- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (56 opinii)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (72 opinie)
- 3 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (205 opinii)
- 4 Apel policji do kierowców aut i motocykli (57 opinii)
- 5 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (256 opinii)
- 6 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (357 opinii)
Z przystanku prosto do nowego sklepu? Tylko na czas remontu
Przeniesienie przystanku autobusowego na gdańskim Południu sprawiło, że mieszkańcy zaczęli łączyć tę decyzję z powstającym nieopodal supermarketem, przy którym zatrzymują się teraz autobusy. Urzędnicy zapewniają: za trzy tygodnie stary przystanek zostanie przywrócony.
- Dziwnym trafem pod drzwi powstającego sklepu został przeniesiony przystanek, który dotychczas położony był naprzeciwko kościoła. Jeżeli miasto chce wspierać rozwój sieci handlowej i zmuszać, by ludzie w niej kupowali, to niech nada mu status przystanku na żądanie - pisze do nas anonimowo czytelnik Trojmiasto.pl.
Zaledwie kilka godzin później otrzymujemy kolejną wiadomość od innego czytelnika o podobnej treści, który dodatkowo punktuje wady nowego przystanku.
- Przystanek przy sklepie, w przeciwieństwie do starej lokalizacji, nie ma zatoki, więc blokuje ruch samochodów, pozbawiony jest automatu biletowego oraz wiaty. Ne ma tam też bezpiecznego przejścia przez ulicę z sygnalizacją.
Czy faktycznie miasto ulega jednej z sieci handlowych i specjalnie dla niej zmienia lokalizację przystanku? Zarząd Transportu Miejskiego nie krył zaskoczenia naszym pytaniem.
- Absolutnie nie planujemy likwidować istniejącego przystanku Niepołomicka w kierunku Kowal! Został on wyłączony z eksploatacji ze względu na prowadzone tam prace remontowe. Z tego też powodu wyznaczyliśmy tymczasową, nową lokalizację. Po zakończeniu prac przystanek wróci na swoje stare miejsce - zapewnia Zygmunt Gołąb, rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku.
Remont przystanku potwierdza także Zarząd Dróg i Zieleni, który odpowiada za tę inwestycję.
- Jeżeli chodzi o przystanek przy kościele, to wymieniamy tam pofałdowaną nawierzchnię - dodaje Katarzyna Kaczmarek, rzecznik ZDiZ.
Prace budowlane mają zakończyć się w ciągu ok. trzech tygodni.
Czytaj też: Artykuł z kwietnia: Gotowe przystanki w Gdyni zamknięte na miesiąc. Ale będą lepsze
Miejsca
Opinie (77) 2 zablokowane
-
2015-05-06 11:33
poland (1)
takie rzeczy to tylko w Polsce....
nie chca kupować w marketach...niema problemu zawieziemy ich tam siłą...napewno jakaś część ludzi się skusi..zbłądzi...idzie lato w autobusach gorąco(wyłączymy klime) po wode ktos wejdzie do sklepu a przy okazji coś innego- 3 7
-
2015-05-06 14:08
Jesteś debilem czy tylko udajesz?
- 3 1
-
2015-05-06 11:35
Sprawa do rozwikłania przez Macierewicza
I jego zespołu ekspertów od siedmiu boleści.
- 9 1
-
2015-05-06 11:38
Co za info...
Niech osoby zgłaszające najpierw sprawdzą naocznie dlaczego został przeniesiony. Przecież dokładnie widać, ze trwa wymiana kostki i wyrównanie zatoki, a nie jej likwidacja. Ale my jako Polacy szukamy wszedzie sensacji...
- 8 2
-
2015-05-06 13:03
kierowca
Z jednej strony dobrze ,że nie ma zatoczki bo nie trzeba póżniej się wysilać żęby z niej wyjechać bo mało który burak wypuśći autobus a jak kobita jedzie to wogóle zapomnij,a jak automat stoi na przystanku to i tak kolejka do kierowcy bo leniwym pasażerą ciężko w nim kupić lepiej zawracać gitare kierowcy i jeszcze bilet za 3 zl chcą a jak się odpowie że takie są w kiosku i automacie to jeszcze pretensje ,że jesteśmy cwaniaki i 60 gr dla siebie bierzemy
- 1 0
-
2015-05-06 14:59
Spisek! Wszystko spisek! Zmowa zamachowców smoleńskich, żydomasonerii i reptilian! No mówię iluminati normalnie. Ehh kraj taki piękny...
- 0 0
-
2015-05-06 17:25
trzy tyg?
:)
- 0 0
-
2015-05-06 20:59
ja pitole jakie moherowe berety... pomijajac absurd tych skarg to ciekawe co bys pajacu zrobil jakby biedronke czy inny market zamkneli. wszyscy swieci a w niedziele gdyby nie msze i mohery ktore na nie laza to nie oplacaloby sie biedry otwierac w ten dziuen i mowi to pracownik z kilkuletnim stazem w tej firmie zaklamana moherowa holoto!!!!!
- 1 0
-
2015-05-06 21:41
serio??
Czy ludzie serio nie ogarnęli, że remontują te straszną nawierzchnię tamtego przystanku, stąd zmiana lokalizacji..
- 0 0
-
2015-05-06 21:55
Dziwna sprawa.
Po przeniesieniu przystanku z zatoki na przystanek przy ulicy ruch odbywa się naprawdę o wiele sprawniej jak wtedy gdy autobusy musiały przebijać się przez dwa pasy aby skręcić w lewo w ul.Niepołomicką.Tak zostawić a nie będzie bałaganu na tym nieszczęsnym skrzyżowaniu.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.