• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Toyota wzywa właścicieli aut do kontroli

Mart
10 lutego 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Problem z pedałem gazu może pojawić się też w jednym z najpopularniejszych u nas modeli - Yarisie. Problem z pedałem gazu może pojawić się też w jednym z najpopularniejszych u nas modeli - Yarisie.

Nawet 80 tys. właścicieli Toyot w Polsce (1,8 mln w całej Europie) zostanie wezwanych do serwisów. Akcja związana jest z potencjalnie wadliwym działaniem pedału gazu. Usterka może występować aż w ośmiu modelach samochodów obecnych na naszym kontynencie.



Firma Toyota Motor Poland powiadomiła Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów o ewentualnej możliwości wystąpienia usterki w następujących modelach marki Toyota:

- Aygo (produkowanych w okresie luty 2005 - sierpień 2009)
- iQ (listopad 2008 - listopad 2009)
- Yaris (luty 2005 - wrzesień 2009)
- Auris (październik 2006 - 5 stycznia 2010)
- Corolla (październik 2006 - grudzień 2009)
- Verso (luty 2009 - 5 stycznia 2010)
- Avensis (listopad 2008 -grudzień 2009)
- RAV4 (listopad 2008 - listopad 2009)

"W samochodach zagrożonych wystąpieniem problemu może się zdarzyć, że pedał gazu pozostanie częściowo wciśnięty i będzie powoli wracał do pozycji spoczynkowej. Problem może wystąpić w miarę zużywania się mechanizmów pedału gazu. Stopniowe zużycie w połączeniu z pewnymi warunkami pracy i otoczenia, może powodować zwiększone tarcie w mechanizmie i prowadzić do konieczności użycia większej siły przy naciskaniu, wolniejszego powrotu, a w najgorszym przypadku do pozostania pedału w pozycji częściowo wciśniętej" - czytamy w oficjalnym komunikacie Toyota Motor Poland.

Firma zapewnia jednocześnie, że w Europie nie doszło do żadnego zdarzenia z udziałem Toyoty, w którym wystąpiła usterka. Takie wypadki, w tym prawdopodobnie śmiertelne, odnotowano natomiast w USA.

- W przypadku wystąpienia problemów możliwe jest zatrzymanie pojazdu, gdyż układ hamulcowy i skrzynia biegów działają poprawnie - twierdzą przedstawiciele TMP.

Koncern zadeklarował, że wszyscy właściciele wadliwych aut zostaną powiadomieni listownie lub osobiście (podczas wizyt w punktach serwisowych) o problemie i zaproszeni do zgłoszenia się na bezpłatną naprawę wadliwego elementu. W Polsce problem może dotyczyć ok. 80 tys. pojazdów.
Mart

Opinie (59) 1 zablokowana

  • przy okazji moze zrobią akcję

    - wadliwych pierścieni tłokowych w silnikach 1,8
    - wyparowujących (naturalnie) jak to określa serwis szpilek mocujących głowice w silnikach 2,4
    - trzeszczących i odpadających plastików
    - ognisk rdzy

    • 5 1

  • dokladnie hahahhaha

    • 3 1

  • toyota ma silniki bardzo słabe na niskich obrotach

    a i na wysokich trzeba mocno kręcić i zmieniac biegi, mam 1 toyote w życiu i te silniki vvti wymagają przyzwyczajenia.

    • 6 0

  • Przereklamowany szmelc (3)

    Nie ma jak toyota, a serwisy będą twoim drugim domem, he,he...

    • 20 33

    • Mam Avensisa 1.8 benzynę od 4 lat. Prod 2005 a pierwsza rej. 2006 (2)

      Przejechałem Toyotą już 150 tys km i do serwisu jeżdżę tylko na przeglądy. Dotychczas nic poza tym co przewidują przeglądy i klockami nie musiałem naprawiać ani wymieniać - i pisze to bez ściemy. Wcześniej miałem m.in. Megana, Mondeo i Passata. Nie zamieniłbym Avensisa na żaden z poprzednich samochodów. Skoro wypisujesz takie bzdury to znaczy że w życiu nie miałeś Toyoty. No chyba że kupiłeś jakiegoś bitego szrota z Niemiec to może tak być że z serwisu nie wyjeżdżasz.

      • 9 5

      • A ja mam Opelka od ponad 10 lat

        Nie miał ani jednej usterki, tylko płyny, olej i klocki. Przebieg 240 tys. Tez bez ściemy.

        • 2 2

      • Rumcajs

        Czy Ty chłopie nie widzisz ze Hiro prowokuje? Każdy kto choć ma odrobine pojęcia o motoryzacji, lub interesuje się produkcją lub kwestią jakości - wie doskonale że toyota jest liderem w dziedznie jakosci wyprodukowanych aut. Dla mnie Toyota nadal jest nr 1

        • 4 2

  • HONDA (1)

    i tyle w temacie...

    • 10 14

    • Właśnie serwisy dziś podały:

      "Wczoraj Honda, inny symbol japońskiej jakości, poinformowała o konieczności wymiany poduszek powietrznych w 500 tys. pojazdów." Nie ma świętych.

      • 4 4

  • "Japończyki" (3)

    A co to za "japończyk", którego poskładały do kupy jakieś czarne lub polskie ręce w UK, albo śniade łapska marokana we Francji, czy wreszcie wąsatego grubasa w Turcji? Toyota i Honda dawno nie są już japońskie.
    Na placu boju pozostały Subaru i Mazda. Autko z Hiroshimy może i jest zdeczko napromieniowane, ale przynajmniej dokładnie wyprodukowane. Bo dla rodowitego Japończyka kultura i jakość pracy zawsze będą lepsze niż dla leniwego czarnego, Polaka na kacu, Araba-krętacza czy spoconego Turasa, nawet jeśli ci mają japońskich szefów i kombinezony z logo japońskiej firmy. Mentalności nie zmieną, stąd te niedoróby.

    • 28 10

    • zapomniałeś o Mitsubishi Lancer

      • 3 1

    • Mój Accord jest made in Japan (1)

      główna wada aut z Japonii jest to, że niestety sa na małego Japończyka.Małe fotele i mało miejsca z tyłu

      • 4 2

      • Fakt Accord i Jazz to wyjątki

        Pozostałe modele Hondy są z UK , Turcji , USA , Malezji . Nowy Jazz chyba też już z Malezji.

        • 1 1

  • ja tam wolę szpachelwageny:) (1)

    • 17 12

    • szczególnie te ze spawem przez całą podłogę i koniecznie z napisem pod tablica rejestracyjną Autohaus oraz naklejką Bite ein bit!

      • 10 1

  • ja to bym chciał amerykański samochód, z części z chin, złożony w w polsce na rosyjskim paliwie rakietowym :-)

    • 17 2

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku w Polsce wprowadzono białe tablice rejestracyjne?

 

Najczęściej czytane