• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bardzo cywilizowany Yeti

MartBawoPs
25 czerwca 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Skoda Yeti sprawdza się także poza miastem, głównie na przetartych już szlakach.



Czeski crossover ma być dzielny jak mityczny stwór z Himalajów i śmiało pokonywać niedostępne tereny. Z napędem 4X4 i mocnym silnikiem, Yeti wiele potrafi, mimo iż nie jest terenówką. Czy warto jednak zwrócić też uwagę na Yeti z napędem tylko na przednią oś?



Yeti przed liftingiem nadwozia, jaki przeszedł w 2013 roku był z pewnością najciekawszym stylistycznie modelem Skody. Wśród niewyróżniających się niczym Fabii czy Octavii mógł uchodzić za model wręcz awangardowy. Yeti "patrzył" na świat podwójnymi reflektorami i pewnie sam był zdziwiony, ile potrafi wykrzesać z siebie dzielności chociażby na leśnych duktach. Zwłaszcza z mocnym dieslem pod maską.

Poliftingowy Yeti patrzy już na nas oczami, w których nawet gdyby zakryć słynny znaczek producenta z Mlada Boleslav, od razu widać geny Volkswagena. Czy dzięki temu zabiegowi Yeti wyładniał czy stał się bardziej nijaki, to już kwestia gustu. Na pewno jednak do twarzy mu w białym kolorze i ciemnych felgach.

Gdyby deska rozdzielcza umiała ziewać, ta w Yeti na własne odbicie w lustrze wydałaby z siebie ziewnięcie długie i przeciągłe. Konsoli Skody nie można nic zarzucić. Wszystko na niej jest do bólu poukładane, logiczne, przejrzyste i funkcjonalne. Na bardziej poukładanego wygląda tylko korporacyjny prawnik. Podobnie jak on, Skoda toleruje tylko dobre materiały. Nawet tam, gdzie rzadko pada nasz wzrok. Plus.

Po pierwsze funkcjonalność, po drugie wygoda. W Skodzie wygodnie usadowi się więc zarówno koszykarz jak i załogant łodzi podwodnej. Wysoka kabina, duży zakres regulacji foteli i kierownicy sprawia, że mościć się można do woli. Ta czynność i tak nie potrwa długo, bo fotele auta są bardzo wygodne, a to tego dobrze trzymają "boki" kierowcy i pasażerów.

Z tyłu również nikt nie będzie narzekał na brak miejsca. Za to przy pakowaniu zalecana jest pewna wstrzemięźliwość. Bagażnik Skody Yeti ma przeciętną pojemność (nieco ponad 400 litrów). Można go powiększyć, przesuwając do przodu dwa boczne fotele, (środkowego ruszyć nie można), lub składając wszystkie trzy w bardzo prosty sposób. Szkoda tylko, że po złożeniu środkowy fotel zahacza o konsolę środkową. To rysa w tym rzeczywiście bardzo funkcjonalnym pojeździe.

  • Skoda Yeti 1.4 TSI/90 kW (122 KM) 4x2
  • Skoda Yeti 1.4 TSI/90 kW (122 KM) 4x2
  • Skoda Yeti 1.4 TSI/90 kW (122 KM) 4x2
  • Skoda Yeti 1.4 TSI/90 kW (122 KM) 4x2
  • Skoda Yeti 1.4 TSI/90 kW (122 KM) 4x2
  • Skoda Yeti 1.4 TSI/90 kW (122 KM) 4x2
  • Skoda Yeti 1.4 TSI/90 kW (122 KM) 4x2
  • Skoda Yeti 1.4 TSI/90 kW (122 KM) 4x2
  • Skoda Yeti 1.4 TSI/90 kW (122 KM) 4x2
  • Skoda Yeti 1.4 TSI/90 kW (122 KM) 4x2
  • Skoda Yeti 1.4 TSI/90 kW (122 KM) 4x2
  • Skoda Yeti 1.4 TSI/90 kW (122 KM) 4x2
  • Skoda Yeti 1.4 TSI/90 kW (122 KM) 4x2


Do pracy w Yeti zapędzono 122 KM zamknięte w silniku o pojemności 1.4 litra. Oczywiście taka moc uzyskana z małej pojemności nie byłaby możliwa bez wspomagania. Dzięki niemu silnik Skody Yeti sprawia nawet wrażenie żywszego niż jest w rzeczywistości. Bardzo kulturalnie, dynamicznie i cicho "ciągnie" już od 1500 obrotów, a im wskazówka prędkościomierza wędruje wyżej, tym Yeti lepiej się czuje. Zmiana biegów, których jest sześć to też czysta przyjemność.

Nawet przy autostradowych prędkościach we wnętrzu Skody jest cicho. Silnik bezgłośnie spalił w czasie naszych jazd 8,5 litra paliwa w cyklu mieszanym, z czego większość "testowych" kilometrów pokonaliśmy w miejskich warunkach.

To właśnie w nich Yeti wyposażony w napęd tylko na przednią oś czuje się najlepiej. Uterenowiony wygląd Skody nie powinien nikogo zmylić. Jedynym godnym przeciwnikiem dla pojazdu są krawężniki i szutrowe, pozamiejskie drogi. Zmagania z błotem, piachem czy pagórkami zostawmy innym. Yeti w tej wersji to typowy mieszczuch i terenowych ambicji z pewnością w nim nie obudzimy.

Za to na krętych drogach samochód spisuje się świetnie. Głównie za sprawą sztywnego zawieszenia, może nieco aż za sztywnego jak na pojazd tego typu. Skoda lubi zakręty, które neutralnie połyka bez tendencji do wyjeżdżania przodem np. przy nagłym ujęciu gazu w zakręcie. W rozkoszowaniu się jazdą nie przeszkadza nawet lekko gumowaty układ kierowniczy.

W Trójmieście Yeti, jak przyznają sprzedawcy, sprzedaje się sezonowo. W przeciwieństwie do Fabii czy Octavii, Yeti nigdy nie był faworytem klientów, a szkoda. To spójna i przemyślana konstrukcja, a wersja 4x2 może być ciekawą alternatywą dla kompaktowego kombi, tym bardziej, że dzięki wysokiemu prześwitowi jest bardziej praktyczna.

Skoda ceni się i liczby w katalogach czeskiego producenta robią wrażenie. W przypadku Yeti jednak, szukający nowego samochodu mogą być mile zaskoczeni. Co prawda podstawowa wersja Yeti 1.4 TSI/90 kW (122 KM) 4x2 z manualną skrzynią biegów nie oszałamia wyposażeniem, ale kosztuje 71 650 zł. Wyższą wersję - Ambition - wyceniono na 77 700 zł, topową, Elegance na 84 550 zł. Biorąc pod uwagę zniżki i rabaty suma, jaką przychodzi zapłacić za tak skonfigurowaną wersją samochodu nie jest szokująca. Można nawet zaryzykować twierdzenie, że jest atrakcyjna.

Samochód do testów udostępniony przez SKODA LELLEK SOPOT


Szukasz Skody? Znajdź salony marki w naszej bazie
MartBawoPs

Miejsca

Opinie (21)

  • uzytkownik a nie ogladacz

    jezdze modelem z roku 2013. zrobilem ok. 60tys km. dukty, szutry i zwykle piachy-taka praca-sa cotygodniowa codziennoscia. zero ubytkow oleju, duzy plus. wygodnie, wysoko i przestronnie. wiecej mijsca niz w starej avensis. ogrzewanie rewelacja-nie mam webasto i tym podobnych wynalazkow,to 1 auto, ktore grzeje jak slonce w egipcie i to od startu a nie po 10 km ledwie wyczuwalen ciepelko. klima wprost mrozi na 1 biegu, wlaczam na 1/2 h i wylaczam bo szron na rekach sie pojawia))). wszystkie awarie usuniete w ramach gwarancji a bylo to:
    wymiana radia
    peknieta uszczelka w obiegu chlodzenia-auto na lawecie
    zatarte lozysko w wale napedowym-wymiana walu
    2x wymiana szyby-kamienie ((((( 1,8tys zl koszt w ASO
    srednie spalanie ok. 5,5-5,9l/100km ON w zaleznosci od stylu jazdy. silnik 140KM TDI 4x4.dzisiaj sobie "pozwolilem" na obroty do 3000 wyszlo ca. 6,3l
    zalozylem owiewki-znaczaco glosniej powietrze owiewa auto.
    minusem jest wysokosc, szczegolnie gdy sie chce umyc dach badz wlozyc rower o srodkowym nie wspominajac. bez stoleczka drabinki ani rusz. jak dla mnie udane auto bieg pierwszy pelzajacy ok 9km/h, funkcja jazdy terenowej extra sprawa szczegolnie na stromych zjazdach itp. wykrotach. duzy plus za pojemny zbiornik. 50litrow w octawii to jakies nieporozumienie szczegolnie w wersji benzynowej.ogolnie dobra czworka z plusem /jazdy terenowe/ zwrotny i krotki to dodatkowa zaleta na zatloczonych parkingach.
    jeszcze jeden plus duzy za b.dobre polaczenia na komorke. system ogarnia to doskonale NIE ZRYWA ROZMOW co czesto ma miejsce poza autem.
    zona jest nim zachwycona glownie dlatego ze zwinny w miescie, rowniez za sprawa wspomagania elektrycznego-tu sie kreci naprawde jednym palcem...jednym slowem uczyc sie mozemy od czechow jak sie przechodzi z poloneza na salony motoryzacyjne...pzdrv.

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Ile obecnie wynosi limit punktów karnych dla doświadczonego kierowcy?

 

Najczęściej czytane