• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Śnieg nie padał, drogowcy sypali sól. "To profilaktyka"

Maciej Naskręt
3 grudnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Taki śnieg jak na tym archiwalnym zdjęciu jeszcze do Trójmiasta nie dotarł. Mimo to ulicami jeżdżą pługi, które rozsypują sól, mającą nie dopuścić do powstawania oblodzeń. Taki śnieg jak na tym archiwalnym zdjęciu jeszcze do Trójmiasta nie dotarł. Mimo to ulicami jeżdżą pługi, które rozsypują sól, mającą nie dopuścić do powstawania oblodzeń.

Pługi rozsypujące sól na jezdniach zanim spadł śnieg wzbudziły zdziwienie części mieszkańców Trójmiasta. Zupełnie niepotrzebnie.



Podczas dużych opadów śniegu:

Od kilku dni, szczególnie w nocy, można zauważyć kursujące ulicami Gdańska pługoposypywarki. Choć na razie nie mają czego odśnieżać, to profilaktycznie rozsypują na jezdniach sól.

Wzbudza to zdziwienie u niektórych mieszkańców.

- W ciągu kilku ostatnich nocy, między godziną 3 a 6, widziałem kilka piaskarek, które sypały sól na suche ulice. Jaki to ma sens? Czy to jest jakiś układ z firmami odśnieżającymi, żeby wyprowadzić pieniądze z kasy miasta? - pisze nasz czytelnik, który w liście do redakcji podpisał się pseudonimem "Kacyp".

O wyjaśnienie poprosiliśmy drogowców z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.

- Gdy sypiemy sól jest źle, gdy tego nie robimy też jest źle - żartuje kierownik działu oczyszczania w ZDiZ w Gdańsku, Bogdan Matuszak.

Spokojnie jednak zaczyna tłumaczyć o co chodzi: - By pługoposypywarki wyjechały na ulice miasta, nie zawsze musi padać śnieg. Sprzęt wysyłamy wtedy, gdy panuje duża wilgotność powietrza, a temperatura spada poniżej zera. Tak właśnie było w ostatnich dniach. Sól na jezdni zapobiegała powstaniu niebezpiecznej dla kierowców gołoledzi.

Miasto zabezpieczyło się przed sytuacją, w której kierowcy pługoposypywarek sypali sól bez przyczyny. Każdy pojazd wyposażony jest w system GPS, który dodatkowo odnotowuje zarówno opuszczenie lemiesza jak i użycie rozrzutnika soli. Jeśli firma odśnieżająca sypie sól tam, gdzie nie powinna, nie otrzyma za taką pracę wynagrodzenia.

Co jeszcze może kierowców zaskoczyć w najbliższym czasie?

- Czasem będą mogli zobaczyć w akcji polewaczkę. Mieliśmy już telefony w tej sprawie. Mieszkańcy zarzucali nam, że podczas mrozów wylewamy na jezdnię wodę. Tymczasem jest to solanka, która ma zapobiegać powstawaniu lodu na jezdniach - tłumaczy Bogdan Matuszak.

Materiał archiwalny. Zobacz pracę kierowcy pługoposypywarki

Miejsca

Opinie (198) 1 zablokowana

  • Budyń został prezydentem i ma wszystko w du.

    A gdzie niby były dzisiaj te "solniczki" w całym mieście ślizgawka a ku.wa żadnej z nich na ulicach. ZENADA.

    • 0 0

  • i dobrze. jezdnia śliska. wypadek za wypadkiem dzisiaj

    • 0 0

  • Dzisiaj przecież padał śnieg, mało ale trochę było

    • 0 0

  • Malkontenctwo

    to jest i profilaktyka. Tak się robi. Na lotniskach też.

    • 0 0

  • Sól magnezowa

    Słyszałem o tej metodzie testowanej w Stanach.
    Rozlewają tam roztwór soli magnezowej przed opadami śniegu.
    Dzięki temu śnieg padając się rozpuszcza i przede wszystkim nie przymarza do jezdni, przez co łatwiej go zgarnąć.
    Sól magnezowa jest kilkadziesiąt

    • 0 0

  • PiS już pracuje nad powołaniem komisji śledczej.

    Macierewicz zbiera dowody. Za tydzień marsz niezadowolonych z marnowania soli przejdzie obwodnicą... tak słyszałem

    • 1 0

  • już wiem!!!!

    Dzisiaj już wiem dlaczego!!!!!

    • 1 0

  • stek bzdur (1)

    Od razu widać, że te osoby w szkole nie brały udziału w lekcjach fizyki. Sól nie zapobiega, a tylko niszczy środowisko. W krajach cywilizowanych nikt soli nie sypie. U nas za to sól uważa się za panaceum na ludzką głupotę i warunki atmosferyczne, a sól jedynie przyspiesza niszczenie obuwia oraz samochodów.

    • 1 0

    • Bo u naszych rządzących siedzi w głowach POstkomuna i POpęd za kasą

      jest wiele środków, które są tańsze, lepiej rozpuszczają lód i nie szkodzą ani samochodom, ani zieleni miejskiej. Ale albo POkraki dostają w łapę za sypanie solą, albo adolfik rokefeler sobie zażyczył robienia syfu w POlsce, a POkraki grzecznie wykonują jego POlecenia.

      • 0 0

  • a w Norwegii nie robią NIC

    Byłem w Maaloy w Norwegi w zeszłej zimie - miasteczko zasypane sniegiem a ani jezdnie ani chodniki nieodsnieżone, nawet przed sklepami w centrum miasta, podobnie było w Trondheim - u nas to przynajmniej się odśnieża, nawet ostatnio jakiś nawiedzony redaktor pisał że mamy obowiązek posypywać chodniki piaskiem a niby skąd ten piasek brać? Chyba z piaskownicy...

    • 0 0

  • Czemu w POlsce sypią solą, która niszczy samochody i rośliny, zamiast

    np. chlorkiem magnezu, który jest tańszy oraz nie powoduje tych szkód? Który pociotas konDonka bierze za to w łapę? Ja u siebie chodnik sypię tylko ww. chlorkiem - płacę mniej i nie mam żadnych problemów z zielenią. Przyzwyczajenie do dziadostwa z komuny czy POpęd za lewą kasą? Koszt posypania 1 m2 chlorkiem jest ok. 5 razy niższy, niż solą (biorąc pod uwagę cenę i wydajność).

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Firma JD Kulej to przedstawiciel marek:

 

Najczęściej czytane