• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Samochodowy VAT - podatkowy mętlik

tom
8 stycznia 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 
Wiele osób, które przerejestrowały samochody osobowe na ciężarowe po dokonaniu w nich pewnych przeróbek i na tej podstawie otrzymały zwrot podatku VAT, spotkała przykra niespodzianka. Urzędy skarbowe zaczęły się od nich domagać zaległego podatku wraz z karami i odsetkami, zarzucając im omijanie przepisów podatkowych. Czy słusznie?

Sprzeczna interpretacja

Przeróbki polegały zazwyczaj na zamontowaniu przegrody za przednimi lub tylnymi siedzeniami, usunięciu siedzeń tylnych czy zamontowaniu kaset na pieniądze. Dzięki temu samochód osobowy mógł być zarejestrowany jako ciężarowy specjalizowany, a jego właścicielowi przysługiwał zwrot podatku VAT. Doprowadziło to do procederu wyłudzania zwrotu podatku od urzędów skarbowych. Problem stanowiła sprzeczna interpretacja przepisów dotyczących podstawy zmian w dowodzie rejestracyjnym pojazdu.

Powszechną praktyką było dokonywanie ich w trybie badania technicznego, przeprowadzonego przez stację kontroli - po uzyskaniu zaświadczenia ze stacji, odpowiednie organy samorządowe dokonywały przerejestrowania. Praktykę tę zakwestionowały niektóre urzędy skarbowe, twierdząc że świadectwo o dopuszczeniu do ruchu nie wystarczy, ponieważ potrzebne było również nowe świadectwo homologacji, wydawane przez ministra transportu. Jednak jeszcze w sierpniu zeszłego roku sam minister transportu, w odpowiedzi na pytanie rzecznika praw obywatelskich, uznał że prawo o ruchu drogowym ani przepisy wykonawcze nie wymagają, by podmiot dokonujący przeróbki używanego samochodu musiał uzyskać kolejną homologację. Na podobnym stanowisku stała również Prokuratura Krajowa, gdy sprawa znalazła się na wokandzie Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Działania pozorne

Do NSA zwróciło się z pytaniem w tej sprawie Samorządowe Kolegium Odwoławcze rozpatrujące wniosek jednego z urzędów skarbowych, w którym domagano się unieważnienia decyzji starosty o rejestracji pojazdu. Jego rodzaj miał się zmienić tylko pozornie, a chodziło jedynie o zwrot VAT. NSA uznał, że do przerejestrowania wymagana jest nowa homologacja, o czym mówią między innymi nowe przepisy prawa drogowego. Uchwała NSA oznacza, że właściciele nieprawidłowo przerejestrowanych pojazdów otrzymali nienależny zwrot VAT, a co za tym idzie, muszą go wstecznie zapłacić i to wraz z karami oraz odsetkami, nawet jeśli działał w dobrej wierze.

- Nie wierzę w dobrą wiarę kogoś, kto przerejestrowuje np. matiza na samochód ciężarowy - powiedział "Głosowi" Grzegorz Borkowski, sędzia NSA. - Zmian tych dokonywali przeważnie ludzie, którym samochód ciężarowy nie był do niczego potrzebny, a ich celem było tylko uzyskanie zwrotu podatku. Świadczy o tym np. fakt, że takimi "ciężarówkami" jeździli niemal wszyscy znani mi doradcy podatkowi. Zmiana przeznaczenia samochodu powinna polegać np. na całkowitym demontażu tyłu, czy przebudowie karoserii. Jeżeli nie wymagało to dalej idących przeróbek, oznacza to że do nowych celów równie dobrze mógł służyć samochód osobowy.

Jest nadzieja

Andrzej Zoll, rzecznik praw obywatelskich, jest jednak zdania, że to nieprecyzyjne przepisy powodują konsekwencje finansowe dla właścicieli takich pojazdów i zwrócił się do Sądu Najwyższego o rewizję nadzwyczajną uchwały NSA. RPO uważa, że świadectwo homologacji konieczne jest tylko przy pierwszej rejestracji pojazdu, do drugiej zaś wystarcza zaświadczenie z badania technicznego. Rzecznik twierdzi, że dokonano tu błędnej wykładni przepisów i bez dowodów przyjęto, że czynności prawne były pozorne.

- Każda sprawa musiałaby być rozpatrywana indywidualnie - ocenił sędzia Borkowski. - Jeżeli będą uzasadnione podstawy do stwierdzenia, że działano legalnie, być może rejestracja samochodu jako ciężarowego zostanie utrzymana. Dopóki w dowodzie rejestracyjnym będzie wpisane, że pojazd jest ciężarowy, VAT można będzie sobie odliczać. Żeby "uderzyć podatnika po krzyżu" urząd skarbowy musi wystąpić o stwierdzenie nieważności dowodu. Decyzja stwierdzająca nieważność działa jednak z mocą wsteczną - teoretycznie można przyjąć, że dany samochód nigdy nie przestał być pojazdem osobowym. Jeśli zmiana w dowodzie nastąpiła w wyniku błędu urzędnika, który postąpił bezprawnie, strona nie może ponosić konsekwencji tego błędu. Jeżeli zaś nie nastąpi unieważnienie zmiany w dowodzie, organ podatkowy musi ten wpis honorować - tak długo, jak pojazd będzie zarejestrowany jako ciężarowy. W takiej właśnie sprawie jeden z ośrodków NSA uchylił decyzję organu skarbowego, żądającego zapłacenia VAT.

Tylko ten wymóg oraz nadzieja, że SN podzieli wątpliwości rzecznika Zolla pozwolą być może właścicielom przerejestrowanych pojazdów uniknąć zapłaty zaległego VAT.
Głos Wybrzeżatom

Opinie (18) 1 zablokowana

  • takie tam...

    ...tak poza dywagacjami merytorycznymi to ciężarówka do 3,5 t traktowana jest jak autko osobowe, a zatem można nią gnać 90, a nawet 130 km/h na odpowiednich drogach. Szerokiej drogi zatem...

    • 0 0

  • Nieuczciwosci???????????????????

    Ludzie, zastanowcie sie o czym piszecie. Zgodne z prawem lecz nieuczciwe, ucieczka od Vat, ciezarowy czy osobowy, nalezy sie firmie czy nie.
    Po pierwsze to nie obywatele sa dla panstwa a panstwo dla obywateli ,
    Po drugie to nie obywatele odbieraja panstwu pieniadze tylko panstwo odbiera im ciezko zapracowane przez siebie grosze,
    Po trzecie to nie obywatele uchylaja sie od obowiazkow podatkowych tylko panstwo oskubuje ich do granic fizycznej wytrzymalosci, wiec sie bronia,
    Po czwarte pieniadze nam odebrane w roznej postaci podatkow, skladek, akcyz, cel, itp sa przez panstwo najczesciej zle wydawane lub po prostu rozkradane.
    KTO WIEC JEST WOBEC KOGO NIEUCZCIWY?????
    Problem samochodow ciezarowych przerabianych z osobowe narodzil sie w momencie gdy nasi ustawodawcy stwierdzili, ze przedsiebiorstwa nie moga odliczac w koszty dzialalnosci zakupow paliwa, czesci zamiennych ubezpieczen itp. posiadajac dla swoich potrzeb dzialalnosci samochod osobowy. Moga to natomiast robic gdy posiadaja ciezarowy. Porownujac dodatkowo koszty inwestycyjne Leasingu do kredytu oraz dostepnosc Leasingu w porownaniu do kredytu przedsiebiorcy zaczeli kupowac auta osobowe jako ciezarowe placac panstwu wszystko to co sobie ono zyczylo.
    Gdzie wiec tutaj mozna doszukac sie jakichkolwiek nieuczciwosci obywatela czy przedsiebiorcy wobec panstwa.
    Czy podatki : Vat, dochodowy, od wynagrodzen, gruntowy, lokalowy , od srodkow transportu, rolny, akcyza, clo, skladki ZUS, zdrowotne, emerytalne, swiadczenia socjalne pracownikow, wyzsze koszty pradu, wody, gazu o lacznej wartosci przekraczajacej 85% zyskow przedsiebiorcy to jest uczciwe wobec obywatela tego panstwa?
    Jego praca, wysilek, wiedza i przedsiebiorczosc wobec obowiazujacego w panstwie prawa nazywane jest nieuczciwoscia? Tylko dlatego, ze sie broni przed nadmiernym fiskalizmem?
    W TAKI SPOSOB NIGDY PRZEDSIEBIORCY NIE ZAGOSPODARUJA BEZROBOTNYCH, KTORZY NIE BEDA KUPOWALI TOWAROW, KTORYCH NIE BEDZIE TRZEBA PRODUKOWAC.
    Akceptujmy nadal rosnace apetyty fiskusa wobec przedsiebiorstw to w niedalekiej przyszlosci "ostatni zgasi swiatlo" bo panstwo osiagnie "100% z niczego". Ja zawsze uwazam, ze lepiej miec 10% ze 100 niz 100% z niczego.

    No i co na to powiecie uczciwi podatnicy oraz pracownicy fiskusa?

    • 0 0

  • osobowy z ciężarowego

    było tak:
    firma kupiła samochód ciężarowy, który wcześniej był kupiony jako osobowy.
    Była "uczciwa" nie skorzystała z możliwości odliczenia podatku VAT.
    Ja kupiłem jako ciężarowy, nie odliczałem go również.
    Chcę zarejestrować jako osobowy i nie idzie.
    Zmiana charakteru polegała "rzekomym" zamontowaniu kasetki w bagażniku

    • 0 0

  • Do Bohomaza i innych

    Nie piszcie takich długich postów, bo się ich nie chce czytac.

    • 0 0

  • to jest piekne

    Wszystko jest piekne... nie wolno winic ludzi ktorzy jezdza takimi samochodami, nie wolno kierowac sie do sumienia ze robia coc nieuczciwego, wszystko co robia jest godne pochwalnie i chwale ich za to i siebie tez bo mam takie auto... to, ze ktos umie sie odnalezc w takich trudnych czasach i umie uratowac troszke pieniedzy nei jest niczym zlym.. wrecz przeciwnie... jest godne szacunku.. ale polak ma taka menatalnosc.. ze nie dazy do tego zeby nasladowywac wspanialomyslna przedsiebiorczosc... lecz... w imie zawisci ze sam nei moze korzystac z dobrodziejstw intelektu swojego czy innych ..robuje z tym walczyc... przykladem tego jest nasz rzad..., ktory zamiast stwarzac warunki do rozwoju przedsiebiorczosci... (nie nasladuje niestety tutaj krajow UE) udupia za przeproszeniem na kazdym kroku tych, ktorzy wykorzystuja nieudolnosc rzadzacych... gdyby w polsce byly stworzone warunki do rozwoju przedsiebiorczosci.. ludzie nie zajmowali by swojego czasu na szukanie dziur w prawie tylko zajmowali by sie prowadzeniem firmy... w tej chwili.. samo prowadzenie firmy... nie daje mozliwosci osiągania zysków z uwagi.. na prawo i sytuacje gospodarcza... a z drugiej strony... w przyrodzie moze przetrwac tylko najsilniejsza jednostka..ktora umie sobie radzic.. a ci nieporadni... to wlasnie to oni krzycza ze "omijanie" (nie lamanie) prawa jest zle... im bardziej taka osoba krzyczy... tym jest wiekszym nieudacznikiem zyciowym... zastanowmy sie nad tym...

    • 0 0

  • dlaczego?

    dlaczego w celu odzyskania VAT-u trzeba było się uciekac do kratowania samochodów osobowych.
    Wystarczyłby przepis zezwalający wożenie towarów, sprzetu czy narzędzi samochodom osobowym przystosowanym własnym sposobem, ważne by były to samochody kupione na firmę.

    • 0 0

  • Irytuje mnie jak ktos myli pojęcia....

    Moim zadaniem jest to kolejna próba "załatania" dziur przez US, tym razem nie trafiona. Nie pierwsza, i nie ostatnia zapewne. Natomiast chciałabym wyjaśnić Markowi, że nie ma racji i śmieszne są Jego argumenty dotyczace przestrzegania przepisów ruchu drogowego. Otóz Marku, to, że samochód jest zarejestrowany jako "ciężarowy" nie oznacza, ze dotyczą go znaki drogowe jak dla ciężarówek. Wszelkie ograniczenia w ruchu dotyczą samochodów powyzej 3,5 tony masy calkowitej. I wtedy nie moze taki kierowca wjeżdzać na zakazach, wyprzedzać, etc. Natomiast taki Matiz z klauzulką "ciężarowy" w dowodzie rejestracyjnym jest tak samo traktowany jak każde inne auto osobowe. Zatem wspomniana przez Ciebie kategoria "C" - dotyczy kierowców prowadzących samochód POWYŻEJ 3,5 t masy całkowitej (ważne). Nie krytykuj predsiębiorców - pokaż mi jedną osobę, która nie chce zaoszczędzić, która nie wykorzysta sprzyjajacych mu warunków podatkowych. Zawsze należy spojrzeć z dwóch stron - a to sztuka niewatpliwie trudna. Pozdrawiam.

    • 0 0

  • Off-topic

    Znów masa komentarzy w myśl zasady - uderz w stół, a nożyce same się odezwą. Moje złośliwe komentarze dotyczące nakazu posiadania prawa jazdy kategorii "c" przez kierowców ciężarowych Matizów zostały błędnie potraktowane przez nadgorliwych za przedstawienie stanu faktycznego.

    Na poważnie - bardzo dobrze, że przedsiębiorcy szukają we wszystkim oszczędności, także znajdując przepisy, które pozwalają im na niepłacenie podatku VAT. Mnie jednak chodziło (po raz kolejny tłumaczę moim szanownym adwersarzom) o przedstawianie (marginalnego, mam nadzieję) zjawiska tworzenia firm jednoosobowych mających na celu tylko i wyłącznie zakup samochodu osobowego z "kratką" do użytku prywatnego. A to nie jest żadna działaność gospodarcza. Czy wszyscy moi szanowni adwersarze popierają taką "przedsiębiorczość" ???

    Nie atakuję przedsiębiorców i zgadzam się z moim przedmówcą, że należy stworzyć w Polsce warunki do rozwoju przedsiębiorczości. Należy jednak umieć rozróżnić przedsiębiorców, którzy mają coś do zaoferowania (miejsca pracy, tanie produkty), od kombinatorów, których interesują tylko możliwości ominięcia przepisów podatkowych i ukrycia nielegalnych dochodów. Nie mieszajmy tych skrajnie różnych przedstawicieli naszego społeczeństwa.

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Patrol to terenówka marki:

 

Najczęściej czytane