• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stacja benzynowa "powiększyła" bak?

Piotr
5 lipca 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Benzynę można "chrzcić", ale jak oszukać na gazie? Nasz czytelnik twierdzi, że i na to są sposoby. Benzynę można "chrzcić", ale jak oszukać na gazie? Nasz czytelnik twierdzi, że i na to są sposoby.

Ile paliwa mieści się w tym samym baku? Zdaniem naszego czytelnika, pana Piotra z Przymorza, zależy to od stacji benzynowej, na której się tankuje.



Zdarzyło ci się, że do niemal pustego baku zatankowałeś więcej paliwa niż wskazywałą specyfikacja samochodu?

W niedzielę, 3 lipca, postanowiłem zatankować gaz do samochodu. Nadmienię, że nie zapaliła mi się jeszcze kontrolka rezerwy. Pojechałem na stację benzynową prowadzoną przez market Leclerc na Gdańskim Przymorzu, przy ul. Obrońców Wybrzeża. Od kilku miesięcy jestem klientem tej stacji i nigdy nie było żadnych problemów. Paliwo nieco tańsze cieszyło wszystkich i ostatnio bywało coraz więcej klientów.

Gdy w moim aucie zapalała się kontrolka rezerwy gazu, przełączałem na benzynę, dojeżdżałem do tej stacji i tankowałem maksymalnie 24 litry gazu. W ostatnich tygodniach bywało tak, że na tej stacji potrafiło wejść dwa litry więcej. Nie zawracałem sobie tym głowy, z myślą że może paliwo układa się w przewodach.

Teraz już wiem, że właściciel Leclerca oszukuje swoich klientów. W niedzielę w czasie tankowania myślałem, że oczy mi wyjdą z orbit, gdy licznik dobił do 30 litrów i jeszcze chciał dalej. Osoba z obsługi wyłączyła jednak tankowanie gazu.

Podjechałem do kasy wielce zdenerwowany. Jedna z kasjerek próbowała mi wcisnąć, że ponad sześć litrów gazu układa się w rurkach, a druga mówiła, że jest ciepło i tak się zdarza (posiadam auta na gaz od 10 lat). Poprosiłem więc, żeby zawołać kierownika. I tu kolejna sprawa. Przyszedł, nie przedstawił się i zaproponował mi dwa warianty: mogę wezwać policję - no i zmarnować pół niedzieli na stacji z żoną i dwójką małych dzieci - lub zapłacić i złożyć reklamację.

Zgodziłem się na drugi wariant i poprosiłem o podanie nazwiska kierownika - niestety, za wszelką cenę nie chciał tego zrobić, twierdząc, że jego nazwisko to jego sprawa. Teraz nie wiem, czy to był kierownik, czy osoba z ulicy. Pan nazywający się kierownikiem stwierdził, że mają certyfikat dystrybutora i mogę go zobaczyć. Jednak gdy o niego poprosiłem, zaczął się wykręcać. Stwierdził, że mam zapłacić i odjechać.

Podsumowując i obliczając, opisana stacja paliw wyłudziła ode mnie pieniądze na ok. 10 litrów gazu i gdyby nie moja reakcja, to licznik biłby dalej. Nie dajcie się oszukać!
Piotr

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

  • Leclerc Gdańsk, Obrońców Wybrzeża 1

Opinie (220) 5 zablokowanych

  • gaz z leclerka

    zalozylem nowa instalacje LPG do nowego auta ,po próbach szczelnosci i wyjechaniu testowego paliwa gazu,postanawiłem zatankować zbiornik do pełna aby sprawdzić ile pomieści.Dokonałem zakupu na stacji paliw przy LECLERKU na Przymorzu. Do zbiornika powinno wejsć 46l, a zmieściło się 48 .Pomyślałem ze byćmoże tak ma być. Jakże się zdiwiłem gdy po wyjechaniu do zera gazu ,pojechałem znowu na stacje leclerka i tym razem do 46l zbiornika weszło 50.5lgazu ,i gdybym niezatrzymał tankowania to mozliwe że weszłoby 2- 3 lub więcej litrow.Na uwage do kasjerki o sprawdzenie zaworow bo liczą za duzo usłyszałem ze to nie moja sprawa

    • 0 0

  • Wczoraj tankowałem (3)

    Wczoraj tankowałem gaz w Leclercu - około 36 litrów (zawsze tyle wchodzi 35.5 - 36.5). Czyli OK. Mają taniej bo bez marży lub marża minimalna.

    A Shell kupuje paliwa z Lotosu. Tak samo Łukoil.

    • 10 0

    • zatankuj raz na innej stacji i pewnie dystrybutor wykaże 33 ltr. :]

      • 0 0

    • bez marży (1)

      Jak czytam coś takiego, że ktoś sprzedaje bez marży to albo ten ktoś jest głupi albo z tej stacji albo trzeba to zgłosić do skarbówki bo jest to przestępstwo

      • 0 0

      • Marżę ma Leclerc na towarach na GS-sie... i liczy że tankując, przy okazji, wpadniesz tam...

        • 0 0

  • co za kretynski artykul (23)

    To miales czas na skrobanie przestrogi dla kierowcow zamiast zglosic sprawe na policje aby inni unikneli oszustow - gdzie tu logika?

    • 198 119

    • głupoty ludzka nie zna granic

      ten, kto jeździ parę lat na LPG wie, że to sprawka zaworów w butli i poduszki powietrznej.
      Ale lepiej napisać artykuł w gazecie. Co za burak ...

      • 0 0

    • (3)

      a policja by nagłośniła sprawę czy umorzyła? Trzeba o tym ostrzegać tam gdzie ludzie zaglądają...

      • 62 1

      • (2)

        butle z gazem w samochodach ładowane są do ok 70%

        • 6 3

        • (1)

          80%, ale to zależy od zaworu, mój się często zawiesza i zamiast maks ~35l wchodzi nawet 41l do pustego zbiornika, no i przejeżdżam więcej o te trochę litrów ;) - tankuję głównie Gdynia - Hutnicza, chyba najtańsze stacje w tym rejonie

          • 6 1

          • powodzenia skoro tankujesz na hutniczej
            jak zobaczysz swoje zasyfione filtry to sie przekonasz dlaczego jest najtaniej

            ja tam nie tankuje, a jedynie moge skorzystac z toalety w razie potrzeby

            • 1 1

    • kasjerka mówi: " a druga mówiła, że jest ciepło i tak się zdarza " (5)

      wynika że pani kasjerka jest bardzo wykrzstałcona bo nawet dziecko wie że jak jest ciepło to gaz może ewentualnie zwiększyć swoją objętość co skutkuje mniejszą ilością gazu w zbiorniku...

      mam tylko nadzieje że sprawa nie ucichnie i chociaż reporterzy z trojmiasta zajmą się odpowiednio tą sprawą. trzeba gnębić oszustów, ogłosić kto nim jest by nikt u nich nie kupował...

      • 48 1

      • tankuje się płynny gaz :D:D (1)

        :) :) - dla tych co nie wiedza na czym jeżdżą :)

        • 2 1

        • płyn też zwiększa obiętość jak jest ciepło

          napewno nie odwrotnie

          • 2 0

      • wykształcona

        • 4 0

      • (1)

        to skoro mniej gazu powinno wejśc, to czemu tankuje więcej? ;-)

        • 2 3

        • bo jednak było zimno ;)

          • 14 0

    • logika

      kolego 4pes z tego artykułu widać że nie warto sie szarpać o zwroty za 10 litrów tj 30 zł ale warto ostrzec innych d....u .Ale ty oczywiście pewnie byś dał sie kopać w d..e z Gdańska do Warszawy.Artykuł dobry i dobrze że ktoś to opisał

      • 1 2

    • To jest jeszcze jeden argument, (2)

      żeby nie instalowac gazu. Tylko dieselek - latem srednie spalanie w miescie 4,2 l, trasa - 3,0 przy 100 km/h

      • 0 20

      • (1)

        te 3 litry to chyba z gorki jadac za tirem w tunelu powietrznym...

        • 18 0

        • Jeszcze

          jest wariant z motocyklem. Nie napisał jaki to pojazd ;P

          • 5 0

    • (3)

      po 1. stacja nie "wyłudziła" pieniędzy za 10 tylko 5 litrów
      po 2. od razu bym zmienił stacje
      po 3. zalana nadwyżka paliwa nie ulotniła się, zrobi więcej kilometrów
      po 4. zrobione niepotrzebne zamieszanie

      Jeździłem samochodem na lpg 8 lat, czasami faktycznie tankowało się więcej jak średnio 30-31 litrów gazu, do 4 litrów gazu więcej. Mmyślę że sprawa nie jest warta zachodu, facet powinien dać se spokój.

      • 5 3

      • (2)

        Ale autor artykułu wcale nie zatankował więcej gazu, to liczydło dystrybutora, zostało źle ustawione, aby pokazywało że więcej tankujesz niż w rzeczywistości(i w konsekwencji więcej płacisz). I to jest perfidne oszustwo.

        • 11 7

        • tak?

          A skąd wiesz? Sprawdziłeś to albo On sprawdził? Bo z artykułu wynika że raczej nie!

          • 3 0

        • hmm

          problem jest większy, jeżeli "kierownik" nie chciał pokazać certyfikatów dystrybutora, bo nie tak łatwo jest zmienić nawet tą jednącyferkę, żeby biło więcej nalanego paliwa...można zawołać UOKiK, ale trochę im zajmie zanim się tu znajdą, ale jest to jeden z niewielu organów w państwie, który jako tako działa i daje rezultaty...

          • 3 0

    • A gdzie twoja?? (3)

      "mogę wezwać policję - no i zmarnować pół niedzieli" - NIEDZIELI. Przestrogę napisał pewnie w poniedziałek, a na policję po fakcie to pewnie nawet nie warto iść...

      • 7 3

      • A może artykuł sponsoruje Oszą?

        Jasne, bo lepiej naskrobać nie sprawdzone oskarżenia, niż powiadomic odpowiednie słuzby.

        • 1 0

      • ?? za mało informacji żeby osądzać kogokolwiek (1)

        Jeśli jeździ samochodem na gaz 10 lat to powinien wiedzieć że takie rzeczy się zdarzają. Żeby rzetelnie ustalić fakty potrzeba jeszcze co najmniej trzech informacji:
        1) max. pojemność zbiornika
        2) porę tankowania
        3) temerature otoczenia (jeśli to było rano to też temp. w nocy)
        Bo z tego co pamietam, a dobrze pamiętam to w sobote w nocy było zimno i padał deszcz a i w niedzielę do południa nie było za ciepło.

        W zwiazku z tym zarówno w zbiorniku na stacji i zbiorniku w samochodzie gaz był "zimny" czyli objętościowo mogło go wejść więcej.
        Nie mówie że tak było na 100% bo nie znam sytuacji.
        Są sposoby zeby pomimo certyfikatu "oszukiwać" na gazie np. tankuje sie na stacjachn gaz w nocy a w ciągu dnia czy po dopełnieniu zbiorników się go podgrzewa ale takie sytuacje trzeba zgłaszać odrazu i niestety nie patrzeć na to że się nie ma czasu.
        A jak Pan nie sprawdził to niestety nie ma Pan panie Piotrze co pisać bo to podchodzi pod "czarny pr". w lato radzę tankować z rana jak jeszcze jest chłodno, co prawda gazu wejdzie troszke wiecej ale jak w ciągu dnia będą upały na przejedzie Pan wiiecej km. i bynajmniej nie bedzie to spowodowane tylko wiekszą ilością gazu w zbiorniku.
        Ps. radzę zwrocić uwage ile teraz Pan przejedzie kilometrów a ile zazwyczaj.

        • 8 1

        • z tych samych powodów przy perzelewaniu paliwa do i z cysterny....

          ...paliwa nie zlicza się tylko np w litrach ale bierze się pod uwagę także temperaturę bo w przypadku paliw litr litrowi nie jest równy

          • 5 0

  • Sam na to zwróciłem uwagę. (2)

    Przyznam, że kiedyś sam miałem wątpliwości. Zawsze tankuję gdy już zapali się rezerwa. Na innych stacjach nalewak obija przy około 38 litrach. Na tej zawsze przekraczało mi 40l. Tankowałem tam zaledwie kilka razy i to dość dawno, ale już tam nie tankuje.

    • 1 0

    • (1)

      Należy dodać, że tankowałem tam benzynę.

      • 1 0

      • Kurcze

        Dzisiaj (06.06.2012) tam tankowałem benzynę i też weszło więcej (35,3 - dalej nie próbowałem) niż moja pojemność baku (35l). Co więcej kontrolka paliwa gdy przyjeżdżałem na stację nawet nie pokazywała rezerwy. Także też mam wątpliwości co do dystrybutorów na tej stacji.

        • 0 0

  • ty kretynie!

    nie masz innych problemow? co obsluga jest winna ?

    • 0 0

  • hehe

    wiele razy miałem tak na BP , i juz tam nie tankuje

    • 1 0

  • rozpuszczalnik zamiast benzyny

    dzisiaj to za uwarzyłem kiedy ściągnołem obudowe filtra powietrza w moim fordzie i zauważyłem mokry wężyk paliwa. zamiast benzyny wyczułem rozpuszczalnikową substancje na pewno to nie była benzyna, ciekawe jakie g*wno tankuje do auta. Jeszcze sprawdze czy dystrybutor nie oszukuje wezme 5 litrowa bańkę i zobaczy się , ale na stowe jestem pewien ze to gono nie paliwo i o dziwo ostatnio zrobilem 20km. mniej tankujac tyle samo paliwa

    • 1 0

  • (6)

    To wina Tuska. Tusk jest wszystkiemu winien. Tusk jest winien też tego, że Polaczek opóźnił o kilka lat budowę autostrady A1 z Nowych Marz do Torunia.
    P.S. Polaczek był ministrem infrastruktury w rządzie nieomylnego prezesa (tego unikatowego człowieka posiadającego w portfelu pustą przegródkę na prawo jazdy i wiele pustych przegródek na karty bankowe).

    • 8 9

    • Potwierdzam, pewne i uniwersalne info-

      wszystko wina Tuska. W monopolowym na półkach też wina Tuska.

      • 0 0

    • Pustą przegródkę to ty masz w głowie zamiast mózgu...

      • 0 2

    • (1)

      ile partyjni Ci płacą za komentarz w Internecie?

      • 1 3

      • na złodzieju czapka gore

        jak wpadłeś na taki pomysł?ciekawo czy tobie to się opłaca?

        • 2 1

    • ej wy tusko- kaczyńsko file-dajcie życ normalnym mieszkańcom tego kraju (1)

      zażryjcie się i wypijcie sobie krew wzajemnie poza internetem

      • 2 1

      • spooooko

        i tak coś późno się odezwali...

        • 3 0

  • Normalne samochody (7)

    jeżdżą na benzynę. Ciężarówki oraz traktory i autobusy tankują olej napędowy. No a na gazie to się gotuje obiad. Tyle w temacie.

    • 14 37

    • Normalne auta,he he

      A co powiesz na auta elektryczne,albo z napędem wodorowym(nad którym też ju pracują)?Twoim zdaniem bucu pewnie są nienormalne.Ale się zdziwisz,jak za benzynę,czy ropę trzeba będzie zapłacić 7pln,a gaz dalej będzie po 2,5 pln.ciekawe na czym wtedy będziesz jeżdził,pewnie na własnych butach.Czasy są ciężkie,a będą jeszcze cięższe i każdy tnie koszty,zwłaszcza jak ktoś ma 2 dzieci.A jeżdzić trzeba i dzięki,że facet ostrzegł wielu ludzi tym artykułem przed złodziejami.

      • 0 0

    • Bucu jeden

      • 0 0

    • Fachowców (jak widać)

      w tym kraju nie brakuje. Żenada.

      • 1 0

    • Normalne? (2)

      Równie dobrze można powiedzieć: "normalna lampa jest na naftę", a nawet "normalne oświetlenie pokoju wieczorem uzyskujemy paląc świece". Cywilizacja dzięki temu się rozwija, że ludzie potrafią wyobrazić sobie coś więcej niż "normalne" Innowacyjność się to nazywa.

      • 9 0

      • Toż to żadna (1)

        innowacyjność. Początki instalacji LPG to 1913 rok (!). W jeżdżeniu na gaz chodzi ludziom o to, aby bylo taniej zatankować ich drogie samochody. No przecież nie każdego co ma drogi samochód stać na paliwo. To dlatego w ramach oszczędności tankują gaz.

        • 1 1

        • nie chodzi tylko o to czy stać czy nie. miesięcznie wydaję na gaz ok 250zł, na benzynę wydawałabym ok 460, po co mam dopłacać?
          dodam tylko, że mój samochód jest na gazie od 2002r (wtedy miał rok), jedyne dodatkowe koszty to przegląd gazowy plus wymiana filtrów czyli ok 160zł (to już ze świecami).
          w moim przypadku jazda na benzynie byłaby wywalaniem pieniędzy w błoto.

          • 3 0

    • w sumie dobre zapalniczki tez są na benzynę :)

      • 6 0

  • (3)

    kiedyś 95 Pb tam zatankowałem

    samochód krztusił się i przerywał - ostatni raz

    na Neste nigdy nie miałem problemów

    • 11 3

    • Z tym Neste to niby prawda

      tylko taka ciekawostka, że chlerka mam coś nie tak z samochodem. Tankuję zawsze na tej samej stacji a spalanie mam różne. Auto słabsze a pali więcej co to jest?
      Muszę zacząć tankować gdzie indziej może na Shellu?

      • 0 0

    • (1)

      na leclerku i neste masz to samo paliwo....

      • 2 0

      • Niby wszystkie stacje mają albo od Lotosa albo Orlena, ale gdy cysterna odjedzie (a nie musi tankować do pełna zbiorników stacji), to wtedy już wolna amerykanka. Może dolać wszystkiego aby zwiększyć objętość, paliwa. Zapłacił mniej a sprzedał więcej, biznes to biznes.

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Marka Rolls-Royce należy do koncernu:

 

Najczęściej czytane