• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Uciekł po stłuczce, teraz sam się zgłosił

neo
7 marca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 

Taksówkarz odjeżdża z miejsca stłuczki. Zdarzenie widać w 61 sekundzie nagrania.


Taksówkarz, który uderzył w samochód naszego Czytelnika i uciekł z miejsca zdarzenia, nie pozostanie bezkarny. Po obejrzeniu filmu w Internecie sam zgłosił się na policję. Grozi mu grzywna, będzie też musiał pokryć koszty naprawy zniszczonego auta.



Zdarzyło ci się, że zastałeś na parkingu zniszczony samochód?

Przypomnijmy: do stłuczki doszło przy ul. Słowackiego 56 zobacz na mapie Gdańska, nieopodal skrzyżowania z ul. Reymonta we Wrzeszczu. Na nagraniach z kamer monitoringu widać, jak taksówkarz wjeżdża w skodę pana Michała podczas cofania, a potem odjeżdża. Straty wstępnie zostały wycenione na ok. tysiąc złotych.

- Byłem wściekły. Jak można się było tak zachować? Od razu postanowiłem nagłośnić sprawę - denerwował się pan Michał, właściciel feralnej skody.

Film z nagraniem zdarzenia trafił do policji i mediów. Po naszej publikacji czytelnicy zaczęli przysyłać zdjęcia podobnych samochodów, także z uszkodzeniami i zarysowaniami, sugerującymi sprawcę. Okazuje się, że kierowca sam też nie wytrzymał presji.

- Sam zgłosił się do Wydziału Ruchu Drogowego. Został już przesłuchany, a teraz prowadzimy dalsze czynności w tej sprawie - informuje Lucyna Rekowska, rzecznik gdańskiej policji.

Sprawcy grozi grzywna, będzie też musiał pokryć koszty naprawy zniszczonego samochodu.
neo

Opinie (146)

  • Większość keirowców tak się zachowa.. (2)

    90% odjechałaby po stłuczce z miejsca zdarzenia nie zostawiając swoich namiarów. Także Ci, co są najbardziej zbulwersowani. Swoją drogą, ten skodą zaparkował beznadziejnie.

    • 11 5

    • (1)

      Guzik wiesz.

      • 1 0

      • Sam guzik wiesz.

        • 0 1

  • gdyby wasz czytelnik prawidłowo zaparkował to może nikt by go nie potrącił, były przecież wolne miejsca parkingowe

    • 4 4

  • stłuczka

    Sumienie go ruszyło jak widać. Bał się biedak, że i tak go znajdą.

    • 2 1

  • zgłosił się w końcu (bo nie miał innego wyjścia)... no i dobrze

    Oczywiście korporacja i taksówkarze go nie znali...

    • 1 1

  • Raczej z tej kamery nikt by go nie znalazł

    Nawet n kamerze nie widać rejestracji ani numerka żadnego ani litery więc sorry ale nikt by go nie złapał :] Gościu się przestraszył i sam się zgłosił.

    • 0 1

  • Egzaminator PORD uciekł... (1)

    A co można powiedzieć o egzaminatorze z PORD, który wrócił z egzaminowanym do ośrodka i oświadczył: Wynik negatywny z powodu stłuczki -uderzyła i uszkodziła pani zaparkowany samochód.
    Egzaminowana nie widziała, nie słyszała... żadnego uderzenia (może stres).
    Pytanie -ucieczka z miejsca zdarzenia?!
    -czy naciąganie kasy dla Ośrodka?!
    W moich oczach oba przykłady dyskredytują egzaminatora.

    • 3 2

    • Egzaminator PORD również uciekł...

      Ooo!! pracownicy PORD minusują??!!
      Ten koment. dotyczy tego, że wśród egzaminatorów też są tchórze i cwaniaczki -niewiem których jest więcej
      A oni powinni dawać dobry przykład.

      • 0 0

  • Łoś na drodze

    To prawda, że taksiarz zachował się wyjątkowo nagannie. Tylko dlaczego nikt nie zwraca uwagi, że poszkodowany kierowca skody zaparkował wyjątkowo bezmyślnie. Na parkingu jest wiele wolnych miejsc a on i tak zaparkował nieprawidłowo i w miejscu utrudniającym wyjazd samochodom parkującym prawidłowo.

    • 5 4

  • Miałem podobną sytuację (1)

    Podsumowując całą moją historię policja nie jest wstanie NIC zdziałać! Baza komputerowa pojazdów działa w ten sposób że można znaleźć jedynie pojazd po dokładnych numerach rejestracyjnych! Nie można szukać po marce, kolorze czy po fragmencie nr rejestracyjnego (wszystko to co pozwala szukać sprawcy w amerykańskich filmach CSI itp.). Moje szczęście że miałem dwóch świadków i jeden podał nr z błędem a drugi zapamiętał go w całości, sam znalazłem sprawcę bo mieszkał na moim osiedlu, zostawiłem karteczkę za wycieraczką pan się skontaktował wypełniliśmy papiery do ubezpieczalni ect. po miesiącu miałem wypłacone odszkodowanie. Minął tydzień telefon z komendy Gdynia śródmieście że szukają sprawcy ... ręce opadają.

    • 1 0

    • ej przesadzasz

      Rano wstaję idę do auta, zastawione wyjechać nie można, spieszy mi się pròbuję ustalić kierowcę nic z tego. Dzwonię na 997 dość szybko przyjechał nie oznakowany radiowòz. Policjant stwierdził że auto z Poznania i on nic z tym zrobić nie może, po drugie droga wewnętrzna i tym bardziej nic nie zrobią, a przy pròbie wyjazdu najechałem na krawężnik i tak zostawiłem do momentu ich przyjazdu - pròbował mi zwròcić uwagę że tak się nie parkuje, w końcu znalazł się właściciel - oczywiście zdziwiony że mnie zastawił, policjant poszedł do niego - jak finał nie wiem bo mi się spieszyło więc pojechałem.

      • 0 0

  • Może nie wszyscy taksiarze to cwaniaki ale...

    Nie każdy taksiarz to cwaniak ale po filmiku widać że on nim jest na pewno mógł zostawić kartkę z danymi i dogadać się z kierowcą ale po co może się uda... mi też kiedyś uszkodzono auto pod centrum wzgórze

    • 0 0

  • taka sytuacja ;-)

    ja też kiedyś uderzyłam w auto przy cofaniu...ciemno było...ulica wąska i tak jakoś wyszło :-/ była noc - kamer brak więc spokojnie mogłabym czmychnąć ;-) sumienie mi jednak na to nie pozwoliło. Napisałam więc sympatyczną karteczkę - że mi przykro i że przepraszam bo to nie chcący tak się stało itp...no i oczywiście podałam swój nr tel. Po kilku dniach zadzwonił starszy pan. Powiedział że ma pęknięty zderzak ale nie mam się o to martwić bo sobie sam go sklei...i że dzwoni tylko żeby mi powiedzieć że się nie gniewa i żeby życzyć mi Wesołych świąt (bo to w okresie Bożego Narodzenia było) :-)

    • 7 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

Wystawa amerykańskich aut zabytkowych "Made in USA 2"

zlot

Sprawdź się

Sprawdź się

Midibus widoczny na zdjęciu przejeżdża przez:

 

Najczęściej czytane