• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wirtualna rejestracja w Sopocie

Jacek Stańczyk
28 września 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Żeby zdobyć sopocką rejestrację trzeba pofatygować się z wnioskiem do urzędu. Przez internet wniosku nie złożymy. Żeby zdobyć sopocką rejestrację trzeba pofatygować się z wnioskiem do urzędu. Przez internet wniosku nie złożymy.
Rejestracja samochodu przez witrynę urzędu miasta? - Nie mam dużo wolnego czasu, więc brzmi zachęcająco - pomyślał pan Jacek. Na stronie internetowej Sopotu wypełnił odpowiedni wniosek i go wysłał. Jak się okazało - w próżnię.

Na stronie internetowej Sopotu można wypełnić wniosek o rejestrację samochodu. Ale nikt nigdy tego wniosku nie przeczyta. Na stronie internetowej Sopotu można wypełnić wniosek o rejestrację samochodu. Ale nikt nigdy tego wniosku nie przeczyta.
Dwa dni temu opisaliśmy przypadek niesprawnego formularza do zgłaszania przestępstw na stronie internetowej Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Teraz okazało się, że nie tylko mundurowi chwalą się na wyrost sprawnością swojej strony www.

Pan Jacek, nasz czytelnik z Sopotu, postanowił przez internet zarejestrować swój samochód. - Wypełniłem wniosek na stronie internetowej i wysłałem. Otrzymałem indywidualny kod zgłoszenia, dzięki któremu miałem na bieżąco śledzić postępy prac przy rejestracji mojego samochodu. Otrzymałem również informację, że niedługo otrzymam datę i godzinę, kiedy będę musiał stawić się w urzędzie osobiście - relacjonuje.

Mijały jednak kolejne dni i nic się nie działo. Po ponad dwóch tygodniach oczekiwania, zniecierpliwiony brakiem jakiegokolwiek odzewu mężczyzna zadzwonił do sopockiego magistratu z prośbą o wyjaśnienia. Odpowiedź, którą uzyskał ścięła go z nóg. Jak się okazało, system zgłaszania wniosków przez internet w ogóle nie funkcjonuje i nikt go nie obsługuje. Wniosek złożony elektronicznie jest nieważny i trzeba go złożyć jeszcze raz - osobiście.

- To prawda, od wielu lat działamy tylko i wyłącznie na telefon. Można zadzwonić i się umówić na złożenie wniosku. Internetowych formularzy nie akceptujemy, bo przepisy obligują nas do tego, aby przyjmować tylko oryginalne, podpisane papiery - wyjaśnia Grażyna Nowak, kierownik sopockiego Referatu Komunikacji.

Pani kierownik była mocno zdziwiona, gdy dowiedziała się od nas, że na stronie internetowej Sopotu znajduje się odpowiedni formularz do wypełnienia. Przyznała, że urzędniczki, które wnioski przyjmują... nie mają w ogóle dostępu do internetu, a system rejestracji aut nie pracuje na magistrackich serwerach.

Kto i po co zamieścił więc formularz na witrynie Sopotu? - Nie wiem. Potwierdzam, że może to wprowadzać użytkowników aut w błąd - przyznaje bezradnie Grażyna Nowak.

Pani kierownik zapowiedziała, że jak najszybciej poprosi o usunięcie formularza z miejskiej witryny.

Opinie (46) ponad 20 zablokowanych

  • nie ma tego złego...

    dziś urzednicy UM zauważą swoją stronę internetową

    • 0 0

  • mordo ty moja, budujmy mosty wzdłuż rzeki i w kit witryny hi hi hi hi

    pani nowak niewinna
    osobnikiem odpowiedzialnym za zintegrowany system informatyczny był niejaki marcin burda
    teraz udziela sie chyba oczko wyżej
    burda POzostawił PO sobie burdel
    o sie dziwicie:-) platfus cienias konus
    a siara jest jak jasna cholera

    • 0 0

  • daj spokój...

    • 0 0

  • A skąd wziąłeś te koszty?
    "Urodziny" to konferencje, wystawy, dyskusje i inscenizacje. Czy nam się podoba czy nie, Nobla dostał.

    Strony internetowej nie trzeba zdejmować, tylko przypomnieć, że jest. Podpis elektroniczny nie ma z tym nic wspólnego, bo formularz takiego nie wymaga. Strona urzędu zawiadamia, że petenci będą składac podpis osobiście.

    • 0 0

  • we wsi sopot, nie ma problemu kolejek w magistracie wiec na perpedes rejestrowac,

    • 0 0

  • nikt uwagi nie odwraca
    strona sopocka jest wg mnie do dupy od początku jej istnienia
    jest mało czytelna a znaleźć coś szybko to se można zapomnieć
    miało być oryginalnie niebanalnie po sopocku z fantazją a wyszło co wyszło - wielka kupa:-)
    od siebie dodam że poseł jacek kurski ma albo zapchaną skrzynkę albo adresik emajlowy w kit
    zauważyłem od pewnego czasu że internet i politycy to dwa wrogie sobie byty

    • 0 0

  • Za to "kocham" każdą władzę. Zwłaszcza tą która nagminnie wyciera sobie mordę jewropejskimi standardami...

    • 0 0

  • dla porownania... (1)

    przebywajac w UK niemal 4 lata nasuwaja mi sie pewne wnioski...
    NIGDY nie bylem w zadnym urzedzie. Bo nie musialem. Czasem odnosze wrazenie ze instytucja "urzednika" tutaj nie istnieje. Kazda mozliwa sprawe zalatwiasz przez internet, w najgorszym wypadku przez telefon lub poczte. Wlaczajac PASZPORT. Tak. Wniosek o paszport wysylassz listownie. I tak tez jest on do ciebie wysylany. Po kilku dniach. Dotyczy to rowniez: prawa jazdy,ubezpieczenia,podatku na samochod, zarejestrowania,przerejestrowania. Ponadto drobiazgi jak: telefon,internet,rozliczenie z urzedem skarbowym, Council Tax...Jak przypomianam sobie tych biednych ludzi stojacych na Partyzantow w UM czekajac w kolejce do PANA URZEDNIKA robi mi sie dziwnie...Prosze o konstruktywna dyskusje

    • 0 0

    • Michal

      Zyjesz w NORMALNYM swiecie. Dodam od siebie, ze podobnie jest w Irlandii.
      A w USA to juz w ogole jestodlot: prawo jazdy w 15 minut (koszt 15$ w Delaware), dowod osobisty (ID) jeszcze szybciej i taniej. Wszystko zalatwia sie szybko i sprawnie. Usmiech nie schodzi z twarzy pracownikow jak i petentow...

      Urzednicy wysokiego szczebla rozumieja, ze urzedy sa dla ludzi i robia co sie da by usprawnic ich prace.

      W Polsce wszyscy psiocza na biednych urzednikow z obslugi tak jakby nie zauwazali, ze za organizacje wszsytkiego odpowiedzialni sa kierownicy i dyrektorzy. Im trzeba po lapach dac.

      • 0 0

  • michał

    w tym roku syn chciał wyjechac na lato do pracy do Irlandii. wysłałam netem list do urzędu z zapytaniem o sprawy związane z otrzymaniem PPS.
    wysłałam we wtorek w ciągu dnia, nastepnego dnia rano miałam w skrzynce pełną, wyczerpujaca odpowiedż włacznie z pozdrowieniami.
    do dzisiaj jest w szoku.

    • 0 0

  • Michał

    Zgadzam się z tobą, choć miałam przykry incydent przy zalatwianiu NIN. Urzedniczka pomylila dzielnice i wyslali mnie po papier godzinę drogi od mojego miejsca zamieszkania, choć mogli mnie wyslać na Tooting, gdzie jechalabym ok 15 minut. Jakas dziwna dzielnica na peryferiach, sami arabowie, nikt nie był w stanie wytłumaczyć drogi do celu. W końcu trafilam,spóźniona 4 minuty a pani urzedniczka oznajmila mi,ze niestety moje spotkanie zostalo DELETED z powodu spóźnienia.. Poryczalam sie ze zlosci

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Event w Audi City Gdańsk

warsztaty, dni otwarte

Sprawdź się

Sprawdź się

Do którego koncernu należy marka Acura?

 

Najczęściej czytane