W najbliższych tygodniach w Gdańsku zostaną wprowadzone rewolucyjne zmiany w organizacji ruchu m.in. poprzez zwężenie we Wrzeszczu i Oliwie al. Grunwaldzkiej o jeden pas ruchu. Urzędnicy wzorem innych miast w Polsce i na świecie chcą wykorzystać zmniejszenie natężenia ruchu samochodów w związku z pandemią koronawirusa do poprawy komfortu ruchu pieszych i rowerzystów.
2020-05-16 21:50
Żądam referendum
2020-05-16 22:02
2020-05-16 21:51
Żądam referendum
2020-05-16 22:10
I żeby niebyło ze z kasy podatnika to powinni go sfinansować te szkodniki w blachoszrotach .Wprowadzić wystarczy do datek do opłat za parkowanie.
2020-05-16 22:15
Kieszonkowe od mamy nawet na wymianę dętki nie starcza.
2020-05-16 22:20
2020-05-16 22:39
Podejmuje Pani decyzje w sposob nie przemyslany dlatego pytam w jaki sposob Pani dostala sie na zajmowane stanowisko?
2020-05-16 23:30
skąd ty to możesz wiedzieć ? przecież najpierw musiał by mieć mózg by wiedzieć co znaczy myślenie .
2020-05-17 12:20
niestety nie świadczy to o tobie zbyt dobrze. Samochodozę się leczy.
2020-05-17 13:37
Z ideologiem?!
Dobrze wiesz z kim i dlaczego sie nie dyskutuje.
2020-05-17 13:13
Ale demagogiczny, autorytarny, pryncypialny i arogancki.
Typowe dla myslacego ideologia a nie rozsadkim popartym znajomoscia rzeczy i doswiadczeniem.
Typowa arogancka ignorancja neofitow "nowo...costam", podparta nazwiskiem "guru" ze swiata o calkowicie odmiennych uwarunkowaniach...
Rewolucjonisci, pozalsieboze, za dyche... I to w kredycie...
2020-05-16 22:52
Który by nie zwalnia rowerzystów z myślenia oraz powodował przestrzeganie przez nich przepisów ruchu drogowego. Bo mam wrażenie ze większość z nich żyję w przekonaniu ze są nieśmiertelni.
2020-05-16 23:27
2020-05-17 11:13
zacznij od siebie
2020-05-16 22:55
ludzie uciekną z miasta bo tu nie da się żyć miasto będzie sparaliżowane a jak ludzie wyprowadzą się do sąsiednich gmin to miasto będzie bankrutem bo nie będzie miało kogo doić podatkami i w tedy zrobią interes życia sprzedadzą miasto sąsiadom z zachodu (czyt. Niemcom) no chyba że taki jest plan bo naszym "braciom" niemym jak ich nazywali Słowianie taki scenariusz od dawna się marzy
2020-05-17 12:22
ucieczka mieszkańców z miast zakorkowanych, pełnych smrodu i hałasu na przedmieścia powoduje coraz szybsze obroty błędnego koła niezrównoważonego rozwoju. To ma w OM GGS miejsce od kilkudziesięciu lat. Warto ten trend odwrócić.
2020-05-16 23:06
2020-05-17 09:44
2020-05-17 12:22
2020-05-16 23:06
...rowerzystą , ale komuś totalnie odwaliło
2020-05-16 23:25
2020-05-16 23:13
v-ce prezydent Grzelak....Drżyjcie gdańszczanie ! Jest to poziom jego wypowiedzi o przyczynach wybuchu II Wojny.
2020-05-17 00:29
taaaa, zlikwidujmy przyciski... już teraz często o 5 rano w drodze do pracy stoję na czerwonym bo na przejściu musi zaświecić się zielone tylko pieszych brak... np tak jest wzdłuż al. Zwycięstwa czy Grunwaldzkiej czy też na Rakoczego czy Bulońskiej... czy nie można na mniej uczęszczanych bocznych drogach zrobić pętli indukcyjnych w jezdni i żeby zielone dopiero zapalało się gdy jakiś pojazd podjedzie do skrzyżowania? Albo dla pieszych wprowadzić takie rozwiązania bezdotykowe jak są przy spłuczkach w WC (zbliżeniowe spuszczanie wody przerobić na zbliżeniową przemianę światła)? Można pójść też wzorem bodaj Wrocławia i zamontować sekundniki przy światłach, aby było wiadomo za ile zmieni się na zielone czy czerwone. Trochę to usprawni ruch. Druga sprawa, sami kierowcy też czasem mogliby się nieco sprawniej ruszać spod świateł, bo też często widzę jak dostawcy w ciężarówkach czy autobusy ZKM szybciej ruszają od osobówek, którym nagle mają dużo czasu. Tyle się mówi o ekologi, ale nikt nie widzi jak na odcinku 500m czasem 4x trzeba na światłach stać, a przejazd tym odcinkiem może zająć 5 minut (bo cykl świateł może trwać nawet ok minutę). Rozumiem, że promujemy przesiadkę na rowery, ale niestety mieszkamy na takim terenie, że nie każdy ma czas, możliwości i ochotę wracać z pracy kilkadziesiąt metrów pod górę na dystansie kilka km a i często pogoda nie pomaga. Dodatkowo większość ludzi nie stać na mieszkanie na dolnym tarasie, gdzie ceny za m2 często są 2x większe niż na górnym, a za cenę 50m2 3-pok mieszkania można kupić działkę i postawić 120m2 dom za miastem. Może lepszym rozwiązaniem byłoby wyprowadzić trochę tych korpo z osi miasta na jego obrzeża np. na rejony wokół lotniska? Tam jest ogrom miejsca i spokojnie można by było postawić 10piętrowe wieżowce. W takiej Oliwie wiecznie brakuje miejsc do parkowania dla zwykłych mieszkańców, a na wysokości firogi, barniewic czy rębiechowa po polach hula wiatr, bo mieszkań nie postawią ze względu na hałas.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
4MATIC to napęd na wszystkie koła stosowany w autach marki:
Filmy