- 1 Auto wjechało w pieszych i w budynek (266 opinii)
- 2 "Podatek od aut spalinowych i tak będzie" (24 opinie)
- 3 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (191 opinii)
- 4 Nowy Ford Mustang już w Trójmieście (110 opinii)
- 5 Hamowanie przed autem to bandyterka (173 opinie)
- 6 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (378 opinii)
Lekceważenie przepisów, wyprzedzanie "na trzeciego", zajeżdżanie drogi to codzienność. Brawurze za kierownicą towarzyszy brak kultury. Psychologowie mówią już nawet o syndromie "agresji za kółkiem". Frustraci, wsiadając do samochodu, czują się bezpieczni i odreagowują stresy na przypadkowych osobach.
- Polskim kierowcom brakuje wzajemnej życzliwości - potwierdza nadkom. Marek Konkolewski, rzecznik prasowy Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji w Warszawie. - Jeśli chcą, potrafią jeździć prawidłowo. W Niemczech, Holandii czy Belgii Polak nie przekroczy prędkości, nie zajedzie drogi. Wie, że prawo jest tam nie tylko przestrzegane, ale także egzekwowane.
Tymczasem w Polsce agresywni kierowcy czują się bezkarni. W Sopocie człowiek, który zwrócił uwagę łamiącemu przepisy "dresiarzowi", został przezeń pobity. Sprawcy do tej pory nie ujęto. Po Gdańsku natomiast z zawrotną prędkością, nie zważając na przepisy, jeździ sportowy samochód z żółtym napisem "Memento mori!" na tylnej szybie.
- Mam fatalne doświadczenia z polskimi kierowcami - mówi Stanisław Michalski, aktor Teatru "Wybrzeże". - Dzielę ich na wariatów, ludzi spokojnych, nie umiejących prowadzić, oraz kierowców niedzielnych i młodzieżowych - to są prawdziwi samobójcy! Jeżdżą szybko, bez migaczy, wyprzedzają "na trzeciego", "na czwartego" i do tego jeszcze piją alkohol. Kiedyś zatrąbiłem na kierowcę, który zepchnął mnie na krawężnik. A ten - łysy i barczysty - wyskoczył z samochodu i zaczął wrzeszczeć: "Chcesz wp...ol, ty gnoju?" Zamknąłem drzwi i odjechałem. Co miałem zrobić - zginąć na szosie z ręki wariata? O wiele bardziej wolę kobiety-kierowców. Są miłe i sympatyczne, jeżdżą zgodnie z przepisami.
- Niestety, kultury za kółkiem brakuje - dodaje Iwona Guzowska, mistrzyni świata w boksie. - Najgorsi są "niedzielni kierowcy". Z samochodu korzystają w weekendy, nie potrafią prowadzić. Jadą z nosem przy przedniej szybie, kurczowo ściskając kierownicę - oni najczęściej powodują wypadki. Jeżdżą środkiem ulicy i nie chcą zjechać na bok, by przepuścić tego, kto ich wyprzedza. To badzo uciążliwe, szczególnie na trasie. Natomiast jazda po mieście to "padaczka". Kierowcy są niedouczeni i niestety, jest to przeważnie starsze pokolenie, które powinno dawać innym dobry przykład. We znaki dają się też młodsi - ci z kolei szaleją na motorach.
Policjanci twierdzą, że sytuacja i tak poprawiła się.
- Jest lepiej niż kilka lat temu - sądzi nadkom. Konkolewski. - Odkąd granice są otwarte, często odwiedzamy naszych zachodnich sąsiadów. Automatycznie naśladujemy pozytywne wzorce, bo "kto z kim przestaje, takim się staje". Wszystko może się poprawić, gdy wejdziemy do Unii Europejskiej.
Opinie (11)
-
2002-09-28 10:29
DO PARCHA KTÓRY NAPISAŁ "DO WSZYSTKICH"
Przede wszystkim koleś powinieneś powiedzieć mamusi żeby nie pozwalała ci oglądać tak dużo filmów po godz. 20-tej bo ci się w główce p*********Tacy "kierowcy" na drodze jak ty to właśnie prawdziwe cioty, które brak fiuta nadrabiają skurwysyńskim zachowaniem.Mam nadzieję, że spotkamy się kiedyś w trasie.P.S. pozdrów ode mnie wszystkich swoich kumpli-eunuchów z gównem zamiast głowy.Gdyby mamusia dowiedziała się co napisałeś zabrałaby ci kluczyki od samochodu ty śmieciu.
- 0 0
-
2002-08-30 09:34
chociaż sie podpisz ciulu jeden
chyba, że nie umiesz... Zebyś trafił na wiekszego od siebie i aby ci morde skwasił.
- 0 0
-
2002-08-18 18:49
DO WSZYSTKICH
pierdole przepisy i ograniczenia prędkościl. chce i z********am jak mi sie podoba a jak mi jakiś h** blokuje droge to ma pecha bo zawsze jeżdze z zestawem "mały janosik" czyli pałka kije rurki metalowe czasem i siekierą. dopuki jeżdzą cioty po drogach to będzie wolna amerykanka i tyle
- 0 0
-
2002-07-26 08:23
odp dla mato 66
hej "mato 66"
popieram cię w 100%, tyle że ja bym do tych p... dresiazy strzelał jeszcze z kałacha. Znam częste przypadki pobić i dewastacji aut przez tych tępych s...synów. A policja...? przecież to ich koleżki?!!!!!!!!! Nie znam sprawy aby takiegoś łysego gnoja dorwali i posadzili.- 0 0
-
2002-07-10 21:25
może inaczej
moja opinia jest taka, że są u nas żli kierowcy, ale nie jest tak tragicznie może lepiej przyjżeć się naszym ulicom i trasom-przecierz nasze drogi są tragiczne, ktoś bierze podatki z paliwa a nic nie jest robione, a samochodów przybywa.Gdyby Niemcy mieli takie drogi jak u nas to statystyka wypadków wzrosła by u nich min. 3 -krotnie. Byłbym za tym, aby wziąść za kark osoby, które w naszym kraju odpowiadają, a nie p.. w stołki.Dziękuję.
- 0 0
-
2002-07-02 09:22
Gdy wejdziemy do UE
to nawet dresiarz zrozumie przepisy.... :-)))) ! WĄTPLIWE. Ps. dresiarze nie podniecajcie się.
- 0 0
-
2002-06-30 23:34
Do dresiarza
O widac ze lubisz chlopcow :)))))
- 0 0
-
2002-06-30 12:47
do powyższego
ha ha ha.. zacznij dworca maksymiiana wgdyni i jedz tak... zatrzymasz sie juz w sopocie.. :) sprawdzone.
- 0 0
-
2002-06-30 09:36
do spid
Jedz 55-60, przejedziesz bez zatrzymywania :) sprawdzone
- 0 0
-
2002-06-29 19:04
drsiarzom smierc
marzy mi sie taki wielki poobijany terenowy samochod z napedem na 4 kola. jakby mi dresiarz podskoczyl, to bym mu z kradzionej fury makaron zrobil.
ja se czasem lubie pojechac wolniutko, 60km/h, zeby swiat poogladac, ale jak natrafie na buraka, co jedzie 40 i hamuje przed kazda dziura, to mnie szlag trafia. zgodnie z przedmowca uwazam, ze ze wzgledu na duza ilosc smrodliwych kierowcow nie da sie zgodnie z przepisami z gdanska do gdyni przejechac.
moja rodzina wytyka mi i zlicza wykroczenia podczas jazdy. nie zszelem ponizej 20.:)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.