- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (71 opinii)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (265 opinii)
- 3 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 4 Apel policji do kierowców aut i motocykli (79 opinii)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (360 opinii)
- 6 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (207 opinii)
Diamentowy węzeł w Kowalach, pierwszy taki w Polsce
Światło dzienne ujrzała koncepcja rozbudowy węzła Kowale na Obwodnicy Trójmiasta. Jeśli skrzyżowanie powstanie w takim kształcie, będzie absolutną nowością dla kierowców. Powstanie tam tzw. węzeł diamentowy, w którym kierowcy będą mogli częściowo poczuć się jak w kraju o ruchu lewostronnym.
Inwestycja zakłada przede wszystkim poszerzenie obwodnicy z dwóch do trzech pasów w obu kierunkach i dobudowę dodatkowych równoległych jezdni wzdłuż obwodnicy.
Do dwóch jezdni (po dwa pasy w każdą stronę) zostanie poszerzona biegnąca nad obwodnicą droga będąc przedłużeniem gdańskiej ul. Świętokrzyskiej i ul. Staropolskiej na Kowalach.
Na największą uwagę zasługuje przebudowa węzła. Ma to być niespotykany dotąd na polskich drogach układ, tzw. diamentu.
Chodzi o to, że na ok. 200-metrowym odcinku, poszerzonym do dwóch jezdni, auta będą mijać się po przeciwnych stronach, niż na co dzień. Patrząc w kierunku Kaszub, jezdnia w kierunku Kolbud pobiegnie po lewej stronie (południowej), a jezdnia w kierunku Gdańska - po prawej (północnej).
Nad wszystkim ma czuwać sygnalizacja.
Skąd pomysł na takie rozwiązanie, rzadkie nie tylko w Polsce, ale i na świecie?
Inżynierowie ruchu uważają, że węzły diamentowe są mniej kolizyjne. Klasyczne skrzyżowanie dróg dwujezdniowych w kształcie węzła ma ok. 26 punktów kolizyjnych. Tymczasem diamentowy splot to "zaledwie" 14 miejsc kolizyjnych. Na diamentowym węźle jest także mniej cykli świateł.
W przypadku takich węzłów trzeba jednak ponadstandardowo dbać o znaki drogowe i wymalowane pasy, bowiem łatwo tu pomylić drogę i wjechać pod prąd.
Pierwsze tego typu skrzyżowanie, testowe, powstało w 2009 roku w Stanach Zjednoczonych. Po latach testów i analiz kolejne zaczęły powstawać kolejne: dziś jest ich ok. 90.
Jeśli proponowane przez projektantów z firmy Europrojekt Gdańsk rozwiązanie zostanie wprowadzone na Kowalach, będzie to pierwsze tego typu skrzyżowanie w Polsce.
Przykład węzła diamentowego w Stanach Zjednoczonych.
Tak może wyglądać Węzeł Kowale po przebudowie.
Trzy warianty węzłów odrzucone
Projektanci brali pod uwagę jeszcze trzy inne warianty węzłów na Kowalach:
- pełną koniczynę;
- niepełną koniczynę z łącznicą półbezpośrednią;
- półkoniczynę z rondami na ul. Staropolskiej.
- Analizy ruchowe, ekonomiczne i środowiskowe pokazały, że najlepszy w tym miejscu będzie właśnie wariant z węzłem diamentowym - mówi Rafał Klein z Europrojekt Gdańsk.
Kładka dla pieszych i rowerzystów
Na węzłach diamentowych ruch pieszy i rowerowy prowadzony jest między jezdniami. Z tego rozwiązania jednak na Kowalach zrezygnowano. Piesi i rowerzyści będą się poruszać nad obwodnicą po nowej kładce. Ma być ona na wzór istniejącego dzisiaj obiektu na Karczemkach.
Kładka dla pieszych powstałaby na północ od węzła Kowale. Ma ona jeden duży minus. Przedostanie się na drugą stronę obwodnicy oznacza pokonanie dłuższego dystansu rowerem i pieszo, niż gdybyśmy pojechali istniejącym wiaduktem.
Konsultacje społeczne
Projektanci zdają sobie sprawę, że ich propozycje naruszają szereg praw mieszkańców, w tym szczególnie prawo własności.
- Do tej pory spotykaliśmy się z przedstawicielami gminy Pruszcz Gdański i Kolbudy. Teraz chcemy przedstawić propozycje mieszkańcom. Stąd przeprowadzamy konsultacje, które będą w formie zgłaszania opinii i uwag w trakcie spotkania z zespołem projektowym - mówi Rafał Klein z Europrojekt Gdańsk.
Projektanci zapraszają zainteresowanych w środę 25 października 2017 roku, o godz. 18, do sali gimnastycznej Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Borkowie, przy ul. Akacjowej 2.
Inwestycja bez zapewnionego finansowania
Województwo pomorskie zleciło opracowanie koncepcji dla rozbudowy węzła Kowale w celu określenia potrzeb terenowych i finansowych dla wspomnianego przedsięwzięcia. Rozbudową węzła zainteresowane są nie tylko władze województwa, ale też Gdańska i gminy Kolbudy. W zeszłym roku został podpisany w tym zakresie list intencyjny.
Obecnie przedsięwzięcie nie ma zapewnionego finansowania. Przypomnijmy, że są też plany rozbudowy węzła Szadółki. Inwestycja również nie ma zagwarantowanego finansowego wsparcia.
Opinie (274) ponad 10 zablokowanych
-
2017-10-23 20:29
już mamy wspaniałe skrzyżowanie
Świętokrzyskiej i Havla. Jedyne w kraju gdzie trzeba zmienić pas na lewy by przejechać na wprost. Czy to jakieś dziecko w przedszkolu namalowało?
- 17 1
-
2017-10-23 20:24
Budyń robi tylko wizualizacje a w naturze nic nie robi - Kolejna Ściema
- 6 4
-
2017-10-23 20:21
Jedynie co dobre to te dwa pasy w obu kierunkach. (1)
Wtedy tylko połączyć z nową Świętokrzyską i tyle. Tylko po co cudować z "diamentowym"? Normalny węzeł nie wystarczy?
- 16 0
-
2017-10-23 20:24
ha
wystarczy ale wtedy malo kasy mozna zachachmecic....a tak...duzy projekt..duza kasa
- 6 0
-
2017-10-23 20:19
toz kaszuby i gka beda po kilka dni tam jezdzic zagubieni
zanim sie wydostana we wlasciwym kierunku po sloje.
Nierealne...
Chociaz itak do2099 tego nie zbudujecie a wtedy beda juz bystrzejsze sloje...to dadza rade- 8 2
-
2017-10-23 20:16
wystarczy 2 pasowe rondo nad obwodnica i podwojne wyjazdy
i uczyc dekli ze z wewnatrz na zewnatrz maja pierszenstwo!
- 9 1
-
2017-10-23 19:54
Polacy potrafią wjechać pod prąd na zupełnie prostym węźle. (1)
Robią to częściowo przez głupotę ale również dlatego, że nasi drogowcy oszczędzają (tylko na węzłach) na znakach drogowych i nie dublują zakazu wjazdu tak jak to jest w prawie wszystkich krajach rozwiniętych gdzie po przejechaniu ok 100 - 200 m pod prąd ukazują się wielkie tablice "WRONG WAY" albo zakaz wjazdu wielkości billboardu.
Mogę się założyć, że "diament" będzie "czarnym diamentem" i wiele osób zakończy na nim swoje życie.
No cóż, diament brzmi lepiej niż podwójna koniczynka.- 27 3
-
2017-10-23 20:11
Jesli nie radzisz sobie z oznakowaniem na obwodnicy to jesteś debilem
- 3 5
-
2017-10-23 20:11
Po jaką chorobę te cudaczne węzły?
Rozumiem by upłynnić ruch,ale to będzie tylko w tym miejscu.Zatory i korki "przeniosą" sie w inne miejsce.I co i znowu w następnym miejscu budować będziemy za grube miliony "cuda na patyku"? A moze dość tej radosnej twórczości za pieniądze wszystkich podatników tylko po to by jeden z drugim sprawniej dojechał do i z pracy!
- 12 5
-
2017-10-23 19:58
No to będzie bal.Otwieram zakład pogrzebowy.
- 9 3
-
2017-10-23 19:33
pop korn
budujcie a nie pieprzyc o nadzwyczajnosci zwyczajnosci.
- 7 2
-
2017-10-23 19:19
a smrod z szadolek jak byl tak bedzie (1)
- 5 7
-
2017-10-23 19:31
lawenda to piękna ironia ;d
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.