W końcu zbliża się zapowiadany już rok temu remont fragmentu ul. Niepołomickiej w Gdańsku
, gdzie, po wcześniejszych pracach, została pozostawiona tymczasowa nawierzchnia z płyt. Roboty potrwają do przyszłego lata.
i ul. Kampinoskiej pozostała nawierzchnia z płyt betonowych. Prace w tym rejonie wykonywała firma deweloperska LC Corp w ramach porozumienia z miastem,
co trwało dłużej, niż zakładano
. 
2018-10-21 20:23
2018-10-21 20:09
Czy w planach na XXI wiek znajdzie się w planach przyszłej nowej władzy bez względu na jakiekolwiek jej barwy znajdzie się ulica wstydu w centrum Wrzeszcza? a ulica ta nosi imię Dmowskiego, wstyd, wstyd i jeszcze raz wstyd bez względu na powody dla których leżą tam od 30 lat płyty. I gdzie tu jakaś Niepołomicka na peryferiach?
2018-10-21 17:33
Lewoskręt ze Świetokrzyskiej w Niepołomnicką będzie?
2018-10-21 18:01
Przecież jest
2018-10-21 13:25
A co z Kampinoską? Odcinek od Niepolomickiej do Srebrnej jest okropny.
2018-10-21 13:21
A kiedy będzie przebudowany ten p....y mostek na zakręcie ul.niepołomickiej?po każdych większych opadach woda mocno przybiera, i dodatkowo jeszcze woda wali z osadnika obok.co zapraszamy p. ....y kretyn to projektował, może ktoś wie. Mieszkam obok w domku obok zakrętu i jest to spory problem, a wystarczyłoby zrobić większe przepusty w mostku.
2018-10-21 12:55
ale zapytam, kiedy znikną płyty z Partyzantów przy Manhattanie?
2018-10-21 12:51
i wszystko jasne. to dopiero jest siara dla miasta.
2018-10-21 12:51
i wszystko jasne. to dopiero jest siara dla miasta.
2018-10-21 12:47
Czy ktoś z szanownych czytelników zauważył dziwny zbieg okoliczności pomiędzy zmianą organizacji ruchu w Kowalach (m.in. ul. Zeusa), a zapowiedzią remontu Niepołomickiej?
Wprowadzono tam zakaz wjazdu innym użytkownikom niż mieszkańcom tych że ulic. Co w rezultacie spowoduje ogromne zatory na świętokrzyskiej w obu kierunkach.
Jak to jest, że owi mieszkańcy mogą dojeżdżać do domu publicznymi drogami, a bronią innym przejazdu przez także publiczne drogi na ich osiedlach? W końcu to za pieniądze wszystkich kierowców mamy drogi publiczne. Najpierw deweloper rozjeżdża drogi publiczne, a po zakończeniu budowy osiedlowa droga jest drogą wewnętrzną i zarządca osiedla ustawia sobie znak zakazu wjazdu innym, którzy chcą niejako rozładować ruch na głównych arteriach - skracają sobie drogę do domów. Gdyby wszystkie drobi były powszechnie dostępnie i zamiast świateł na skrzyżowaniach budowano ronda i organizowano ruch w sposób równorzędny, to prawdopodobnie wszyscy jeździliby wolniej, płynniej spędzając mniej czasu w korkach.
2018-10-21 12:45
A kiedy przy Manhattanie znikną te obleśne „tymczasowe” płyty na ulicy Partyzantów, wcentrum Wrzeszcza i taka wiocha od kilkudziesięciu lat.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Pierwszy samochód wyprodukowany w powojennej Polsce to:
Filmy