Na ręce wojewody trafiły trzy pierwsze wnioski o wydanie zezwolenia na realizację pierwszego odcinka Trasy Kaszubskiej, mającego powstać między Gdynią a Szemudem. Jeśli nie będzie problemów, to decyzje uprawomocnią się jeszcze wiosną. Wtedy będzie można rozpocząć prace.
- Czy czekasz na rozpoczęcie prac przy budowie Trasy Kaszubskiej?
-
tak, inwestycja ułatwi mi podróżowanie
59% -
tak, ale nie będę często z niej korzystać
27% -
nie, droga niczego mi nie ułatwi
14%
- łącznie głosów: 2305
- GDDKiA wnioskuje o wydanie decyzji z natychmiastowym rygorem wykonalności - mówi Małgorzata Sworobowicz, rzecznik prasowy biura wojewody pomorskiego.
Nadanie wspomnianego rygoru oznacza, że w dniu wydania decyzji można rozpocząć realizację przedsięwzięcia i nawet jeśli wpłyną jakieś odwołania, to nie wstrzymają one inwestycji. To coraz częstsza praktyka urzędników i firm przy inwestycjach realizowanych głównie ze środków UE. Rygor wprowadza się, by inwestycja nie przesunęła się w czasie, co mogłoby przyczynić się do utraty środków z Brukseli.
Wnioski dla kolejnych odcinków Trasy Kaszubskiej (Szemud - Luzino, Luzino - Bożepole) mają być złożone u wojewody do wakacji.
Ruszy procedura odszkodowawcza
Uprawomocnienie się zezwolenia oznaczać będzie przejęcie własności przez Skarb Państwa. Wtedy ruszą wypłaty rekompensat za utracony majątek. O tym, jak będzie to ostatecznie wyglądać, mieszkańcy będą informowani przez drogowców.
Procedura odszkodowawcza ma ruszyć latem tego roku.
Dodajmy, że w ramach odszkodowania za nieruchomość może być również przyznana nieruchomość zamienna. W przypadku kwestionowania wysokości odszkodowania, na wniosek właściciela lub użytkownika wieczystego danej nieruchomości, ustalenie jego wysokości następuje w trybie administracyjnym. Uruchomienie trybu administracyjnego w zakresie ustalenia wysokości odszkodowania nie wstrzymuje procedury przejęcia gruntu.
Trasa Kaszubska za 1,5 mld zł
Łącznie budowa 40-kilometrowej trasy pochłonie z budżetu państwa i UE 1 mld 490 mln zł. Do tego trzeba doliczyć także koszty wykupu gruntu, które jeszcze nie są znane.
Inwestycja została podzielona na trzy odcinki:
- z Szemud do Luzina - zbuduje Budimex za 335,8 mln zł do połowy 2021 r.
- z Luzina do Bożepola Wielkiego - zbuduje PORR za 338 mln zł do I kwartału 2021 r.
- z Gdyni do Szemudu - wybuduje Polaqua za 817 mln zł do końca lipca 2021 r.
Na koniec trzeba podkreślić, że nie będzie realizowany odcinek Trasy Kaszubskiej z Bożepola do Lęborka. Ten fragment drogi ma powstać w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Na razie nie ma wiążących terminów realizacji.
Dla Trasy Kaszubskiej dokumentację przygotowywała firma Transprojekt Gdański. Patrząc od strony Gdyni, pierwszy odcinek ekspresówki ma liczyć 20 kilometrów (roboczo oznaczony jako nr 4). W jego ramach rozbudowany ma zostać węzeł Wielki Kack, a także zbudowany od podstaw Węzeł Chwaszczyno, który połączyć ma Trasę Kaszubską z obwodnicą Metropolitalną. W ramach tego zadania powstać ma też niewielki węzeł Nowowiczlińska (na obwodnicy Trójmiasta), który obsługiwać miałby m.in. dzielnicę Dąbrowa, a także węzeł Rdestowa przy Polifarbie i węzeł Szemud.
Odcinek Szemud - Luzino
Ten 10-kilometrowy odcinek Trasy Kaszubskiej jest najprostszy w realizacji. W jego ramach, oprócz jezdni, powstać ma jedno miejsce obsługi podróżnych (parking z toaletą) nieopodal miejscowości Sychowo. Na trasie przewidziano też dwa 100-metrowe mosty nad lokalnymi potokami w gminie Szemud.
Odcinek Luzino - Bożepole - odcinek skrócony
Ten fragment obejmuje ok. 10-kilometrowy odcinek ekspresówki. Powstać mają na nim m.in. dwa węzły - Strzebielino i Luzino. Przy ostatnim zostać ma uruchomione zaplecze dla drogowców. Na końcu tego odcinka - w miejscowości Bożepole - przewidziane jest połączenie z istniejącą drogą krajową. Przewidziano tam także jedno miejsce obsługi podróżnych (MOP), z parkingiem, stacją paliw i być może gastronomią.