- 1 Kredkami w kierowców przy przejściu (50 opinii)
- 2 Rondo w Kowalach i niezrozumiały wyjazd (17 opinii)
- 3 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (25 opinii)
- 4 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (317 opinii)
- 5 Pod prąd uciekał przed policją (280 opinii)
- 6 Spore zainteresowanie Pomorskimi Targami Autokosmetyki (28 opinii)
Złodziej rozbił ukradziony samochód
Wypadek samochodowy na skrzyżowaniu ulic Chrzanowskiego, Reymonta i Szymanowskiego , na granicy Wrzeszcza i Strzyży. Spowodował go złodziej auta, które ukradł kilka chwil wcześniej.
Aktualizacja, godz. 16:55 Sprawca zdarzenia, do którego doszło na pograniczu Wrzeszcza i Strzyży, jest już w rękach policji. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy, a niewykluczone, że również pod wpływem narkotyków. Był niezwykle agresywny wobec zatrzymujących go funkcjonariuszy.
- Zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło ok. godz. 13:10. Natomiast tuż przed godz. 14:00, wysłani w rejon zdarzenia policjanci odnaleźli poszukiwanego, który ukrywał się na terenie posesji przy ul. Słowackiego 40. Mężczyzna, który okazał się 35-letnim mieszkańcem Gdańska, został zatrzymany po krótkim pościgu. Policjanci byli zmuszeni użyć wobec niego siły, gdyż był bardzo agresywny. Badanie alkomatem wykazało u niego blisko 2 promile alkoholu. Ponadto zdecydowano o pobraniu od niego krwi w celu badania na obecność środków odurzających - informuje asp. Karina Kamińska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Sprawca zdarzenia został przewieziony do szpitala, gdyż w chwili zatrzymania miał poważnie poranioną twarz. Najprawdopodobniej, uraz został spowodowany poduszką powietrzną, która wystrzeliła w momencie zderzenia prowadzonego przez 35-latka auta z citroenem.
Gdy tylko zatrzymany dojdzie do siebie, stróże prawa postawią mu zarzuty dotyczące rozboju oraz prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości.
O zdarzeniu informowali nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta
Wypadek na skrzyżowaniu Chrzanowskiego i Szymanowskiego we wrzeszczu (47 opinii)
Według relacji świadków kierowca białego Opla ukradł chwilę wcześniej samochód kobiecie na wysokości Starego Maneżu - kazał jej wysiąść i oddać kluczyki. Potem pojechał na starą ul. Słowackiego. Tam prawdopodobnie w coś uderzył i zawrócił na ul. Chrzanowskiego, gdzie tam przed skrzyżowaniem z ul. Szymanowskiego uderzył w samochód Citroen i zbiegł z miejsca wypadku.
Nasi czytelnicy sugerują z kolei, że złodziej mógł być pobudzony po zażyciu narkotyku lub dopalacza.
Poszkodowany kierowca Citroena doznał obrażeń i został zabrany do karetki. Innym pasażerom, w tym dziecku nic się nie stało.
Opinie (236) ponad 10 zablokowanych
-
2018-08-04 16:42
Ale spokojnie przecież to suweren...jest prawnie chroniony:) (2)
Zapomniał nie tylko włączyć sygnałów dźwiękowych ale i kogutów.... tylko nie widzę sprawcy wypadku bo cieniasa na zdjęciach nie ma:)
- 10 16
-
2018-08-04 17:03
jeśli to suweren z PiS (1)
to Adrian go ułaskawi
- 6 2
-
2018-08-04 17:06
On już był ułaskawiony przed kradzierzą :)
- 2 0
-
2018-08-04 17:04
Bezmózgie Yeti
I pewnie wypuszczą za tydzień jak wnuka Bolka.
- 7 11
-
2018-08-04 17:00
A wszystko pod znakiem Strzyża
- 6 6
-
2018-08-04 16:46
Chory czlowiek!!!
Dorwa goscia I co dalej???szpital za nasze skladki leczenie paru dniowe pewnie.I bedzie to co zawsze grozi tyle a tyle.Takich wiecej a bedzie super!!!
- 21 1
-
2018-08-04 16:43
Wyborca pis
dopalacze kupil z 500+
- 25 31
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.