- 1 Od soboty spore utrudnienia na A1 (77 opinii)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (266 opinii)
- 3 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (73 opinie)
- 4 Apel policji do kierowców aut i motocykli (81 opinii)
- 5 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (360 opinii)
- 6 Dziki parking taksówek przy stacji PKM (137 opinii)
Złamała obie nogi podczas egzaminu na prawo jazdy
Do nieszczęśliwego wypadku doszło w środowe popołudnie w Pomorskim Ośrodku Ruchu Drogowego w Gdańsku. Jedna z kandydatek podczas egzaminu na prawo jazdy kat. A złamała obie nogi.
Do zdarzenia doszło około godz. 12:30 na placu egzaminacyjnym dla motocykli w gdańskim oddziale PORD. 29-letnia kobieta straciła panowanie nad motocyklem podczas wykonywania slalomu wolnego. Warto podkreślić, że przy tym zadaniu jednoślady osiągają prędkość w granicach 8-10 km/h.
- Kandydatka tuż przed najechaniem na pachołek niespodziewanie odkręciła manetkę gazu i tracąc panowanie nad pojazdem uderzyła w drzewo. Nie oceniamy instruktora, wiemy, że egzaminowi towarzyszą czasem ogromne emocje, przez które człowiek robi niewytłumaczalne rzeczy. Tak było i tym razem. Bez wątpienia był to pechowy i przykry wypadek - wyjaśnia Jerzy Rudziński, zastępca dyrektora do spraw egzaminowania.
Po około 6 minutach na miejscu pojawił się ambulans, który zabrał poszkodowaną do szpitala. Niestety, potwierdziła się informacja o złamaniu dwóch kończyn dolnych.
- Co roku przeprowadzamy szkolenia z udzielania pierwszej pomocy. Egzaminator wspaniale zareagowała, podejmując trudną, ale właściwą decyzję o ściągnięciu kasku, gdyż kandydatka zaczęła się dusić - dodaje.
Czytaj także: Egzamin na motocykl
Tak wygląda egzamin na motocykl.
Miejsca
Opinie (237) 6 zablokowanych
-
2018-06-22 08:35
Drzewa na placu manewrowym???? (3)
Trzeba się liczyć z tym że ktoś może stracić kontrole nad motocyklem więc moim zdaniem wokół placu nie powinno być drzew.
- 8 3
-
2018-06-22 09:41
Ale zostaną jeszcze ogrodzenia bariery i zabudowania.
- 0 0
-
2018-06-22 09:55
Nie chodzi o drzewa - kit z nimi.
Motocykle do egzaminów kategorii motocyklowych powinny mieć dużo mniejszą moc niż dotychczasowe ( gladiusy, honndy cbf 500 ) itp...
Swego czasu zdawało się na motocyklu max 250'tce i było ok.
Nie było żadnych wydziwień z ominięciem przeszkody, slalomem szybkim itp... Wszystkiego człowiek uczy się dalej jak już zda...
Tak samo jest z kategorią B itp. Na placu trzeba zaliczyć 3 zadania aby wyruszyć w ruch drogowy ( przygotowanie do jazdy, płynne ruszanie i jazda pasem ruchu, płynna jazda na wzniesieniu ) po uzyskaniu wyniku pozytywnego osoba które uzyskała uprawniania cały czas się uczy jeszcze, bo co to jest 30 godzin zajęć praktycznych.?! Wielki guzik.!!!! Tak samo jest na kategorie A, A1, A2, ( 20 godzin zegarowych ) czego taki potencjalny przyszły motocyklista jest w stanie się nauczyć.?! Wielkiego G.
Pamiętam jak ja zdawałem X lat temu... Kiedyś było zupełnie inaczej ( prościej czytaj łatwiej ) a teraz.?!- 2 0
-
2018-06-22 18:26
Jak ktoś nie potrafi poradzić sobie z drzewami wokół placu to jak ma sobie poradzić po zdaniu egzaminu z innymi uczestnikami ruchu i pieszymi?
- 3 1
-
2018-06-22 09:34
dlaczego motocykl ma większą od samochodu pojemność silnika
- 8 0
-
2018-06-22 16:52
norma (1)
kto nie zdawał na motor nie ma pojęcia. tu trzeba mieć spore doświadczenie i godziny jazdy. Bardzo łatwo o wypadek. Plac Pordu maga niebezpieczny.Wolny slalom pod oknem, można wpaść w krzaki albo płot. Szybki slalom i można zatrzymać sie na słupach. Najgorzej ósemka gdy dostajesz rano nierozgrzany motor. Tylko opanowanie, doświadczenie i trochę szczęścia.
- 6 0
-
2018-06-24 10:43
Poprawki
Znawco gladius ma wtrysk i nie ma znaczenia czy jest rozgrzany czy nie!! to nie jest gaźnik!! co za bzdury piszesz!!
- 0 2
-
2018-06-22 17:48
Rozwaliłeś system
- 0 0
-
2018-06-22 18:24
czyli rozumiem
ze nie zdała ? buehehehehhehehhe
- 2 0
-
2018-06-22 18:26
Kto ją dopuścił do egzaminu?!
- 1 3
-
2018-06-22 18:27
większość tutejszych mądrali nie ma o motocyklach śladowego i zielonego pojęcia .frustraci ... (1)
pani życzę szybkiego powrotu do zdrowia.ośrodek powinien zostać pozwany i zobowiązany do zaplaty odszkodowania
.drzewa,słupy i inne przeszkody powinny zostac natychmiast usunięte jezeli usytuowanie zagraza zdającym.
zwiększyli zakres egzaminu ,ale nie dostosowali ośrodków do nowych wymogów.- 6 4
-
2018-06-23 01:11
Bogu ducha winne drzewo usuwać?
Nagle wyskoczyło jej pod koła? Przypomnę że panią dzielił tylko krok od otrzymania uprawnień do poruszania się motocyklem między innymi uczestnikami ruchu... żywymi ludźmi i o zgrozo, całą masą dzikich drzew, krzewów, krawężników o latarniach, śmietnikach i zapadniętych studzienkach nie wspominając. no horror
- 3 0
-
2018-06-22 18:40
Blond niemota życiowa, do garow do dzieci a nie pchać się na motor. Dobrze ze tak się stalo, Chociaż nie zrobiła krzywdy innym i nie spowodowała korków na mieście
- 1 4
-
2018-06-22 18:43
Zdała ?
- 0 2
-
2018-06-23 01:04
nie każdy powinien mieć prawo jazdy.
nie każdy ma predyspozycje, ale idzie dzielnie na kurs z filozofią PŁACI więc mu się należy...
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.