W środę wieczorem na gdyńskim Chwarznie samochód potrącił mężczyznę. Niestety na skutek licznych i rozległych obrażeń zmarł na miejscu. To nie jedyne tego dnia potrącenie pieszego w Trójmieście.
w Gdyni doszło do tragicznego w skutkach potrącenia mężczyzny. - na wysokości parkingu wielopoziomowego - przed autobus miejski wbiegła piesza. Próbowała ona pokonać trzypasmową jezdnię w kierunku Błędnika. Na szczęście w tym przypadku kobieta doznała jedynie lekkich otarć.
2012-11-28 21:07
2012-11-29 12:05
2012-11-29 16:49
Chociaż z każdą kolejną częścią robi się coraz gorzej.
2012-11-28 21:09
Te fotko bylo dzis w gdansku robione okolo 16 17
2012-11-29 00:56
bo nie rozumiem to w końcu te śmiertelne potrącenie było jedyne czy kobieta sie nie liczy?
2012-11-29 10:29
przezyła bo straz miejska na zdjęciu, mandat dostała
2012-11-29 12:29
że jak baba w szoku to i nie będzie się rzucać :). Podpisze mandat i już w statystykach lepiej :). A może i na mikołaja komendant da premię. BRAWO nasze ZUCHY z SM :)
2012-11-28 21:09
Dzisiaj, po zmroku, na Jaśkowej Dolinie gościu przebiegał jezdnię. Ledwo go zauważyłem bo był ubrany na czarno. Samochód jadący z naprzeciwka również dostrzegł go w ostatniej chwili. Masakra!! Piesi powinni mieć też obowiązek noszenia ubrań, które pozwalałyby ich dostrzec w takich sytuacjach. Nie mówiąc już o tym że przebiegał w niedozwolonym miejscu, w trakcie dużego natężenia ruchu.
Piesi!! Opamiętajcie się!!!
2012-11-28 21:12
2012-11-28 22:29
Histerycy? Chyba jedyny samochód który prowadziłaś/prowadziłeś był na sznurku!
2012-11-29 01:17
szkoda później samochodu...
2012-11-28 21:13
Łapke w dol dala pewnie osoba bez prawa jazdy ktora czesto tak przechodzi ;/
Boze jak mnie tacy ludzie denerwują !!!
2012-11-29 12:30
odpowiadasz jak za człowieka :).
2012-11-28 23:39
Bo przy tej prędkości zdążysz zahamować, jest to tzw. prędkość bezpieczna. Ponadto Jaśkowa Dolina to nie Dżungla, jest oświetlona. Argument o odblaskach dla pieszych jest tak żenujący że nie będę go komentował.
2012-11-29 01:05
Pozer!
2012-11-29 08:45
wówczas jest dość czasu by wyhamować nawet jeśli pieszy "wtargnie" na jezdnię. Problem polega na tym, że ograniczenie 50 km/h wielu traktuje jako DOLNĄ granicę prędkości, nawet w warunkach nocy i deszczu, jak to było wczoraj. Generalnie jeżdżących zgodnie z przepisami traktuje się na tym portalu, a co gorsza w realu, jak gości, którzy nie potrafią jeździć jak "prawdziwi kierowcy".
2012-11-29 09:52
stale kontroluje mi prędkościomierz, więc jeżdżę zawsze zgodnie z przepisami, by nie słyszeć: "Tato, zwolnij tu 70/h" itp. Wiecie co zauważyłem? Przez innych kierowców jestem traktowany jak zawalidroga. Jadą mi na zderzaku, migają światłami, trąbią itd. Opanujcie się ludzie.
2012-11-29 10:59
powinni się leczyć, bo to są stany maniakalno - agresywno - szkodliwe :) :)
2012-11-29 11:03
Co ciekawe, to nawet policja potrafi mrugać kierowcy, który jej blokuje drogę, jak sobie jedzie przepisowo.
Dla jasności dodam, że chodzi tu o jazdę zwykłą, a nie na sygnale, jakby ktoś miał problem ze zrozumieniem.
2012-11-29 12:08
2012-11-29 09:55
Ubrania o jasnych barwach to nie to samo co odblaski ale są o wiele bardziej widoczne w nocy niż ciemne.
Sama kilka dni temu poza obszarem zabudowanym w ostatnim momencie zauważyłam pieszą, jechałam 90 km/h bo tyle mi było wolno. Ubrana na czarno od góry do dołu, nawet włosy miała ciemne. W pierwszej kolejności dostrzegłam rozwścieczoną twarz - pani chyba była zła że prawie w nią wjechałam.
Dziś natomiast minęłam panią (możliwe że tą samą) z latarką w dłoni, szła w tym samym miejscu ale ok. 1,5 metra od krawędzi jezdni. Myśli że jak ma latarkę to już może iść jak święta krowa.
Ludzie, opamiętajcie się, nie jesteście ze stali. Czasem wystarczy lekkie "puk" by odejść z tego świata. Pomyślcie - warto ryzykować?
2012-11-29 13:19
odbijającymi się na mokrej jezdni, można wolno jechać, a i tak trudno jest dostrzec przemykających pieszych, ubranych na ciemno, próbujących przebiegać w niedozwolonych miejscach. Piesi powinni mieć większą wyobraźnię jak ich widzi kierowca.
2012-11-28 21:11
2012-11-28 21:57
oddaj fartucha !!!
2012-11-29 10:41
słyszysz?
2012-11-29 11:15
człowieku jak nie widziałeś to nie mów - przeczytaj relację...
widziałem to zajście - uważam, że pieszy nie dał kierowcy żadnych szans,
była taka szaruga, padało, do tego ciemno, dwa pasy ruchu i zielone światło - pieszego tam po prostu nie powinno być - dwu pasmówka to nie jest droga osiedlowa aby pieszy mógł chodzić poza przejściem dla pieszych i na czerwonym (przejście było ok. 10m dalej)
2012-11-29 14:11
przy takich warunkach zwalnia się prowadząć samochód własnie z tej racji,żeby miało się szansę wychamować. Równiez w drugą stronę - jest szaruga, leje,mgliście - to nie włazi się pod koła aut..Ale u nas jest duzo agresji i roszczeń,każdy obwinia drugiego,nie dając nic od siebie... Jakby ludzie myśleli zarówno za kółkiem jak i pieszo,byłoby mniej wypadków.
2012-11-29 15:18
2012-11-28 21:11
To demony szybkości i królowie prostej. Właściwie na tym kończą się ich umiejętności powożenia. Używają nóg i rąk, ale nie zawartości czaszki, która często jest pusta.
2012-11-28 21:52
Zapomniałeś dodać że jesteś zazdrosnym niedoszłym kierowcą. Szkoda, że po złości obrażasz kierowców
2012-11-28 23:36
2012-11-29 10:29
szofer rowerzysta
2012-11-29 10:52
2012-11-28 22:20
Nie doczytałeś, ze bezmózgi pieszy WTARGNĄŁ?
2012-11-28 22:22
wyglada jak batman na rowerze stealth :D
czern wszak wyszczupla dodatkowo pieszy sie spieszy i co tam auto zahamuje, a po zmroku gdy leje szyby zaparowane to niestety nie tak szybko kierowca zareaguje i nieszczescie gotowe, trzeba myslec i reagowac za innych odblaski to powinien byc obowiazek dla pieszych po zmroku
2012-11-29 16:19
ale wytłumacz mi jak możesz mieć szyby zaparowane?
Ja włączam nawiew i czekam aż odparują zanim ruszę.
Może masz filtr kabinowy brudny.
ALbo po prostu jak będzie mroźny poranek to przewietrz mocno samochód
no i wylewaj wodę z dywaników gumowych.
Wiadomo, że rozpuszczalnośc wody w powietrzu zmniejsza się w niższych temperaturach a woda wytrąca się.
Więc napuszczając do samochodu suchego powietrza (zimnego)
osuszysz wnętrze i wyeliminujesz zaparowywanie.
2012-11-29 08:45
Widziałam ten wypadek, facet zamiast przejść na pasach na zielonym dla niego świetle wszedł na ulice ok. 5 m od przejścia dla pieszych kiedy dla samochodów było zielone, szkoda faceta ale sam sobie był winien tym bardziej że pogoda była koszmarna i ledwo było widać ludzi a już tym bardziej nie przestrzegających przepisów drogowych pieszych!
2012-11-29 10:43
2012-11-29 14:16
Gdyby obaj myśleli więcej: pieszy nie biegł pod koła na tak ruchliwej jezdni,a kierowca jechał przepisowo 50km/h zwłaszcza że warunki kiepskie...może nie byłoby tak źle.
2012-11-28 21:12
...powinniscie jezdzic z glowa poza szyba, nie widzicie ze pada ?!?!! ZWOLNIC !!!! przy 50km udaloby sie czlowieka uratowac !!! postawic tam radiowioz w poznych godzinach !!!!
2012-11-28 21:37
jeśli ktoś wchodzi na jezdnie w niedozwolonym miejscu,to niestety,ale sam decyduje o swoim życiu...ja już najeżdziłem się w swoim życiu i widziałem takich trupów na pęczki...i dlatego nie jeżdzę już zawodowo...bo to jak gra w rosyjską ruletke....
2012-11-28 21:53
harcor jesteś...więcej myslenia
2012-11-28 23:02
więcej myślenia...tylko komu.jezdziłem zawodowo przez 10 lat i trochę kilometrów nakręciłem...więc jak nie wiesz to nie pisz bzdur...bywało że jednego dnia widziałem 5 trupów...pojezdzisz to zobaczysz...pozdrawiam...
2012-11-29 00:23
2012-11-29 11:37
i potwierdzam słowa kolegi. Co prawda 5 trupów jednego dnia nie widziałem, ale 3 się zdarzyło. Generalnie jeżdżąc zawodowo i robiąc w bardzo krótkim czasie tyle km co zwykły człowiek przez rok nie wyjeździ praktycznie nie ma dnia, w którym nie zdarzą się co najmniej dwie sytuacje, w których musisz unikać wypadku z winy innej osoby. A wtargnięć pieszych na jezdnię z odległości 3-10m miałem już kilkanaście. Naprawdę nie jest łatwo zatrzymać auto w takiej sytuacji nawet gdy jedziesz 40km/h
2012-11-28 21:14
Niestety mijałem to miejsce chwilę po wypadku. Widoku czarnego worka w świetle policyjnych syren, nie zapomnę przez długi czas. Noga z gazu, przy takich warunkach. Lepiej pięć minut później w domu, niż o kilka lat za wcześnie na cmentarzu. Więcej wyobraźni.
2012-11-28 21:21
2012-11-29 06:04
Dlaczego mnie obrażasz? Oceniasz mnie po jednym wpisie na forum. Nie potrafisz się nawet podpisać własnym imieniem. Może wziąłbyś pod uwagę fakt, że pisałem swojego posta pod wpływem silnych emocji. Jest trochę nieskładny, ale to nie znaczy, że możesz mnie obrażać. Dla mnie ważne jest to, że kilka osób to przeczytało i zastanowi się nad tym, że potencjalnie to oni mogli siedzieć w tym Oplu.
2012-11-29 12:12
to jego imię Artur i nazwisko ty debilu...
2012-11-28 21:22
ja wracałam tamtędy o 20 i mężczyzna leżał niemal nagi.... przerażające ... !!
2012-11-28 21:23
2012-11-28 21:26
nie przeraża mnie to że nagi ... tylko to że prawie godzinę po wypadku leżał na chodniku(poboczu) niczym nie przykryty.. :/ o to mi chodziło...
2012-11-28 21:31
Kaśka wracaj do garów!
2012-11-28 21:34
rzeczywiście sytuacja wymaga ironii i głupich żartów... gratuluję myślenia...
2012-11-28 21:36
Na znak żałoby biczujmy się i postawmy w oknach świeczki
2012-11-28 21:26
okradli go z ubrania... ?
chwila nieuwagi i proszę
2012-11-29 03:09
S...nie trochę szacunku człowiek nie żyje.
2012-11-28 21:28
Jakim światłem świecą policyjne syreny?
2012-11-28 21:33
siedem elektronowoltów
2012-11-28 22:27
Masz rację powinno być kogutów. Musisz mi wybaczyć, bo nie codziennie mijam martwe ciała na ulicy i robi to na mnie wrażenie.
2012-11-28 21:30
Pieszy wbiegł pod samochód w niedozwolonym miejscu. Przykra sytuacja, ale nie można zatrzymywac ruchu, tylko dlatego, że komuś wpadnie do głowy przebieganie przez ulicę w niedozwolonym miejscu. Jest ciemno, mokro co ogranicza widoczność, dlatego też należy zastanowić się dwa razy zanim wejdzie sie na jezdnię, bo kierowca również ma ograniczone możliwości.
2012-11-29 05:56
Zgadzam się z Tobą, ale tylko częściowo. Ty jako świadomy kierowca, jadąc koło przystanku autobusowego w terenie zabudowanym, zbliżając się do przejścia dla pieszych, wiedząc, że niektórzy ludzie ubierają się na czarno, są słabo widoczni i potrafią wyjść Ci przed maskę, powinieneś jechać wolniej. Jeśli tego nie rozumiesz, to jest mi przykro i zaczynam martwić się o swoje dzieci. Na drodze obowiązuje zasada ograniczonego zaufania, także w stosunku do pieszych.
2012-11-29 16:18
o swoje dzieci powinieneś martwić się codziennie a nie tylko widząc taką tragedię. piesi mają miejsce wyznaczone do przechodzenia przez jezdnię niezależnie od pogody i ilości samochodów na drodze. nie ma co obwiniać kierowcy jeżeli wyskoczy mu osoba w miejscu gdzie nie powinna. oczywiście kierowca też powinien jechać z dozwoloną prędkością-tutaj nie ma wątpliwości. tylko czego wszyscy oczekujemy? ludzie funkcjonują na zasadach: "a może się uda", "zasady są po to żeby je łamać", "ja nie dam rady?". każdy odpowiada za siebie. wszystkim nam wpajane są wszelkiego rodzaju zasady i to co wolno a czego nie. każdy odpowiada za siebie ale nie każdy myśli o tym co będzie z tym drugim człowiekiem którego wciągniemy we własne działania-dobre lub złe.
2012-11-29 16:27
na pewno codziennie podnosząc rękę z kanapką do ust
na bieżąco kontrolujesz świadomie trajektorię ręki.
Podobnie kierowca w każdej sekundzie
kontroluje świadomie
czy akurat ktoś nie rzuca mu się pod koła.
A jeśli będziesz chciał ugryźć kanapkę,
całkiem świadomie,
a ktoś znienacka pitolnie cię
w ten pusty czaban?
2012-12-01 08:04
Wiesz, gdzie miał miejsce wypadek? Na nowym odcinku Chwarznieńskiej, 50 metrów przed przejściem dla pieszych, na wysokości przystanku, w dość dobrze oświetlonym miejscu. Zrobiłem sobie mały eksperyment. Jechałem tamtędy dzień po wypadku, w bardzo podobną pogodę, w podobnych warunkach, o tej samej porze. Przy prędkości dozwolonej 50 km/h mimo mokrych szyb byłem w stanie zobaczyć nawet "pieszych ninja" na tyle wcześnie, że byłem w stanie ocenić, zachowanie pieszego i odpowiednio wcześnie zareagować. Wiesz, gdzie leżał but tego pieszego? 10 metrów od przystanku. Moim zdaniem nawet, to, że pieszy mógł być pijany, jest tylko czynnikiem łagodzącym, a nie usprawiedliwieniem. Jasne, że jak ktoś Ci wlezie pod koła na szosie w lesie, to nie masz szans. Znam przypadek, że na Zwycięstwa, kierowcy pod koła wlazł pieszy. Dzięki temu, że kierowca jechał z dozwoloną prędkością zauważył go na tyle wcześnie, że zaczął hamować i nie był potrzebny czarny worek.
2012-12-01 13:39
swietnie Arturze, ze zrobiles sobie eksperyment. to naprawde wszystko zmienia. Prosze, nie bylo Cie tam, nie wiesz jak bylo. pijany czlowiek wtargnal przed maske, w deszczu i wieczorem, fajnie, ze sobie teoretyzujesz, ciekawe jakbys sam zareagowal w praktyce.
2012-11-29 03:06
Ciekawe cwaniaki czy tez tak bedziecie żartowali jak ktos z waszych bliskich zostanie potrącony . I będzie leżał./a martwy/a przy drodze odarty/a z ubrania bez godności.Patologia goni patologie w tym kraju.
2012-11-29 16:29
bo i nie ma po czym
2012-11-28 21:14
jakas masakra ciemno, deszcz a piesi i rowerzysci kompletnie nie oswietleni w mniejszych miejscowosciach przebiegaja jezdnie kiedy im sie chce !
2012-11-28 21:16
2012-11-28 21:18
czytaj ze zrozumieniem napisane jest o pieszych i rowerzystach
2012-11-28 21:20
2012-11-28 22:11
opisal sytuacje ty masz problem z kumaniem tekstu chyba duzy ...
2012-11-29 08:52
2012-11-28 22:19
w mniejszych miejscowościach nie wszystkich stać na auto a i rower bywa luksusem.
2012-11-29 08:36
Jak pada to bierze się parasol a nie rower.
2012-11-29 10:59
Jak pada i ciemno to się bierze kamizelki odblaskowe i inne elementy odblaskowe i nakłada się na siebie. Nie raz mam okazję takiego "partyzanta" spotkać, jak się wylewa z pobocza w kompletną ciemnicę, ubrany na czarno, zupełnie niewidoczny do ostatniej chwili. Czasami to starsi, czasami też młodzież! Ludzie, dbajcie o swoje życie, kamizelka to wydatek jakichś 5-10 złotych, to niewiele, a już ze wsi do wsi przejedziesz widoczny.
2012-11-29 15:53
nie rob scen, lampki do roweru najtansze kosztuja 8zl (przod i tyl)
2012-11-28 21:15
i mogę sobie w pełni legalnie włączyć światła drogowe, przeciwmgłowe i długie, żebym lepiej widział
2012-11-28 21:17
poczytaj kodeks drogowy
2012-11-28 22:08
dlugie we mgle...
2012-11-28 22:10
Jak we mgle włączysz te wszystkie światła, o których piszesz to g... zobaczysz.
No, chyba, że szmelcwageny tuningowane w stodole mają jakieś inne kosmiczne światła rozpraszające mgłę.
2012-11-28 22:27
szkoda,ze mozgu nie dasz rady właczyc!!!
2012-11-28 22:41
włącza się dopiero, gdy mgła ogranicza widoczność do 50m.
2012-11-28 23:48
2012-11-28 21:16
Moralność drugiego tysiąclecia w Polsce.
2012-11-28 21:31
2012-11-28 21:45
2012-11-28 22:01
to i 30km/h wystarczy. Lepiej siedz cicho.
2012-11-28 23:43
Owszem, na tym odcinku jeżdżą średnio 65-70km/h widziałem zwłoki, człowiek postanowił przebiec albo centralnie przez krzyżowanie albo kawałek przed (od ciała do najbliższego przejścia 60m) Corsa była praktycznie nie ruszona, wyglądało to tak jakby człowiek albo upadł przed tym autem, albo na prawdę niefortunnie uderzył głową o maskę.
2012-11-29 01:10
To daje do myslenia... moze samobojstwo? Znam podobny przypadek...
2012-11-29 01:15
2012-11-29 08:48
W miejscu niedozwolonym, przechodzień też musi myśleć!
2012-11-29 09:49
przyroda sama eliminuje debili !
2012-11-29 15:14
To pieszy jest winien. wg opisu wyglada na to ze wtargnal pod jadace auto. czego sie spodziewal. moralnosc i zdolnosc do logicznego myslenia nie wykluczja sie.
2012-11-29 15:39
Że Corsą?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Czym jest immobilizer?
Filmy