- 1 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (61 opinii)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (234 opinie)
- 3 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (198 opinii)
- 4 Światła na ostatniej zebrze na Grunwaldzkiej (147 opinii)
- 5 15-latek autem na minuty uciekał policji (120 opinii)
- 6 OMT: bajpas nie dla ciężarówek (85 opinii)
Śmiertelny wypadek przy Polifarbie
W nocy na ul. Chwaszczyńskiej samochód osobowy uderzył w pojazd sprzątający ulice. Zginęła jedna osoba. Były utrudnienia w ruchu.
Aktualizacja godz. 8:55. Znamy szczegóły przebiegu wypadku na ul. Chwaszczyńskiej. - Kierujący samochodem marki polonez - 31-letni mieszkaniec Gdyni - najechał na maszynę sprzatającą marki mercedes. Pojazd służb komunalnych był oznaczony prawidłowo. Na skutek zderzenia kierujący polonezem poniósł śmierć. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 31-latek nawet nie hamował, bowiem na jezdni nie ma śladów opon - wyjaśnia asp. sztab. Sławomir Guz z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Ok. godz. 2 na ul. Chwaszczyńskiej doszło do tragicznego wypadku. Samochód osobowy zderzył się z pojazdem sprzątającym ulice.
- W wyniku tego zdarzenia śmierć poniosła jedna osoba i jedna osoba została poszkodowana. Aktualnie ul. Chwaszczyńska na odcinku od Polifarbu do obwodnicy jest zamknięta. Ruch do centrum Gdyni kierowany jest przez ul. Rdestową - informują strażacy z Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa w Gdańsku.
Ograniczenia w ruchu mają potrwać przynajmniej do godz. 9.
Opinie (157) 6 zablokowanych
-
2012-07-30 11:36
Przyczyną mogło być przemęczenie. (to tylko moje przypuszczenia)
Porównywalne jest to z zachowaniem takim samym jak pod wpływem alkoholu.
Raz tak miałem i nie dało się jechać, więc parking, przespać się nawet parę godzin i można dalej jechać, jednak taka opcja jest b. niebezpieczna, bo nie ma jak porządny sen w łóżku.
Szerokości i przyczepności.- 7 3
-
2012-07-30 11:47
Właśnie... Takie są efekty przekraczania prędkości, telefonowania, nierozglądania się etc. I tak każdy powie, że jestem pieprzonym egoistą, nie mam współczucia itd., ale taka jest prawda.
- 6 3
-
2012-07-30 12:35
xyx
Przejeżdżałam tamtędy ok 7, pojazd sprzątający był dosyć zmasakrowany i nie wyglądał jak po kolozji z osobówką, raczej z czymś większym. Przyczyny mogły być różne, załabnięcie, zaśnięcie. Pewne jest jedno, prędkość z jaką jechał polonezz musiała być spora..
- 3 0
-
2012-07-30 15:28
Ogólnie o sprzatających (2)
Wszystkie MPO i tym podobne firmy lubują się sprzątać w godzinach szczytu.Widze to niemal dzyń w dzyń w Trójmieście. Latwo wtedy o kolizję lub wypadek. Podobnie na ścieżkach rowerowych okolo 7-9 gdzy ludzie jadą do pracy.
Służby powinny być tak wybrane w przetargach aby latem sprzątały skoro świt a więc od 3-4 rano a nie od 8 do 15.
A ta śmierć to tragedia na pewno , kondoencje, Polonez także wysłużone auto i być może hamulce zawiodły....- 4 7
-
2012-07-30 16:01
Wypadek był o 2 w nocy
- 0 0
-
2012-07-30 20:42
sam sobie sprzątaj o 3 rano
- 1 0
-
2012-07-30 15:41
Brawo dla policji ! (2)
Dobrą mamy Policję która nie wie co jest jest chociażby ABS nie mówiąc już o TCS itp..
Anty-lock breaking system- 2 5
-
2012-07-30 16:20
:)
w polonezie?
- 3 0
-
2012-07-31 08:30
jasne ga**niu w poldku ABS, pacnij się w w łeb
- 0 1
-
2012-07-30 15:53
(3)
my wcale nie znamy szczegółów wypadku- to, że nie hamował bo nie ma śladów? a może miał hamulec niesprawny, albo przysnął za kierownicą...
- 4 1
-
2012-07-30 16:15
(1)
Człowieku co ty pierdzielisz za głupoty ?
Znasz zasadę działania hamulców w pojeździe samochodowym ?
po 1 Skoro ruszył z domu to po drodze musiał tych hamulców używać
po 2 gdyby nastąpiła awaria hamulców to maksymalnie dwóch.
Hamulce są w 2 oddzielnych układach ciśnieniowych lewy przód i prawy tył
prawy przód i lewy tył ( na skos ).
Więc nie ma opcji aby samochód nie mógł całkowicie hamować.- 2 0
-
2012-07-30 16:24
"albo przysnął za kierownicą"
czytaj do końca
- 1 2
-
2012-07-30 16:56
Hamował żaglem pewnie..
- 0 0
-
2012-07-30 17:24
? (1)
czy pojazd sprzatajacy byl oswietlony????????????
- 2 11
-
2012-07-30 20:15
i czy miał włączony radiozet ?
- 0 0
-
2012-07-30 21:24
Byłem tam około 23:00 zamiatarka ulic była ledwo widoczna (1)
Przejeżdżałem tamtędy o 23:00 i zamiatarka ulic co tam operowała była ledwo widoczna z tyłu prawie zero oświetlenia a koguty umieszczone na górze były słabo widoczne (lepiej sprawdziłby się jeden z tyłu a nie na dachu) więc nie dziwię się że ktoś zmęczony wjechał prosto w zamiatarkę, przy mnie o mały włos też nie wjechał ktoś fordem escortem w tą zamiatarkę, więc co tu gadać o prawidłowym oznaczeniu
- 11 5
-
2012-07-31 08:32
sma byłeś ledwo widoczny
co ty gadasz, zamiatarka była widoczna z 500m, polecam okuliste i zakaz prowadzenia pojazdów !!! Bo dołączysz do tego z poloneza.
- 0 3
-
2012-07-30 22:24
opamietajcie sie
zanim napiszecie opinie typu kiepski kierowca zastanowcie sie...przyczyn moglo byc wiele.A co do zaloby na forum prosze was tych klocacych sie DAJCIE SOBIE NA LUZ AZ PRZYKRO CZYTAC...jeden przezywa ja w ciszy i ryczy jak pan x napisal a drugi potrzebuje wyjsc do ludzi proste Co za dziwaki z tych Polakow?Ciagle im cos pzreszkadza!!!!!Oznakowania tych pojazdow niestety sa kiepskie moze ktos by sie tym zajal!!!!!
- 5 1
-
2012-07-30 22:36
I jednego poloneza mniej
- 2 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.