- 1 Wandale niszczą "auta na minuty" (83 opinie)
- 2 Wrak nie do usunięcia przez biurokrację (218 opinii)
- 3 Nietypowy remont ulicy. Prace w nocy i weekendy (71 opinii)
- 4 Rowerzyści dostali drogę, której nie chcą (424 opinie)
- 5 Nie było ofert na przebudowę Świętojańskiej (237 opinii)
- 6 Burza o "nowy" parking, który już istnieje (282 opinie)
Z południa Gdańska do Oliwy. Autem czy komunikacją miejską?
Samochodem, tramwajem czy kolejką SKM? Sprawdziliśmy, którym środkiem transportu najszybciej i najwygodniej przedostać się o poranku z zakorkowanego południa Gdańska do Oliwy, zatłoczonej o tej porze przez spieszących się do pracy pracowników biurowców i studentów kampusu UG.
Celem naszej porannej podróży był parking przy Hali Olivia - jako miejsce znajdujące się pomiędzy Olivia Business Centre, kampusem Uniwersytetu Gdańskiego i biurowcami Alchemii, które generują największy ruch w godzinach zarówno porannego, jak i popołudniowego szczytu.
Którym środkiem transportu pokonamy tę trasę najszybciej i najwygodniej?
Wybraliśmy cztery różne trasy. Auta pojechały z Łostowic do Oliwy dwoma najkrótszymi i najczęściej wybieranych przez kierowców trasami: pierwszy samochód przez Orunię, Śródmieście i Wrzeszcz, drugie auto do Oliwy dojechało przez Morenę, Niedźwiednik i Strzyżę.
Kolejne dwie osoby wybrały komunikację miejską: pierwsza z nich całą trasę pokonała tramwajem linii nr 6, druga - w centrum przesiadła się do kolejki SKM.
Do tramwaju wsiedli Rafał Borowski i Arnold Szymczewski. Pierwszy w centrum przesiadł się do kolejki SKM, drugi do Oliwy dotarł nowoczesnym, choć zatłoczonym tramwajem. I już na starcie obaj wyruszyli z kilkuminutowym opóźnieniem.
- Wybór tramwaju był dla mnie oczywisty z dwóch względów - codziennie do pracy dojeżdżam komunikacją miejską, a poza tym koszt mojej karty miejskiej to niecałe 100 zł miesięcznie (znacznie mniej niż koszt paliwa). Spóźniony na samym starcie tramwaj nie dawał mi powodów do optymizmu, poza tym podróż nieco się dłużyła - mówi Arnold Szymczewski.
Według rozkładu czas podróży do ul. Bażyńskiego, na końcu której stoi Hala Olivia wynosi 46 min. Tak się jednak nie stało - tramwaj na trasie stracił jeszcze minutę. Ostatecznie nasz dziennikarz dotarł na miejsce po 56 minutach.
Szybciej na mecie pojawił się Rafał Borowski, podróżujący do Oliwy tramwajem i kolejką SKM. Zaoszczędził w ten sposób ok. 10 min, chociaż i jego podróż rozpoczęła się od niespodzianki.
- Doszło do awarii drzwi w kolejce SKM, więc kierownik składu polecił pasażerom przejść do kolejki stojącej po drugiej stronie peronu. W ten sposób straciłem kolejne 3 minuty. Finalnie dołączyłem do mojego kolegi na parkingu pod Halą Olivia o godz. 7:59. Pomijając oczywiście opóźnienia na początku podróży, zarówno tramwaj, jak i kolejka SKM pokonywały kolejne przystanki zgodnie z rozkładem - przyznaje Rafał Borowski.
Podróż liczona od momentu wejścia do tramwaju do dotarcia na parking pod Halą Olivia zajęła mu 47 minut.
W tym przypadku warto też zwrócić uwagę, że przesiadka na kolejkę jest dla podróżnego dodatkowym kosztem. Miesięczny bilet pozwalający na podróżowanie tramwajem, autobusem i kolejkami SKM na terenie Gdańska kosztuje 150 zł, z kolei posiadacz biletu uprawniającego tylko do jazdy tramwajami lub autobusami kosztuje 94 zł.
Samochody utknęły w korkach
Podczas gdy Arnold z Rafałem sprawnie i stosunkowo szybko mijali na trasie kolejne przystanki, w dużych korkach utknęli Michał Jelionek i Maciej Korolczuk. Wybraliśmy dwie popularne trasy. Pierwszy z dziennikarzy do Oliwy pojechał przez Morenę, a drugi przez Orunię i centrum Gdańska. Celowo ominęliśmy trasę "pierwszego wyboru", czyli al. Armii Krajowej.
- Poranny korek na Małomiejskiej to jakiś koszmar. Pokonanie 2,5 km odcinka zajęło mi 25 min. Szybciej pokonałbym tę trasę piechotą - przyznaje Maciej Korolczuk, który na metę dojechał po 43 min jazdy.
- Na miejsce dotarłem zaledwie 3-4 min przed Rafałem, który jechał opóźnionym tramwajem i opóźnioną kolejką SKM. To jasno pokazuje, że przy takich korkach - nawet przy ewentualnych opóźnieniach komunikacji - auto nie wydaje się już takim komfortem i przywilejem. W korku traci się niepotrzebnie paliwo, czas i nerwy, a po dotarciu na miejsce trzeba jeszcze znaleźć i zapłacić za miejsce postojowe, a o to w Oliwie coraz trudniej - dodaje.
Jako ostatni na miejsce dotarł Michał Jelionek, który na parkingu pojawił się w tej samej chwili co idący z przystanku na Wita Stwosza Arnold.
- Przed rozpoczęciem testu byłem przekonany, że na mecie pojawię się przed Arnoldem i Rafałem, którzy podróżowali komunikacją miejską. Celowałem w drugie miejsce, tuż za pierwszym samochodem. Entuzjazm opadł bardzo szybko, w zasadzie zaraz po starcie. W korku na al. Havla straciłem 17 minut. Potem nie było lepiej, bo na kolejne kilkanaście minut utknąłem we Wrzeszczu. Aż 6 minut skręcałem z ul. Potokowej w ul. Słowackiego. Nieco ponad 12 kilometrów przejechałem w 52 minuty. Dużo za dużo. Następnym razem zastanowiłbym się nad alternatywną trasą albo po prostu przesiadł się do komunikacji miejskiej. Wyjdzie taniej, a i w kieszeni zostanie kilka złotych - mówi Michał Jelionek.
Jakie testy drogowe chcielibyście jeszcze zobaczyć na Trojmiasto.pl? Swoje propozycje wpisujcie w komentarzach.
Nasze testy drogowe
Opinie (686) ponad 20 zablokowanych
-
2018-12-15 15:47
prosta trasa
ta trasa jest łatwa, bo do Olivi. a trzeba jeszcze sprobowac w sobote, hahahha, jak autobusy i kolejka jexdzi co pol godziny, albo co godzinę autobusy, a jeszcze jest zima -8C. A trasa z Chełma do szpitala Marynarki Wojennej, albo z Sopotu do szpitala dzieciecego w Oliwie. Czy z Sopotu do Szpitala na Zaspie
- 5 1
-
2018-12-15 15:48
Komunikacja miejska w Gdańsku to wielka porażka (1)
Filmik do pokazania wszystkim projektującym trasy tramwajowe, w godzinach szczytu najszybszy przejazd samochodem to porażka komunikacji w Gdańsku, to poza korkami tym bardziej nie zachęca do korzystania z komunikacji miejskiej!!!!
- 6 3
-
2018-12-15 17:27
W Warszawie jest gorzej.
- 0 3
-
2018-12-15 15:58
co tu gadac o komunikacji jak ostatni autobus 122 odchodzi z lotniska o 22.00, a np. 21 z Sopotu do Gdyni po 17.00, a z Sopotu do Chwaszczyna, żeby zdążyć na przesiadke z 31 na Z jest 2 minuty na Placu Gornośląskim. Wystarczy że 31 sie spoxni 2-3 minuty a Z , papapa , a potem ok godziny czekania na przystanku.
Kiedy R pojedzie do Koleczkowa przez Dąbrowę?- 6 0
-
2018-12-15 16:05
Gdynia- Gdańsk (1)
powinien jexdzic autobus z Gdyni do Gdanska, to zalatwiloby przesiadki na inne linie, a z skm, to juz strata czasu, bo wszedzie trzeba dojśc, poza dworcem w Gdansku. Stare rozwiazania byly super, a tak wszyscy sie upieraja, ze nie! Niepotrzebnie, dobre jest to co juz zostalo wyprubowane, Odkorkowaloby to wszystkie trasy, ludzie z głownej trasy przesiadali by sie na połacznia boczne, po drugiej stronie skrzyżowania. Wymagałoby to jednak trochę myślenia, a tego brakuje
- 4 1
-
2018-12-15 17:07
W czasach PRL był autobus 101.
Jeździł z przystanku przy Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku do centrum Gdyni.
Ale linia została zlikwidowana. Może tak na próbę przywrócić ją ?- 2 0
-
2018-12-15 16:27
od wiosny do jesieni jeżdżę motocyklem... najszybciej chociaż nie najbezpieczniej niestety.
Motocykl jednak jest najszybszym środkiem, ale niestey nie pozna jesienią i zimą.
- 1 1
-
2018-12-15 17:16
a gdzie rowery? (1)
Dwóch dziennikarzy powinno pojechać rowerem :) pewnie byliby najszybciej.
- 3 0
-
2018-12-15 19:42
Tandemem?
- 2 0
-
2018-12-15 17:25
A może rower? Najlepiej elektryczny.
Taki rower jest drogi. Ale prawie każdy zwykły można przerobić na elektryczny. Dobry zestaw do konwersji to max 3,5 tysiąca zł. Za to potem jest szybko i tanio. Koszt przejechania 100 km to około 2,5 zł. Polecam, bo sam jeżdżę takim przerobionym zawsze gdy nie ma śniegu.
- 1 2
-
2018-12-15 18:40
C. z komfortem i prywatnością ? Tylko Auto (1)
Jadąc samochodem i nie mówię tu o Tico mamy swoje przedłużenie sypialni kawa radyjko podgrzewane fotele itd. Tylko samochód :)
- 2 3
-
2018-12-15 19:05
I stoisz w korkach.
Gratuluję wyboru. Ile razy musisz nacisnąć nogą gaz, hamulec, gaz?
- 1 2
-
2018-12-15 19:55
Zastanawiający jest brak w teście autora serwisu"Omijamy Korki" - red. Naskręta.
Chyba nie ogarnia nieco bardziej skomplikowanych czynności...- 2 0
-
2018-12-15 20:04
SKM musi powstać
Spróbujmy olać podziały polityczne i naciskajmy w sprawie SKM na południe kogo się da: Adamowicza, władze wojewódzkie, PKP, posłów - wszystkich.
To są nasze pieniądze.- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.