• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zatrzymano ukrywajacego się sprawcę wypadku

Piotr Weltrowski
16 kwietnia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Śrutem w nawierzchnie kolejnych ulic w Gdańsku
22-latek za spowodowanie wypadku, w którym poważnie poszkodowana została cała rodzina został skazany przez sąd na 4,5 roku więzienia. 22-latek za spowodowanie wypadku, w którym poważnie poszkodowana została cała rodzina został skazany przez sąd na 4,5 roku więzienia.

22-letni Dominik E., skazany na 4,5 roku więzienia za spowodowanie wypadku, w którym poszkodowana została cała rodzina, został zatrzymany przez policję. Wcześniej mężczyzna ukrywał się i nie stawił się w więzieniu do odbycia kary.



Czy polskie sądy sprawiedliwie karzą sprawców wypadków?

O nagłym "zniknięciu" 22-latka, które zbiegło się w czasie z uprawomocnieniem się jego wyroku, pisaliśmy dwa tygodnie temu. Już wówczas Dominik E. ukrywał się od kilku tygodni przed policją.

Przypomnijmy: odpowiada on za wypadek, do którego doszło 15 stycznia 2016 roku na ul. Świętokrzyskiej zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. Państwo Golimowscy jechali do domu. Pani Liliana była w 31. tygodniu ciąży, razem z mężem i 1,5-roczną córeczką Mają wracali z badania USG. Po drodze odwiedzili rodzinę i zabrali ze sobą chrześniaka.

Byli na ul. Świętokrzyskiej, kiedy Paweł Golimowski zauważył auto, które wyjechało z zakrętu i jechało prosto na niego. Próbował uniknąć kolizji, ale bezskutecznie. Doszło do czołowego zderzenia.

Czytaj więcej o wypadku i jego skutkach dla rodziny Golimowskich

Pani Liliana została poważnie ranna. Aby ratować życie jej i jej nienarodzonego dziecka, lekarze zdecydowali się na cesarskie cięcie. Jeszcze poważniej ranna została 1,5-letnia córeczka kobiety - do tej pory, mimo ustawicznej rehabilitacji i terapii, ma ogromne problemy: nie widzi, nie mówi i nie chodzi. Obrażenia - choć mniejsze - odniósł również chrześniak pani Golimowskiej.

Sprawca skazany. Odwołuje się, przegrywa apelację... i znika



Sprawca wypadku - Dominik E. - jechał samochodem swojej matki do dziewczyny. Nie posiadał prawa jazdy, a samochód nie miał aktualnego przeglądu. Według prokuratury nie dostosował prędkości do trudnych warunków na drodze i stracił panowanie nad pojazdem.

Mężczyzna nie potrafił wytłumaczyć przed sądem, dlaczego wsiadł za kierownicę, choć nie posiadał prawa jazdy. Na różnych etapach postępowania zmieniał swoją wersję wydarzeń. Raz twierdził, że "sam od siebie nauczył się jeździć" i jeździł autem wielokrotnie, a innym razem, że w momencie wypadku prowadził samochód pierwszy raz w życiu.

Ostatecznie sąd skazał go w zeszłym roku na 4,5 roku bezwzględnego więzienia. Mężczyzna odwołał się, ale sąd wyższej instancji apelację w całości odrzucił. Pod koniec ubiegłego roku wyrok sądu pierwszej instancji uprawomocnił się. Równocześnie Dominik E. złożył wniosek o odroczenie i wstrzymanie wykonania kary, po czym... zniknął.

Zatrzymano go w niedzielę około godz. 20 na terenie gminy Kolbudy. Policja nie chce jednak zdradzać żadnych szczegółów.

- Mogę potwierdzić, że w niedzielę wieczorem faktycznie został zatrzymany 22-letni mieszkaniec powiatu gdańskiego poszukiwany przez sąd. Mężczyzna został już przetransportowany do zakładu karnego - mówi Jakub Radziwilski z komendy policji w Pruszczu Gdańskim.

Opinie (165) ponad 10 zablokowanych

  • Panie Ziobro, gdzie zapowiadane zaostrzenie kar ?

    Nie posiadał prawa jazdy, a samochód nie miał aktualnego przeglądu...
    Co to jest za kara - śmieszne 4,5 roku więzienia ???

    • 13 2

  • Cale zycie powinien placic za swoj czyn bydlak

    • 10 1

  • Teraz wyrok powinien

    byc podwyzszony do 12lat + 2x 500,000zl odszkodowania dla dzieci + dozywotnia renta.

    • 11 1

  • To teraz powinien dostać nie 4,5 roku,

    ale 45.

    • 9 1

  • sprawiedliwość... (4)

    ...niech gnije w więzieniu i a póżniej opłaci leczenie poszkodowanych

    • 319 4

    • to jest tylko namiastka sprawiedliwości (1)

      Ile osób trzeba "ubić" za jednym razem, żeby otrzymać maksymalny wymiar kary? Jak nie w takim zdarzeniu to kiedy? Nie rozumiem po co są maksymalne kary więzienia za przestępstwa drogowe jeżeli w ogóle się ich nie orzeka w tak skrajnie brutalnych przypadkach...

      • 11 2

      • Dla mnie idiotyzm powinien siedzieć w więzieniu w zakładzie otwartym tak żeby móc pracować żeby wypłacać odszkowodanie co nam da że młody g*wniaż pójdzie na 5 lat do pierdla? Jak by niepatrzeć nieumyślne spowodowanie śmiercipowinien przez te 5 lat mieć ograniczoną wolność tak aby chodizć do pracy i spłacać odszkodowanie

        • 6 3

    • Odwortnie.

      Najpierw niech zapłaci.

      • 5 1

    • Nie opłaci niestety. Z czego?

      • 6 1

  • Mad

    Chiba coś dołożą???

    • 4 1

  • Złapali go bo ktos nakablował ,jestem przeciwko aresztowi na koszt podatnika,powinny byc obozy pracy przymusowej i kary (1)

    kary finansowe które skazany albo wyplaci albo bedzie musiał odpracowac.

    • 30 0

    • Za kratami, od chwili uprawomocnienia wyroku ma żreć na koszt rodziny albo na kredyt a nie na mój koszt

      • 14 0

  • ) (1)

    Za głupotę się płaci,jeszcze w kamieniołomie mógłby popracować a nie 4 lata na pryczy bąki zbijać.

    • 154 4

    • Jedzą

      Pula

      • 0 5

  • co za gnój

    do końca swojego życia powinien płacić za rehabilitację poszkodowanych, jak taki gnój może chodzić po tym świecie

    • 12 1

  • Takie ście*wo powinno skończyć w obozie pracy i oddawać kasę na rehabilitację dzieciaka.

    • 22 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym mieście znajduje się siedziba Audi?

 

Najczęściej czytane