• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

VW Golf VI. Złoty środek

BaWo
10 października 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Nowy Golf tylko pozornie nie zachwyca. Nowy Golf tylko pozornie nie zachwyca.

Łatwo pisze się o autach z jednoznacznie określonym charakterem. Drogich. Modnych albo brzydkich czy po prostu spapranych. Pisanie o VW Golfie VI jest jednak sporym problemem. Ten samochód nie jest stylistycznym popisem artysty. Nie jest też napchaną elektroniką zabawką. Jest po prostu poprawny. A mimo to świetny.



Kolejne pokolenia dorastały wraz z coraz to nowymi odmianami VW Golfa. Poręczną, lecz toporną "Jedynką". Dziś już kultowym klasykiem – zwłaszcza w wersji Pickup i Cabrio. Niepozorną, lecz niezwykle udaną "Dwójką", będącą wzorem kompakta. Niezbyt porywającą i awaryjną "Trójką". Wiecznie młodą "Czwórką", czy wreszcie, niezgrabną "Piątką."

Przypomnijcie sobie wszystkie z nich. Każdy kolejny czerpał coś z poprzedników, będąc też przy okazji próbą znalezienia czegoś nowego.
Golfa VI odróżnia od nich to, że jest jak idealnie zblendowana Whisky. Zawiera bowiem w sobie świetnie zrównoważone elementy wszystkich poprzedników. Niemcy mówią na to – perfekcyjny genotyp.

Stylistyka nadwozia to krzyżówka gabarytów V–ki i nawiązań do modelu IV. Ostrzejsze kanty nadwozia i mniejsze lampy nadały najpopularniejszemu niemieckiemu kompaktowi odpowiedniej ilości charakteru. Tego zaś bez wątpienia brakowało jego poprzednikowi. Mimo podobnych rozmiarów i zbliżonej linii nadwozia, VI–ka jest zdecydowanie bardziej wyrazista. Brak leniwie rozlewających się owali sprawił, że VI podoba się znowu wszystkim. Nie zaś tylko osobnikom zbliżającym się do emerytury.

Podobnie jest w środku. Czarna, do bólu uporządkowana konsola została wzbogacona przez ostro cięte nawiewy i bardziej eleganckie niż dotąd przełączniki. Wnętrze nadal świeci na biało–czerwono-fioletowo. Zrezygnowano jednak z "blokowego" układu kolorów. Dzięki temu zrobiło się weselej i milej dla oka.

Świetnie wyprofilowany fotel kierowcy zapewnia komfort, jakiego nie znajdziemy w wielu samochodach pozycjonowanych o klasę wyżej. Jeżeli do tego dodamy precyzyjną regulację kierownicy, okaże się, że mamy tu do czynienia z mistrzem ergonomii. Tak samo jest z przednim fotelem pasażera. Nieco słabiej wypada na tym tle tylna kanapa. Tutaj Golf wyraźnie daje znać, że ciągle jest kompaktem. Wysoko położone, lecz wąskie siedzisko, pozwala co prawda zmieścić kolana, ale podczas dłuższej podróży nie obejdzie się jednak bez postojów, koniecznych do rozprostowania kości...

Wróćmy na fotel pasażera. Czas przekręcić kluczyk i pokonać pierwsze kilometry.

Odrobina dynamiczniejszej jazdy wprawia nas w niemałe zaskoczenie.
Ten samochód definitywnie zrywa z typowym grzechem "auta środka", jakim obarczona jest większość kompaktów. Nowoczesne rozwiązania, zaklęte w 1.4 TSi. sprawiają, że Golf już od bardzo niskich obrotów raźno prze do przodu. Dołożenie do silnika skrzyni DSG sprawia zaś, że przyśpieszenie jest jednostajne. Bez zrywów, wycia i utraty momentu obrotowego. Płynną prace volkswagenowskiego automatu docenimy zwłaszcza po przestawieniu go w opcję "Sport". Choć wtedy – możemy zapomnieć o oszczędnościach.

Nie sztuka się rozpędzić. Sztuka skręcić i zahamować. I w tym przypadku nie ma na co narzekać. Może się zdarzyć, że ostro hamując, będziemy musieli wyciąć nielichy pokłon w stronę przedniej szyby.
Równie bezpośredni i szybko działający jest układ kierowniczy. Golf bez zastanowienia skręca tam, gdzie chcemy. Nie ma też mowy o błądzeniu po jezdni lub trudnościach z wyjściem z zakrętu. Ten samochód jeździ jak dobrze ustawiony gokart.

Czego więcej chcieć? Może niższej ceny. Dające wiele uciechy 160 KM i siedmiobiegowe DSG kosztuje 80 tys. zł. Na pocieszenie pozostaje jednak fakt, że za 15 tys. zł mniej możemy sobie sprawić 122-konną odmianę tego samochodu, sprzężoną z sześciobiegowym "manualem".

VW Golf VI 1.4 TSi 160 KM

Dane techniczne:
długość [mm] 4199
wysokość [mm] 1479
szerokość [mm] 1779
rozstaw osi [mm] 2578
pojemność bagażnika 350/1305 [l]
Silnik:
1.4 TSi
Moc: 160 KM
Max moment obrotowy: 220 Nm
Prędkość maksymalna: 205 km/h
Przyspieszenie 0-100 km: 8.8 s
Cena brutto: 80 540 zł
BaWo

Opinie (105) 2 zablokowane

  • Moto

    Dokażdej z tych mydelniczek chyba będą dodawać jeszcze kilo prochów dla miłośników tego badziewia.

    • 8 11

  • kupujcei sobie te zaje*iste fury (2)

    ale pameitajcie...
    50 w miescie
    90 na 2pasmówce
    110 na obwodnicy
    ;]

    • 29 12

    • (1)

      ilość negatywnych ocen potwierdza ułomność i nieprzystosowanie do życia tych ludzi

      • 9 5

      • bo na 2 pasmowce jest 100

        • 8 0

  • Fajny

    Ale lepszy byłby z czarnym lakierem i beżowym wnętrzem :)

    • 2 5

  • Złoty środek

    czarny jak już

    • 6 1

  • Golfy są dobre tylko wełniane :-)

    • 41 16

  • silnik TSI ok... fajny, reszta mnie nie kręci, szczególnie wygląd, cena... taki nijaki

    • 10 7

  • no i fajnie

    miałem okazję przejechać się niedawno Golfem 1.6 FSI V generacji no i wszystko było ok, tylko silnik nie chciał jechać. Żeby auto jechało to potrzeba było sporo obrotów. Może rzeczywiście w końcu fachowcy z volkswagena potrafili zrobić normalny silnik.

    • 11 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Sprawdź się

Sprawdź się

Tivoli to model z oferty którego producenta?

 

Najczęściej czytane