• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szybki Fiat i inne auta w Kuźni Wodnej

Mart
4 października 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Podczas niedzielnego pokazu aut w Kuźni Wodnej zobaczymy rekordzistę prędkości z 1973 roku - Fiata 125p.  Podczas niedzielnego pokazu aut w Kuźni Wodnej zobaczymy rekordzistę prędkości z 1973 roku - Fiata 125p.

Jesienne pokazy aut na dobre wpisały się w kalendarz trójmiejskich imprez motoryzacyjnych. Najbliższy odbędzie się w niedzielę, 6 października. Nie zabraknie na nim atrakcji w postaci nietypowego Fiata 125p.



Zabytkowe samochody zaprezentują się na terenie Kuźni od południa do godziny 16:00. W cenie biletu normalnego za 4 zł lub ulgowego za złotówkę zobaczymy m.in. gościa specjalnego imprezy.

W czerwcu 1973 roku na jednym z odcinków podwrocławskiej autostrady (Legnica-Wrocław) ośmiu kierowców, Sobiesław Zasada, Marek Varisella, Andrzej Jaroszewicz, Robert Mucha, Andrzej Aromiński, Jerzy Dobrzański, Ryszard Nowicki i Franciszek Postawka pobiło Polskim Fiatem 125p trzy rekordy długodystansowe samochodów turystycznych w klasie do 1500 cm3.

Samochód przygotowany do bicia rekordu różnił się nieco od wersji fabrycznej. Była to najnowsza wówczas wersja 125p wyposażona w kasetowe klamki i 2-piórowe resory na tylnej osi. Samochód miał silnik o pojemności 1500 cm3. Rozwijał 85 KM mocy, osprzęt pochodził od zachodnich producentów. Pojemność zbiornika paliwa wynosiła 70 litrów, o 25 l więcej niż w wersji drogowej. Najpoważniejsza modyfikacja szybkiego Fiata to zastosowanie pięciobiegowej skrzyni z nadbiegiem, co pozwalało na podróż z wysoką prędkością przy dopuszczalnych obrotach silnika. Tak przygotowany samochód rozpędzał się do około 175 km/h.

Pokazowi Fiata i innych samochodów towarzyszyć będzie wystawa fotograficzna pt. "Design polskiej motoryzacji w PRLu", która przedstawia stylistykę polskiej motoryzacji z tego okresu.
Mart

Wydarzenia

Pokaz Aut 2013

4 zł
pokaz

Opinie (16) 2 zablokowane

  • Fajna sprawa.

    Po współczesnych bostach 1.0 nawet spalonej gumy nie zapamiętają

    • 18 0

  • swietna sprawa! tak trzymać

    prawdziwi pasjonaci

    • 17 0

  • piekności!! (1)

    piekna sprawa, kiedys to potrafiono, a dzis to nawet parkingu nie ma, zatrudniano wiecej ludzi, budowano, projektowano, a teraz, sklep, pozniej bank, a pozniej ciucholand,
    a poza tym, motoryzacja i budownictwo to teraz nakreca rynek, czesi, rosjanie, ukraincy, rumuni, nawet w indiach maja swoje marki samochodów...

    • 18 5

    • FSO nie dbało o różnorodność

      za PRL nie dbano o estetykę, ewolucję. Nawet Poloneza skrzywdzono - projekt był piękny, ale zepsuto go, na siłę pakując weń bebechy starego fiata. Silnik DOHC pojawił się za późno i to w dodatku zamontowany w sposób uniemożliwiający montaż sprężarki klimatyzacji (którą miały niektóre modele z silnikami OHV). Do tego niechlujstwo w fabryce - Polonezy wyjeżdżały już zardzewiałe. Szkoda.

      • 4 0

  • Taki Fiat to marzenie..

    ...w latach 70. lśnił i błyszczał na drogach. Przy Syrenie i Warszawie oraz innych autach jeżdżących po drogach to była wówczas prawdziwa włoska elegancja i nowa dynamika jazdy. Dziś spotkać takie auto, zwłaszcza w najstarszej wersji z atrapą ze stali nierdzewnej to prawdziwa rzadkość. Widać że te auta stają się kolekcjonerskimi rarytasami...

    • 10 1

  • miałem kiedyś dużego fiata ale mój egzemplarz nie potrafił się rozpędzić do takiej prędkości nawet w kilka lat :)

    • 3 0

  • To juz 40 lat? (2)

    Jaki ja juz stary jestem. Pamietam ze kierowcy sie zmieniali ale na ostatni odcinek kierownice zgodnie oddano Andrzejowi Jaroszewiczowi zeby syn Premiera zrobil Ojcu satysfakcje.

    • 7 0

    • hej

      Opowiadaj:)

      • 1 0

    • Dzisiejsi nastolatkowie

      Po pierwsze nie znaja historii - uważają że tablet i google im wystarczy...
      Nie wiedzą że było coś takiego jak Fiat 125p...
      A, że był taki premier jak Jaroszewicz a tym bradziej komunizm to juz wogóle...

      • 7 0

  • jak co roku bede ;)

    • 5 0

  • (1)

    A tacy Czesi robią takie super samochody, a nasza myśl techniczna syrena, nysa, star, warszawa, polonez, beskid doprowadzili do upadku. Dlaczego, taka syrena sport mogłaby zawojować świat, tak jak ferrari czy porsche. A tak robimy jakieś badziewie dla obcych. To jest straszne, chociaż przyjdę pocieszyć oko Polskim Fiatem. Te imprezy w kuźni są super. Podziwiam organizatora za zaangażowanie

    • 6 1

    • Janusz, odpowiedz jest bardzo prosta.

      Czesi sa narodem naprawde wolnym i nie manipulowanym. Ale nic z tych rzeczy w Polsce. Jak Vaclav Klaus wyrazil sie ze Unia Europejska jest zla dla jego kraju to Tusk by tego nie zrobil.

      • 5 3

  • Fajna impreza, ,jestem co roku

    Mam Poloneza z 1999r 19GDL,ciekawe czy mozna by było go zaprezętować.jeszcze całkiem ciekawy egzemplarz.

    • 3 0

  • Cudnie było! (1)

    fantastyczne, okazy motoryzacyjne. Samochody z duszą, dopieszczone, z klimatem.
    Dziękuję organizatorom za uświetnienie niedzielnego popołudnia mojej rodzinie :D

    • 3 0

    • jaka podpucha :D

      • 0 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Jakiego koloru są "zabytkowe" tablice rejestracyjne?

 

Najczęściej czytane