- 1 Mapa pożarów aut w Trójmieście (100 opinii)
- 2 Auto wjechało w pieszych i w budynek (305 opinii)
- 3 "Podatek od aut spalinowych i tak będzie" (144 opinie)
- 4 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (202 opinie)
- 5 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (378 opinii)
- 6 Nowy Ford Mustang już w Trójmieście (113 opinii)
Wyciek kwasu siarkowego na obwodnicy niegroźny?
Dopiero po północy zakończyły się działania służb w związku z wyciekiem kwasu siarkowego na obwodnicy, do którego doszło 2 sierpnia popołudniu. Na drogę wylało się do 50 litrów kwasu. Kierowcy cystern, w której doszło do awarii, poparzyli sobie ręce. Dokładne przyczyny wypadku zbada teraz policja. Sprawą zainteresowali się też inspektorzy ochrony środowiska.
Sytuację na bieżąco relacjonowaliśmy w naszym Raporcie z Trójmiasta. Za wszystkie zdjęcia i filmy od czytelników bardzo dziękujemy!
Obwodnica została odblokowana dopiero po godz. 19. Jednak działania służb w związku ze zdarzeniem trwały jeszcze do późnych godzin nocnych.
PILNE! Korek na obwodnicy od węzła Południe do Kowal (155 opinii)
W akcji grupa ratowników chemiczno-ekologicznych
Na obwodnicy działała Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego.
- Zneutralizowała kwas, który wyciekł na pobocze. Udało się częściowo doszczelnić zawór, który był uszkodzony - na tyle, żeby cysternę zaholować w asyście policji i straży pożarnej na teren jednej z firm przy ul. Bysewskiej, która zajmuje się dystrybucją i obrotem substancjami chemicznymi. Było to istotne, by udrożnić przejazd obwodnicą, aczkolwiek to bezpieczeństwo było tu najważniejsze, więc bez doszczelnienia uszkodzonego zaworu nie ruszylibyśmy z miejsca - mówi nam mł. bryg. Jacek Jakóbczyk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku.
- Przelaliśmy tam część kwasu do podstawionych zbiorników. Działania zakończyły się dopiero o godz. 00:25 - informuje Jakóbczyk.
Kilkadziesiąt litrów kwasu siarkowego płynęło obwodnicą
Jak ustaliliśmy, na obwodnicę mogło wyciec nawet do 50 litrów kwasu siarkowego.
- Na pewno było to kilkanaście-kilkadziesiąt litrów. Dokładne przyczyny zdarzenia badają teraz policjanci i transportowy dozór techniczny. My możemy stwierdzić, że na jednym z zaworów cysterny była nieszczelność i wyciek. I taka informacja pojawiła się w naszej dokumentacji - wskazuje Jakóbczyk.
Kierowcy cysterny z poparzeniami chemicznymi rąk
W wyniku wypadku dwie osoby - kierowcy cysterny - zostały poszkodowane.
- Chcieli zareagować i próbowali sami doszczelniać zawór. W związku z tym doznali poparzeń chemicznych rąk. Na miejscu był zespół ratownictwa medycznego. Zarówno ratownicy medyczni, jak i sami kierowcy stwierdzili, że nie potrzebują specjalistycznej pomocy w szpitalu, więc pozostali na miejscu. Obrażenia nie były na tyle poważne, by zagrażały ich zdrowiu i życiu - zaznacza Jakóbczyk.
Strażacy na Bysewskiej (8 opinii)
Inspektorzy WIOŚ w środę rano pojechali na miejsce wycieku
W środę, 3 sierpnia, rano, na miejsce wycieku pojechali inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku. Nie zapadła jeszcze decyzja, czy zostanie wszczęta kontrola ws. zbadania tego, czy doszło do skażenia środowiska.
Kwas siarkowy to jeden z najmocniejszych kwasów. Ma szerokie zastosowanie w przemyśle. Jak słyszymy w WIOŚ, neutralizacja kwasu siarkowego jest bardzo łatwa - wystarczy zlać go wodą i rozcieńczyć, bo największe szkody wyrządza, gdy jest stężony.
Miejsca
Opinie (82) 1 zablokowana
-
2022-08-03 12:55
groźny jak każdy wyciek który dostał się do gleby/kanalizacji
a ten sie dostał
- 3 4
-
2022-08-03 12:56
Nie róbcie afery a ochronę srodowiska zapraszam do port serwisu czy pylących składów portowych.
- 12 0
-
2022-08-03 13:02
NIe wypisujcie bzdur przekazywanych przez WIOŚ! (3)
1. Kwas siarkowy jest zawsze niebezpieczny - również jego opary.
2. Polewanie kwasu wodą? Rewelacja!. Dolewanie wody do stężonego kwasu (np. siarkowego, azotowego, solnego) to pewne poparzenia, gdyż rozcieńczanie kwasu to reakcja silnie egzotermiczna - wrze i kwas, i woda.
3. Pamiętaj chemiku młody - zawsze wlewaj kwas do wody.- 14 3
-
2022-08-03 14:35
A pani widze po studiach humianistycznych to wytłumaczę (2)
W tym dolewaniu czegoś do czego nie liczy się kolejność wlewania substancji tylko ich ilość.
Dlatego trzeba lać odpowiednio dużą ilością wody na raz, nie tylko kropli.
Chcąc kwas neutralizować wody musi być kilka razy więcej niż kwasu, wtedy to kwas będzie się rozpuszczał w wodzie.- 3 2
-
2022-08-03 17:09
Panu zaś radziłbym nie mieszać na raz za dużo, bo może zaszkodzić
Pana przepis kolejności wlewania może dotyczyć etanolu - z tą małą uwagą, że kwas (i etanol) nie rozpuszcza się w wodzie. On się tylko z tą wodą miesza.
Za to lanie wody dobrze Panu wychodzi. Dużo słów, zero wiedzy.- 1 1
-
2022-09-10 23:31
Spróbuj kiedyś wlać tę wodę do kwasu siarkowego to zobaczysz jak się to skończy dla ciebie. Nie wprowadzaj w błąd bo głupoty piszesz. Kwas ma o wiele wyższą gęstość i dlatego woda będzie się od jego powierzchni odbijać i pryskać (ze względu na silną egzotermikę takiej reakcji jak już zostało wyżej powiedziane). Dlatego leje się kwas do wody, a nie odwrotnie (bo momentalnie "idzie pod wodę" i tam zachodzi reakcja, a nie na powierzchni).
- 0 0
-
2022-08-03 13:05
Najgroźniejsze są mieszaniny kwasów. (2)
Woda Królewska trawi nawet złoto. A z kwasem solnym każdy ma do czynienia bo produkuje go nasz żolądek. Dlatego jak puszcza się pawia to.... sami wiecie.
- 4 2
-
2022-08-03 20:42
Nie wiemy. Możesz rozszerzyć wypowiedź?
- 1 0
-
2022-09-10 23:28
Żołądek wytwarza roztwór kwasu solnego i enzymów, a nie stężony kwas. Nawiasem mówiąc kwas solny to jeden ze słabszych kwasów. Głupotą jest natomiast wnioskowanie na tej podstawie, że wszystkie kwasy są względnie niegroźne bo np. siarkowy czy azotowy to potwornie żrące i niebezpieczne substancje.
- 0 0
-
2022-08-03 13:06
Ta obwodnica to koszmar (1)
Nie ma dnia, żeby tam ktoś czegoś nie odwinął paraliżując pół miasta
- 9 0
-
2022-08-03 15:27
Koszmarem są kierowcy.
Gdyby wszyscy jechali zgodnie z przepisami, nie byłoby wypadków...
- 1 0
-
2022-08-03 13:23
Brawo WIOŚ (1)
Chłopaki nic się nie stało. Każdy stężony kwas jest niebezpieczny, a polewanie go wodą to tylko zwiększenie obszaru skażonego i zagrożenie pryskaniem. Neutralizacja polega na dodawaniu wodorowęglanu sodu albo węglanu wapnia czy w przypadku kwasu stężonego nawet wodorotlenku wapnia.
- 5 1
-
2022-08-03 13:39
Bez przesady, silne rozcieńczenie przy takiej ilości całkowicie wystarczy. Lekki nadmiar siarczanów nikomu nie zaszkodzi, zmiana pH będzie niezauważalna. O jakim tu można mówić skażeniu?
- 2 1
-
2022-08-03 13:24
Gdyby korek był dobry to nie byłoby wycieku
wydaje misie
- 3 3
-
2022-08-03 13:31
Kwas nie może być szkodliwy dla środowiska.
Kiedy zdarzy ci się zwymiotować, to też wyrzucasz kwas żołądkowy z organizmu.
Kwas żołądkowy - HCl - bo taki jest jego symbol, to nic innego jak kwas solny.
Gdyby był taki szkodliwy, to po każdej imprezie na której przesadzono z %, ginęły by rośliny i zwierzęta w całym okręgu.- 3 5
-
2022-08-03 13:33
Kwas siarkowy - H²SO" - najwyżej trochę pośmierdzi - nic więcej.
- 3 1
-
2022-08-03 13:47
A ile
kwasów codziennie w tramwaju. O tym jednak nie podacie jako pierwszorzędną wiadomość.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.