• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Samochodowe taplanie w błocie. Jak przygotować auto do off roadu?

Michał Jelionek
20 lipca 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Planujesz debiutancką wyprawę po dzikich bezdrożach? Pamiętaj, bez odpowiednio przygotowanej terenówki - zamiast wspaniałej przygody - off road może okazać się najgorszym koszmarem. Podpowiadamy, jak i w co wyposażyć swoje auto.



Jedni kochają prędkość i sportowe auta z wyżyłowanymi silnikami, drugich "kręcą" leciwe pojazdy z duszą. Są również amatorzy wszechobecnego błota, tumanów kurzu i nowo poznanych tras pozbawionych asfaltu, czyli off roadu. Jazda masywnymi, zdecydowanie bardziej topornymi maszynami od wypucowanych i naszpikowanych elektroniką osobówek - może okazać się doskonałym lekarstwem na codzienną, niezwykle monotonną i nużącą podróż samochodem z domu do pracy. Mamy kilka wskazówek: jak rozpocząć naszą przygodę z off roadem.

Wyprawy, przeprawy a może cross country?

- Przygodę z off-roadem należy zacząć od spokojnej jazdy po okolicznych bezdrożach, np. zimą, w trudnych warunkach. To doskonały wyznacznik naszego off roadowego kierunku. Przekonamy się czy bardziej nam odpowiada spokojna jazda turystyczna czy sport polegający na notorycznym "zakopywaniu" naszego auta, a być może najbardziej zainteresuje nas szybka jazda bezdrożami - tłumaczy Tomasz Staniszewski z portalu Free 4x4.

Sprawdź, gdzie uzyskasz off roadowej pomocy

Off road to stosunkowo szerokie pojęcie o różnych obliczach "zabawy" samochodami terenowymi. Przed zakupem wymarzonej terenówki, musimy zadać sobie pytanie: do jakiej jazdy będzie nam służyło nowe auto?

- Off road można podzielić na trzy podstawowe grupy: przeprawy, wyprawy i cross country. Walka w głębokim błocie z wyciągarkami i trapami charakteryzuje przeprawy. Drugą grupą są wyprawy, w których auto przygotowane jest pod kątem turystycznym. Kolejnym wcieleniem off roadu jest tzw. cross country, czyli wyścigi aut terenowych ze sportowymi zawieszeniami - wylicza Marcin Mróz, redaktor naczelny portalu eXpedycja.pl.

W zależności od typu off roadu - pojazdy posiadają inne konstrukcje i wyposażenia.

Auto 4x4 to podstawa

Samochodów, które wzorowo zdają egzamin zarówno w codziennych jak i wyczynowych warunkach - w zasadzie nie ma. Auto, które świetnie poczyna sobie na drogach asfaltowych, może nie poradzić sobie w trudnym terenie. Zatem jaki pojazd wybrać? Jeżeli nasza jazda ograniczy się do pokonywania nieutwardzonych szlaków - wystarczy SUV z napędem na wszystkie koła. Przy zdecydowanie bardziej ekstremalnych wyprawach, SUV najzwyczajniej sobie nie poradzi. Nieoceniona okaże się zmodyfikowana terenówka z prawdziwego zdarzenia.

Nazywanie SUV-a autem terenowym jest nadużyciem. Pojazdy z tego segmentu stworzono z myślą o jeździe po drogach asfaltowych. Wspólnym mianownikiem typowych samochodów terenowych i SUV-ów są: podwyższony prześwit i napęd 4x4.

Kup auto terenowe za pośrednictwem serwisu ogłoszeniowego portalu Trojmiasto.pl

Bardzo ważnym elementem samochodu terenowego jest reduktor, którego nie posiadają SUV-y. W trakcie błotnych wojaży, w pojeździe pozbawionym reduktora często dochodzi do spalenia sprzęgła. W trudnych warunkach niezbędne okażą się blokady mechanizmu różnicowego.

- SUV nie może zostać dobrym autem terenowym. Podstawą dobrego auta off-roadowego są: mocne zawieszenie, reduktor, blokada centralnego mechanizmu różnicowego, ewentualnie blokada mostów, duży prześwit, mało zawodnej elektroniki i plastiku. To wyklucza SUV-y. Dobre SUV-y są świetnymi samochodami na dojazd do domu poza miastem w trudnych warunkach czy wyjazd w góry - dodaje Staniszewski.

Przed wyborem odpowiedniej jednostki, warto odwiedzić zlot miłośników off roadu. To doskonała okazja do bliższego zapoznania się z topowymi modelami, a dodatkowo, doświadczeni kierowcy chętnie podzielą się gromadzoną przez lata wiedzą.

Czy chciał(a)byś spróbować swoich sił w off roadzie?

- Niewątpliwie marką z największym doświadczeniem terenowym jest Toyota. Modele Land Cruiser czy Hilux podbiły rynki Afryki, Azji i Ameryki Południowej. Do japońskich aut dostępne są również zestawy tuningowe i inne akcesoria. Na uwagę zasługują: Nissany Patrole, Mercedesy G-klasa czy Land Rovery Discovery i Defender - zdradza Mróz.

Ekstremalne wyposażenie

Jeżeli pragniemy przeżyć ekstremalną przygodę "topiąc" nasz samochód w rwących strumieniach czy "błotnistych rzekach" - musimy przystosować samochód do wyczynowych warunków.

Na początek, wymieniamy seryjne amortyzatory i sprężyny. Można również zainwestować w resory z tzw. liftem, który efektywnie podniesie nasz pojazd o kilka centymetrów. Nowe zawieszenie pozwoli na bardziej komfortowe i szybsze pokonywanie nierówności.

Jazda off roadowa wymaga odpowiedniego ogumienia. Przemierzając tysiące kilometrów podczas wyprawy turystycznej, opony będą musiały poradzić sobie z przeróżnymi podłożami. Zwróćmy zatem uwagę na jakość i wytrzymałość danego modelu opony. Na bardziej wymagający off road przygotowano dwa rodzaje bieżników: błotne (MT - Mud Terrain) oraz uniwersalne (AT - All Terain).

Ponadto, nasza terenówka powinna zostać dozbrojona w tzw. snorkel, czyli specjalną rurę dostarczającą powietrze do silnika. Wylot charakterystycznego komina - wychodzącego z nadkola - znajduje się na dachu pojazdu. Tuba zapewnia dopływ chłodniejszego powietrza, zabezpiecza również przed zassaniem wody przy głębszym brodzeniu naszego auta.

- Samochód przystosowany do off roadu powinien posiadać wyciągarkę, z której nieraz skorzystamy podczas katorżniczej walki z błotem. Warto również zwrócić uwagę na zderzak o wzmocnionej konstrukcji oraz orurowaniu osłaniającym karoserię. Budowa "rajdówki" trwa w zasadzie całe życie. Zawsze jest coś do poprawy, zmiany. Cena? W zależności od modyfikacji, przygotowanie samochodu to koszty rzędu kilku do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych - wyjaśnia Marcin, miłośnik off roadu.

Czas w drogę!

Szosowe, szutrowe, piaskowe, błotne, kamieniste, wodne czy leśne - rodzajów off roadowych terenów jest dużo. Niestety, miejsc, w których legalnie można zasmakować off roadu jest jak na lekarstwo. Pasjonaci zazwyczaj ścigają się podczas zorganizowanych imprez.

- Spontaniczny wyjazd do lasu to off-road, ale niestety nielegalny. Miejsc do uprawiania tego sportu w okolicach Trójmiasta jest bardzo mało. Mamy natomiast Pomorze i Kaszuby pełne świetnych tras szutrowych - dodaje Staniszewski.

Eksperci zgodnie podpowiadają: zacznijmy jeździć, obserwować doświadczonych kierowców, odwiedzajmy zloty i rajdy. Wyciągajmy wnioski, uczmy się off roadu i doskonalmy nasze umiejętności. Zasada jest prosta - praktyka, praktyka, a dopiero potem wyposażenie auta.

- "Jeżdżenie z głową" to podstawa. Musimy zdać sobie sprawę, że najdroższe wyposażenie nie jest w stanie zapewnić nam całkowitego bezpieczeństwa. Uzbrojone auto terenowe może ważyć dwie, a nawet trzy tony. W ciężkim terenie, na śliskiej nawierzchni na nic zdadzą się doskonałe systemy - jeżeli zabraknie nam rozsądku, pokory i doświadczenia. Można idealnie przygotowanym autem nie dojechać za rogatki miasta, a z kolei starym, dobrym autem terenowym pokonać arcytrudną trasę do Ułan Bator w Mongolii, przecinając po drodze kilkanaście pasm górskich - uczula pasjonat off roadu.

Miejsca

Opinie (18) 2 zablokowane

  • E tam offroad, ja tam wole moim Mesiem jezdzic po Sopocie i wyrywać dziunie (1)

    • 7 5

    • Mietek dobra fura

      • 0 0

  • Przereklamowane szroty z zadnymi wrazen cieniasami w srodku (3)

    i siedzi taki jeden i z drugim DUZY DZIECIAK i naciska na GAZ i przelacza te biegi,zeby ten zlom nie zostal tam w tym lajnie. Jak zescie takie kozaki to prosze sie ubrac i sil w triathlonie sprobowac!!!!!!ale nie......no przeciez za cienkie Bolki jestescie. Wy tylko umiecie naciskac gaz prawa stopa i zrec miecho z grilla i chlac to piwsko i myslicie ze ubrudzony zlom dodaje wam czegokolwiek????
    Tluste cienkie bolki bez kondycji za kierownica szrotow taplajace sie w kaluzy blota i czekajace tylko na ognisko i zarcie z grill i krate taniego piwska - ZENADA , nie dziwne ze kobiety was gonia

    • 5 43

    • nie był nie prowadził a słyszał

      jak słysze takie wypowiedzi to juz wiem ze chlopak nawet prawa jazdy nie ma :) ...Off road to nie tylko jazda w aucie ale także sprawdzanie trasy, wchodzenie w woderach w dziurkę :) by zobaczyć głębokość owej jamy. Planowanie przejazdu, ułożenie trap lub innych gałęzi, trzeba pomyśleć a nie na pałę jak to niektórym się wydaje. Jestem posiadaczem któregoś już z kolei jeppa mam osobówki, motory itd każdy pojazd jest stworzone do innej jazdy i każdy po kolei jeździ się zupełnie inaczej. Co do kobiet to przeważnie ładują mi się do samochodu na co moja zona zawsze ma focha. Może od Cibie wszystkie uciekają ja w Patrolu z 2008roku 6cali lift 35' opony przeważenie nie mogę się opędzić od młodych zwariowanych koleżanek :) Żenada to wypowiadać się o czymś nie mając o tym pojęcia. Biegam, jeżdżę na rowerze bo inaczej nie dał bym rady na rajdzie, przed jazda na motorze r6 czy bmw e46 m 4 nie wspominając już o audi a8, które prawie prowadzi auto za Ciebie nie muszę tak się zarzynać bo tam własnie się siedzi i za wiele nie robi mówię to jako 12 letni kierowca rajdowy... Zapraszam owego BOLKA na rajd jako pilot bo pewnie prawka nawet nie ma i zobaczymy jak czesto bedziesz gacie i pampersy zmieniał. Pozdrawiam

      • 3 0

    • spadaj na swoją szosówkę bo Ci średnia spadnie

      ja lubię taplać się w błocie - czy to autem, czy rowerem. I tak, jesteśmy zgrają dużych dzieciaków. Z pasją.

      • 10 0

    • Stary, jakiś kompleks?

      • 10 0

  • Kanał na YT (1)

    Zainteresowanym tematem off roadu polecam materiały Terenwizji. Pani Edytka ładnie opowiada :)

    • 4 2

    • Potwierdzam. Bardzo ciekawe materiały i informacje. I Pani Edyta ... zdecydowanie zwiększa oglądalność. Pozdrawiam

      • 1 0

  • American way of life (1)

    Umiem czytać, pisać i mam prawo jazdy.
    I nic więcej prócz pustego łba.
    Oraz wypasionego SUV-a do taplania się w błocie.

    • 1 15

    • Suvy nie śluza do taplania w blocie. Poluzuj krawat.

      • 4 0

  • poligon

    Kiedyś Po Poligonie Się Jeździło.Dużo Ludzi Się Pojawiało,Nikomu Nikt Nie Wadził,Było Super.Teraz Wszystko Zaorali I Blokowiska Postawili.Już Nie Ma Gdzie Potaplać. :(

    • 11 0

  • Gdańskie drogi. (1)

    Jeszcze troche i wszyscy bedziemy musieli jezdzic terenowkami po drogach w Gdansku. Dziury coraz wieksze...

    • 14 2

    • bredzisz dziecko ....albo jaworski ci płaci

      • 2 3

  • :)

    auta terenowe są super!

    • 8 1

  • po naszemu (1)

    czy już w języku polskim niema określeń na tego typu sport ,dziennikarz powinien dbać o polskie nazewnictwo .a Wy co dalej amerykanizujecie mowę polską W S T Y D

    • 8 10

    • Wypij meliskę,

      to odejdzie ci ochota na awantury. A sport - jakkolwiek by się nie nazywał - zostaw zainteresowanym.
      Salve!

      • 7 5

  • OFF ROAD

    Piękna sprawa! Uwielbiam, chociaż nie mam aż tak wypasionej terenówki. Od czegoś jednak trzeba zacząć :)

    • 9 2

  • Klasyczne wyścigi rajdowe?

    a cóż to za twór?

    • 5 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

VW Crafter to:

 

Najczęściej czytane