- 1 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (24 opinie)
- 2 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (316 opinii)
- 3 Spore zainteresowanie Pomorskimi Targami Autokosmetyki (26 opinii)
- 4 Pod prąd uciekał przed policją (280 opinii)
- 5 Stacje tankowania wodoru w Trójmieście (141 opinii)
- 6 Wyścigi zdalnie sterowanych modeli (17 opinii)
Szarżujesz w aucie na minuty? Spodziewaj się reprymendy
Od połowy lutego na terenie Trójmiasta można korzystać z usług MiiMove, czyli kolejnego operatora oferującego auta na minuty. Rynkowy debiut nowego gracza należy uznać za udany, ale naszym czytelnikom, a zarazem użytkownikom MiiMove nie spodobało się sprawdzanie przekraczania dozwolonej prędkości. Operator zapewnia, że to się zmieni.
Temat zasygnalizował nasz czytelnik, który uznał to za przesadę.
- Jeśli MiiMove dzwoni i wysyła wiadomości za każdym razem, gdy zostanie przekroczona prędkość, to życzę powodzenia w utrzymaniu klientów. Przyda się. Sam nie wiem, czy to ja przesadzam, czy to jednak MiiMove jest nadgorliwe? - zastanawia się pan Szymon, czytelnik Trojmiasto.pl.
Operator widzi prędkość auta w każdym miejscu
Car-sharing, czyli transport współdzielony, opiera się na zintegrowanym systemie informatycznym, dzięki któremu operator na bieżąco monitoruje i śledzi wynajem swoich aut. Ma również dostęp do szeregu informacji dotyczących użytkowania pojazdów. Jedną z nich jest oczywiście rejestr prędkości.
- Z transportu współdzielonego korzystają osoby z różnym doświadczeniem za kierownicą. Wielokrotnie w mediach pojawiały się informacje o źle zaparkowanych samochodach na minuty czy kierowcach łamiących przepisy. Słuchając opinii użytkowników car-sharingu, mieszkańców i innych uczestników ruchu drogowego, wchodząc na rynek jako nowy operator, chcieliśmy uniknąć wszelkich tego typu niedogodności, dbając w ten sposób o wszystkich użytkowników naszych dróg - tłumaczy Adam Kurek, prezes firmy MiiMove.
Transport współdzielony w Trójmieście
Kontrolowanie wynajmowanych samochodów umożliwia operatorowi wyłapywanie piratów drogowych, którzy często łamią przepisy w autach na minuty.
- Również i użytkownikom naszych aut zdarzyło się jechać w mieście z prędkością znacznie przekraczającą dozwolony limit. Trudno się więc dziwić, że monitorujemy takie sytuacje i staramy się w miarę możliwości przeciwdziałać potencjalnie nieszczęśliwym zdarzeniom. Na całe szczęście osoby znacznie przekraczające prędkość to rzadkość i liczymy, że dzięki naszym działaniom ich liczba będzie malała. Już wkrótce zamierzamy wprowadzić atrakcyjny system premiowania kierowców, którzy wykazują się bezpiecznym korzystaniem z samochodów MiiMove - dodaje.
Jak zapewniają przedstawiciele MiiMove, system został doprecyzowany, a dyspozytorzy będą kontaktować się z użytkownikami rzadziej. W większości przypadków telefony będą wykonywane przy wyraźnym przekroczeniu dozwolonej prędkości przez kierowcę.
Mandat za jazdę samochodem na minuty.
Sprawdziliśmy, jak sytuacja wygląda u konkurencji. Traficar również monitoruje sposób użytkowania wynajmowanych samochodów i w przypadku rażących naruszeń na drodze kontaktuje się bezpośrednio z osobą wynajmującą pojazd.
- Kontaktujemy się z naszymi klientami, gdy zauważymy, że pojazd jest użytkowany w sposób niedozwolony lub dotarło do nas zgłoszenie dotyczące złego użytkowania auta. Mam tu na myśli na przykład wyraźne przekroczenie dozwolonej prędkości lub zaciągnięcie hamulca ręcznego podczas jazdy. Osoby, które niewłaściwie użytkują samochody lub nie stosują się do zapisów regulaminu mogą mieć zablokowany dostęp do naszych usług - wyjaśnia Konrad Karpiński, dyrektor operacyjny Traficara.
Jakie jest wasze zdanie w tym temacie? Czy telefoniczne zwracanie uwagi przez operatora po przekroczeniu dozwolonej prędkości to dobry pomysł?
Jazda Traficarem pod prąd
Miejsca
Opinie (443) 4 zablokowane
-
2019-03-07 07:20
W samochodzie powinna być też kamera (1)
Na tym portalu czytałem kiedyś historię o pani która łamała przepisy jak się patrzy, po interwencji policji stwierdziła że nie ona prowadziła i nie umiała wskazać osoby kierującej, więc kamera była by dobrym rozwiązaniem na takich cwaniaczków
- 47 3
-
2019-03-07 09:52
a skąd wiesz ze nie ma?
- 1 2
-
2019-03-07 07:24
Powinni dzwonić i wysyłać info (1)
Ale od razu na policję.
Z niecierpliwością czekam na autonomiczne samochody i delegalizację prowadzenia pojazdów przez ludzi.
Ale to jeszcze sporo przed nami. Czarna skrzynka i monitoring każdego pojazdu na drodze będzie szybciej, bo wymuszą to firmy ubezpieczeniowe - i oby to się stało jak najprędzej.- 26 18
-
2019-03-07 08:27
No nie do końca firmy ubezpieczeniowe. Jeśli wypadków będzie mniej, to ryzyko jego spowodowania spada, a jeśli spada ryzyko, to stawka ubezpieczenia powinna spaść albo nawet i zniknąć, skoro nie ma ryzyka. Czy to na rękę ubezpieczycielom?
- 3 2
-
2019-03-07 07:30
Zaobserwowałem.... (9)
że spora część osób "wynajmujących" samochody to dzieciaki, które ledwo zdały egzamin na prawo jazdy i w dłuższej perspektywie bez widoku na własne cztery kółka....biorą auta i po 5 osób jako pasażerów i wariują po 3jmieście.....to nie ich więc nawet jak "dobiją" samochód, który wynajęli to przecież są kolejne....szkoda gadać
- 65 4
-
2019-03-07 07:44
(6)
Powinno być kryterium wiekowe min 24 lata oraz min trzy lata uprawnienia,zresztą zachodzie w głowę kto poza dziećmi jeździ tymi autami
- 11 5
-
2019-03-07 07:54
ja jeżdżę (1)
Sprzedałem samochód i zamówiłem nowy w salonie, do odbioru za pół roku.
Mój kolega jeździ jak musi coś załatwić, a żona zmieniła pracę i dojeżdża autem, a nie ma sensu kupować drugiego, żeby skorzystać 2 razy w tygodniu na pół godziny.
Oboje jesteśmy przed 40stką i mamy pieniądze, ale też rozum.- 8 5
-
2019-03-07 22:26
Master
Czy tłuczek do kotletów raz na tydzień też pożyczasz od sąsiadów.
- 2 0
-
2019-03-07 09:19
a ja zachodze w glowe (3)
czemu ty jestes tsaki ogrnaiczonyt umyslowo
tak ciężko ci pojąc ze nie kazdy musi miec koniecznie jakis szrot pod domem skoro korzysta z niego tylko raz w tygodniu?- 7 1
-
2019-03-07 09:27
nie zdaje sobie sprawy, że są ludzie którzy więcej wydają rocznie na OC i naprawy
niż wydaliby na taxi i auto na minuty
no ale przyjemnie jest popatrzeć przez okno na furmankę jak rdzewieje pod blokiem- 3 4
-
2019-03-07 10:05
codziennie jadę do pracy (1)
a w wakacje na urlop, często na wycieczki. mój stary Passat od 2007 - 2018 roku kosztował mnie przez te lata 17 tysięcy z zakupem OC częściami naprawami, paliwa spalił za 53000 zł jak to zsumujemy podzielimy przez miesiące wychodzi 530 zł. Jeżeli uważasz ze w takiej kwocie można inaczej? Dla mojej i rodziny wygody wybieram samochód.
- 1 5
-
2019-03-07 20:58
No i jeszcze pewnie przez te 11 lat zyskał na wartości :)
- 2 0
-
2019-03-07 08:29
Za to ja zaobserwowałem
w sporej większości gruzów, które poruszają się po drodze, znajdują się młode osoby bez doświadczenia, bez braku szans na lepsze auto, więc jeżdżą niebezpiecznym gruzem.
I tak możemy w nieskończoność...- 4 2
-
2019-03-07 09:55
maja cwiczyć na samochodach rodziców?
obecne szkolenia uczą jak zdać egzamin a nie jak być kierowcą. To ze coś potem potrafią to tak przy okazji. Najważniejszy np rękaw 2 obroty w lewo pól w prawo kierownicą.
- 0 0
-
2019-03-07 07:30
Uczyć dzikusow przepisów? Przesada (1)
Mam nadzieję, że tak będzie niedługo w każdym samochodzie, obowiązkowy gps i automatyczny mandat. Skończy się bandyterka drogowa. To żale równie zasadne, jak ze nie można kraść, bo z jakiej racji policja karze?
- 28 1
-
2019-03-07 08:32
UE chce wprowadzić obowiązkowy inteligentny tempomat, który ograniczałby prędkość do tej na znakach. I zaczęło się... Na portalach motoryzacyjnych już histeria, nie tylko komentujących, ale również pseudo redaktorów motoryzacyjnych...
- 4 0
-
2019-03-07 07:31
50 km/H przez miasto i 100 na obwodnicy
GPS monitorujący. Niestety w naszym kraju tak trzeba. Już nie wspomnę o wożeniu tony betonu, a bo mojego auta szkoda
- 20 2
-
2019-03-07 07:32
Szymon dzban jeszcze kilka lat temu jechał na targ pod Iławą furmanką z ojcem
a dziś Szymon chce być Kubicą.
Te samochody fabrycznie powinny być zablokowane tak aby max. prędkość wynosiła 80 km/h.- 33 2
-
2019-03-07 07:42
Niestety ale kierowcy aut na minuty nie szanują nie swojej własności i są niebezpieczni na drodze. Zdarzyło mi się jechać droga jednokierunkową gdy z na przeciwka wyjechał na mnie kierowca traficara. Gdybym nie uciekł na pobocze byłaby czołówka. Nagminnie łamią przepisy i przesadzaj z prędkością. Przydałaby się większą kontrola.
- 34 1
-
2019-03-07 07:43
Przesada?
Czy reprymenda od właściciela auta to przesada? Nie sądzę. Jak byście się czuli gdyby ktoś od Was pożyczył samochód i go "dobijał"? Wypożyczasz tzn. zgadzasz się na warunki wynajmu, w tym jazdę zgodną z przepisami. Ktoś chce łamać przepisy niech korzysta z własnego auta. Po 3 razach łamania przepisów powinni odmawiać klientowi usługi.
- 44 0
-
2019-03-07 07:44
Wszyscy tu święci.... ( no dobra - prawie wszyscy ).
Święte oburzenie.
Kto jest bez winy niech pierwszy kamieniem p.....nie.- 5 16
-
2019-03-07 07:46
wprowadzić rabaty dla tych co jeżdżą przepisowo
blokować dostęp dla piratów drogowych
- 30 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.