- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (37 opinii)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 3 Apel policji do kierowców aut i motocykli (19 opinii)
- 4 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (253 opinie)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (354 opinie)
- 6 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (201 opinii)
Sprawdź, jak legalnie zaparkować wokół urzędów
Kierowcy skarżą się, że w Śródmieściu Gdańska brakuje miejsc parkingowych. Sprawdziliśmy, ile faktycznie aut mogą pomieścić rejony Urzędu Miejskiego oraz Wojewódzkiego. Okazuje się, że wcale nie jest tak źle, biorąc pod uwagę, że parkowanie jest wszędzie bezpłatne.
Przy wyliczeniach pod uwagę wzięliśmy miejsca ogólnodostępne, bezpłatne. Liczyliśmy auta oraz miejsca, gdzie potencjalnie można zaparkować. Wyniki te są jednak mocno zaniżone, bowiem nie braliśmy pod uwagę zieleńców i całej przestrzeni chodników, mimo że kierowcy wykazują się niebywałą finezją w znajdowaniu miejsc na postój auta, rozjeżdżając całą pobliską infrastrukturę. Z tego też powodu wyliczenie faktycznej liczby miejsc, która będzie znacznie wyższa od naszych szacunków, jest praktycznie niemożliwe.
Urząd Miejski w Gdańsku posiada do dyspozycji pracowników własny wewnętrzny parking , na którym dla petentów wyznaczono 14 miejsc (w tym dwa dla osób niepełnosprawnych), z których korzystać mogą oni przez maksymalnie godzinę. Pozostałe miejsca przeznaczone są wyłącznie dla pracowników UMG oraz budynku przylegającego bezpośrednio banku.
- Uprawnionymi do wjazdu i parkowania samochodów na parkingu wewnętrznym Urzędu są pracownicy korzystający z samochodów prywatnych do celów służbowych, posiadający ważne identyfikatory parkingowe Urzędu. Korzystać z niego mogą również kierowcy aut służbowych Urzędu i jednostek organizacyjnych miasta. Uprawnienie do wjazdu na teren parkingu nie jest równoznaczne z zapewnieniem miejsca parkingowego - obowiązuje zasada "w miarę wolnych miejsc" - wyjaśnia Antoni Pawlak, rzecznik prezydenta Gdańska
Kto jednak nie będzie jednym z 14 szczęśliwców, może bez większego problemu odszukać bezpłatne miejsce w okolicy. Tuż obok parkingu UMG znajduje się plac zdolny przyjąć ok. 100 pojazdów.
Gdy ten jest zajęty, ratunkiem może być pobliska ul. Rogaczewskiego , gdzie ok. 40 aut może parkować na jezdni i częściowo chodniku.
Kolejne miejsca czekają przy ul. Górka pod istniejącymi tam kamienicami. Teoretycznie zmieści się tam ok. 60 aut, ale sąsiednie resztki boiska nie odstraszą najbardziej zdeterminowanego kierowcy.
Alternatywą dla tych miejsc jest okupowana przez auta ul. Pohulanka (ok. 80 miejsc). Na jej końcu znajduje się parking , zdolny pomieścić 60 samochodów, o ile oczywiście te nie zaanektują trawników. W tym rejonie parkują jednak głównie osoby zatrudnione w zespole szpitalnym przy ul. Nowe Ogrody.
Wspomniana ulica Nowe Ogrody po remoncie straciła wiele miejsc parkingowych. Obecnie zaparkować można w niewielkiej zatoce w pobliżu skrzyżowania z ul. Powstańców Warszawskich oraz naprzeciwko, po stronie szpitala, przy kwiaciarni . Tu trzeba jednak uważać na znaki, które zabraniają parkowania. Niektórzy sąjednak na tyle bezczelni, że zajmują miejsca przeznacze "dla osób dowożących chorych" i... idą do pracy lub załatwić sprawy w pobliskich urzędach. Łącznie ogólnodostępnych i bezpłatnych jest ok. 5 miejsc.
Nie bez znaczenia jest także wciąż dostępny teren Targu Siennego i Rakowego . Znalezienie miejsca z widokiem na panoramę Głównego Miasta, raptem kilka minut spacerkiem od ul. Długiej nie jest jednak łatwe.
Kierowcy ustawiają się tutaj nie tylko po obu stronach dostępnej części asfaltu, ale również na chodnikach i wokół pętli autobusowej oraz na chodniku wzdłuż pasów skrętu estakady w stronę obwodnicy . Dodatkowe miejsca znajdują się też przy samej Bibliotece Wojewódzkiej. Łącznie na tym obszarze znajduje się co najmniej 80 miejsc.
Co ciekawe, ten rejon miasta (z wyjątkiem Targu Siennego i Rakowego) jest ujęty w programie wdrożenia strefy płatnego parkowania. W tym zakresie została podjęta już stosowna uchwała (w listopadzie 2013 r.), ale do dzisiaj nie ustawiono parkometrów.
- Uchwała określa maksymalny obszar, gdzie dopuszczony zostanie pobór opłat. Nie oznacza to jednocześnie, że automatycznie zostaną ustawione tu parkometry. Na chwilę obecną nie dostaliśmy zlecenia, by je montować. Być może zostaną zainstalowane dopiero w momencie uruchomienia parkingu w ramach zabudowy Targu Siennego i Rakowego - wyjaśnia Katarzyna Kaczmarek, rzecznik Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Przywołana zabudowa Targu Siennego i Rakowego ma jeszcze bardziej ułatwić parkowanie. W ramach nowej galerii handlowej planuje się budowę wielokondygnacyjnego parkingu, który zdominuje pierzeje ul. 3 Maja. To, czy będą tam bezpłatne miejsca, zależeć będzie w głównej mierze od inwestora - firmy Multi Development.
Obecnie kierowcy muszą się zadowolić "tylko" co najmniej ogólnodostępnymi, bezpłatnymi 439 miejscami na swoje auta, które zajmują ok. 1/3 całego terenu wyznaczonego ulicami Wały Jagiellońskie - Okopowa - al. Armii Krajowej - Pohulanka - Nowe Ogrody - Hucisko. Do tego należy doliczyć wewnętrzne parkingi dla pracowników różnych firm i instytucji w tym rejonie oraz płatne prywatne parkingi np. przy ul. Pohulanka.
Dla porównania, jeden tramwaj Pesa 120NaG jest w stanie przewieźć ok. 245 pasażerów. Sieć tramwajowa doskonale oplata obszar wokół urzędów i instytucji przy ul. Nowe Ogrody, a przystanki oddalone są maksymalnie o kilka minut pieszo spacerem.
Największym parkingiem jest ten zlokalizowany przed gmachem mieszczącym instytucje samorządu województwa . Korzystać z niego może każdy bez jakichkolwiek ograniczeń. Na ok. 150 miejscach parkują zarówno urzędnicy, jak i petenci. Ci pierwsi mają jeszcze dodatkowy parking wewnętrzny, ale tylko dla osób, które uzyskały specjalne zezwolenie.
- Pracownicy Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego, jak i Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego, korzystają również z parkingu wewnętrznego. Jest on jednak niewielki, więc liczba zezwoleń jest ograniczona - mówi Roman Nowak, rzecznik prasowy Wojewody Pomorskiego, który jednocześnie dementuje informacje, jakoby planowano budowę parkingu wielokondygnacyjnego przy ul. Okopowej (taka informacja pojawiła się w momencie sprzedaży Urzędowi Marszałkowskiemu budynku CKU).
- Pomorski Urząd Wojewódzki nie planuje budowy wielokondygnacyjnego parkingu przy ul. Okopowej, gdyż nie dysponuje środkami na tego typu inwestycje. Przebudowa istniejącego parkingu, w jakiejkolwiek formie, wymagałaby niewątpliwie współpracy z Urzędem Marszałkowskim Województwa Pomorskiego, czy Urzędem Miasta Gdańska. Problem parkingu był co prawda poruszany, jednak nie doszło do wypracowania konkretnych propozycji, czy rozwiązań - dodaje Nowak.
Jednak wokół potężnego gmachu przy ul. Okopowej nie brakuje miejsc na sąsiednich ulicach. Tylko przy ul. Augustyńskiego dostępnych jest ok. 100 miejsc w najróżniejszych konfiguracjach do parkowania - równolegle, prostopadle do chodnika, na chodniku oraz na resztkach zieleni.
Kolejne miejsca do parkowania znajdziemy wzdłuż ul. Rzeźnickiej , która pomieści ok. 70 aut. Warto zwrócić uwagę, że znajdujący się tu Urząd Skarbowy dysponuje także dodatkowym parkingiem w kondygnacji parteru oraz na dziedzińcu tego kwartału zabudowy.
"Uzupełnieniem" ul. Rzeźnickiej, jest parking na tyłach punktowców przy ul. Toruńskiej , ale trzeba brać pod uwagę, że z tych miejsc korzystają także mieszkańcy bloków. Zaparkować może tutaj ok. 30 samochodów.
Miejscami parkingowymi dzielą się również mieszkańcy bloków przy Żabim Kruku . Szczególnie ciężka sytuacja panuje tutaj w weekendy, kiedy odbywają się zajęcia w prywatnej szkole wyższej. Ulica ta mieści ok. 50 aut, ale studenci często parkują również na Placu Wałowym .
Łącznie w okolicach Urzędu Wojewódzkiego, Marszałkowskiego oraz PUP znajdzie się miejsce dla co najmniej 400 aut, nie uwzględniając przy tym parkingów wewnętrznych oraz sporej liczby miejsc na południe od ul. Augustyńskiego oraz płatnego parkingu przy ul. Toruńskiej/Żabi Kruk .
Zestawiając liczbę miejsc dla aut z taborem Szybkiej Kolei Miejskiej, okazuje się, że gdyby każdy właściciel auta, dotarł tu jednym pociągiem... miejsca parkingowe byłyby zbędne. Jeden elektryczny zespół trakcyjny EN57 (w godzinach szczytu kursują często podwójne składy), jest w stanie przewieźć aż 680 pasażerów. Przywołanie w tym przypadku kolei nie jest przypadkowe, gdyż jeszcze w tym roku gotowy powinien być przystanek Gdańsk Śródmieście z południowym wyjściem z peronu w stronę ul. Toruńskiej.
W Gdyni nie ma wydzielonych parkingów dla petentów magistratu . Muszą oni korzystać z ogólnodostępnych i płatnych miejsc postojowych. Parkingi zlokalizowane są przy al. Piłsudskiego , gdzie mieści się główna siedziba urzędu oraz na ul. Bema obok Teatru Miejskiego. Oprócz tego można zostawiać samochód na wyznaczonych miejscach na tych ulicach.
Część wydziałów znajduje się m.in. w dawnym budynku Polskich Linii Oceanicznych przy ul. 10 Lutego . Tam osobnych parkingów nie ma, więc znalezienie miejsca nie bywa proste. Zwłaszcza że część mieszkańców zarzuca miastom zbytnią rozrzutność w wydawaniu identyfikatorów uprawniających do bezpłatnego postoju w Strefie Płatnego Parkowania.
Przedstawiciele gdyńskiego Zarządu Dróg i Zieleni odpierają zarzuty, podkreślając, że decyzje w tej sprawie podejmuje ustawodawca oraz lokalnie Rada Miasta.
- Wiadomo, że pojazdy uprzywilejowane, takie jak radiowozy, karetki pogotowia, samochody potrzebne do wykonywania prac związanych z infrastrukturą mogą się zatrzymywać na miejscach bez przeszkód - wyjaśnia Maciej Karmoliński z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.
Uchwałą radnych objęte są kolejne grupy. Razem wydanych jest blisko 200 identyfikatorów uprawniających do bezpłatnego parkowania w centrum miasta. Ryczałtowe abonamenty opłaca natomiast ok. 2 tys. osób.
Patryk Szczerba
Opinie (114) 2 zablokowane
-
2014-03-10 09:13
Pohulanka
Pohulanka to się akurat łapie do rozszerzonej strefy płatnego parkowania, tylko jeszcze parkometrów nie postawili....
- 0 0
-
2014-03-10 09:20
Parkowanie nie jest bezpłatne (1)
Albo dajesz 3 złote za popilnowanie, albo później odwiedzasz lakiernika za kilkaset złotych. Tak to działa, ale straż miejska woli wypisywać mandaty, niż zająć się tym problemem
- 13 0
-
2014-03-10 09:57
straż miejska pilnuje projektu Ogarna 2.0 lub zakłada blokady na Puhulance
za to są konkretne pieniądze.
Za utarczki z menelami to mogą się nasłuchać bluzgów więc unikają takich sytuacji- 2 0
-
2014-03-10 09:25
Parkingi pod urzędami powinny być takie jak w Galeriach Handlowych
Pierwsza godzina gratis, każda kolejna płatna (np. 3zł / godz.). Wtedy parking rzeczywiście służyłby petentom i na potrzeby szpitala, a nie jako miejsce postojowe permanentnie zajęte przez urzędników i innych pracowników okolicznych zakładów pracy. I oczywiście, żadne parkometry, tylko zwyczajny wjazd ze szlabanami.
- 12 1
-
2014-03-10 09:29
w praktyce...
wygląda to tak, że jednego dnia koło godziny 11 kręciłam się wokół UM 30 minut, szukając miejsca do parkowania, w końcu skapitulowałam i po 2-krotnym kółeczku wokół d. Żaka znalazłam miejsce...
- 2 1
-
2014-03-10 09:49
Krzysztof K przestań robić mieszkańcom pod górkę
W rejonie urzędu skarbowego i bez twoich rad mieszkańcom jest ciężko znaleźć miejsce bo wszędzie rozwaliła się cała zgraja petentów do okolicznych urzędów i studentów z lokalnej pseudouczelni. Jak muszą wozić zad autem 24/7 to niech zajmują tylko miejsca zorganizowane przez wymienione instytucje + płatne >
- 1 0
-
2014-03-10 09:51
(1)
W jedym miejscu Urząd Miejski, Szpital Wojewódzki, Sądy, Prokuratura, a parkingów brak.
- 11 1
-
2014-03-10 16:58
i do sądu BMW X6 nie mam jak zaparkować
- 1 0
-
2014-03-10 09:55
skoro miasto twierdzi, że tak doskonale skomunikowane są różne dzielnice (1)
np południe, teraz będzie jeszcze morena, niedługo Szadółki
to trzeba wywalić urzędy właśnie tam !!!- 5 0
-
2014-03-10 10:10
Urzędy powinny być ulokowane wzdłuż obwodnicy - taniej, szybciej, więcej miejsca.
Sprzedać budy w mieści i kupić przy obwodnicy.
Za różnicę w cenie postawić przedszkole, basen...itp.- 2 0
-
2014-03-10 10:21
Wiadomo, ze ludzie radzą sobie tam jak mogą
Straż miejska też o tym wie, jeżdżąc w tę i z powrotem ładując stówki jak tylko koło wystaje poza parking.
- 2 0
-
2014-03-10 11:14
Patrzę na dołączone zdjęcia
i z gorzkim uśmiechem myślę "dzicz", "trzeci świat lepiej to organizuje niż my".
"14 miejsc dla petentów"
a ilu mieszkańców obejmuje swoją dyktaturą ów urząd ? 28 ? 280 ? 2800 ? ...- 6 1
-
2014-03-10 11:25
Paranoja
Paranoją jest, że miejsca najbliższe urzędu zajmują urzędnicy!!!! Tam wciąż panuje myślenie z epoki Gierka. Urząd jest dla urzędników. A rodzice z małymi dziećmi (np. przy rejestracji) zasuwają półtora kilometra.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.