• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Węzeł Karwiny: umowa z wykonawcą podpisana. Co z dofinansowaniem z UE?

Patryk Szczerba
10 maja 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowy przelot przez arterię. Sprawdza się?
Władze Gdyni informują, że niebawem rozpoczną się prace przy budowie węzła Karwiny. Władze Gdyni informują, że niebawem rozpoczną się prace przy budowie węzła Karwiny.

Gdynia podpisała umowę na budowę węzła KarwinyMapka z wybraną w przetargu firmą MTM. Zakres prac nie obejmuje oczekiwanej przez PKP przebudowy wiaduktów, potrzebnej do budowy trzeciego toru. - Gdynia rozpoczęła swoją inwestycję na własną odpowiedzialność - informują przedstawiciele urzędu marszałkowskiego, podtrzymując decyzję o wstrzymaniu dofinansowania inwestycji.



Która część budowy węzła Karwiny jest twoim zdaniem ważniejsza?

Przypomnijmy, że w lutym władze Gdyni ogłosiły, iż węzeł Karwiny będzie budować firma MTM, inkasując za pracę 101,7 mln zł. Na tę informację zareagował zarząd PKP Polskich Linii Kolejowych. W oficjalnym komunikacie władze spółki poinformowały, że Gdynia zmieniła zakres inwestycji przebudowy węzła Karwiny, który nie przewiduje przebudowy nowych wiaduktów, co oznacza komplikację kolejowych inwestycji.

Władze spółki podkreślały, że jest to niezbędne, by utworzyć trzeci ok. 15-kilometrowy tor od stacji Gdynia Stadion do Osowej, potrzebny aby:

  • modernizować linię kolejową nr 201 pomiędzy Gdynią i Kościerzyną,
  • zachować przepustowość przejazdu PKM,
  • przewozić bezproblemowo ładunki z i do gdyńskiego portu.


Władze Gdyni odpowiadały, że miasto przygotowało rozszerzony o przebudowę projekt wiaduktów, ale - ich zdaniem - za prace budowlane powinna odpowiadać kolej. Warto wiedzieć, że aneksowany przed laty projekt trafił do szuflady, a węzeł Karwiny będzie budowany po przetargu w formule "Zaprojektuj i wybuduj", gdzie konieczne było stworzenie zupełnie nowej dokumentacji projektowej.

Więcej:

Węzeł Karwiny: bez przebudowy wiaduktów nie będzie trzeciego toru



Węzeł Karwiny: Marszałek mediuje, aneksu nie ma



W sprawę włączył się marszałek województwa pomorskiego, czyli dysponent unijnych środków, które w wysokości 54 mln zł mają wspomóc budowę węzła Karwiny. Zapowiedziano, że podpisanie aneksu do umowy o dofinansowanie budowy węzła Karwiny ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego zostaje wstrzymane do czasu porozumienia PKP z Gdynią w zakresie realizacji przebudowy wiaduktu i budowy trzeciego toru.

Gdynia ogłosiła podpisanie umowy z wykonawcą prac - firmą MTM i rozpoczęcie budowy węzła, która ma potrwać dwa lata. W ramach węzła powstaną:

  • parking "park&ride" przy stacji PKM Karwiny,
  • buspasy na ul. Wielkopolskiej,
  • nowa pętla autobusowa,
  • przebudowa ul. Sopockiej,
  • przebudowa ul. Strzelców.


Sęk w tym, że wiele wskazuje na to, iż nie otrzyma unijnego wsparcia.

Urząd marszałkowski: Gdynia realizuje inwestycję na własną odpowiedzialność



- Gdynia ma umowę o dofinansowanie projektu "Utworzenie węzła integracyjnego transportu publicznego przy przystanku Pomorskiej Kolei Metropolitalnej - Gdynia Karwiny". Aneks do tej umowy wciąż pozostaje niepodpisany. A zatem Gdynia rozpoczęła swoją inwestycję na własną odpowiedzialność, bo umowa (bez aneksu) dotyczy innego zakresu prac, niż umowa wykonawcza z MTM - tłumaczy Michał Piotrowski, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego.
Dodaje, że urząd marszałkowski jest zobowiązany do pilnowania, by unijne dofinansowanie zostało wykorzystane w sposób prawidłowy, a projekty miały trwały charakter.

- Stąd wcześniejszy apel do władz Gdyni i PKP PLK, by zawarły porozumienie dotyczące realizacji budowy węzła Karwiny i linii 201. Obecnie instytucja zarządzająca Regionalnym Programem Operacyjnym Województwa Pomorskiego na lata 2014-2020 analizuje, czy realizacja jakiegokolwiek elementu wykonanej za publiczne środki inwestycji przez Gdynię nie grozi tym, że za jakiś czas będzie on musiał ulec rozbiórce.

Gdynia podpisuje umowę i czeka na działanie PKP



Stanowisko Gdyni w sprawie przebudowy wiaduktów okazuje się być niezmienne.

- Umowa w sprawie unijnego dofinansowania tej inwestycji nadal obowiązuje i podstaw ku temu, aby środki nie zostały Gdyni przekazane, nie ma. Umowa ta nigdy nie dotyczyła budowy trzeciego toru. To kwestia, która od zawsze była po stronie spółki PKP PLK i rozwiązana miała być w ramach inwestycji przez nią realizowanych. Z informacji, które nam przekazał marszałek, prowadzi on rozmowy z kolejową spółką w sprawie ewentualnej rozbudowy linii pomiędzy Gdynią a Kościerzyną - wyjaśnia Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni.

PKP PLK: Gdynia nie respektuje ustaleń



Kolejne oświadczenie w sprawie wydały władze spółki PKP PLK, które podkreślają, że w 2017 roku ustalono plan działań oraz podział zakresów i finansowania.

- Gdynia zobowiązała się do przebudowania wiaduktu drogowego, a PLK do wybudowania muru oporowego wzdłuż ulicy Strzelców, pierwotnie wskazanego w warunkach technicznych PLK do wybudowania przez miasto - informuje Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP PLK.
Dodaje, że PLK wywiązały się z zobowiązania i ujęły mur oporowy w swoim projekcie. Koszt budowa tego obiektu sięga kilkudziesięciu milionów złotych jest porównywalny z budową nowego wiaduktu drogowego.

- PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. poważnie potraktowały ustalenia z miastem Gdynia, sprzyjające rozwojowi komunikacji oraz transportu kolejowego w Gdyni. Niestety ze strony władz miasta brak jest zrozumienia i respektowania ustaleń ważnych dla mieszkańców i rozwoju sprawnego i ekologicznego transportu kolejowego - podkreśla Ireneusz Merchel, prezes Zarządu PKP Polskich Linii Kolejowych S.A.

Miejsca

Opinie (294) ponad 10 zablokowanych

  • Chcemy więcej.

    Mieszkańcy Karwin potrzebują połączenia PKM do Gdańska a nie tylko do Wrzeszcza. Poza tym kiedy powstanie dla mieszkańców jakaś infrastruktura typu duże sklepy, kino, restauracje,paby, a nie tylko bloki jak w peryferyjnych dzielnicach - sypialniach.

    • 1 0

  • Mieszkam 40 lat na Karwinach a treraz rusza budowa Węzel Karwiński potrzebny jak wrzut na d*pie. Najwazniejsze dla Samorzadowców Gdyni i Firmy MTM jest to zeby wyrzucic ludzi z płatnego parkingu przy ul.Korzennej i postawic na gotowym parkingu gdzie mają wszystko woda ,prąd ,oświetlenie sprzęt. Sprzęt rowniez mozna postawi po drugiej stronie dworca Karwiny lub pusty plac zaniedbany przy OPCU przy ul.Buraczanej 29 lub na tych Waszych sciezkach rowerowych.Ludzie to dla nich smiecie robia co chcą.Człowiek przyjezdza z pracy okolo godz 15.00 i nie ma gdzie zaparkowac przy swoim bloku bo miejsca brak.Najwazniejsza jest budowa Węzel karwinski i wyrzucenie ludzi z płatnego parkingu i niech się martwia gdzie sobie postawią samochody nikogo to nie interesuje wazne ze dla siebie dobrze robia ,a szczyt bezczelnosci niezna granic wyjechałem z parkingu i jak wróciłem na parking to moje miejsce opłacone jest zajęte bo firma MTM postawila na moim miejscu jakieś płyty i jest zadowolona z zycia.Samorządowcy z Gdyni to juz jest Wasza ostatnia kadencja rządzenia Gdynią bo robicie w Gdyni co chcecie sciezki rowerowe na wszystkich głownych skrzyzowaniach, Swiętojańska tyle lat była ul.dwukierunkową to teraz jednokierunkową ,a po zatym nic nie liczą sie ze zdaniem mieszkańców ludzie dla gryzipiórków sa smieciami.Ludzie Was rozliczą w najblizszych wyborach i rzadzic Gdynią napewno nie będziecie.Robicie z Gdyni sobie prywatny Folwark tyle w temacie

    • 4 0

  • Pomińmy na chwilę politykę, czyli obrzucanie władz gminy błotem. (13)

    Pomyślmy chwilę o tym co wiemy.
    - Wiemy że potrzebne jest wydłużenie wiaduktów i wybudowanie muru oporowego, i że te potrzeby wynikają z zamiaru budowy przez PLK trzeciego toru.
    - Wiemy że Gdynia zobowiązała się do zaprojektowania i zaprojektowała przebudowę wiaduktów pod potrzeby PLK. Zaprojektowanie to nie to samo co wybudowanie.
    - Dowodów na to, że Gdynia zobowiązała się do przebudowy wiaduktu PLK nie przedstawiła.
    - Wiadomo, że aneks zmieniający umowę o dofinansowanie w zakresie pomniejszonym o przebudowę wiaduktu był uzgodniony przez Urząd Marszałkowski. Skąd zatem obecna wolta Pana Marszałka?

    Wygląda na to, że PLK nie doprowadziła do zawarcia porozumienia co do finansowania przebudowy wiaduktu, i teraz gorączkowo szuka sposobu wyjścia z trudnej sytuacji.
    Smutne jest to, że zamiast rozmawiać, PLK uprawia czarną propagandę. Czy to może mieć związek z tym, że kolej trafiła do innego resortu i ktoś tam będzie oceniał niedostateczne tempo realizacji zadań?

    • 6 26

    • Jaki problem miasta? (2)

      Myślicie czasami? To Gdynia chce tam robic wezel przesiadkowy. Tam maja jezdzic SKMki. Zostawiasz auto i jedziesz SKM. To Gdynia tego chciała. Teraz powstanie infrastruktura, parking przesiadkowy a PKP nie zrobi totow i cala inwestycja miasta kucykowi na budę.po co wezeł Karwiny bez SKMek?

      • 5 1

      • Węzeł przesiadkowy jest skutkiem wybudowania peronu PKM.

        Brak trzeciego toru nie spowoduje że przystanek zniknie, tyle tylko że przepustowość będzie mniejsza. Jednak zgodnie z ustawą, pasażery mają pierwszeństwo w rozkładzie jazdy.

        • 1 0

      • odwrotnie, kolejarze swoje zrobia

        I ruch towsrowy pojdzie a braknie miejsca dla PKM. I bedzie mozna zostawic samochod na parkingu (w Gdyni to ewenement) ale pociagu nie bedzie.

        • 3 0

    • Nikt władz nie obrzuca błotem (5)

      To tylko świadectwo oczu mieszkańców bez demencji, wyrażone mniej lub bardziej zgrabnie. Król jest nagi.

      • 5 3

      • Dyskutujmy o faktach, zamiast rzucać epitety. Na przyjdzie czas później. (4)

        Ślepota na fakty nie jest dowodem na brak demencji, niezależnie od zgrabności sformułowania.

        • 1 3

        • faktem jest chec wycofania sie z potrzebnej miastu kolei miejskiej (3)

          Oraz chec przerzucenia kosztow sensownego rozwiazania jakim jest trzeci tor na glownego inwestora.
          Biorac pod uwage mozliwosc uzyskania dofinansowania, jest zrozumiale posiadanie wkladu wlasnego. A takie (czeste ostatnio w Gdyni) pojscie "na drapane" raczej zle rokuje rozwiazaniu innych gambitow kolejowych w tym miescie.
          I to jeszcze w tak slabym stylu, pod pretekstem slownej gierki z "projektem" w roli glownej. Chcialbym zwrocic uwage,ze to slowo zmienia znaczenie i nie oznacza konstrukcji, planu dzialania a przedsiewziecie.
          Gdynia wycofuje sie rakiem z przedsiewziecia rozbudowy wezla komunikacji zbiorowej.

          • 3 3

          • Gdynia nigdy nie deklarowała że będzie budowała kolej. Chyba że coś przeoczyliśmy? (2)

            • 1 3

            • a kto mówi, że ma budować? (1)

              Choć są w tej dyskusji osoby, które twierdzą, że trzeci tor Gdynia wzięła na siebie.

              Dostała od PKP kasę na wiadukt nad torami na Puckiej?
              To tutaj może partycypować w kosztach toru.

              • 1 1

              • Niestety, to tak nie działa. Wdzięczność nie ma tutaj nic do rzeczy.

                Poza tym PLK nie dała swoich pieniędzy, tylko europejskie z POIŚ. Więc przestań bredzić.

                • 0 1

    • Potrzebne jest poszerzenie (!) wiaduktów, (3)

      żeby upłynnić ruch (prawo i lewoskręty), poprawić integrację transportu zbiorowego, dobudować brakujące drogi dla rowerów i poszerzyć chodniki.

      To wiemy. Ale dziękujemy za głos z UM Gdynia.

      • 14 3

      • (2)

        Wiadukty można poszerzyć bez ich burzenia.
        PLK chce puścić dołem trzeci tor towarowy pomiędzy torami pkm (teraz tam jest tylko splot), a do tego trzeba wiadukty wydłużyć (zwiększyć szerokość rowu w którym idą tory I zwiększyć rozstaw filarów)

        • 6 1

        • (1)

          Nie pomiędzy torami PKM, a od strony ul. Strzelców. Stąd mowa o murze oporowym.

          • 3 0

          • Tak, i to jest problem PLK, a nie miasta.

            • 2 10

  • Co mi się wydaje, że to będzie mega przekręt. (1)

    • 12 1

    • Juz jest

      Kilka milionów już poszło na poprzedni projekt...

      • 1 0

  • Jak zawsze wszystko dla samochodow (13)

    Inwestycja żeby sobie można było jeździć samochodami, a komunikacja zrównoważona (pkm) nikogo nie interesuje.
    Zresztą tak się robi biznesy po trojmiejsku - po co zrobić wszystko za jednym razem, skoro można wszystko remontować dwa razy, zapłacić dwa razy i bakszysze też poleca dwa razy.
    Płaci tak czy owak podatnik

    • 94 39

    • Nie becz

      wytrzyj łzy w rajtuzy

      • 1 1

    • ale to nie o to chodzi...umowa i dofinansowanie było na 3 tor i infrastrukturę kolejową (6)

      Gdynia miało finansowac tor a PLK otoczenie...miasto sie wycofało z 3 toru. Tak bardzo zalezy im na współpracy z portem, że olali 3 tor...PLK go zmodernizuje kosztem siatki połączeń dla mieszkańców..potem kucyk powie, że zamyka kolejne parkingi, bo ma być eko, mamy jeżdzić trajtkami....spróbujcie w sobotę po 15,30 dojechać do Klifu...nie ma trajtka ze świętojańskiej i sprzed wzgórza..dla dwójki dorosłych 8,8zł x2..taniej autem. takie eko skrzywienie w tym mieście...

      • 25 1

      • w zasadzie zgoda (5)

        ale tor i mur finansuje PLK, a Gdynia miała sfinansować przebudowę (praktycznie zbudowanie od nowa) wiaduktów. Zgodnie z tym za co, kto odpowiada.
        Miasto za drogę miejską, kolej za tory.

        • 6 1

        • tor miała zbudować Gdynia a nie PLK i tu jest pies pogrzebany. Gdynia sie z tego wycofała (4)

          więc PLK zarządzi swoim torem, jak będzie chciała czyli na korzyść portu a nie miasta.

          • 4 2

          • tak czy inaczej (3)

            plama...
            Bo wariant z finansowaniem toru przez Gdynię pewnie ma wsparcie marszałka i kanał na finansowanie z Unii. A Gdynia, jak zwykle, wykręciła woltę...
            Nie pierwszy raz.
            I to są zdolności polityczne magistratu...

            • 8 1

            • ale bredzisz (2)

              jak Gdynia może coś budować na terenach w księgach wieczystych zaPiSanych jako należących do PKP? - jakim to prawem?

              • 3 4

              • ja mam cię tego uczyć? (1)

                Typowo prawniczy wykręt.
                Jak zwykle w Gdyni.

                • 2 1

              • jak to odpowiadano w moim dziecinstwie

                Prawem korzysci.
                Obopolnej a wrecz wspolnej.

                • 1 0

    • (1)

      Bo dla rowerzystów rozbiera się linie kolejowe, więc ludzie muszą jakoś dojechać do miejsca docelowego

      • 4 3

      • trollikom antyrowerowym już dziękujemy

        namawiamy do wymyślenia bardziej kreatywnej narracji

        • 2 2

    • kk

      Tak, bo kierowcy aut, placa podatki wliczone w cene paliwa
      Miedzy innymi, na rozbudiwe infrastruktury drogowej
      Kolej tez ma swoje zrodla dochodu, niech wiec placi

      • 5 5

    • Jak tam z czytaniem u Ciebie ? (1)

      Władze spółki podkreślały, że jest to niezbędne, by utworzyć trzeci ok. 15-kilometrowy tor od stacji Gdynia Stadion do Osowej, potrzebny aby:

      modernizować linię kolejową nr 201 pomiędzy Gdynią i Kościerzyną,
      zachować przepustowość przejazdu PKM,
      przewozić bezproblemowo ładunki z i do gdyńskiego portu.

      • 5 0

      • sponsorem tego działania miała być Gdynia a nie PLK

        • 5 1

  • Niech się zadłużają

    Gdynia jest o krok od zarządu komisarycznego z powodu poziomu zadłużenia. W końcu przyjdzie gajowy i każe całej tej bandzie, zwanej Samorządnością spadać na drzewo. Komisarz będzie z PiS, więc lepiej nie będzie, ale śmieszniej na pewno.

    • 5 0

  • Władze Gdyni wiedzą najlepiej? (8)

    A jak było z lotniskiem? Czy pozostałe strony się mylą?

    • 111 5

    • nie tylko z lotniskiem (2)

      ...podobnie spaprano estakadę, świadomie pakując się w przedsięwzięcie, o którym było wiadomo, ze nie będzie drogą krajową (parametry) i zostanie w budżecie miasta.
      No i mamy puszkę bez dna, na której zarabiają miejskie firmy.

      Tylko wożenie piachu w Sopocie jest lepszym interesem...

      • 22 1

      • (1)

        Parametry czego? I na którym odcinku? Estakada jest drogą prowadzącą do portu i granicy państwa, więc to oczywiste, że powinna być na utrzymaniu GDDKiA.

        • 0 11

        • droga na Śnieżkę też?

          Bo do granicy ona... A nawet, transgranicza...

          Estakada jest, przede wszystkim, drogą (jedyną) komunikującą dwie części miasta.
          Ukończoną w obecnym kształcie poza ustaleniami z zarządcą dróg, bo ten chciał przedłużać obwodnicę. I do dzisiaj mu się to nie udało...
          Między innymi z tego powodu:
          "Odpowiedź na skierowany w lutym do premiera Donalda Tuska dezyderat parlamentarzystów stanowi m.in., że OPAT ma charakter lokalny i jako taki powinien być realizowany."

          • 2 0

    • Mi sie podoba jak wladze gdyni (1)

      Robia w balona mieszkańców A oni dalej na niego głosują, hahaha

      • 16 1

      • Niestety, to prawda.

        To się nazywa syndrom Sztokholmski. W tym przypadku grupowy

        • 5 0

    • (1)

      Gdynia skrzyżowanie ulic Kwiatkowskiego i Dąbka przebudowywała prawie rok, aby po roku eksploatacji znowu je przebudować.

      • 27 0

      • Nauka i doświadczenie kosztuje, szkoda tylko, że za nasze podatki

        • 6 0

    • Za lotnisko już na Szczura kręcą bata

      • 16 1

  • (2)

    Szokujące jest to, że taka buta władz Gdyni utrwala ich elektorat. Sporo mieszkańców Gdyni uważa, że trzeba stawiać się, pokazywać swoją moc. Gdynia i jej prezydent są najlepsi W Polsce.

    • 30 0

    • To tak jak wyznawcy Jarozbawa (1)

      Mentalność ameby ale stawia się na gwizd.

      • 0 3

      • to najzwyklejsza mentalność plemienna

        powszechna w tej części świata.
        Wszyscy obnoszą się ze swoimi totemami, niezależnie od tego, do czego one służą i co oznaczają.
        Najważniejsze, że ten obok ma taki sam.

        • 1 0

  • czyli Gdynia oczekuje, że PKP zburzy zbudowane przez Gdynię wiadukty i postawi nowe (2)

    Zgodne z potrzebami kolei.

    Może jakimś wytłumaczeniem jest chęć motywacji kolejowych urzędników do przyśpieszenia prac i zwiększenia ich partycypacji, ale jakoś wydaje mi się, że to znowu gierki "prawnika".

    Skończy się pewnie jak z estakadą, która nie ma parametrów drogi krajowej czy dofinansowania lotniska. Oba przedsięwzięcia koncertowo spaprane przez urzędników magistrackich, przeświadczonych o słuszności własnych interpretacji przepisów i kompetencji.

    • 45 0

    • ...słuchaj... (1)

      .....ale prawie 3 duże bańki poszły na obsługę prawną tego bubla, można ? można ;)

      • 1 0

      • oj, tak...

        kwintesencja "prawnika"... ;)

        Jest taka bajka z Dzikiego Zachodu.
        Było sobie tam miasteczko zapomniane przez Boga i ludzi. Żył też tam jeden prawnik... Żył, to za dużo powiedziane, przymierał głodem. Pewnego dnia sprowadził się drugi...
        I od tego czasu żyli długo i szczęśliwie!
        ;)

        • 1 0

  • Megalomania, po co te 15 km trzeciego toru? (1)

    Ogromny węzeł przesiadkowy Karwiny wzdłuż jedynej linii kolejowej tylko do centrum to pikuś i marzenie , ale tylko władz Gdyni. Na co komu ten 3 tor skoro po dwóch niewiele jeździ? Od kilkudziesięciu lat obserwuję linię 201 i stwierdzam, że czasem oprócz 1 towarowego dziennie, kilku włóczących się PKM i jakiejś lokomotywy manewrowej solo, na tych torach nic się nie dzieje. Bum na dojazdy do pracy stoczniowców i portowców z rejonu Kościerzyny czy Żukowa dawno się skończył więc pozostał szczątkowy ruch towarowy. Zastanawiam się po co te wielkie inwestycje PKP na stacjach Gdynia Port (widać z estakady Kwiatkowskiego) w rejonie Puckiej czy w Gdańsku. No co kolejarze liczą wymieniając hektary ziemi i kilometry torów, cudu gospodarczego nie będzie, a transport i tak załatwiają TIR-y? Co do wiaduktów to może nie wszyscy nowi Gdynianie wiedzą, ale tylko między Karwinami, a przystankiem Stadion są jeszcze 4 stare wiadukty do wymiany: Krygulec jeden, Mały Kack dwa i Redłowo jeden. Kto za to będzie płacił, chyba nie miasto Gdynia?

    • 6 5

    • jak to w werszu o mieszczanach - wszystko widzą osobno...

      No i pan chyba nietutejszy, skoro tak niezorientowany...

      Dobrze jest wiedzieć, że główna magistrala kolejowa, wiodąca przez centra miast Trójmiasta, wyczerpała swoje możliwości do tego stopnia, że nie da się nawet przedłużyć biegu pociągów PKM do Gdańska Głównego. Choć to słuszne i właściwe. Bo nie ma slotów czasowych, aby dały radę przejechać.
      To taki drobiazg.
      Może i my nie będziemy mieć cudu gospodarczego, ale inni i owszem, pracują nad tym. Więc na tranzytach i sprawności zarobić można. A, przede wszystkim, realizować zobowiązania wynikające z przynależności do Unii. Buduje więc korytarze transportowe, aby na tym zarabiać. Ale żeby zarabiać, to najpierw trzeba włożyć... I niekoniecznie to my będziemy zarabiać...
      Doskonałym przykładem jest DCT, z którego się śmiano jako przepisu na wtopę...
      Przewidując i stymulując taki rozwój sytuacji, podjęto decyzję o gruntowanej przebudowie linii 201, jako niezależnej ścieżki transportowej omijającej większą część Trójmiasta.
      Tiry może coś i załatwiają, ale przy okazji wymagają utrzymania estakady i wydalają chmury znienawidzonego CO2...
      Może dojazdy stoczniowców się skończyły, ale rosną centra biurowe, które mają do zapełnienia więcej "kojców" niż zatrudniały stocznie. Miasta nie sa z gumy i już zaczynają pojawiać się problemy związane z przegęszczeniem. Co to oznacza, doskonale wiedzą hodowcy brojlerów.
      itd, itp...
      Więc nie tylko tu i teraz, ale również w przyszłości. To, co widzisz, to szansa na rozwój...

      Oczywiście, wszytko można spie*rzyć i to właśnie robi zarząd miasta, mając wizję Gdyni jako kurortu dla wybrańców...

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Jakie zwierzę widnieje w herbie Abartha?

 

Najczęściej czytane