• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Z Karwin do Sopotu trolejbusem

Michał Tusk
4 stycznia 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Prezydent Sopotu postawił na rozwój trolejbusów w swoim mieście. Po naszych tekstach Jacek Karnowski dołączył do entuzjastów tego ekologicznego środka transportu, jak ulał pasującego do kurortu

Od lat trolejbusy w Sopocie przeżywały poważny kryzys. Z roku na rok było coraz mniej kursów na jedynej kursującej do Gdyni linii 21. Powód - małe zainteresowanie pasażerów. Jej trasa praktycznie pokrywa się z linią autobusową "S" i Szybką Koleją Miejską. Szansą dla "trajtków" okazały się nowe inwestycje w infrastrukturę trolejbusową w Gdyni. Dzięki nim, na skrzyżowaniu al. Zwycięstwa i ul. Wielkopolskiej obecnie możliwy jest skręt z Sopotu w stronę Karwin. Zarząd Komunikacji Miejskiej w Gdyni chce to wykorzystać, uruchamiając od sierpnia linię trolejbusową 31 z Kaczych Buków przez Dąbrówkę i Karwiny do Orłowa. Wcześniej nie można tego zrobić, gdyż dopiero wtedy wybudowany zostanie odcinek trakcji do Kaczych Buków.

- Stwierdziliśmy, że logiczne byłoby przedłużenie linii do Sopotu - mówił miesiąc temu Marcin Gromadzki, rzecznik ZKM Gdynia. Dzięki temu Sopot zyskałby połączenie z Małym Kackiem, pojawiłaby się też rozsądna alternatywa dla mocno obciążonych i stojących ciągle w korkach autobusów linii 181, jadących z Karwin do Sopotu przez Brodwino.

Początkowo prezydent Karnowski obawiał się kosztów tego pomysłu - za funkcjonowanie nowej linii trzeba Zarządowi Komunikacji Miiejskiej płacić ok. 20 tys. zł miesięcznie. ZKM znalazł jednak sposób - zachęcił do współpracy sopocki aquapark, który niewątpliwie skorzysta na nowym połączeniu.

- Jutro sfinalizujemy rozmowy z aquaparkiem w sprawie pokrycia ok. połowy kosztów - powiedział nam wczoraj Gromadzki. By dodatkowo zachęcić władze miasta do włączenia się w przedsięwzięcie, na "zachętę" gdyński ZKM od kilku miesięcy wysyła w soboty na linię 21 swoje najnowocześniejsze, niskopodłogowe trolejbusy.

Już przed świętami Karnowski w rozmowie z nami przyznawał, że sprawy idą w dobrym kierunku. - Jesteśmy coraz bliżej pozytywnego rozwiązania - mówił. Teraz potwierdziliśmy, że sprawa jest już przesądzona. - Dofinansujemy linię 31 kwotą 9 tys. zł miesięcznie i dzięki temu będziemy mogli trochę ograniczyć kursowanie autobusów 181.
Gazeta WyborczaMichał Tusk

Opinie (15) 2 zablokowane

  • Ograniczenie kursowania 181 ??????

    Dojazd do Sopotu zawsze był utrudniony, dopiero gdy powstała linia 181 sytuacja diametralnie się zmieniła. Czas przejazdu z Sopotu na Karwiny, gdy nie ma korków, to ok 10-15 minut. Ile czasu trasę tę będzie pokonywał trolejbus? Ograniczenie kursowania linii 181 to uderzenie głównie w studentów i uczniów dojeżdżających masowo do Sopotu. Nie wspominając o tych wszystkich, którzy dojeżdzają na dworzec SKM i jadą dalej w stronę Gdańska... Ekologia to jedna sprawa - jestem jak najbardziej za. Ale w dzisiejszych czasach wszyscy są w ciągłym pośpiechu - jak świadomie można, przyzwyczajonych do wygodnego połączenia Karwin z Sopotem linią 181,ludzi zmuszać do korzystania z mniej wygodnego połączenia 31,trolejbusem który również będzie stał w korkach... tyle że na Al. Zwycięstwa, a później na Wielkopolskiej..???

    Proponuję coś dołożyć by rozładować ruch, a nie... coś w zamian czegoś...!

    • 0 0

  • A propos nocnego

    to właśnie w weekendy przez Sopot przez Brodwino Karwiny i Dąbrowę a później na Osową jeździ gdański n1!

    • 0 0

  • ograniczenie linii 181 w związku z połączeniem do Sopotu przez Orłowo.

    Linia 181 jest nie do zastąpienia. Czas przejazdu jest dużo krótszy, niż jazda przez Orłowo do Sopot. Jeszcze jedno, każdego dnia jeżdże 181 do pracy i z powrotem. Może by wywiesić w autobusach napisy, że młodzież ustępuje miejsca starszym. Jak na razie (wsiadam na Karwinach przy Buraczanej) cała młodzież siedzi, a starsi stoją. To przykre jak starsi ludzie stoją, czasem z trudem. Nie mówiąc już o tym jaki tłok jest rano. Życzę przemyślanych decyzji.

    • 0 0

  • Ograniczenie kursowania 181 to urzędnicza głupota

    trolejbus przez skezyżowanie Wielkopolska-Zwycięstwa
    w korkach

    idioci

    • 0 0

  • Pozorny ruch

    Linia 31 to tylko pozorny ruch. Sopot powinnen mieć płynne połączenie z Wielkim Kackiem. O tym stratedzy urbaniści nie pomyśleli. Teraz problemy są większe. W Gdyni konieczny jest bezkolizyjny, prawoskrętny zjazd z Obwodnicy na Karwiny. A Sopot powinien mieć własny dostęp do Obwodnicy.
    Wtedy nie byłoby korków ani na Sopockiej, ani na Wielkopolskiej, ani przy zjeździe z Obwodnicy na Karwiny.
    Ale istnieje alternatywa ominięcia Sopotu, jeśli Sopot dba o swoje środowisko - szybka linia autobusowa z Wielkiego Kacka, przez Obwodnicę do Wrzeszcza. Tylko trzeba najpierw dokończyć modernizację Słowackiego we Wrzeszczu. Gdynia pokazała, że można - wykorzystując Obwodnicę połączyć Wielki Kack z Obłużem przez Chylonię - z bardzo dobrym skutkiem. Linia K ma wielkie powodzeniem, bo jest znacznie szybsza niż inne linie przez zakorkowane centrum Gdyni!

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Phantom to flagowa limuzyna:

 

Najczęściej czytane