Jak zachowujemy się w czasie jazdy samochodem? Psychologowie przyjrzeli się kierującym właśnie pod tym kątem. Wyodrębnili pięć typów kierowców, jakich najczęściej można spotkać na naszych drogach. Czy pasujemy do któregoś z nich?
2014-08-12 11:19
to moj maż jest kierowca sasertywnym
2014-08-12 11:08
Chamem się urodził i chamem umrze - po drodze płodząc takich samych chamów i to byłoby na tyle
2014-08-12 10:46
że na ulicach 9czyt. przede wszystkim na obwodnicy i autostradzie) jeździ dużo GNIOTÓW, którzy uważają, że jeżżą bezpiecznie, a tak naprawdę stwarzają zagrożenie dla ruchu drogowego.
2014-08-12 08:53
Nie zauważyłem w ankiecie, typu człowieka nadajacego się do kierowania pojazdami, sami kretyni wymuszający coś na innych uczestnikach ruchu.
Wymuszona opcja "asertywnego kierowcy" i ponad 40% głosów na tą pozycję tylko potwierdzają że głosowali tam ludzie z problemami i zamiast ocenić siebie, oszukują siebie i innych jaki to ja jestem asertywny i spokojny.
A jak jest na ulicach, każdy widzi.
2014-08-12 09:19
:))))
2014-08-12 09:59
sjp : kierowca
polecam :D
mam też prawo jazdy, ale poruszanie się po mieście samochodem nie ma żadnego sensu, o ile nie jest to częsć twojej pracy. Rower, rolki, komunikacja miejska, nogi w zupełności wystarczą latem do przemieszczania się, choć sam jeżdze całorocznie to wiem, że dla większości rower jest transportem sezonowym, a sezon w tym roku wyjątkowo dopisał.
2014-08-12 10:06
Może jak masz 20 lat i pracujesz na budowie lub w magazynie jakiegoś marketu to sobie będziesz dojeżdżał rowerem do pracy. W innym przypadku, zwłaszcza przy pracy biurowej lub pracy z klientem to zdecydowanie nie przejdzie - latem będziesz śmierdział (niby można w biurze wziąć prysznic, ale na to też potrzeba czasu), a w pozostałe pory roku istnieje ryzyko, że dojedziesz do pracy mokry lub zamarznięty. Poza tym nikt Ci nie kazał kupować domu czy mieszkania na odludziu 100km od pracy, żeby jazda samochodem była tak uciążliwa i czasochłonna. Mieszkając blisko centrum i mając do pokonania do pracy powiedzmy te 5-20km jazda po mieście samochodem to pikuś i sama przyjemność. A przynajmniej jedziesz w komfortowych warunkach, nie mokniesz, nie marzniesz i nie ma ryzyka, że ktoś na drodze lub przystanku zajuma Ci drogiego laptopa lub jeszcze droższą dokumentację. Poza tym już widzę jak odwozisz na rowerze dzieci do przedszkola czy do szkoły, śmiech na sali. Rowerem sobie można rekreacyjnie po pracy pojeździć, a nie udawać, że to jest super środek komunikacji i doskonale się nadaje na dojazdy do pracy, bo to bzdura i kłamstwo ekooszołomów i nastoletnich fantastów nie znających praktyki i realiów normalnego życia rodzinnego i pracownika na nieco wyższym szczeblu niż kasjer.
2014-08-12 10:31
Powiedz to Holendrom.
Nie chwaląc się ale odpowiadając : mieszkałem na morenie,suchaninie, teraz w centrum a pracowałem w sopocie pare lat i teraz w Gdańsku, pracowałem od zawsze w biurze, miałem kontakt z klientami, i wcale nie jest to sklep spożywczy lub inny lokalny biznes.
Nigdy rower nie był problemem,a po większe zakupy jadę taksówką bo ileby nie kosztowała i tak bedzie tańsza od miesięcznego utrzymania samochodu.
2014-08-12 10:45
Kilku Holendrów wiosny nie czyni.
2014-08-12 09:26
Z rowerzysty taki kierowca jak z koziej d...py trąbka.
2014-08-12 09:19
z artykułu wynika, że wszyscy kierowcy to maniacy, którzy skupieni są tylko na sobie i muszą budować własną wartość. jest niby jakiś wyidealizowany "kierowca asertywny" opisany jakimiś abstrakcyjnymi przymiotami, ale nikt go nie spotkał. to chyba pisał jakiś student psychologii, co? i to pierwszego roku.
2014-08-12 10:17
aserytwny? Na bani nie umiejący się wysłowić ?
2014-08-12 10:15
Podzielenie ich na 5 grup to chyba nieporozumienie, żeby nie powiedzieć-głupota.
Ale piszący ten artykuł wiedział że walnął babola, bo nawet się nie podpisał...
2014-08-12 10:13
Wczoraj we Wrzeszczu przy Galerii Bałtyckiej pokazał jak zachowuje się typowy burak za kierownicą, pogratulować firmie ze zatrudnia psycholi jako kierowców dla swoich pilotów,typ emocjonalnie i społecznie niedojrzaly
2014-08-12 09:54
tzn. typ kurski. Nowobogacki burak, parkujący gdzie bądź, egoista, nieobliczalny a przez to niebezpieczny.
2014-08-12 09:51
"nie po to kupiłem auto, aby jak świnia -pijany czy na kacu- na piechotę chodzić"
2014-08-12 08:15
Ciekawe że u trzech pierwszych postaci tak bardzo na przód wychodzi egoizm.
2014-08-12 09:50
Najczęściej kierowca Hondy Civic, z dużym prawdopodobieństwem czerwonej. Lubi jeździć po traktach dla pieszych i molo. Zawsze bezkarny.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Type R to sportowa odmiana:
Filmy