- 1 Hamowanie przed autem to bandyterka (150 opinii)
- 2 Nowy Ford Mustang już w Trójmieście (6 opinii)
- 3 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (366 opinii)
- 4 Nie będzie podatku od aut spalinowych (159 opinii)
- 5 Korytarz życia i... cwaniacy (95 opinii)
- 6 "Popis" tego kierowcy to kiepska reklama dla marki BMW (328 opinii)
Nie mamy dobrych wiadomości dla fanów Toyoty Avensis - ten model już niebawem definitywnie zniknie z oferty japońskiego producenta. W jego miejsce pojawi się nowy-stary model, czyli Toyota Camry.
Co się odwlecze, to nie uciecze. Dziś to już pewne - auto zniknie z oferty Toyoty.
Przypomnijmy, że Avensis zadebiutował na rynku w 1997 roku. Przez ponad 20 lat doczekał się trzech odsłon. Najdłużej oferowana jest ostatnia generacja, którą zaprezentowano przed dziesięcioma laty na targach motoryzacyjnych w Paryżu. Przez ten czas auto przeszło dwie modernizacje - w 2011 i 2015 roku.
Trzeba przyznać, że przez dwie dekady Avensis zaskarbił sobie sympatię polskich kierowców. Nie zmienia to jednak faktu, że od jakiegoś czasu ten model po prostu nie jest konkurencyjny, a jego popularność spada. Japończycy postanowili coś zmienić i przywrócić na rynek europejski Toyotę Camry, która wskoczy w miejsce Avensis. Czy to będzie wielki powrót? Czas pokaże.
Camry to bardzo popularny model w Stanach Zjednoczonych. W naszym kraju to nieco zapomniane auto było oferowane przez importera do roku 2004, a największą popularnością cieszyła się trzecia generacja modelu - XV10 (produkcja w latach 1992-1996).
Do budowy najnowszej Toyoty Camry wykorzystano platformę TNGA, którą znamy chociażby z Priusa czy C-HR. W ofercie silnikowej z pewnością nie zabraknie hybrydy, która będzie bazowała na czterocylindrowej jednostce benzynowej o pojemności 2,5 litra. Prawdopodobnie do oferty trafi także silnik V6 o pojemności 3,5 litra.
Przedpremierowe pokazy Camry odbędą się pod koniec roku. Auto na stałe do trójmiejskich salonów Toyoty wjedzie w czerwcu przyszłego roku.