• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Subaru XV. Subaru do lasu i do baru

Bawo,Mart,Ps
19 kwietnia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 

Subaru XV. Samochód z dobrymi genami.



O tym, że najlepszy jest napęd na cztery łapy, w świecie zwierząt wiedzą jaguary. W świecie moto, do tych samych wniosków doszło Subaru. Także w najnowszym modelu XV ten rodzaj napędu robi wrażenie. Czy inne elementy również?



Subaru XV jest czymś pomiędzy kompaktem a crossoverem. Ładnie wpasowuje się pomiędzy np. Mazdę 3Nissana Qashqai. Zdarza się, że takie łamiące schematy auta, dziwne i trudne do przypisania do konkretnego segmentu często całkiem udanie szturmują rynek.

XV pokazuje swoje zalety zanim jeszcze ruszy się z miejsca. Te atuty to 22-centymetrowy prześwit, dzięki któremu krawężniki, dziury, muldy i koleiny temu samochodowi nie straszne. To także sporo miejsca w kabinie, m.in. dzięki sprytnie zaprojektowanej, krótkiej desce rozdzielczej. Wyższe wersje oferują ładną skórę, której kolory można dobrać do barwy nadwozia. Jeśli o nie chodzi , to XV najlepiej wygląda w pomarańczowym. Wiemy, że po ruszeniu z miejsca XV wyciągnie kolejne asy z rękawa, przymkniemy więc oko na przeciętną jakość montażu i plastiki we wnętrzu, których segment premium jeszcze nie wpuści na salony.

  • Subaru xv
  • Subaru xv
  • Subaru xv
  • Subaru xv
  • Subaru xv
  • Subaru xv
  • Subaru xv
  • Subaru xv
  • Subaru xv
  • Subaru xv
  • Subaru xv


Na jazdy testowe do Trójmiasta Subaru zawitało z pełną gamą silnikową, a więc z dwoma boxerami, drugim - obok napędu - znakiem rozpoznawczym marki. Pierwszy to 147 konny diesel, drugi to 150 konna "benzyna". Jest jeszcze benzynowe 1.6 o mocy 116 KM, niezbyt mocne i raczej nie w guście kierowców lubiących emocje.

Wysłuchaliśmy pochlebnych opinii testujących o silniku diesla. Jest cichy, elastyczny i równo pracujący. Bliżej mieliśmy okazję poznać silnik benzynowy z bezstopniową skrzynią CVT. Tę warto polecić tym, którzy boją się tego, że samochód przyspiesza. CVT skutecznie tłumi zapędy silnika do dynamicznej jazdy. Kto nie wierzy, niech przypatrzy się jak motorniczy próbuje "rozbujać" tramwaj. Ta skrzynia zapewnia podobne emocje. Zdecydowanie wolimy skrzynię manualną.

Bardzo nisko położony środek ciężkości i stały napęd na obie osie w proporcji 50 na 50 sprawia, że XV w każdych warunkach trzyma się drogi jak przyklejony. Ciasne zakręty, szutrowe bezdroża, błotniste koleiny czy piaszczyste łachy nie robią na subaru żadnego wrażenia. Można w nim pozwolić sobie na naprawdę dużo. To nie jest szaleństwo na miarę kultowego modelu z fajnym znaczkiem STi, jednak niejedno auto przy takiej jeździe wylądowałoby już w rowie. Subaru XV przemknie się tam w miarę komfortowo i nie przechylając się prawie zupełnie.

Mimo takich możliwości zdecydowana większość użytkowników z pewnością rzadko pozwoli sobie na szutrowe szaleństwo. XV zresztą wyraźnie pokazuje, że takie przyjemności można mu fundować incydentalnie i jazda po nieutwardzonych szlakach nie jest jego pierwszą naturą.

Użytkownik doceni zalety XV zimą i na śliskiej drodze. Przy poprawnym, sportowym, ale wciąż komfortowym zawieszeniu i świetnym napędzie, jest jeszcze parę kategorii, gdzie to konkurencja wyprzedza subaru. Kto jednak ceni sobie coś bardziej oryginalnego niż standardowy kompakt lub crossover może spróbować przymierzyć się do subaru XV.

Ceny subaru XV zaczynają się od ok. 90 tys. zł za podstawową wersję z silnikiem 1.6. Bogatsza odmiana comfort to odpowiednio 115 794 zł za "benzynę" i 128 394 zł za wersję z dieslem. Najbogatsza wersja exclusive to odpowiednio 126 378 i 138 978 zł. Ciekawostką jest, że obszywaniem wnętrza wysokiej jakości skórą, w topowych odmianach XV zajmuje się zewnętrzna firma z Polski.
Bawo,Mart,Ps

Opinie (76) 2 zablokowane

  • Blizniak Opla (6)

    taki sam wygląd z tym że opel praktycznie nie występuje wiec to auto tez bedzie nieobecne w polsce.
    Tylko VW dobrze sie sprzedaje.

    • 4 50

    • bez porównań do szmelcwagena (3)

      • 20 9

      • szmelcwagen, szmelcwagen, ale pos*ał byś się do pasa gdybyś mógł mieć Passata CC czy Touarega. (2)

        • 5 22

        • tak czy siak 95% uzytkownikow VW "robi do pasa" na widok swoich ekskluzywnych limuzyn typu Golf IV 1.6 LPG czy Passat b5 kombi (1)

          ekskluzywnych limuzyn za 10-15 tys zl, z litosci nie wspomne o maniakach stjuningowanych Golfow I-III z diodami LED z norauto, tlumikiem z gieldy w chwaszczynie i naklejka TUNING na tylnej szybie

          • 23 2

          • Dobrze się orientujesz, gdzie co można dostać :-))

            • 8 0

    • ten co napisał... (1)

      • 4 1

      • ten co napisał "w polsce" marsz do szkoły!W Polsce kolego ,tak się pisze po polsku!

        • 4 0

  • żadna mi nowina, ja w terenie swoim Golfem Mk4 jeżdżę codziennie (1)

    i nie jest to jakiś wieśwagen, ale Golf czwóreczka. Nie będę ukrywał, że udało mi się go okazyjnie kupić jako 13letnia nówka igiełka. Każdy patrzy na mnie i moje auto z podziwem.

    • 8 4

    • hehe widze ze ludzie zeszli z golfa 3 teraz zaczelo sie na 4

      • 4 0

  • Nie do lasu

    tylko do lansu

    • 11 3

  • a ja jeździłam i polecam - rewelacja!

    • 6 2

  • wszystko fajnie (1)

    wszystko fajnie ale po lesie nie jeździ się samochodem, dla tych co nie wiedzą, to jest zabronione

    • 8 5

    • zgadza sie,

      a po pijaku wogole sie nie jezdzi...

      • 3 1

  • Golf lepszy

    • 4 4

  • dużo osób narzekało na sprzęgło w dieslu niewytrzymujące momentu obrotowego

    zastanawiało mnie to do czasu, kiedy zobaczyłem jak ludzie tym ruszają... dźwięk mniej więcej taki: iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii... i dopiero pojechał. piłować diesla jeżeli to to to samo rusza? nic dziwnego, że się poddaje po 30 tys km :P

    • 14 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Patrol to terenówka marki:

 

Najczęściej czytane