- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (61 opinii)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 3 Apel policji do kierowców aut i motocykli (71 opinii)
- 4 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (257 opinii)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (359 opinii)
- 6 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (207 opinii)
Kilkadziesiąt metrów za leśniczówką Renuszewo (po prawej stronie drogi, gdy jedziemy w stronę Osowej) od kilku tygodni stoi znak ograniczający prędkość do 90 km/h. Zastąpił obowiązującą do niedawna "czterdziestkę". Zmiany wprowadzono po zakończeniu przebudowy trzykilometrowego leśnego odcinka Spacerowej - chociaż ulicę poszerzono i oświetlono, część kierowców sądzi, że to pomyłka.
- Co innego może przyjść do głowy, zważywszy na liczbę wypadków, które się tutaj zdarzają? Do tego kilka metrów za znakiem znajduje się krzyż upamiętniający śmiertelną ofiarę jednej z kraks - przypomina pani Barbara, która pokonuje tę trasę codziennie, jadąc do pracy. - Skoro jednak nikt tego znaku nie usuwa, to chyba przeanalizowano tę decyzję. Ja się obawiam, że to błąd.
Zdanie pani Barbary podzielają zawodowi kierowcy. - Uważam, że ten znak to nieporozumienie - mówi Wiesław Śmierzchalski, taksówkarz z Gdańska. - Często pokonuję ten dystans i wielokrotnie widziałem, jak kierowcy przesadzają z prędkością. Widzą dziewięćdziesiąt, to jadą sto albo i więcej. Trzeba obniżyć dopuszczalną szybkość.
Projekt nowej organizacji ruchu zatwierdził wydział gospodarki komunalnej gdańskiego Urzędu Miasta. Wykonawcą zlecenia był Zarząd Dróg i Zieleni.
- Skoro budzi to kontrowersje, istnieje możliwość zweryfikowania dozwolonej prędkości - twierdzi Romuald Nietupski, dyrektor ZDiZ. - Jeśli będzie taka potrzeba, podejmiemy ten temat na przyszłotygodniowej komisji zajmującej się bezpieczeństwem ruchu.
Opinie (42)
-
2005-09-27 13:33
zapierdzielam tam po ok 140km/h i jest to droga calkiem bezpieczna asfalt nowy droga szeroka nic tylko ino panie grzac, moga sobie nawet znak 30 postawic i tak mam to gdzies
- 0 0
-
2006-07-07 01:35
Ta ilość nowych latarni i ograniczenie do 90 km/h ma zachęcić przejeżdzających tędy i tak zawsze pędzących 150 km/h "wariatów drogowych". Teraz miasto przyczyni sie do naturalnego "wybicia idiotów" i tak łamiących przepisy drogowe w całym Trójmieście.W Gdańsku niestety wielu nie patrzy na światła na skrzyżowaniach ani na to czy ktoś jest na przejściu tylko czas i brawura się liczy - jak w jakiejś makabrycznej gierce komputerowej.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.