- 1 Wandale niszczą "auta na minuty" (95 opinii)
- 2 Nietypowy remont ulicy. Prace w nocy i weekendy (71 opinii)
- 3 Nie było ofert na przebudowę Świętojańskiej (237 opinii)
- 4 Wrak nie do usunięcia przez biurokrację (218 opinii)
- 5 138 policjantów z drogówki na torze (31 opinii)
- 6 Burza o "nowy" parking, który już istnieje (283 opinie)
Sztuka kupowania auta. Niekończąca się opowieść
Prawdziwy mężczyzna musi wybudować dom, spłodzić syna i zasadzić drzewo. A ja bym dodał też, a może przede wszystkim, kupić samochód i to, o zgrozo, pewnie niejeden raz w życiu.
Jak rozmawiać?
I tu pojawia się pierwszy problem, bo nagle trzeba wkroczyć w bardzo specyficzny rynek handlarzy i dealerów, którzy posługują się językiem i określeniami nieużywanymi na co dzień. A powiedzieć, że to środowisko ma opinię cwaniaków i naciągaczy, to jak nic nie powiedzieć. Dlatego, gdy taki handlarz zrozumie, że ma do czynienia z dyletantem, nie znającym określeń "dwumas" czy "dyfuzor", od razu wciśnie mu to, co ma "najlepszego".
Pomyślałem sobie jednak: mam niemały budżet, więc to powinno odsiać sporą część "panów Mietków", którzy posiedli umiejętność zespawania z części od czołgu i roweru idealnie wyglądającego SUV-a.
Szybko jednak okazało się, że podejrzliwym trzeba być zawsze, bo przecież okazje się nie zdarzają. Z czasem wszystko zaczęło wydawać mi się podejrzane. Bo dlaczego ktoś sprzedaje dwuletnie auto? A jak samochód ma mały przebieg, to dobrze, bo silnik jest niedobity czy źle, bo było przekręcone albo jakiś emeryt ze Szwajcarii jeździł nim tylko po zakupy, więc motor ciągle był zimny i nawet, jeśli niski przebieg jest oryginalny, to niczego dobrego nie wróży?
Magiczne słowo
Co ciekawe, nagle wszyscy moi znajomi stali się samochodowymi ekspertami, chociaż sami jeżdżą nierzadko 10-letnimi autami albo w momencie, gdy kilka lat temu kupowali swoje, to sami truchleli na myśl o spotkaniu ze sprzedawcą.
W jednym ich jednak posłuchałem. To musi być benzyniak, bo dzisiejsze diesle są bardzo awaryjne. Poza tym, na wyraźne życzenie mojej drugiej połówki, samochód musiał mieć automatyczną skrzynię biegów. A trzeba wiedzieć, że słowo automat jest jak magiczne zaklęcie. Gdy je wypowiesz i zaznaczysz w kryteriach wyszukiwania, to ze 100 samochodów, które były na liście jeszcze przed chwilą, do wyboru pozostaje pięć.
Jednak udało się w końcu znaleźć potencjalnie wymarzony pojazd - Mazda 6 kombi. Właściciel mieszkający na wschodzie Polski sprowadził auto z zagranicy. Wiadomo igła, bezwypadkowe, mały przebieg - słowem wszystko, co powinno odstraszyć.
Rozmowa ze sprzedającym
Żeby zminimalizować ryzyko zakupienia transformersa sklejonego z trzech innych aut, zdecydowałem się zamówić firmę, która specjalizuje się w prześwietlaniu aut od kół po dach. To wydatek kilkuset złotych.
Po otrzymaniu raportu pytam się właściciela:
- Dlaczego pan nie powiedział, że cały jeden bok był robiony?
- Bo pan nie pytał, ale to były lekkie zarysowania, tylko w jednym miejscu wymagały szpachli (kolejne niezrozumiałe dla mnie określenie, które zostało mi wyjaśnione, że jak mam kromkę chleba i chcę, by jej powierzchnia była gładsza, to smaruje ją masłem).
- Ekspert napisał również, że dwie lewe opony są z 2008 roku, a dwie prawe z 2010 - mówię.
- Ano tak, bo jak auto przyjechało do mnie, to te z lewej strony był przebite - tłumaczy.
Gdy na koniec padła jeszcze propozycja wpisania na umowie ceny dwukrotnie niższej niż ta, za którą auto miało zostać przeze mnie kupione, to nie było już żadnych wątpliwości - zasada, że nie ma okazji potwierdziła się całkowicie.
Od tego momentu minęło już kilka tygodni, zrobiłem się jeszcze bardziej podejrzliwy i wciąż szukam.
A jakie są wasze przygody związane z kupnem samochodu?
Opinie (135)
-
2016-11-06 12:03
200zł na przegląd przedzakupowy
Wystarczy przeznaczyć 1000zł na zrobienie kilku przeglądów w warsztacie, na wybranych wstępnie autach. Wydamy załóżmy 1000 na 5 aut, po czym zaoszczędzimy kilka lub kilkanaście tysięcy na naprawy. Jak ktoś wydaje np. 20 tyś i nie robi przeglądu za 200zł = 1% zakupu, to niech zostanie na Zkm.
- 4 0
-
2016-11-05 21:25
poszukiwany (3)
problem mam podobny. od 3 miesięcy latam z salonu do salonu z jazdy na jazde. od hyundai tucson oraz I40 przez renault megane oraz i skode octavie. byl i vw jetta. diesel tez u mnie odpadl chce benzyne minimum te 130 koni i wszedzie odpycha mnie co? silniki 1.2 ..1.3 jak w kosiarkach.. przecież to sie rozleci za pare lat. I tak człowiek chce sobie kupic auto nowe. za nie male pieniadze ( ok 70-80tys) , przynajmniej jak dla mnie ;) i.... nie ma co wybrać :)
- 19 0
-
2016-11-05 22:39
a proszę bardzo ;) (1)
Honda Civic 1.8 142KM
Mazda3 SkyMOTION 2.0 165KM
Toyota Auris 1.6 132KM
odrobinę mniejsza moc
Ford Focus 1.6 125KM
Hyundai Elantra 1.6 128KM
i Ssangyong Tivoli 1.6 128KM
jest jeszcze przednionapędowy Ssangyong Korando 2.0 149KM
wszystkie sporo poniżej 80 tys.zł- 7 0
-
2016-11-06 11:30
Ty się chłopie zdecyduj co chcesz kupić. Twój opis mówi,że sam nie wiesz za co się złapać.
- 3 1
-
2016-11-05 21:34
Jesli chcesz miec przwoite auto z dobrym silnikiem to musisz wydac min 120 tys.
- 4 0
-
2016-11-05 13:18
idealna (9)
dla Janusza z Gdańska jest ŁADA, świetnie pasuje na drogach trójmiasta.
- 22 20
-
2016-11-05 13:41
(3)
Lady tylko wyglądają naturalnie na blachach GA....serio i bez złośliwości .
- 9 4
-
2016-11-05 13:48
(2)
piszecie o Lada XRAY ?
czy o Priorze 1.8 w automacie ?
no, bo na polski rynek jest tylko Niva
a np na niemiecki są takie, że kopara opada
i są tańsze niż Logan- 9 1
-
2016-11-06 03:18
(1)
Daj spokój, kto normalny na zachód od Bugu zechce kupić Ładę (nie Ladę, tylko Ładę, tam nie ma miękkiego znaku...)
- 3 0
-
2016-11-06 10:10
Ja, bo w błocie po szyję i na mrozy jest akuratna :)
- 1 0
-
2016-11-05 17:14
dla (3)
wieśniaków z Gdańska idealnie pasuje TATA ....
- 7 5
-
2016-11-05 18:08
Tata ale np jaki model ? (1)
Tiago, Zest, Aria jakieś ciężarówki czy autobusy
a może chodzi o inne samochody marki Tata Motors ?
np Jaguar albo Land Rover ?- 5 2
-
2016-11-06 03:19
Obojętnie jaki - hinduski syf.
- 2 3
-
2016-11-05 19:08
TATA? dla Gdańska? chyba jednak dealer tego cuda ma lokalizację w Gdyni
- 5 0
-
2016-11-05 13:51
Łady powinny być tylko dla nas i tylko na blachach naszego miasta GA. Tandem jak śruba i nakrętka !
- 2 3
-
2016-11-06 10:08
Tylko nowe
Jak kogos stac to tylko nowe. Kupilismy w salonie, jestesmy 1szymi wlascicielami. Toyota Yaris hybryda. Nikt nam nic nie wciskal, wiemy co przeszedl itd. Samochod bedzie tracil na wartosci, jak wszystko. Inwestycja zwraca sie w zaoszczedzonym czasie.
- 3 0
-
2016-11-06 09:48
Nie ma co dorabiać teorii.
Nie było mnie stać to kupowałem auta używane. Teraz trochę polepszyła mi się stopa życiowa więc kupiłem auto nowe. To tylko wozidło :)
- 6 0
-
2016-11-06 09:09
auta (1)
kupilem volvo s-40 w szwecji w 2008 r i jezdze do tej pory bez problemow nie mowiac o przegladach serwisowych a ludzie w polsce boja sie kupowac te auta absurd polecam volvusa s-40 t4 200km super autko obecnie wystawione do sprzedazy gdyz kupuje nowsze polecam auto-motto
- 0 0
-
2016-11-06 09:39
Pewnie dobry truposz
- 0 1
-
2016-11-06 08:18
zasada prawie zlota
Pierwsza to nie kupować samochodu od handlarza , a jeżeli już to sprawdzić samochód dziesięć razy solidniej. Handlarz z założenia ma tanio kupić i szybko drogo sprzedać. W większości są to ludzie bez żadnych skrupułów i w imię kasy zrobią wszystko. Znam takich paru z Gd i jeden z okolic Żukowa. Zgroza.
- 6 1
-
2016-11-06 00:38
Macie fart jak nie jesteście kobietą (1)
Jestem kobietą, tak się złożyło że jestem mechanikiem, i chciałam kupić używane auto.
Nie dało rady, musiałam brać brata na "statystę". Jest fryzjerem, stał i tylko potakiwał i to wystarczyło by wyciągnąć podstawowe info o aucie.
Jak przechodzilam sama to witała mnie postawa "z góry " , niechęć by cokolwiek pokazywać tak jakby "po co tu przyszła de zawracać i tak nie kupi"
Najbardziej lajtowa scena to było coś w rodzaju:
-Dzień dobry, chcę obejrzeć to auto
A facet podchodzi do otwartego samochodu i otwiera mi .... drzwi od strony kierowcy ( Kuźwa, serio, to tak się ogląda auta w komisie?)
Myślałam że trafiłam na sprzedawcę przygłupa ale każda następna wizyta była jeszcze gorsza, aż zaczęłam zabierać ze sobą brata i nagle magia!
Na prośbę o oględziny auta zaczęły otwierać się maski a nie drzwi :D
A o autach z komisu można napisać encyklopedię....?
Szukam dobrego autora-widmo, to może być bestseller z elementami kryminalistyki, zaradności Januszowej ale też o przypadkowych innowacyjnych wynalazkach powstałych w czeluściach warsztatowych stodół- 10 1
-
2016-11-06 07:07
jesteś inżynierką i chodzisz szukać auta po komisach?
serio??
- 2 7
-
2016-11-05 20:01
W Polsce kupić samochód używany to najbezpieczniej od znajomego. (1)
Warto też przepłacić i kupić używany z salon z gwarancją.
Ja sprzedaję po 6 albo 7 latach od zakupu nowego.Otrzymaną sumę z sprzedaży wpłacam na nowego a resztę spłacam w ratach.Paręset złotych rata miesięcznie to nie wiele mając nowy z gwarancją i wszystkie lata bez napraw.Wychodzi taniej niż wkładanie kasy w grata i nerwy oszczędzamy.Uzbierać pierwszy raz 20 tys.na wpłatę własną i mając pracę płacimy ratę i cieszymy się pachnącym zawsze sprawnym samochodem.- 15 2
-
2016-11-06 07:00
ale 3/4 Polaków nie stać nawet na kiluletnie auto
- 10 0
-
2016-11-06 06:52
Auta sprzed 1995 roku są niestety najlepsze...no może sprzed 2000 r.
Nie ma aut idealnych, nawet nowe salonowe ma wady ukryte, które usuną Ci w serwisie albo nie, w zależności od kaprysu producenta, często informując klienta - ten typ tak, ma. BMW to Bardzo Męski Wóz, którym to - Będziesz Mógł Wyprzedzać, a przyjemność z jazdy nie da się porównać z żadnym innym autem. Auta wyprodukowane przed 1995 rokiem, czyli przed wejściem dyrektywy Unii Europejskiej o ponad 80-o procentowym poddaniu się utylizacji pojazdu w przypadku złomowania, a w związku z tym produkowane pod katem trwałości i jakości, dającej satysfakcję z wydanych pieniędzy. Jakie jest nastawienie obecnej produkcji aut, to chyba każdy znawca tematu wie. Proszę zatem nie pisać Panie Redaktorze i znawco tematu motoryzacji, że jak auto ma 18 lat, to trzeba szukać nowego, bo to bzdura napędzająca koniunkturę sprzedaży aut gorszych, gorzej i bardziej dyletancko wykonanych.
- 6 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.