- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (48 opinii)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 3 Apel policji do kierowców aut i motocykli (32 opinie)
- 4 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (255 opinii)
- 5 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (202 opinie)
- 6 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (356 opinii)
Rząd będzie zabierał samochody kierowcom?
Wyższe mandaty dla kierowców to dopiero początek działań rządu w walce z piratami drogowymi. Nowa propozycja przewiduje przepadek samochodu za jazdę po pijanemu lub spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwości.
Skąd akurat poziom 1,5 promila? Pomysłodawcy zmian celowo podnieśli limit, aby nie odbierać samochodów "wczorajszym kierowcom".
A co jeśli pojazd stanowi współwłasność majątkową albo jest leasingowany czy pożyczony? Wówczas samochód nie zostanie skonfiskowany, ale w zamian pijany kierowca będzie musiał zapłacić jego równowartość. I co istotne, auto rozbite w wypadku nie straci na wartości. Sprawca zapłacić tyle, ile przed wypadkiem wart był sprawny i niezniszczony pojazd. O jego prawidłową wycenę zadbają rzeczoznawcy. Taki zapis w przepisach ma pomóc uniknąć płacenia niższych kar przez pijanych kierowców.
Czytaj także:
Mandaty za prędkość do 5 tys. zł. Dużo zmian w przepisach
Co więcej, łagodniejsze traktowanie czeka kierowców zawodowych. W ich przypadku auta nie będą konfiskowane, a kara za prowadzenie samochodu służbowego pod wpływem alkoholu ma wynieść co najmniej 5 tys. zł. A to - umówmy się - znacznie mniej niż wartość większości pojazdów.
W sytuacji, w której pijany kierowca spowoduje wypadek ze skutkiem śmiertelnym - trafi "za kratki" na minimum 5 lat. Gdy w wypadku osoba poszkodowana poważnie ucierpi i dojdzie do ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - wówczas sprawcy grozi kara pozbawienia wolności na co najmniej 3 lata.
Oczywiście sprawca będzie mógł się bronić w sądzie. Auto nie zostanie mu odebrane, gdy udowodni, że jego stan nietrzeźwości mógł eskalować po np. zażyciu leków.
Nastąpi to najwcześniej w przyszłym roku, jeśli przepisy wejdą w życie.
Więcej artykułów na temat pijanych kierowców
Pijany kierowca wjeżdża w ogrodzenie
Opinie (372) ponad 20 zablokowanych
-
2021-10-14 22:42
I już powskie śmieci się burzą. Pijanym bandytom należy zabierać ich broń. To samo tyczy piratów drogowych (1)
czy agresywnych kierowców, którzy jak coś jest nie po ich myśli, rzucają się z pięściami na drugiego. Śmieci trzeba sprzątać, trzeba eliminować z życia społecznego, w tym przypadku, z drogi.
- 2 4
-
2021-10-15 07:50
Przecież sprzątamy
śmieci i eliminujemy z życia społecznego, dlatego PiS nigdy nie wygra w Gdańsku.
- 1 0
-
2021-10-14 23:01
Jeane siersciuchy w oktawi i superb beda bezkarni
- 1 0
-
2021-10-14 23:38
po równości
nie zależnie od przynależności, wyznania, grubości portfela i celebryckiej fanaberii karać pijaków równo. Utrata narzędzia tj. autka, hulajnogi czy adidasów musi być zasadą i żadne przywileje nie gwarantują bez karności. Żaden zasr*niec z legitymacją tej czy innej /pis/ partii bez prawa jazdy nie będzie za przyzwoleniem miejscowych i nie tylko niebieskich poruszał się po drogach miejskich i wiejskich.
- 0 2
-
2021-10-14 23:50
Nie ma policji na drogach
Ilość uczestników dróg przerosła system już dawno. Zatrzymanie na czerwonym (czerwonym, nie pomarańczowym) to patrzenie w tylne lusterko czy nikt nie wjedzie i liczenie ile jeszcze przejechało obok. Zatrzymanie sie przed przejściem i podziwianie jak ten z przeciwka jedzie nieświadomy, ignorowanie ścieżek rowerowych, rozmowy przez telefon... tego już nikt nie kontroluje.
Fajnie że chcą zabierać pijakom auta. Ale jak kiedyś mieszkałem w Irlandii, to prowadzenie pojazdu w nocy, w weekend oznaczało dmuchanie w balonik. Każda główna wyjazdowa z miasta po 22. to patrol i kontrola. Oby nie skończyło się na kolejnym bublu.- 0 1
-
2021-10-15 00:10
Po co zabierac złom za 3 tyś zł
A nie "lepszą" karą był by mandat 25 tyś zł zamiast obecnych śmiesznych 2.5 tyś zł ?
- 2 3
-
2021-10-15 01:04
W końcu...
dobry pomysł. Może w końcu zostanie zrealizowany.
- 0 4
-
2021-10-15 03:39
Nieegzekwowalny temat
Papier wszystko przyjmie, ale nie zapominajmy, że finalnie ktoś musi tą kasę wyegzekwować. Będzie masa upadłości konsumenckich lub licytacji majątków, żeby to spłacić. A co za tym idzie większy problem i koszty dla panństwa
- 3 0
-
2021-10-15 05:28
Nie wymiar kary, a skuteczność egzekwowania prawa daje efekty.
Zaostrzenie przepisów jest potrzebne, ale jeśli z ich egzekwowaniem będzie tak jak dotychczas, to cała sprawa będzie na nic. Zlikwidowano radary w gminach, a nowe nie powstały. Codziennie dojeżdżam do pracy 20 km i codziennie, co najmniej raz, ktoś powoduje wobec mnie sytuację zagrażającą mojemu życiu. Nie powinno być litości dla bandytów na drogach!
- 1 1
-
2021-10-15 07:00
j23
Rząd nie musi wprowadzać takie rozwiązanie przecież kodeks postępowania karnego mówi narzędzie służące do popełnienia przestępstwa podlega konfiskacie.
- 0 0
-
2021-10-15 07:40
Konfiskata tak, ale tylko
w przypadku właścicieli/współwłaścicieli auta. Inaczej to kradzież w mocy prawa. Jeżeli pijany kierowca będzie jechał pożyczonym od kogoś autem (albo z wypożyczalni), to dlaczego legalni właściciele mają mieć zabrane auto? Czy jak ktoś będzie jechał kradzionym autem, to właściciel też już go nie odzyska, bo zostanie skonfiskowane?
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.