• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Śmiertelna ofiara wypadku w Gdyni. Czy radar by pomógł?

rb
17 stycznia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
W niedzielnym wypadku w Gdyni zginęła jedna osoba, trzy zostały ranne. W niedzielnym wypadku w Gdyni zginęła jedna osoba, trzy zostały ranne.

W niedzielę wieczorem doszło do wypadku na skrzyżowaniu Trasy Kwiatkowskiego z ul. Podgórską w Gdyni. To nie pierwszy śmiertelny wypadek na tym skrzyżowaniu.



Jak wstępnie ustaliła policja, w niedzielę przed godz. 21, kierujący Dacią jadącą od strony Trasy Kwiatkowskiego zobacz na mapie Gdańska skręcając w lewo w ul. Podgórską najprawdopodobniej wymusił pierwszeństwo na jadącym z przeciwka Volkswagenie. W konsekwencji Volkswagen uderzył w bok Dacii, a następnie dachował.

- Trzy osoby znajdujące się w Dacii, w tym kierowca i dwie pasażerki, zostali przewiezieni do szpitala. Niestety w wyniku odniesionych obrażeń jedna z kobiet zmarła - informuje Dorota Podhorecka-Kłos, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdyni. - Kierujący pojazdami byli trzeźwi. Wyjaśniamy szczegółowy przebieg zdarzenia.

Niestety nie był to pierwszy tak tragiczny wypadek na tym skrzyżowaniu. - Na przestrzeni kilku ostatnich lat zginęły tam w dwóch wypadkach łącznie trzy osoby. W tym samym czasie doszło do wielu drobniejszych kolizji - przypomina pan Michał, nasz czytelnik i świadek niedzielnego wypadku.

Feralne skrzyżowanie nie jest ani szczególnie skomplikowane, ani wyróżniające się. Jednak ruch w tym miejscu jest bardzo duży, ponieważ droga prowadzi do ludnego osiedla Obłuże Leśne.

- Nie pamiętam aby kiedykolwiek stał tu fotoradar lub badano prędkość. Trzeba było dwóch wypadków śmiertelnych aby na ul. Kwiatkowskiego postawiono znak zakazu zatrzymywania się - do tej pory wszystkie ofiary ginęły po uderzeniu w zaparkowane na poboczu naczepy ciężarówek. Poprawiło to bezpieczeństwo o tyle, że zamiast wypadków były kolizje - tłumaczy nasz czytelnik. - Rodzi się pytanie: czy znowu będzie potrzeba kolejnych ofiar, aby na tym skrzyżowaniu ktoś wreszcie postawił światła i to działające cały czas?
rb

Opinie (312) ponad 50 zablokowanych

  • tam jest potrzebna sygnalizacja świetlna !! (1)

    • 3 12

    • Tam są potrzebne przejścia podziemne. Sygnalizacja powoduje korki, szczególnie upierdliwe jest stanie na światłach pod górke.Gdyby nie przejscia przejazd Kwiatkowskiego byłby całkiem znośny.

      • 0 1

  • Nie to jest zle miejsce, tam za chwile wszyscy będą zwalniali i mało kto się da zlapać.

    Miejsce dla fotoradarów jest w szczerym polu, tam jest lepsze żniwo!

    • 0 2

  • Polscy kierowcy jeżdzą jak debile. (3)

    dzisiaj 3 razy zostałem wyprzedzony w sposób, który nie pozostawiał marginesu bezpieczeństwa i mógł doprowadzić do czołowego zderzenia z pojazdem z przeciwka.
    - jechałem z maksymalna dopuszczalna na tym odcinku prędkością
    - noc i mokra nieoświetlona droga
    - te 3 incydenty to na odcinku 6km.

    jakiś szczególny wysyp idiotów na drodze dzisiaj? Nie, po prostu Polska i polscy wspaniali kierowcy.... ręce opadają....

    • 21 1

    • (2)

      pojedź sobie do Grecji jak uważasz że w POLSCE są kierowcy do bani.

      • 1 1

      • (1)

        W Egipcie też jest "ciekawie" na drogach i co z tego?
        Wystarczy mi, że pojeździłem po Niemczech, Estonii, Norwegii, Szwecji, Holandii i Belgii... wydawało mi się, że jako kraj aspirujemy raczej do tej ligi, prawda?

        ...a to, że gdzieś jest gorzej niż u nas, to nie jest żaden argument, ale jak chcesz to mogę napisać, że polscy I GRECCY kierowcy jeżdzą jak debile.

        • 1 0

        • no :) już lepiej.

          Zgadzam się z tobą bo też byłem w RFN i w Norwegii i w tym 2-im kraju jeżdżą jeszcze lepiej (tzn bezpieczniej) niż w RFN.

          • 1 0

  • tak to byl gaz bo inaczej ja i pies bysmy cos zauwazyli

    • 0 0

  • kozdy jest kowalem wlasnego losu

    chcesz szaleć kup sobie grę na konsole lub kompa im więcej szaleńców odejdzie to będzie bezpieczniej .

    • 2 0

  • Wina urzędników gdyńskich

    Uważam, że urzędnicy mogą tych ludzi mieć na swoim sumieniu. Znam to miejsce doskonale, od lat nic nie zrobiono aby zrobić przejscie lub kładkę dla nowego osiedla na przeciwko Kwiatkowskiego.Za to urzędnicy chcieli chyba wejść w tyłeK proboszczowi i wykonano kiedyŚ koło koscioła przejście wraz z sygnalizacja, które tak naprawde szczegolnie wykorzystywane jest po mszach św. W innych miejscach gdzie dzieci aby dojsć do przystanku po drugiej stronie ulicy wszyscy dosłonie się cisną RYZYKUJĄC ZDROWIEM A I CZĘSTO ZYCIEM aby zdołać przejsc.PYTAM URZĘDASÓW! ILU JESZCZE W TYM MIEJSCU MA ZGINAĆ LUDZI ABYŚCIE COŚ Z TYM ZROBILI?

    • 3 4

  • ew

    światła ni nie dadza sa tam jedne a skret w lewo nie jest skomplikowany tylko trzeba zwolnic i przewidywac za innych

    • 3 0

  • Fotoradar nie pomaga, a wręcz powoduje zagrożenie ruchu.

    • 1 6

  • Opinia wyróżniona

    Jezdze tam codziennie (2)

    Doslownie 100mtr przed pogorska jest studzienka ,niezla tarka i nierownosci.Tam zazwyczaj jadacy z gory hamuja widzac ze ktos z Podgorskiej chce sie wlanczyc.Idzie normalnie urwac zawieszenie a auto nawet przy 50 podrzuca i przestawia !Czas cos z tym zrobic.
    Ale fakt faktem ze wiekszosc jadacych z gory zapiep sza na leb na szyje.

    • 11 2

    • bzdury piszesz. (1)

      Prawie każdy jadacy w dół pędzi ponad 100km/h!
      Jeżdżę czasem tamtędy i prawie zawsze jakiś debil siedzi mi na ogonie a potem w okolicach właśnie tego skrzyżowania wyprzedza!!!
      Mimo, że jest tam przejscie dla pieszych, kościół, administracja osiedla, sklepy itp...

      • 4 1

      • Ta

        tak jak piszesz
        jezdzisz czasami a ja codziennie.Wiec nie pisz glupot.Nie kazdy tam grzeje!
        A stan drogi wlasnie tam jest katastrofalny.Sprubuj tam gwaltownie zachamowac jadac z gory!!! szczegolnie na wysokosci przystanku...Druga sprawa ,na ul kwiatkowskiego nalezy wprowadzac bezwzgledny zakaz wyprzedzania + podwujna ciagla!!! Tam nawet kiedy sa korki to debile jada pod gore i wyprzedzaja,masakra.

        • 0 0

  • tamtędy łyse pały zap...ą w dół ze 150-200km/h!!! (7)

    Przez jednego z takich debili mój kolega stracił syna.
    Przywalili w naczepe TIRową które kiedyś wystawały na tym skrzyżowaniu.

    • 5 2

    • (3)

      Ten stojący TIR jechał 200km/h......?

      • 1 1

      • ...przyczepa stała zaraz za skrzyżowaniem z Podgórską. (2)

        Syn mojego kolegi jechał ze znajomym samochodem ul. Sucharskiego w dół.
        Na skrzyżowaniu z Podgórską...inne auto "wymusiło" pierwszeństwo...

        • 0 0

        • a debilem jest kierowca z którym jechał syn mojego znajomego. (1)

          On przeżył.
          Podobno kupił nowe auto po wyjściu ze szpitala i jeździ w taki sam sposób... baaaardzo szybko.

          • 0 0

          • Pom wyjściu ze szpitala pół roku spędził na wózko inwalidzkim, więc nie pisz jak nie wiesz!

            Nie zastanawiałeś się dlaczego on przeżył a tamten nie? Może nie miał zapiętych pasów? O tym nie pomyślałeś? Może lubił taką jazdę, inaczej by nie wsiadł do samochodu debila (jak to nazwałeś).

            • 0 0

    • (2)

      Nie znasz okoliczności to się nie wypowiadaj. Mój kolega też uczestniczył w tym wypadku i właśnie on przeżył. Uderzyli autem w naczepę od Tira, która stała za skrzyżowaniem w zatoczce.
      Ale pewnie nie wiesz, dlaczego w nią uderzyli i winisz za wszystko kierowcę.
      Otóż ktoś właśnie wtedy wyjeżdżał z Podgórskiej i żeby uniknąć zderzenia z tym autem zjechali na prawo w zatoczkę przed skrzyżowaniem a właśnie za nim była ta nieszczęsna naczepa. Gdyby jej nie było nikt by nie zginął.

      • 1 3

      • (1)

        Jaki bełkot.....rozumiem że ten Twój kolega tak zapier#$@ł, że koloś z podgórskiej mu wyjechał z podporządkowanej, ponieważ ni w ząb nie mógł ocenić jego prędkości.....nikogo nie było a tu nagle ktoś jest....a Twój kolega widząc, że ktoś mu wyjeżdża z podporządkowanej zjeżdża w zatoczkę w której zaparkowany jest TIR.....no bo niestety nie mógł wyhamować.....tak to było w małym skrócie?

        • 4 3

        • Chyba nie bardzo rozumujesz.

          Z ulicy Podgórskiej samochody dojeżdżając do KWIATKOWSKIEGO bardzo wolno się poruszają. On myślał, że ten co mu wyjechał się zatrzyma jak zdecydowana większość rozsądnych kierowców. Fakt, że jechał zdecydowanie za szybko ale jest jeszcze coś takiego jak przewidywanie i wzajemne zaufanie na drodze. Ileż to wypadów się wydarzyło bo kierowca wyjeżdżając z podporządkowanej nie upewnił się, że ma obie strony wolne? A ten na pewno musiał go zauważyć.

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Sprawdź się

Sprawdź się

Co to jest TPMS?

 

Najczęściej czytane