicy z siedmioma żeberkami czy motywem litery X, który wkomponowano w tylne oświetlenie. Inspiracja dla tego rozwiązania to przetłoczenie stosowane na kanistrach umieszczanych na burtach Willisów MB.

Jeep Renegade na naszym rynku może mieć jeden z czterech silników w sześciu wersjach mocy. Silniki benzynowe to: 1.6 (110 KM), 1.4 MultiAir II Turbo, (140 KM), 1.4 MultiAir II Turbo (170 KM). Diesle: 1.6 MultiJet II (120 KM), 2.0 MultiJet II, (140 KM),
2.0 MultiJet II, (140 KM), 2.0 MultiJet II (170 KM) Jeep Renegade na naszym rynku może mieć jeden z czterech silników w sześciu wersjach mocy. Silniki benzynowe to: 1.6 (110 KM), 1.4 MultiAir II Turbo, (140 KM), 1.4 MultiAir II Turbo (170 KM). Diesle: 1.6 MultiJet II (120 KM), 2.0 MultiJet II, (140 KM),
2.0 MultiJet II, (140 KM), 2.0 MultiJet II (170 KM)
Także wnętrze Renegade'a pełne jest ciekawych elementów związanych z wyprawami w teren. Na gumowej podkładce na półeczce pod przednią konsolą wydrukowano mapę pustyni Moab, a prędkościomierz "pochlapano" plamą błota. Ciekawscy mogą pokusić się o poszukanie jeszcze co najmniej kilkunastu innych smaczków, jakimi producent umacnia rodzinne więzi pomiędzy Jeepami. Atrakcyjna stylistyka idzie w parze praktycznością samochodu. Wnętrze Renegade'a obfituje w bardzo przyjemne w dotyku, bardzo starannie spasowane miękkie i "mięsiste" plastiki, duże i wygodne fotele oraz dobrze leżącą w dłoni kierownicę. Zakres ustawień foteli i kierownicy jest spory, w Jeepie wygodnie umości się zarówno zawodnik sumo jak i dżokej. Wady? Nieco ograniczona widoczność do tyłu, zwłaszcza w okolicy słupka C.

Mimo iż wizualnie mały Jeep pręży muskuły, nie ma co ukrywać, iż w testowanej wersji z napędem na jedną oś, to pojazd bardziej dla mieszczuchów, którzy nie szukają wrażeń na bezludnych traktach. Nie oznacza to jednak, że w gorszym terenie jest zupełnie bezradny. Renegade może pochwalić się bardzo solidnym zawieszeniem, które ani jęknie na wykrotach, a także solidnym prześwitem nadwozia, pozwalającym incydentalnie zaatakować coś więcej niż krawężniki.

Jeep renegade jest dostępny w czterech wersjach wyposażenia: Sport, Longitude, Limited i Trailhawk. Napędy? Na jedną lub obie osie. Skrzynie biegów manualne sześciobiegowe lub  dziewięciobiegowe automaty i napęd 4x4 w mocniejszych wersjach.  Jeep renegade jest dostępny w czterech wersjach wyposażenia: Sport, Longitude, Limited i Trailhawk. Napędy? Na jedną lub obie osie. Skrzynie biegów manualne sześciobiegowe lub  dziewięciobiegowe automaty i napęd 4x4 w mocniejszych wersjach.
Dla kogoś, kto myśli o crossoverze nie tylko jako o samochodzie użytkowanym w mieście, w przypadku Jeepa powinien zwrócić uwagę na wersję Trailhawk. Oprócz napędu na obie osie samochód wyposażono w układ Jeep Select Terrain z dostępnymi programami: śnieg, piasek, błoto i skały, asystenta zjazdu oraz blokadę napędu Lock 4x4. W standardzie dla tej wersji przewidziano również osłony podwozia, zaczepy do holowania wystające ze zderzaków oraz całosezonowe opony.

Na drodze Jeep Renegade zachowuje się zawsze pewnie, prowadząc go mamy wrażenie, że to zwykły kompakt, a nie kwadratowy crossover. Silnik dobrze dogaduje się z sześciobiegową, manualną skrzynią i jest wystarczająco dynamiczny. Kulturą pracy przekona do siebie nawet tych, którzy nie przepadają za dieslami. Jest także bardzo dobrze wyciszony. 120 mechanicznych koni wykazuje umiarkowany apetyt na paliwo. W warunkach miejskich to nieco ponad 7 litrów na setkę.

Jeep Renegade trafi do stu krajów z taśm produkcyjnych we Włoszech. Główny rywal Renegade'a to Skoda Yeti. Inni konkurenci? Mini Countryman, Suzuki SX4 S-cross czy Opel Mokka.  Jeep Renegade trafi do stu krajów z taśm produkcyjnych we Włoszech. Główny rywal Renegade'a to Skoda Yeti. Inni konkurenci? Mini Countryman, Suzuki SX4 S-cross czy Opel Mokka.
Jeep Renegade to trochę komiksowy samochód. Odważnie i z nieco przymrużeniem oka czerpie z legendy amerykańskiej marki. W testowanej wersji jest praktyczny w mieście i wygodny na trasie. Godny polecenia komuś, kto szuka nietuzinkowego crossovera ze sporymi możliwościami personalizacji dzięki szerokiej gamie akcesoriów firmy Mopar.

Bezpretensjonalny wizerunek podparty solidną techniką i bardzo przyzwoitymi właściwościami jezdnymi w testowanej wersji Limited wyceniono na 95 600 zł. Katalogowe wartości można obniżyć dzięki dostępnym rabatom.



Samochód do testów użyczony przez Auto Mobil przedstawiciela marki Jeep w Trójmieście


Te salony sprzedają Jeepa
BamaS

Miejsca

Opinie (82) 3 zablokowane

  • no to jankesy cienko przędą jak już z Fijatem sie zadają !...

    • 3 5

  • taki sobie prezent dla córci na osiemnastke ! .

    • 6 6

  • Przecież to Fiat 500 w innym opakowaniu. Do tego w podstawowych wersjach nawet napędu na 4 koła nie ma. Do tego na drodze wygląda pokracznie, a nie jak JEEP.

    • 4 4

  • A mi się podoba.... (5)

    Pełne jadu opinie to zapewne ludzi bez wyobraźni dla których motoryzacja kończy się na VW, Skodzie i Audi.

    • 13 6

    • (4)

      Obejrzyj sobie mustanga, chargera lub challengera. Przy nich ten jeep to kaszalot. Podobnie spieprzyli cherokee.

      • 2 2

      • (3)

        Ktos kto ma Chargera nie mysli o zakupie tego Jeepa. I na odwrot.

        • 2 0

        • (2)

          Bzdura. Chargerem nie wszedzie wjedziesz. W gorach lub niektorych miastach wygodniej w zimie jezdzic jeep'em niz autem z napedem na tylna os.

          • 1 0

          • (1)

            Napisalem TEGO Jeepa. Nie uogolnialem.

            • 2 0

            • No tak, z tym stwierdzeniem zgadzam sie na 100% :-)

              • 1 0

  • Polski tytuł artykułu

    I dlatego go nie czytam tylko hajtuje

    • 4 1

  • w sam raz

    w sam raz do samochodu pasują tablice GWE

    • 5 5

  • trochę kia, trochę fiat

    bez szału...

    • 3 3

  • Dla mnie ok (1)

    wozidełko miejskie do latania po naszych nierównych i kiepskich drogach

    • 6 5

    • pewnie....i rurek sobie nie ubrudzisz

      ...a i uchwyt na kawę słodzoną stewią ze starbucksa pewnie jest...

      • 8 1

  • born to be jeep?

    chyba born to be ci*ta... tyle ma wspólnego z terenowym autem, co lanos z limuzyną.

    • 12 9

  • jakas moda na dziwactwa: najpierw citroen cactus teraz to (1)

    w odwodzie jeszcze nissan cube i kilka innych pieknych inaczej aut...

    • 8 2

    • Cube, juke, leaf, soul (czy jak mu tam), do tego ta nieszczesna toyota z wylupiastymi slepiami i teraz to 'cos'. Swiat pieknych samochodow (nie liczac kilku niedobitkow) sie skonczyl.. Smutne..

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Co to jest DPF?

 

Najczęściej czytane