• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

mHEV, HEV i PHEV - co oznaczają te hybrydowe skróty?

mJ
21 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Współczesną motoryzację można podzielić na trzy hybrydowe filary. Współczesną motoryzację można podzielić na trzy hybrydowe filary.

W ofertach dealerów samochodowych pojawia się coraz więcej modeli z napędami hybrydowymi. Nie są to już wyłącznie klasyczne, pełne hybrydy. Rodzajów tego alternatywnego napędu jest więcej, a sami producenci często korzystają ze skróconych nazw. Wyjaśniamy, co owe skróty oznaczają.



Który napęd hybrydowy jest najlepszy?

Kilkanaście lat temu, gdy hybrydy w naszym kraju nie były jeszcze popularne, ten niekonwencjonalny napęd kojarzył nam się z jednym modelem... Toyotą Prius. Obecne wygląda to zupełnie inaczej.

Hybrydowy rynek na przestrzeni ostatnich lat mocno ewoluował, pojawiły się nowe rozwiązania i bardziej zaawansowane technologie, a producenci oferują po kilka modeli wyposażonych w układy hybrydowe.

Dziś można przyjąć, że hybrydowa motoryzacja dzieli się na trzy główne filary.

Miękka hybryda (mHEV)



Miękka hybryda w modelu Volvo. Miękka hybryda w modelu Volvo.
Łagodny układ hybrydowy (Mild Hybrid Electric Vehicle) to aktualnie bardzo często stosowane rozwiązanie w nowych modelach aut. Powód jest prosty: w związku z coraz to bardziej restrykcyjnymi obostrzeniami producenci aut zmuszeni są minimalizować emisję spalin w swoich modelach. Dlatego wymyślono stosunkowo prosty i niedrogi układ miękkiej hybrydy, dzięki któremu mogą obniżyć zużycie paliwa i emisji dwutlenku węgla na poziomie 10-15 proc.

- Miękka hybryda to wsparcie silnika spalinowego przez elektryczny w sytuacjach największego poboru paliwa. Instalacja elektryczna 48 V, która połączona jest z akumulatorem litowo-jonowym, ma za zadanie podnieść moc silnika, zwiększyć jego wydajność, zmniejszyć apetyt na paliwo i - co najistotniejsze - obniżyć emisję spalin. W tym układzie tradycyjny rozrusznik i alternator zostały zastąpione specjalnym modułem, który odpowiada za te wszystkie operacje. Energia odzyskiwana podczas hamowania jest magazynowana we wspomnianej baterii i wykorzystywana do wsparcia silnika oraz systemów elektronicznych - tłumaczy Michał Osowski, doradca ds. sprzedaży w salonie Volvo Drywa.

Pełna hybryda (HEV)



  • Synonimem napędu hybrydowego jest Toyota.
HEV (Hybrid Electric Vehicle) to pełny napęd hybrydowy. Zadebiutował w 1997 roku we wspomnianej wcześniej Toyocie Prius. Trzy lata po światowym debiucie pierwsza hybryda zawitała także do Europy. Od tamtego wydarzenia minęły dwie dekady, a protoplasta dziś korzysta z czwartej generacji tego napędu. Zresztą Toyota to synonim hybrydy. Dziś większość producentów ma w swojej ofercie chociażby jeden model z napędem HEV.

- Układ klasycznej hybrydy składa się z dwóch połączonych ze sobą źródeł napędu - silnika benzynowego i elektrycznego, a także z pojemnego akumulatora magazynującego energię. Współdziałanie tych trzech elementów sprawia, że hybryda odznacza się dużą oszczędnością paliwa. Kluczem współpracy jest zoptymalizowany przepływ energii między nimi. Silnik elektryczny odzyskuje energię z hamowania, natomiast podczas jazdy ze stałą prędkością przekazuje jej nadwyżki do akumulatora, aby powtórnie ją wykorzystać, np. podczas jazdy w korku. W ten sposób w ogóle nie trzeba ładować akumulatora hybrydowego, a zużycie paliwa jest ograniczone do minimum - wyjaśnia Jarosław Omelańczuk, kierownik działu sprzedaży w Toyota Walder.

Czytaj także: Napęd hybrydowy - z czym to się je?



Hybryda typu Plug-in (PHEV)



Plug-in to hybryda, którą można ładować z gniazdka. Plug-in to hybryda, którą można ładować z gniazdka.
Trzecim typem napędu hybrydowego jest PHEV, czyli Plug-in Hybrid Electric Vehicle. To hybryda ładowana z gniazdka sieciowego.

- Plug-in to rozwinięcie klasycznego układu hybrydowego, w którym zastosowano baterię trakcyjną o zwiększonej pojemności (często od 9 do nawet 13 kWh). Dzięki czemu istnieje możliwość ładowania jej z gniazd elektrycznych 230 V i ogólnodostępnych ładowarek miejskich. Przykładowo, pełne ładowanie akumulatora w Toyocie Prius Plug-in z gniazda domowego zajmuje około trzech godzin. Zasięg samochodu po naładowaniu baterii wyłącznie na silniku elektrycznym wynosi około 50 km. Po wyczerpaniu baterii w trybie czysto elektrycznym samochód samoczynnie przechodzi w standardowy tryb hybrydowy z wykorzystaniem silnika spalinowego - dodaje Rafał Zaborowski, doradca ds. sprzedaży w Toyota Carter Gdańsk.
mJ

Miejsca

Opinie (45)

  • Jak dla mnie najlepsza opcja to HEV, czyli pełne hybrydy. W swoim rav4 mam taki naped i to się sprawdza. Duży 2.5l silnik do tego 222 KM a spalanie bardzo małe jak na suva z tymi osiągami

    • 2 2

  • Te skróty oznaczają tylko jedno (6)

    ściemę medialno-sprzedażową w przypadku aut na prąd. Chcą wcisnąć drogi i niepraktyczny bubel za wszelką cenę ale ludzie jeszcze mają własny rozum na szczęście.

    • 14 5

    • Odgrzewają stare moto-kotlety (2)

      Andrzej Zieliński w książce "Samochody osobowe. Dzieje rozwoju" pisze, że jednym z pionierów elektrycznych samochodów był Thomas Devenport, Amerykanin szkockiego pochodzenia. Już w 1834 roku zbudował powóz, który czerpał energię z baterii galwanicznej Volty.

      • 5 0

      • A

        jak ładowali baterię?

        • 0 0

      • no ale hybryda odzyskuje energię.... a to co podajesz to typowy elektryk...

        • 0 0

    • Jak te auta będą (2)

      się ładować w 5 minut i normalnie kosztować to wtedy dopiero możemy o nich porozmawiać.

      • 12 2

      • Dokładnie jak na razie elektryki są bez sensu. Dlatego ja wolałem na hybrydową corollę 2.0 postawić. Nie ładuje się się jej z gniazzdka tylko sama odzyskuje moc. A dzięki układowi hybrydowemu mam 184 KM i spalanie poniżej 5l na setkę. Jak dla mnie bardzo dobre połącznie

        • 3 1

      • I zasięg ~ 500 km.

        • 5 0

  • Ale Obostrzenia dotycza koronawirusa. W sprawie silników mamy Ograniczenia. (4)

    kiedy się tego nauczycie

    • 2 3

    • (3)

      O czym ty piszesz?

      • 0 3

      • o artykule, a Ty ? (2)

        • 3 1

        • (1)

          No i co ci nie pasuje?

          • 0 2

          • w jakim sensie ?

            • 1 0

  • Kłopoty oznaczają!

    i koszty!

    • 6 1

  • Biznes motoryzacyjny, to nie filantropia - to biznes, na którym właściciele/akcjonariusze koncernów mają

    zarabiać pieniądze. Wymyśla się więc najróżniejsze cuda-wianki, które de facto nic, poza nabijaniem kabzy, nie wnoszą do naszego życia. Ekologia, to wyświechtane pojęcie, marketingowy chwyt, na który gros ludzi daje się złapać. Baterie w autach elektrycznych zawierają więcej szkodliwych elementów, niż wydalane z aut spaliny (i na odwrót, ktoś mógłby napisać). Trochę, jak z masłem i margaryną, które jest bardziej szkodliwe dla zdrowia.

    • 8 1

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku do użytku kierowców oddano pierwszy odcinek trójmiejskiej obwodnicy?

 

Najczęściej czytane