- 1 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (43 opinie)
- 2 Nowy Ford Mustang już w Trójmieście (70 opinii)
- 3 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (369 opinii)
- 4 Hamowanie przed autem to bandyterka (167 opinii)
- 5 Nie będzie podatku od aut spalinowych (167 opinii)
- 6 Korytarz życia i... cwaniacy (95 opinii)
Sypnęło nowościami w salonie BMG Goworowski
Zdaje się, że w tym roku św. Mikołaj postanowił odwiedzić gdyński salon BMG Goworowski ze sporym wyprzedzeniem. Co przywiózł? Cztery bardzo interesujące modele - największego SUV-a w ofercie Mercedes-Benz oraz trójkę piekielnie szybkich sportowców ze stajni Mercedes-AMG.
Koniec roku w salonach samochodowych jednoznacznie kojarzy nam się z kuszącymi rabatami. Tymczasem w salonie Mercedes-Benz BMG Goworowski sypnęło nie tylko atrakcyjnymi promocjami, ale również nowościami spod znaku trójramiennej gwiazdy.
GLS - największy wśród dużych
W Trójmieście zadebiutowała najpotężniejsza wśród gwiazd Mercedesa. To klasa S wśród SUV-ów, czyli model GLS. Flagowiec początkowo oferowany będzie w dwóch wysokoprężnych wariantach o pojemności trzech litrów - to 350 d o mocy 286 KM (600 Nm) oraz 400 d generujące moc 330 KM (700 Nm). Słabszy silnik na osiągnięcie "setki" potrzebuje siedmiu sekund, a mocniejszy - 6,3 sekundy. Obie jednostki współpracują z dziewięciostopniowym automatem, a moment obrotowy przekazywany jest na wszystkie koła 4MATIC.
Cennik GLS 350 d otwiera kwota 399 900 zł, natomiast za odmianę 400 d z mocniejszym dieslem pod maską trzeba zapłacić co najmniej 418 200 zł.
Więcej przestrzeni, więcej komfortu i więcej luksusu - w taki oto sposób debiutującego SUV-a reklamuje producent ze Stuttgartu. Rzeczywiście, GLS w porównaniu do poprzednika urósł - jest o 77 mm dłuższy (5207 mm) i o 22 mm szerszy (1956 mm), natomiast rozstaw osi wydłużono o 60 mm (do 3135 mm). Zmianę rozmiarów w szczególności odczują pasażerowie drugiego rzędu, w którym przybyło 87 mm na nogi. GLS dostępny jest w siedmioosobowej konfiguracji kabiny, z kanapą w drugim rzędzie i dwoma pojedynczymi fotelami w trzecim. Opcjonalnie, bez dodatkowych opłat, dla środkowego rzędu można zamówić dwa luksusowe, pojedyncze siedzenia z regulowanymi podłokietnikami. Taka opcja dostępna jest po raz pierwszy.
Po złożeniu drugiego i trzeciego rzędu siedzeń (na płasko) kabina zamienia się w ogromną przestrzeń bagażową mogącą pomieścić maksymalnie 2,4 tys. litrów.
Osoby podróżujące na tylnych siedzeniach na pewno nie będą narzekały na brak komfortu i doznań. Mercedes przygotował również dla nich system rozrywki MBUX, czyli dwa 11,6-calowe ekrany dotykowe do oglądania filmów, słuchania muzyki i korzystania z internetu.
Mercedes-Benz GLS oferuje szereg ciekawych rozwiązań. Bez wątpienia jedną z nich jest opcja Carwash, czyli myjnia. Po naciśnięciu specjalnego przycisku SUV automatycznie przygotuje się do kąpieli - podniesie zawieszenie do najwyższej możliwej pozycji, aby łatwiej usunąć brud w nadkolach, domknie wszystkie szyby i przesuwny dach, zmieni tryb pracy klimatyzacji na recyrkulację powietrza, złoży lusterka boczne i dezaktywuje czujnik deszczu. Mało tego, dla ułatwienia wyjazdu z myjni po kilku sekundach aktywuje widok z przedniej kamery.
Trzy nowości od AMG
Na początku roku mieliśmy przyjemność sprawdzić możliwości Mercedesa-AMG A 35. Już wtedy zacieraliśmy ręce na debiut jeszcze bardziej drapieżnego A 45 S. I doczekaliśmy się, model jest już dostępny w salonach Mercedesa. Ale to nie koniec świetnych wiadomości. Bo do Gdyni prosto z niemieckiego Affalterbach przyjechały także dwa piękne egzemplarze CLA 45 S - w wersji coupe i shooting brake.
Wszystkie te trzy modele mają wspólny mianownik w postaci dokładnie tego samego silnika pod maską. To turbodoładowany, dwulitrowy "benzyniak" identyfikujący się mocą 421 KM i 500 Nm maksymalnego momentu obrotowego. A 45 S do 100 km/h przyspiesza w zaledwie 3,9 sekundy. CLA potrzebuje na to cztery sekundy.
Cennik Mercedesa-AMG A 45 S startuje od 256 600 zł. Za CLA 45 S w nadwoziu coupe trzeba zapłacić co najmniej 281 300 zł, natomiast bazowa wersja shooting brake'a jest droższa o 5 tys. zł.
Dni otwarte w salonie BMG
Dealer BMG Goworowski zaprasza wszystkich miłośników marki w sobotę, 30 listopada, na drugą część dni otwartych. Będzie to świetna okazja do ustrzelenia atrakcyjnego rabatu na wymarzony model Mercedesa, ale także do przyjrzenia się z bliska debiutującym modelom - od A45 S, przez CLA45 S w dwóch nadwoziach, skończywszy na GLS. Tego dnia salon przy ul. Łużyckiej 9 będzie otwarty w godz. od 9 do 15.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (51) 2 zablokowane
-
2019-12-01 11:17
Znów zrobią sobie prywatny parking z Łużyckiej.
Dziwnym trafem stoją te fury miesiącami pod salonem na ulicy w miejscu gdzie nie można i nie dostają mandatów. Jak jakieś inne auto zaparkuje to zaraz SM daje blokadę.
- 3 0
-
2019-11-30 19:52
Nowy GLS .. (1)
..udaje volvo xc 90 ..ale nie uda sie bo wyglada jak kartofel .... smuteczek .
- 4 2
-
2019-12-01 10:06
Nigdy nie udawał i nie udaje ;) Zawsze był i będzie duży ;) XC90 to nie konkurent GLS'a.
- 1 0
-
2019-11-30 08:31
Hmm, jednak Tesla. Kto w w XXI wieku będzie jeździł marką z XX wieku? (3)
- 7 18
-
2019-11-30 09:47
i te pół tony chemii w akumulatorach ładowanych z elektrowni węglowych... yhy (2)
- 5 0
-
2019-11-30 10:09
No cóż, wystarczy pojeździć. Produkcja BMW i Mercedesa na pewno jest bardziej eko? (1)
Rzecz w wizerunku. Po prostu mercedes nie jest marką pożądaną, zwłaszcza tam gdzie wyznacza sie trendy. Nikogo nie rusza w Dolinie Krzemowej i tak to już jest. W Polsce to co innego. Elektryczne auta beda tu za 50 lat :) good night
- 0 2
-
2019-11-30 16:05
Elektryczne auta w dzisiejszym wydaniu to bzdura. Nawet nie będę tego uzasadniał bo każdy myślący się wie o co chodzi.
- 3 0
-
2019-11-30 15:42
mercedes to synonim samochodu
jak levisy dżinsów a adidasy butów sportowych
- 2 5
-
2019-11-30 15:40
a co tam
chyba polecę i wezmę tego mocniejszego suva lubię mieć zapas mocy pod butem
- 1 0
-
2019-11-30 14:19
Samochód w cenie kawalerki
Musi masakrycznie tracić na wartości
- 9 3
-
2019-11-30 13:34
Polacy patrzcie i podziwiajcie.
- 6 0
-
2019-11-30 08:55
(2)
Co to za szyk?! Mercedes w140 w latach 90 to była miazga.
- 9 2
-
2019-11-30 09:46
no Paaanie kiedyś to były auta, syrenka, duży fiat, maluszek, zaporożec, łada, skoda i dacia (1)
u kowala się naprawiało, nie to co to teraz
- 1 4
-
2019-11-30 11:25
Nikt nie wymienia tego co ty. Znawco prlowskich klasykow.
- 1 0
-
2019-11-30 09:11
bardzo ładne są te auta
samochody mercedes-amg są bliskie ideału
- 9 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.