- 1 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (60 opinii)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (233 opinie)
- 3 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (197 opinii)
- 4 Światła na ostatniej zebrze na Grunwaldzkiej (146 opinii)
- 5 15-latek autem na minuty uciekał policji (120 opinii)
- 6 Dziki parking taksówek przy stacji PKM (137 opinii)
Źle w Wielkopolsce. Auto lepiej kupić u nas
Kupując używany samochód największą czujność należy wykazać w woj. wielkopolskim. Na Pomorzu mamy najmniejszą szansę trafić na auto po kolizji. Tak przynajmniej wynika z raportu sieci ekspertów motoryzacyjnych świadczących usługi oględzin samochodów używanych.
Sieć MotoRaporter zrzesza ponad 200 niezależnych ekspertów działających w całym kraju, współpracując także z warsztatami samochodowymi, w których odbywają się oględziny samochodów wybranych przez kupujących.
- W oparciu o naszą bazę danych przygotowaliśmy analizę specyfiki rynków regionalnych - wyjaśnia Marcin Ostrowski ze spółki Caliope, będącej właścicielem marki MotoRaporter - Nie da się ukryć, że niektóre województwa są w tym rankingu prymusami, inne zaś osiągnęły nieco gorsze wyniki. To niewątpliwie ważne informacje dla potencjalnych kupujących, szczególnie że rozbieżności bywają naprawdę duże.
Co wynika z danych zebranych na podstawie doświadczeń ekspertów firmy? Kupno używanego samochodu najbardziej problematyczne wydaje się w woj. wielkopolskim. To tam największy odsetek sprzedających nie zgadza się na ocenę samochodu przez eksperta. Samochody z Wielkopolski także najbardziej różnią się stanem faktycznym i tym "z ogłoszenia".
Wielkopolska to także niechlubny lider wśród województw jeżeli chodzi o samochody, które przed sprzedażą "zaliczyły" co najmniej solidną kolizję. Statystyki, na których bazuje raport wykazują, że najmniej pokolizyjnych samochodów znajdziemy w woj. pomorskim. Znaleziono u nas 23 proc. takich pojazdów. W warmińsko-mazurskim - 26 proc., a w wielkopolskim - aż 87 proc.
Największy odsetek przypadków, w których eksperci MotoRaportera mieli podstawy podejrzewać, że licznik sprzedawanego samochodu został cofnięty, odnotowano w woj. mazowieckim (55 proc.), dolnośląskim (47 proc.) i wielkopolskim (45 proc.). W gronie województw, w których eksperci najrzadziej podejrzewali cofnięcie licznika w sprawdzanych samochodach znalazło się województwo warmińsko-mazurskie (zdecydowany zwycięzca tej kategorii, z wynikiem na poziomie zaledwie 2 proc.) obok lubuskiego i świętokrzyskiego. W woj. pomorskim cofnięte liczniki miało 16 proc. badanych pojazdów.
Awaryjne hity z drugiej ręki? Zobacz co może się zepsuć w aucie, które chcesz kupić.
Opinie (61) 8 zablokowanych
-
2013-11-14 10:02
Należy unikać samochodów od handlarzy, a przede wszystkim
użytkowanych przez kobiety oraz "dziadków".
- 4 0
-
2013-11-14 09:41
te bazy danych są bez sęsu. (11)
- 4 1
-
2013-11-14 09:56
bo motoryzacja to motoryzacja.
- 1 0
-
2013-11-14 09:55
pilnie sprzedam.
- 1 0
-
2013-11-14 09:53
Sprzedaję z powodu wyjazdu
Bo chcemy gdzieś pojechac i nie mamy czym.
- 5 0
-
2013-11-14 09:52
Tyle cenie bo wiem co mam............
- 1 0
-
2013-11-14 09:51
normalnie bym nigdy go nie sprzedawał ale ślub i pieniążki potrzebne.
- 2 0
-
2013-11-14 09:50
Kupiony prezent dla żony ale żle trafiony.
Auto za szybkie,sprzedajemy bo szkoda by sie marnował.
- 3 0
-
2013-11-14 09:49
nie palone,od kobiety,wsiadać i jechać,lać i jeżdzić.
Będzie pan zadowolony.
- 2 0
-
2013-11-14 09:43
oj "znafco" :) (1)
- 1 0
-
2013-11-14 09:46
handluje samochodami ponad 20 lat,znam połowe lokali z tym złomem w tym kraju.
mam prawo tak napisać bo sie na tym znam.stawiam auta na autohandlach w trójmieście od lat,wiem co stawiam i skąd je biorę,czasami sam sie z tego śmieje że tak to idzie.
- 4 0
-
2013-11-14 09:44
kwidzyń,malbork i starogard. sami kombinatorzy
- 3 1
-
2013-11-14 09:42
panie,niemiec płakał jak nim odjeżdżałem............
chyba z radości.
- 3 0
-
2013-11-14 08:49
(3)
Spotkać auto używane nie walone, to tak jakby spotkać dziewice, to jest niemożliwe.
- 13 5
-
2013-11-14 09:31
(2)
Jest w tym dużo racji. Trzeba pamietac ze auta z Niemiec trafaiaja do Polski głowne dlatego ze miały jakas przygodę. Niemiec dobrego samochodu nie sprzedaje (czy. niebitego). To mit.
- 7 0
-
2013-11-14 09:55
sprzedaje tylko drogo
nie musi byc bity by go sprzedal, wystarczy ze sie zestarzeje. mam taka zasade ze jak kupuje uzywaka to w stosunku do ceny rynkowej po prostu przeplacam.
- 0 0
-
2013-11-14 09:54
Sprzedaje jak wyjeździ 200 000 km w dwa lata ;) Potem przez 8 lat jeździ w Polsce i kupujesz dziesięcioletni samochód z 200 000 ;) Tak to działa.
- 3 0
-
2013-11-14 09:53
Coś dla myślących...
Jakiś czas temu szukałem auta, postanowiłem trochę posprawdzać:
konkretny model, konkretny rocznik, silnik: korzystajac z popularnych serwisów ogłoszeniowych ustaliłem że przeciętna cena w Polsce takiego modelu wyszła powiedzmy 25 000zł.
Policzyłem ile moge wydac żeby sprowadzić podobne auto z DE.
Odliczając koszty rejestracji, jakiegos VATU, sprowadzenia, tablic, przegladu itp, generalnie po prostu "kosztów sprowadzenia i rejestracji" mam powiedzmy 5500 euro.
Następnie wszedłem na strony niemieckie: dany rocznik, dany silnik - na 600 ogłoszeń znalazłem 5, słownie PIĘĆ które były w cenie do 5500euro.
A w Polsce to cena ŚREDNIA/środkowa (a zatem handlarz sprowadzajacy auto musi generalnie się jej trzymać)
WNIOSEK jest dla mnie PROSTY: do Polski w 95-99% przypadków sprowadzany jest szrot, własnie te najtansze 5aut, może 10 z dostępnych sześciuset z mojego przykładu, same powypadki, wyeksloatowane taksówki itp. (te 95-99%: piszę o sprowadzanych do sprzedaży, nie dla siebie)
Niemcy TEZ potrafią liczyć i za darmo auta nie oddają, zwłaszcza że koszt zakupu był wyzszy (nowe auta sa u nich o 10-25% drozsze niż u nas)
Jeżeli ktoś myśli że kupuję IGIEŁKE to chyba wierzy że handlarz kupił dla niego auto za 8000-10 000 euro, sprowadził, odpicował, zarejestrował i odsprzedał za 20 000zł.
Korzyśc z handlarzy jest jedna - dołują średnią cenę aut.
ps. Na autoryzowane serwisy tez radzę uważać - kiedyś o mało nie zrobił mnie DEALER, firma Sign.... z Warszawy o szczegółach za dlugo by teraz, w każdym razie przy KAŻDYM używanym aucie radzę uważać, również gdy ogłoszenie brzmi "auto podemonstracyjne od dealera, na gwarancji, przebieg 30 000km"- 10 0
-
2013-11-14 09:30
Kupta na ślunsku
Tam dopiero wozy mają przejścia. Panieee!! Niemiec płakał jak sprzedawał-jeszcze na granicy do mnie dzwonił czy zwrócę mu auto! Paniee zero rdzy! Paniee gdybym miał prawo jazdy to bym nie sprzedawał! Paniee jaki bity?! Przecież nim tylko stara do sklepu po bułki w niedzielę jeździła!
A prawda taka że niemiec sprzedał za 3 euro bo u niego nie dopuścili grata do ruchu, blachy z zewnątrz poprawił Maniek od Fefluków a podwozie na rdzy się trzyma, klepany z każdej strony i przy trzaśnięciu drzwiami szpachel spod błotników się sypie a na dodatek orano tym o to egzemplarzem pole po wykopkach.- 4 0
-
2013-11-14 08:23
AUTA uzywane kupuje się ... (3)
u AUTORYZOWANYCH sprzedawców, robie tak od lat i tym samym unikam kłopotów.
- 6 22
-
2013-11-14 09:19
(1)
Naiwny jesteś.
- 13 2
-
2013-11-14 09:28
Dokladnie. Kolega chyba nie wiem co dealerzy pottrafia sprzedawac. No coz, niech zyje naiwnosc
- 7 0
-
2013-11-14 09:17
Znajomy kolegi oddał Skoda Octavie do komisu
Była powypadkowa, miała 250k przebiegu i nigdy nie była garażowana. Umyli ją i nagle z 250k zrobiło się 160k, nigdy nie miała wypadku i była garażowana :)
Źródło: Ogłoszenie z tego komisu.- 15 0
-
2013-11-14 09:21
Kupowanie używanego auta to zawsze jak stąpanie po polu minowym. Z jednej strony każdy sprzedający sprzedaje "nie bite, super stan, mało jeżdżone", a z drugiej kupujący mają oczekiwania, że kupią 20 letni samochód w stanie jak z salonu.
- 0 0
-
2013-11-14 09:14
Po wielomiesięcznej analizie ogłoszeń na otomoto.pl
wiem jedno - najdroższe używane samochody są na Pomorzu.
- 10 0
-
2013-11-14 08:47
W pomorskim są same szroty a ceny nowszych roczników są niewiele mniejsze od cen salonowych, głupich szukajcie dalej :/
- 12 5
-
2013-11-14 08:26
Po prostu...
Kaszeby najlepiej potrafią pospawać rozbitego "paska f tedeiku" z pozostałościami po przystanku autobusowym. Nawet "eksperci" motoryzacyjni nie potrafią rozpoznać czy auto było bite czy nie. Żal.pl
- 18 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.