- 1 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (11 opinii)
- 2 Pod prąd uciekał przed policją (276 opinii)
- 3 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (314 opinii)
- 4 Stacje tankowania wodoru w Trójmieście (133 opinie)
- 5 Wyścigi zdalnie sterowanych modeli (15 opinii)
- 6 Pomorskie Targi Autokosmetyki po raz drugi (34 opinie)
Zepsuty walec wstrzymał prace drogowe na Przeróbce
Drogowcy przebudowujący torowiska na Przeróbce, nie dokończyli prac i zniknęli. Dlaczego? Zepsuł się im walec drogowy. Wykonawca pozostawił ogromne nierówności w drodze, po których trudno przejechać samochodem.
Pod koniec czerwca drogowcy rozpoczęli przebudowę torowiska tramwajowego w ciągu ul. Lenartowicza w Gdańsku. Jednak po kilku dniach pracy zniknęli. Wymienili szyny w torowisku tramwajowym i usunęli starą nawierzchnię asfaltową. Teraz ulica przypomina szutry na rajdzie.
Martwią się tym mieszkańcy. - Remont torów szedł sprawnie. Dla bezpieczeństwa wprowadzono nawet ruch wahadłowy. Jednak z dnia na dzień drogowcy ulotnili się i pozostawili na środku drogi ogromne nierówności. Czy ulica Lenartowicza będzie teraz torem przeszkód? - pyta zmartwiony pan Łukasz, mieszkaniec Przeróbki.
Winę za wstrzymanie prac ponosi maszyna budowlana. - Wykonawca poinformował nas o niesprawnym walcu, który jako jeden z niewielu może wjechać między szyny i tam równać asfalt. Urządzeń tego rodzaju w Gdańsku jest niewiele - mówi Jacek Łącki, inspektor z działu utrzymania infrastruktury tramwajowej i autobusowej w Zarządzie Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Jak długo potrwają utrudnienia na Przeróbce? - Nowy asfalt zostanie położony jeszcze w tym tygodniu - obiecuje inspektor.
Nieukończona przebudowa prowadzi do niecodziennych sytuacji na drodze. Wszystko za sprawą leżących między torami i pasem ruchu ograniczników. Nie zostały one przytwierdzone do gruntu. - Niejednokrotnie motorniczy usuwają je z torów i układają wprost pod nadjeżdżające auta. Kierowcy natomiast odkładają je na tory. Przerzucanie ograniczników trwa cały dzień - opowiada pan Łukasz.
Opinie (17)
-
2010-07-20 10:12
a za jakiś czas... (1)
a za jakiś czas dowiemy się o zarzutach dla urzędnika(-czki) za przyjęcie korzyści materialnej przy wyborze wykonawczy przetargu na remont tejże ulicy. Polska rzeczywistość. Byle jak, byle do przodu.....ehh
- 25 9
-
2010-07-20 12:10
takie rzeczy to w Gdyni :-)
- 6 4
-
2010-07-20 10:30
małe ale.. (1)
wyścig rajdowy? albo wyścig albo rajd!
- 8 0
-
2010-07-20 10:36
brawo p.Macieju
kolega z ug dziękuje za poprawienie chochlika:)
- 2 2
-
2010-07-20 10:38
no i proszę jak wyjaśnione : (4)
"Winę za wstrzymanie prac ponosi maszyna budowlana. " - czyli nie zawinił człowiek który nie zorganizował zastępczego sprzętu tylko byt materialny... brawo..
urządzeń niewiele - no cóż..jesli wynajmuje się firmę po kosztach która dysponuje panem mietkiem i starym jelczem a musi wynajmować i pożyczać sprzęt z frim trzecich to tak jest .. pewnie o karach umownych za wydłużenie terminu remontu też zapomnieliście ?- 33 3
-
2010-07-20 18:25
(1)
winę ponoszą przepisy, tzn że zwycięża oferta z najniższą ceną. bo za najniższą ceną idzie często w parze najniższa jakość.
- 4 1
-
2010-07-21 17:57
A przepisy to pewnie narzuciła tam ta zła jUnia
I nic z tym nie da się zrobić.
- 0 0
-
2010-07-20 19:58
(1)
nie napisali, że wykonawca przekroczył termin
- 2 3
-
2010-07-21 21:10
a jak remont stanął w miejscu to niby wyrobią się w czasie umowy ? lol
- 1 0
-
2010-07-20 12:17
Czasami zdarzy sie coś nieprzewidywalnego.
Za gradobicie też wykonawca nie odpowiada. Ale wy wszystko wiecie lepiej interentowi specjaliści :-)
Do "sigurda": "przy wyborze wykonawczy przetargu" - w przetargu się wykonawcy nie wybiera. Przetarg wykonawca wygrywa i urzędnik nie ma nic do powiedzenia przy wyborze.- 12 6
-
2010-07-20 15:19
:)
"Winę za wstrzymanie prac ponosi maszyna budowlana."
Oj niedobry walec:D
Może się skończyć upomnieniem maszyny od samego Adamowicza:D- 5 3
-
2010-07-20 16:27
Ulica Pomorska!!!!
Na Pomorskiej w dolnym odcinku jeszcze w tamtym roku rozebrano drogę rowerową i..... chyba o niej zupełnie zapomniano, nikt nic nie robi, wakacje na półmetku, rowery na ulicy, a pieniądze unijne z których to szumnie budowano zmarnowane...
- 8 1
-
2010-07-20 16:52
dziwne
dziwne, że kogokolwiek to interere, że coś się popsuło. Jka się popsuło to ich problem, niech załatwią drugi walec, kupią, pożyczą od konkurencji. Gdyby transakcja została zawarta pomiędzy dwoma prywatnymi podmiotami to walec by się szybko znalazł albo wypad z baru ! Ciekawe kto za to beknie, jak będzie wypadek
- 5 1
-
2010-07-20 21:01
Przecież tam normalną osobówką przejeżdża się bez problemu,wcale nie zahaczając o te dziury.
No ale zwolnić trzeba niestety, a niektórym gwiazdorom w super-hiper-turbo-terenowcach to nie pasuje.
- 7 1
-
2010-07-21 01:27
Walec WYRÓWNALEC!
- 0 0
-
2010-07-21 10:10
w tym gdansku nawet walce nawalaja :D co miasteczko :D (1)
- 1 3
-
2010-07-21 11:36
kompleksiki gdyńskie? :-)
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.