- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (83 opinie)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (74 opinie)
- 3 Apel policji do kierowców aut i motocykli (81 opinii)
- 4 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (266 opinii)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (360 opinii)
- 6 Chwarznieńska do obwodnicy już gotowa (144 opinie)
Z tych krajów najczęściej ściągamy auta
"Panie, Niemiec płakał jak sprzedawał" - to zabawne powiedzenie wciąż jest bardzo aktualne. Nie zmienił się trend ani kierunek, z którego używane samochody trafiają do naszego kraju. Polacy wciąż hurtem przejmują samochody po naszych zachodnich sąsiadach. Niemcy ze zdecydowaną przewagą przewodzą w zestawieniu krajów, z których importujemy najwięcej aut. Skąd jeszcze polski kierowca chętnie sprowadza pojazdy?
Skorzystaliśmy z danych przekazanych przez ekspertów z firmy carVertical, którzy przeprowadzili analizę głównych kierunków importu używanych samochodów do Polski. Zestawienie bazuje na dziesiątkach tysięcy raportów historii pojazdów, które powstały w ostatnich dwóch latach. Zleceniodawcami byli Polacy kupujący auta używane. W każdym takim raporcie można znaleźć dane o miejscu poprzedniej rejestracji samochodu przed jego przyjazdem do Polski. I tak właśnie powstało to zestawienie.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl
Niemcy i długo, długo nic
Niemcy to zdecydowanie najpopularniejszy kierunek obierany przez osoby sprowadzające samochody, czy to do użytku własnego, czy też na dalszy handel. Ponad połowa zamówionych w carVertical raportów dotyczyła samochodów uprzednio zarejestrowanych u naszych zachodnich sąsiadów. Niestety, większość tych aut miało za sobą mniejsze lub większe "przygody". Mało tego, przypomnijmy, że w lipcu Niemcy borykali się z powodziami. Zalane i podtopione samochody sprzedawane były w bardzo atrakcyjnych cenach. Ponoć sporo takich pojazdów trafiło do naszego kraju. Oczywiście sprowadzenie auta z Niemiec nie zawsze wiąże się z kombinowaną historią, bo wciąż to rynek pełen zadbanych i pewnych samochodów.
Drugie miejsce w zestawieniu zajmują Stany Zjednoczone (18 proc.). Mimo że kurs dolara nie jest najniższy i wynosi 3,95 zł, to USA pozostaje bardzo popularnym kierunkiem. Rynek amerykański kojarzy nam się przede wszystkim z dużymi silnikami, za którymi europejscy kierowcy już trochę tęsknią. Poza tym z USA można ściągnąć naprawdę interesujące, klasyczne "perełki".
Czytaj także:
Ile kosztuje import aut ze Stanów Zjednoczonych?
Nie jest tajemnicą, że w zasadzie każdy sprowadzony samochód ze Stanów Zjednoczonych doświadczył "przygody" drogowej. Import aut zza wielkiej wody jest również zdecydowanie bardziej skomplikowany niż sprowadzenie pojazdu z europejskiego kraju. Trzeba przebrnąć przez stertę dokumentów, zorganizować transport morski, doliczyć dodatkowe koszty (m.in. cło i akcyza), poczekać na przypłynięcie kontenera kilka miesięcy, a na końcu jeszcze dostosować pojazd do europejskich wymogów. Dziś firm specjalizujących się w pośrednictwie importu aut z USA jest multum, dlatego ten kierunek jest dziś dostępny jak nigdy.
Na najniższym stopniu podium uplasowała się Belgia. Według ekspertów z carVertical nieco ponad 8 proc. sprowadzanych aut pochodzi właśnie z kraju Beneluksu. Na kolejnych miejscach znajdują się: Francja, Holandia, Dania, Włochy, Szwecja, Czechy, Szwajcaria, Austria, Kanada, Hiszpania, Wielka Brytania i Japonia.
Czytaj także:
Niebawem kupowanie nowych aut tylko przez internet?
Opinie (77) 2 zablokowane
-
2021-10-21 16:10
(2)
Dobry samochód kosztuje. Mit 100 tyś km w paro letnim autem mozliwy - ale znikoma szansa.
Uwaga prawidłowo auto serwisowane to połowa sukcesu. I mówię to jako czlowiek z branzy - nie koniecznie Aso..... tym bardziej aut firmowych gdzie olej ma interwał wymiany 30 tyś km a nie raz nie zmieniany.... ale cóż takie realia. Aso fajnie sprawdzić ale w sumie przebieg. Wole samochód od świadomego własciciela który jeździł do normalnego mechanika i zmieniał olej filtry co 10-15 tyś km i serwisował na dobrych zamiennikach niż od dziada który jeździł niby do aso ale co 30 tyś km i w sumie na kartach druku serwisowego widnieje tylko zarówka i olej albo nawet nie to..
Magiczna bariera 200.000 pokonana co powie Kowalski jak dowie się ze jego perełka ma po 400-700 tyś km.. w przebiegu autostradowym cieżko stwierdzić po wnętrzu. I jeszcze jedno - za dobre auto trzeba zapłacić tym bardziej w czasach obecnych- 14 0
-
2021-10-21 17:51
Masz 100% racji
Ciezko jest w ogole o dobry uzywany samochod. Dlatego dbam o swoj jak moge, bo drze na sama mysl o koszmarze szukania. Nowego nie chce, niepotrzebne mi. Wolalabym zadbana uzywke, ale no nielatwo jest.
- 2 0
-
2021-10-21 16:35
miałem W212
w niecałe 3 lata od nowości to auto zrobiło u nas prawie 260 tys km
- 2 0
-
2021-10-21 17:00
Niemcy przechodzą na elektryki
a Polacy czyszczą niemieckie śmietniska z 20 letnich diesli. Fragmenty wraków są potem wywożone do lasów.
- 6 1
-
2021-10-21 12:53
(4)
na mobile.de ceny aut niemieckich wyzsze niz na otomoto. i teraz pytanie 'jak to mozliwe ze oplaca sie handlarzom jechac po te zadbane auta od niemca, kupowac je drozej i sprzedawac taniej polakowi'. to pytanie oczywiscie retoryczne
- 42 2
-
2021-10-21 12:56
Wwożą złom użytkowy (1)
po którym Niemiec nie będzie płakał
- 14 0
-
2021-10-21 16:48
Placze NIemiec ze sie szrotu pozbyl
- 1 0
-
2021-10-21 13:04
Proste... (1)
Niemcy czekają na nowe auta, których nie ma od ręki bo załamał się rynek nowych aut z salonu z powodu problemów dostawców podzespołów bo C O V I D więc niemiec nie ma ciśnienia żeby tanio sprzedać swoje stare auto. Był artykowl na ten temat w popularnym magazynie samochodowym. Pozdro
- 3 11
-
2021-10-21 14:20
tak tak. dlatego niemiec niemcowi daje wyzsza cene ale juz polakow nizsza aby sie auta pozbyc. takie bajki to klientom opowiadaj
- 13 1
-
2021-10-21 12:07
Ja kupuję tylko nowe samochody (5)
z salonu.
- 22 14
-
2021-10-21 15:01
Ja tez (2)
zyje sie na grantach i dotacjach miejskich.
- 7 3
-
2021-10-21 15:15
Ja jestem inżynierem (1)
i ciężko pracuję, nie chce od nikogo jałmużny.
- 6 3
-
2021-10-21 16:48
Ci co Tobie minusują to pewnie zazdroszczą twojej pracy.
- 7 1
-
2021-10-21 16:17
Ale tylko dlatego bo Smyk nie handluje używkami
- 2 0
-
2021-10-21 15:19
Ja przeznaczam na fundacje
Jak już chcę dobrowolnie oddać część swoich pieniędzy nic za to nie dostając
- 0 1
-
2021-10-21 13:10
(1)
Udało mi się zauważyć 2 istotne paradoksy widoczne na Polskich drogach. Pierwszy to taki, że im droższe auto, tym bardziej właściciel jest skory do unikania profesjonalnych napraw, oraz tym bardziej płatnych/legalnych miejsc postojowych:)
Drugi paradoks jest taki, że im bardziej ktoś się obnosi z Polską Walczącą, husariami, śmierć wrogom włoszczyzny, Polska dla Wolakuf etc.. tym chętniej wybiera używanego golfa, zajechanie audi lub BMW kupione po.... Niemcu:)Nie mówiąc już o tym, że jego fura takiego patriotycznego obywatela z rąk Niemca trafiła do tureckiego handlarza jako powypadek, skąd polski handlarz zwiózł je na lawecie ostatecznie sprzedając je innemu oszukanej Polakowi cwaniakowi- dresikowi jako bezwypadkowa igiełkę:)- 32 9
-
2021-10-21 16:38
Sam na to wpadłeś czy mamusia znowu musiała podpowiedzieć?
No powiedz Pastalasi.
- 6 6
-
2021-10-21 16:32
w komunie co 3 ksiądz donosił na ludzi do SB ,a w nagrodę mogli wyjeżdzać do państw ościennych
i bez cła przywozić luksusowe auta i towary
- 5 3
-
2021-10-21 12:30
(3)
Niemcy uważajcie bo dużo aut popowodziowych.
- 12 5
-
2021-10-21 14:22
(1)
laweciarze minusuja. ale bylo o tym w motodzienniku. przez najblizsze 2 lata nie kupilbym uzywanego auta z niemiec od handlarza bo to beda w 90% popowodziowe
- 7 1
-
2021-10-21 16:28
a kiedy tam była powódz
- 0 5
-
2021-10-21 16:18
O tym samym pomyslalam
Jak czytalam informacje o powodziach. Szroty "przyplyna" do Polski.
- 4 0
-
2021-10-21 16:07
Ale jak jeden autobus przyjedzie z Niemiec to boli odbyt...
- 0 0
-
2021-10-21 16:04
Wolę nowe
Niż wypierdziane
- 7 1
-
2021-10-21 16:01
i zlomy z usa ktore nie maja tam prawa rejestracji
a u nas bogacze sie lansuja w gratach :)
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.