Taksówkarz odjeżdża z miejsca stłuczki. Zdarzenie widać w 61 sekundzie nagrania.
Nasz czytelnik prosi o pomoc w ustaleniu danych kierowcy taksówki, który uderzył w jego zaparkowany samochód, a następnie odjechał nie pozostawiając żadnego kontaktu. Kierowcy szuka też policja.
, nieopodal skrzyżowania z ul. Reymonta we Wrzeszczu. Była niedziela, 23 lutego gdy w jego skodę fabię, wjechał kierowca taksówki. Zahaczył o samochód naszego czytelnika przy cofaniu, jednak uderzenie było na tyle silne, że nie mógł go nie poczuć. Mimo to taksówkarz nawet nie wysiadł ze swojego samochodu, żeby obejrzeć uszkodzenia. Po prostu odjechał.
2014-03-05 08:22
2014-03-05 09:08
Wczoraj dodałem tu adres do zdjęcia tego samochodu a teraz go nie ma. Czyżby redakcji zależało, żeby winnego nie dało się złapać?
2014-03-06 09:01
dziwi mnie stanowisko policji, że wsysła jakiś pytania do firm taksówkowych. Przy dzisiejszej technice nawet laik potrafi zrobić wycinek zdjęcia z tego filmu, powiększyć go i wyretuszować tak aby można było odczytać wszystkie niezbędne dane z nakleiki umieszczonej z boku samochodu oraz nr rejestracyjnego, tylko trzeba chcieć
2014-03-06 22:29
Ch. . .o zaparkowałeś!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Car-sharing to:
Filmy