- 1 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (110 opinii)
- 2 Nowy Ford Mustang już w Trójmieście (89 opinii)
- 3 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (369 opinii)
- 4 Hamowanie przed autem to bandyterka (171 opinii)
- 5 Nie będzie podatku od aut spalinowych (167 opinii)
- 6 Korytarz życia i... cwaniacy (95 opinii)
Uliczne straszydła: czas zwolnić miejsca parkingowe
Od lat szpecą ulice i blokują miejsca na osiedlowych parkingach. Są jak motoryzacyjne pomniki, które za nic nie chcą zniknąć. Mowa oczywiście o wysłużonych i zdezelowanych gratach. W Trójmieście wciąż jest ich multum. Może pora zwolnić miejsce młodszym?
W styczniu opublikowaliśmy tekst o zalegającym w Osowie Seacie Toledo. Po naszej interwencji auto zniknęło po zaledwie jednym dniu. Dzięki wspomnianemu artykułowi otrzymaliśmy sporo sygnałów od naszych czytelników na temat innych złomów. Być może uda się nieco oczyścić nasze ulice z samochodowych brzydactw.
Postanowiliśmy zatem zrobić drobny rekonesans po trójmiejskich dzielnicach. W ciągu zaledwie trzech godzin napotkaliśmy na naszej drodze łącznie 18 zdezelowanych wraków, a to przecież jedynie wierzchołek góry lodowej. Czekamy na wasze dalsze sygnały na temat porzuconych samochodów. Poniżej prezentujemy nasz łup.
Czytaj także: Nie wolno porzucać zepsutego auta
Można do znudzenia powtarzać, że leciwy samochód, którego czas nieodwracalnie przeminął powinien zostać wyrejestrowany, a następnie oddany na złom. W praktyce właśnie tak powinien wyglądać proces usuwania porzuconych aut. Niestety, jak się okazuje, wielu właścicieli motoryzacyjnych skansenów najzwyczajniej nie potrafi rozstać się ze swoimi "perełkami". W końcu po co brudzić sobie ręce, skoro można po prostu zostawić samochód na parkingu i może nikt się nim nie zainteresuje?
Czytaj także: Porzucasz auto? Możesz za to słono zapłacić
A jeśli już komuś zacznie przeszkadzać - i całkiem słusznie - to powinien sprawę zgłosić straży miejskiej albo policji. Jednak doskonale wiemy, że z efektywnością interwencji w sprawie usuwania wraków bywa różnie. W świetle polskiego prawa jeśli takowy gruchot nie posiada tablic rejestracyjnych albo jego stan wskazuje na nieużytkowany - to powinien zostać usunięty z miejsca parkingowego i zezłomowany na koszt właściciela.
Warto zaznaczyć, że jeśli wysłużony klekot zalega w okolicach drogi publicznej albo strefy zamieszkania - to o usunięcie "delikwenta" powinna zadbać straż miejska. Jeśli auto zostało porzucone na drodze zarządzanej przez spółdzielnię lub wspólnotę mieszkaniową - wówczas problem rozwiązać może jedynie zarządca terenu.
Opinie (147) ponad 10 zablokowanych
-
2015-06-10 21:49
blokowanie parkingu
U nas na Starodworcowej w Gdyni przed blokiem 25 stoi auto nissan które jeszcze nie wygląda jak wrak ale od 5 lat nikt nie jeździł tym samochodem a on już mchem obrasta a po każdej zimie coraz bardziej się zasuwa i zaraz dwa a nie jedno miejsce parkingowe będzie zajęte
- 2 0
-
2015-06-10 21:49
Proszę o zgłoszenie
Opel Astra na ulicy Goszczyńskiego na Siedlcach. Od 8 lat stoi i zarasta.
- 0 0
-
2015-06-10 20:37
Jesli mamy usuwac gruchoty z ulic to nalezaloby usunac wszystkie auta : (1)
1) bez katalizatora
2) z wycietymi filtrami dpf itp
3) auta powyżej 15 lat- 2 4
-
2015-06-10 20:59
15 lat ? To chyba byś 65%Trójmiasta usuną z samochodów .
- 0 0
-
2015-06-10 12:03
to, że Multiplę ktoś porzucił to się nie dziwię akurat :D:D (4)
- 17 2
-
2015-06-10 12:31
z tego co widać na zdjęciu, ta mulcia jest tylko brudna (3)
- 4 0
-
2015-06-10 12:34
(2)
mulcia? ohydne gów** nie auto! za darmo bym tego nie wziął...
- 4 6
-
2015-06-10 15:28
twoj matiz (1)
to cudo
- 4 3
-
2015-06-10 20:12
mam Honde Accord VIII z 2014 a g*wnem ty jeździsz
- 0 0
-
2015-06-10 19:36
GA 9736L
Czy właściciel szuka tego pojazdu? W miejscu gdzie go widziałam stoi na pewno długo.
- 0 0
-
2015-06-10 12:46
zgłaszajcie właścicielom terenu, trochę inicjatywy obywatele! (2)
Ludzie, po prostu zgłaszajcie właścicielowi nieruchomości takie zalegające "trupy". Ja np. zgłosiłam na Mapie Porządku Miasta Gdańska samochód porzucony obok mojego domu (podałam nr rejestracyjny w zgłoszeniu, na drugi dzień znalazł się właściciel, bo okazało się, że samochód był skradziony). Można też zadzwonić do dyżurnego Inżyniera Miasta - zgłoszenia z Mapy i przez Inżyniera są kierowane odpowiednio do Straży miejskiej, Policji lub ZDiZ, oczywiście gdy nieruchomość (ulica, plac, trawnik) należą do miasta. Osiedlowe sprawy trzeba uparcie zgłaszać do administracji osiedla.
- 2 5
-
2015-06-10 16:10
sam jesteś "obywatel"
ja jestem wolnym człowiekiem :p
- 1 0
-
2015-06-10 15:21
sam sie zgłos donosicielu najlepiej do psychiatryka i bacznie obserwuj czy ciebie nikt nie obserwuje
bo na ciebie doniesie.Upublicznij sie gdzie mieszkasz czym jeżdzisz to zobaczymy jak przepisów przestrzegasz buraku!!
- 5 0
-
2015-06-10 13:22
stare graty (3)
Przy ulicy Meissnera 16 B oraz C stoja od lat dwa graty tego samego właściciela.Wszyscy mieszkancy widza kogo.SM ROSTAJE TEZ wie ale nic nie robi .Pokazuje swoja bezradność na tak mały problem !!. Czy to szanownych Prezesów przerasta.Inni mieszkancy na ogół nie maja gdzie parkować a graty stoja . Pytam się ile jeszcz lat .
- 4 1
-
2015-06-10 15:33
2 graty się rozsypią, a Straż Miejska mimo zgłoszeń też nic nie zrobiła.
- 0 1
-
2015-06-10 13:28
jak mi przykro, tu planeta ziemia. nie jestes sam :D:D:D wypadalo by sie z tym faktem pogodzic stary zrzędliwy dziadu
- 1 0
-
2015-06-10 13:24
grata to ty masz
- 0 1
-
2015-06-10 12:18
a propos wspomnianego w artykule seata toledo w Osowej (1)
to niedaleko na Orfeusza stoi od kilku lat mercedes okularnik poniemiecka taksówka, sądząc po kremowym kolorze. Stoi i gnije.
- 3 0
-
2015-06-10 15:25
Nie tylko jeden na Orfeusza, na parkingu od strony ronda już kilka lat stoi na kapciach zielony Fiat. Wybita szyba, zdezelowane wnętrze.
- 0 0
-
2015-06-10 09:18
Miasto zwozi ten szrot na "swój" plac, po 3-ch miesiącach staje się jego właścicielem! (3)
- 19 2
-
2015-06-10 15:24
Problem znany od lat trąbi się wszędzie o tym ale urzędnicy mają to tam gdzie światło nie dochodzi...
najgorsze że jak ci taki szrot ktoś zostawi na twojej ziemi to za bardzo nie da się nic z tym zrobić...- 2 0
-
2015-06-10 13:11
Zgodnie z procedurą powinni przetarg ustalić na te wraki a nie przywłaszczać cudze mienie. (1)
- 3 4
-
2015-06-10 13:43
ee tam co tam za mienie , przywlaszczaja 70% owoców twojej pracy to taki tam zlomik to juz nie zrobi wiekszej róznicy :)
- 4 1
-
2015-06-10 14:45
dam 5 tysięcy za tą zastawe
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.