- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (67 opinii)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (265 opinii)
- 3 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 4 Apel policji do kierowców aut i motocykli (79 opinii)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (360 opinii)
- 6 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (207 opinii)
"Trzeźwy poranek": skontrolowano 2200 kierowców, czterech jechało po alkoholu
Jak można zniechęcić pijanego do siadania za kierownicą? Wygląda na to, że nie wystarczają do tego nawet zapowiedzi policyjnych kontroli. Mimo ostrzeżeń, że policjanci we wtorek rano będą sprawdzać kierowców, podczas akcji "trzeźwy poranek" zatrzymano cztery osoby kierujące po spożyciu alkoholu.
- W trakcie działań policjanci zatrzymali czterech kierowców, którzy prowadzili pojazdy po spożyciu alkoholu. Alkomat wykazał u nich od 0,4 do 0,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Jedna z tych osób odpowie za wykroczenie, a trzy za przestępstwo - mówi Magdalena Michalewska z wydziału ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Wszyscy pijani okazali się mieszkańcami Gdańska, mieli od 42 do 54 lat. Jeden z nich - 44-latek - próbował przechytrzyć policjantów. Kiedy zobaczył, że trwa kontrola, zjechał na pobocze, wysiadł z auta i próbował iść dalej pieszo. Po rozum do głowy poszedł jednak zbyt późno, bo prowadzący kontrolę zauważyli jego "manewr ochronny".
Nie tylko po świętach
O tym, że w długi świąteczny weekend pijani kierowcy pojawią się na drogach, policjanci mogli się zresztą przekonać już w piątek, wtedy to dotarło do nich zgłoszenie, że we Wrzeszczu jeden z kierowców zamiast ulicą, próbuje jechać chodnikiem.
Kiedy pirat drogowy zobaczył policjantów, ruszył swoim seatem do ucieczki... nadal chodnikami. Okazał się na tyle wprawnym kierowcą, że zatrzymać udało się go dopiero w okolicach Przymorza. Wcześniej próbował zresztą przejechać policjanta, który stanął mu na drodze.
Okazało się, że mężczyzna nie tylko był pijany (miał 1,1 promila alkoholu w organizmie), ale też prowadził samochód bez stosownych uprawnień. Najbardziej szokujące było jednak to, że... nie miał też jednej ręki.
Kiedy policjanci go zatrzymali, próbował ich też przekupić. 41-latek odpowie więc zarówno za próbę wręczenia łapówki, jak i za próbę przejechania policjanta. Postawiono mu także zarzut narażenia spacerujących chodnikami na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia oraz jazdy po pijanemu. Grozi mu do 3 lat za kratkami.
Opinie (161) 10 zablokowanych
-
2014-04-22 13:23
w gdyni zero kontroli (2)
i dobrze bo przez 4 dni nie trzeźwiałem :)
- 6 9
-
2014-04-22 13:40
W Gdyni po 6:00
dwa radiowozy przed stocznią były, tam często są
- 0 0
-
2014-04-22 13:25
Słowo zero idealnie pasuje do Gdyni.
- 6 9
-
2014-04-22 13:39
a kolejnych stu
przejechało tam gdzie nie było akcji Liść Dębu
- 4 5
-
2014-04-22 13:29
Grozi mu do 3 lat za kratkami.
to lepsze od renty.... na komisje nie trzeba sie stawiac, za czynsz placic, smieci wynosic...... niezle sobie to wymyslil
- 8 1
-
2014-04-22 13:17
Cholera, mogłem pić
Niepotrzebnie robiliście zamieszanie
- 5 4
-
2014-04-22 13:12
tych czterech niestety nie ma netu
bez netu ani rusz
- 58 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.