- 1 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (124 opinie)
- 2 Nowy Ford Mustang już w Trójmieście (98 opinii)
- 3 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (369 opinii)
- 4 Hamowanie przed autem to bandyterka (172 opinie)
- 5 Nie będzie podatku od aut spalinowych (167 opinii)
- 6 Rondo w Kowalach i niezrozumiały wyjazd (46 opinii)
Zamknęli ulicę, a objazd zablokowały zaparkowane auta
Kilka dni temu pisaliśmy o zamknięciu ul. Obodrzyców w Sopocie. Na czas prowadzenia prac drogowych obowiązywać miał objazd ul. Małopolską . Problem w tym - na co zwraca uwagę nasz czytelnik, pan Marcin, którego list publikujemy poniżej - że mimo zmiany organizacji ruchu i ustawienia stosownych znaków, wszyscy zignorowali zakaz zatrzymywania się i stojące auta zablokowały ruch.
Jak wiadomo, ul. Małopolska nie jest ulicą przystosowaną do tak dużego ruchu, choćby przez jej szerokość. Niestosowanie się przez kierowców do znaku "B36" sprawia, że w poniedziałek przejazd tą ulicą na odcinku Łowicka - Łużycka był niebywale utrudniony.
Pojazdy ustawione w ciągu ulicy w niektórych jej fragmentach utrudniały przejazd nawet jednemu autu osobowemu, nie wspominając o większych samochodach czy o sytuacjach, gdy auta się mijają.
Czytaj też o złym oznaczeniu zamknięcia ul. Kościuszki i samochodach wjeżdżających przez to na Monciak.
Tomasz Dusza, komendant sopockiej straży miejskiej:
- Organizacja ruchu zmieniła się w poniedziałek, tego dnia, po południu, otrzymaliśmy pierwsze zgłoszenia dotyczące zaparkowanych aut, które utrudniają przejazd. Dlatego też od wtorku, od rana, nasz patrol jest na miejscu. Dziś tylko zwracamy uwagę mieszkańcom okolicy, żeby przestawili swoje samochody na podwórka, póki co nie chcemy nikogo karać mandatami, bo przecież nie wszyscy musieli zauważyć znaki. Jeżeli jednak, mimo naszych próśb, ktoś nie dostosuje się do nowej sytuacji, to będziemy go musieli ukarać mandatem.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (114) 6 zablokowanych
-
2015-05-12 15:39
złe oznakowanie, albo brak, nie wiem, ale nie widziałam znków (5)
w Sopocie maja problem ze znakowaniem objazdow. dzisiaj zagrodzono koncowy odcinek ul. Grunwaldzkiej, ale znakow nie widzialam i trzeba bylo zawracac, a kierowcy trabili uwazając, ze jest droga w jednym kierunku... objazd powinien byc oznakowany duzo wczesniej i byc bardzo widoczny
- 7 0
-
2015-05-12 15:50
(1)
Znaki o objeździe stały już od piątku (08.05), jeśli nie wcześniej. Mieszkańcy ulicy, którą poprowadzony jest objazd powinni chyba włączyć myślenie i nie stawiać aut tarasując połowę dostępnej jezdni (a niech sobie slalomikiem pojeżdżą korzystający z objazdu, a co!).
Proszę Pani, proszę patrzeć na znaki ;)- 3 0
-
2015-05-12 15:57
Stały z dobry tydzień wcześniej
Aż się zdziwiliśmy, że miasto tak szybko informuje o nadchodzących objazdach.
Poza tym również na trojmiasto.pl był stosowny artykuł...- 4 0
-
2015-05-12 16:04
niestety, ale kiedy się prowadzi samochód trzeba ogarniać także znaki...
na Grunwaldzkiej stał płotek ze znakiem na pół szerokości pasa na pewno już w piątek po południu.
- 3 0
-
2015-05-12 16:14
a zauważyliście że to ulica Powstańców Warszawy?
Boże chrom przed innymi uczestnikami ruchu i przed motocyklistą niespodziewanym
- 3 0
-
2015-05-12 19:29
To powstańców warszawy, nie Grunwaldzka
A wczoraj znaki stały jak byki, a ciule i tak sie pchały
- 0 0
-
2015-05-12 16:20
wieś z gdyni jedzie przez Kamionkę
- 6 7
-
2015-05-12 16:45
Przenośna sygnalizacja świetlna...
... rozwiązałaby problem, bo nawet jak auta nie parkują to ta ulica i tak jest wąska
- 4 2
-
2015-05-12 17:32
no prosze (1)
nagle forumowej holocie karac sie zachcialo?
toz to nowy sposob na podreperowanie budzetu
w nocy stawiamy znaki a rano wystawiamy mandaty
ciekawe ilu z tej holoty by wtedy plakalo ze niesprawiedliwe?
pewnie taka zasada jak prawo nie dziala wstecz to dla was fantazja?- 2 8
-
2015-05-12 17:46
typowy dla pewnej grupy ludzi stosunek do obywateli
obywatel postępujący zgodnie z prawem i domagający się stosowania prawa to "hołota"- 4 0
-
2015-05-12 20:01
paranoja (1)
Albo ustawiamy znaki i respektujemy prawo, albo bawimy się w ciuciubabkę. Zgodnie z aktualnym kodeksem drogowym kierowca zobowiązany jest stosować się do znaków pionowych i poziomych. Jeżeli ich nie zauważa, powinien być ponownie skierowany na egzamin. Niestety, w Sopocie egzekwowanie prawa pozostawia wiele do życzenia i dlatego przejazd przez to miasto, beznadziejne pod względem bezpieczeństwa (polecam lekturę Niezbędnik inteligenta: Miasta i ludzie) jest horrorem i zabiera znacznie więcej czasu niż powinno. Wiadomo: samochody (czytaj:złom) z reklamą punktów skupu samochodów przy przelotowych ulicach stoi miesiącami w strefie płatnej bez opłat i nandatów, a brak miejsca do zaparkowania dla załatwienia sprawy. Kierowcy robią sobie rajdy po Monciaku i nikt ich nie koryguje. A może by tak ktoś ruszył swoją d.... i odświeżył znaki poziome na jezdniach, bo są całkiem niewidoczne? Dotyczy to szczególnie linii podwójnych ciągłych na ul. Kościuszki a więc przy ratuszu miejskim, do którego urzędasy chyba jakoś docierają! Straż miejska powinna zająć się ezgekwowaniem prawa, a nie pouczaniem - od tego mamy klechów.
- 8 0
-
2015-05-13 02:38
ale nudzisz...
- 0 1
-
2015-05-12 20:07
to przykład na to że kazdy sobie rzepkę skrobie...
antyspołeczne, antyobywatelskie, nie żyjecie sami, dookoła was są inni ludzie
- 2 0
-
2015-05-12 20:33
kuba
dlczego Firma MTM pracuje na JEDNĄ zmiane. Jak za KOMUNY od 7-15 mozna robic do 21i FAJRANT . Maszyny stoją i patrzą w NIEBO. TROCHE logiki i bedzie krucej ten bałagan trwał
- 6 0
-
2015-05-12 21:32
Za takie podejście (1)
Szef straży powinien wylecieć z pracy.Po to są znaki aby był porządek.
- 8 0
-
2015-05-13 02:38
to glupek...
- 0 1
-
2015-05-13 07:48
"... bo przecież nie wszyscy musieli zauważyć znaki."
Co za debilne tłumaczenie. Bycie kierowcą pojazdu oznacza między innymi, że należy zwracać uwagi na znaki. Jak ktoś tego nie robi czy też ich nie przestrzega to karać od razu. Niestety na polskich kierowców działają tylko kary.
- 4 1
-
2015-05-13 08:52
Wczoraj to samo
Wczoraj popołudniu znowu było to samo - auta stały na jezdni. Nikt sobie nic nie robi z tych ostrzeżeń, bo w razie mandatu powie "ale panie władzo nie widziałem znaku". Oby remont się szybko skończył, bo cytując tekst z filmu "to jakaś masakra panowie jest".
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.