Gapiostwo kierowcy na stacji benzynowej sprawiło, że zainteresowała się nim policja. Szybko odkryła, że kierowca jest poszukiwany listem gończym i ma orzeczony trzyletni zakaz prowadzenia samochodów.
nie odłączył przewodu do dystrybutora gazu. Kiedy ruszył, pociągnął wąż za sobą, wyrywając go z urządzenia.
2018-09-07 22:44
2018-09-07 22:35
2018-09-07 21:54
W efekcie 3/4 (co najmniej) takich delikwentów dalej jeździ.
Kiedy ktoś z was miał ostatnio "rutynową kontrolę" na drodze?
Bo ja kilkanaście lat temu, na Podhalu. I był to jedyny raz.
Czasem trafi się akcja typu kontrola trzeźwości - ale wtedy nikt nie sprawdza czy mam prawo jazdy.
I dopóki jeździ się bezwypadkowo i nie przekracza przepisów to szansa na wpadkę z brakiem prawka jest praktycznie zerowa.
2018-09-07 22:19
Kiedy ostatnio widziałes swojego dzielnicowego? Wiesz jak się nazywa, jak wygląda? No właśnie. Ostatnio rozmawiałem z Policjantem to mi powiedział, że na komisariat ma jeden patrol. Jeden.
2018-09-07 21:59
Często się jednak policja czai bez sensu. I jest to poniżające dla kierowcy. Traktowany jest jak przestępca. A to trójkąt, a to inne bzdury.
2018-09-07 22:16
Normalnie kumulacja jak w dużym lotku :D
2018-09-07 22:04
2018-09-07 22:03
To może chociaż gaz miał wbity w dowód?
2018-09-07 21:47
Dacia nawet o wstecznym nie pomyslala na szybko...
2018-09-07 21:40
Wąż złapał poszukiwanego lol
2018-09-07 21:40
MOGL
2018-09-07 21:29
d**ilow nie sieją, sami się rodzą :)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
"Gelenda" to popularny przydomek którego modelu?
Filmy