- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (59 opinii)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 3 Apel policji do kierowców aut i motocykli (66 opinii)
- 4 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (257 opinii)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (358 opinii)
- 6 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (207 opinii)
Wysokie mandaty przy wyjazdach z budowy na "siódemce"
Kierowcy płacą mandaty za przekraczanie prędkości na krajowej "siódemce" między Gdańskiem a Elblągiem. Powód? Pojawiły się tam znaki zakazu jazdy z prędkością powyżej 50 km/h. Ustawiono je z uwagi na trwającą tuż obok budowę drogi ekspresowej. Problem w tym, że znaki zakazu obowiązują nawet wtedy, gdy na pobliskiej budowie nikt nie pracuje. Sprawdzamy, czy można je wtedy zasłonić albo obrócić.
W związku z rozbudową drogi krajowej nr 7 na wspomnianym odcinku wykonawcy wprowadzili tymczasowe oznakowanie. Jednym z jego elementów jest ograniczenie prędkości do 50 km/h. Tego rodzaju znak ustawiono w rejonie wyjazdów z placu budowy. Takich miejsc na 40-kilometrowym odcinku budowy jest 10.
To standardowe działanie drogowców. Podobne ograniczenia prędkości kierowcy mogą napotkać choćby w rejonie budowy drogi ekspresowej w okolicach Ostródy.
Pojawienie się wspomnianych ograniczeń sprawiło, że na krajowej "siódemce" pojawia się policja, która teraz częściej sprawdza prędkość. Dowodzi tego choćby zdjęcie do tego artykułu - z dwoma radiowozami przed mostem w Kiezmarku - wykonane w minioną niedzielę.
To jeszcze jednak kierowców aż tak nie dziwi, bowiem policja ma prawo kontrolować ich praktycznie w każdym miejscu. Kontrowersje budzi jednak fakt, że mandaty za prędkość wypisywane są także w tym czasie, kiedy na budowie nic się nie dzieje - maszyny są unieruchomione, a na placu nie ma nikogo za wyjątkiem stróża.
Kierowcy sugerują, by wykonawca zasłaniał albo przynajmniej obracał znaki wtedy, gdy prace budowlane są wstrzymane. Twierdzą, że dzięki temu nie tylko zaoszczędzą czas, ale też pieniądze wydane na mandaty.
Zapytaliśmy urzędników w gdańskim oddziale GDDKiA, czy jest szansa na to, by znaki po prostu nie obowiązywały - np. w weekendy, gdy prace nie są prowadzone.
- Praktyka jest taka, że organizacja ruchu obowiązuje cały czas. Wyjątkiem są kilkudniowe przerwy budowlane i wówczas znaki są odwracane/zasłaniane. Niedziela nie jest taką przerwą i związku z tym organizacja ruchu nie będzie zmieniana - wyjaśnia Piotr Michalski, rzecznik prasowy gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Oznacza to, że zasłonięte bądź odwrócone znaki będzie można napotkać na przykład w okresie świąt wielkanocnych czy Bożego Narodzenia. Możliwe, że znaki będą znikać także w okresie dłuższych weekendów albo gdy po prostu z różnych powodów budowa będzie wstrzymana.
Kierowcy muszą więc uważać. W rejonie wyjazdów stoją bowiem nie tylko znaki wprowadzające ograniczenie prędkości, ale także zakaz wyprzedzania pojazdów.
Film wykonany w grudniu 2015 r.
Miejsca
Opinie (195) 2 zablokowane
-
2016-02-03 06:38
(2)
Problem w tym, że znaki zakazu obowiązują nawet wtedy, gdy na pobliskiej budowie nikt nie pracuje.
I interes się kręci, zamiast postawić elektroniczne znaki lepiej karać.- 32 9
-
2016-02-03 08:05
Czym według GDAKI różni się Niedziela od czasu Bożego Narodzenia. (1)
W tym kontekście to tylko różnica w długości trwania przerwy na budowie.
Może im się po prostu nie chce? Lenistwo?
Wy jesteście dla nas, a nie my dla Was, rozumiecie to?- 7 1
-
2016-02-03 13:32
klasyczny tumiwisizm
wszystko na o********,
wszyscy mają wszystko gdzieś
i nikomu się myśleć nie chce- 3 0
-
2016-02-03 06:30
Lepić... (2)
jak się nie stosuje jeden z drugim, to lepić. Trójmiasto, miejsce do wylewania żalu, że ktoś sobie prędkość przekracza.
- 40 64
-
2016-02-03 09:57
to również miejsce do wylewania żółci... (1)
- 4 0
-
2016-02-03 13:23
taki zawór bezpieczeństwa
może to i dobrze,
trochę się pobluzga ale może też czasem ktoś zauważy,
że można mieć inne zdanie jeżłi się pozna dodatokwe fakty- 0 0
-
2016-02-03 09:53
W ankiecie brakuje opcji (1)
nie mam punktów karnych, mam szczęście
- 10 0
-
2016-02-03 12:15
a g*wno kogo obchodzi, ile mam puktów....
- 0 0
-
2016-02-03 11:52
Znowu durna ankieta "nie mam punktów jeżdżę przepisowo" a gdzie odpowiedź nie mam punktów jeżdżę nie przepisowo? Wychodzi na to, że mamy naród wzorowy niczym niemieckie mróweczki.
- 6 0
-
2016-02-03 06:27
Czyli urzędnik robi co chce. (2)
Zgadzam się, że kierowca nie jest od tego aby dyskutować nad z policją odnośnie tego czy mandat należy się za przekroczenie prędkości czy nie. Skoro jest znak - trzeba go przestrzegać. Problem jest w tym, że urzędnicy z GDDKiA stawiają znaki jak chcą i oni powinni ponosić odpowiedzialność dyscyplinarną za swoje działanie. Skoro nie ma przesłanek, aby znak z ograniczeniem prędkości do 50 km/h obowiązywał cały czas, to powinien być zdejmowany.
- 196 17
-
2016-02-03 06:49
kierowcy też robią co chcą (1)
Są odcinki Grunwaldzkiej w Gdańsku z ograniczeniem 50, a większość i tak jeździ bliżej 100, a za to powinni odbierać PJ na 3 miesiące.
- 12 17
-
2016-02-03 10:54
może większość w Twoim aucie
- 8 2
-
2016-02-03 10:19
Jawne wyłudzenie!
Od kiedy pies może stać na prawoskręcie i suszyć? Jemu tez mandat sie nalezy!
- 5 1
-
2016-02-03 10:09
winni są nasi mistrzowie kierownicy bo to przez nich są zawsze utrudnienia do nich nie dociera żaden argument bo w aucie to król szos!
Dopóki nasi kierowcy nie nauczą się jeździć zgodnie z przepisami i kulturą to takie utrudnienia będą na każdym kroku gdzie drogowcy nawet jak będą łatkę wstawiać przez tydzień to ograniczenia będą miesiącami.
Podziękujcie sobie sami.
a jak podniosą taryfikator mandatów nie róbcie lamentu tylko pomyśl ile razy dziennie łamiesz przepisy (niekiedy absurdalne ale niestety obowiązujący wszystkich)- 1 3
-
2016-02-03 07:57
Szkoda kasy na drogę (1)
Elbląg to dziura
- 3 8
-
2016-02-03 09:59
ja myślałem, że tam tylko wozami i traktorami jeżdżą
- 0 1
-
2016-02-03 07:46
opinia (1)
Muszą być pieniądze na 500plus.
- 8 2
-
2016-02-03 09:48
i na 20 baniek do Torunia
- 3 0
-
2016-02-03 09:43
7
Może i stoi 50 a z rana to i tak na 3 wyprzedzają po 120 jadą tam jakiś fotoradar powinien stać wiem bo codziennie ok 5 rano jadę ta drogą jadę do pracy
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.