• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Fałszywe przywileje dla aut "na prąd"

Michał Jelionek
9 grudnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Bezpłatne korzystanie ze stacji szybkiego ładowania - to póki co jedyny przywilej dla posiadaczy eko-samochodów z Gdańska. Bezpłatne korzystanie ze stacji szybkiego ładowania - to póki co jedyny przywilej dla posiadaczy eko-samochodów z Gdańska.

Na naszych drogach sukcesywnie przybywa samochodów z napędami hybrydowymi i elektrycznymi. Niektóre polskie miasta, w tym Gdańsk i Sopot, premiują właścicieli samochodów przyjaznych środowisku. Na jakie korzyści mogą liczyć posiadacze takich pojazdów w Trójmieście? W porównaniu do innych miast, niestety na niewielkie.



Czy właściciel auta "na prąd" powinien być zwolniony z poboru opłat w strefie płatnego parkowania?

Symboliczne abonamenty albo całkowite zwolnienie z opłat za parkowanie w SPP (strefa płatnego parkowania), darmowe korzystanie ze stacji szybkiego ładowania, przejazd buspasami czy wjazd do wybranych stref ograniczonego ruchu - to kilka przywilejów przysługujących właścicielom aut hybrydowych i elektrycznych w wybranych miastach Polski.

Do programu nagradzania kierowców dbających o środowisko przystąpiło kilka aglomeracji, m.in. Warszawa, Wrocław, Kraków, Toruń, Katowice czy Gdańsk. Każde miasto indywidualnie ustala zakres udogodnień dla eko-samochodów. Sprawdziliśmy, na co mogą liczyć kierowcy z Trójmiasta.

Z takim też zapytaniem zgłosił się do nas Pan Jacek, czytelnik portalu Trojmiasto.pl. Właściciel samochodu z napędem hybrydowym zapoznał się z treścią uchwały i osobiście zgłosił się do gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni po specjalny identyfikator zwalniający go z opłat za parkowanie. Został odesłany z kwitkiem.

- Zgodnie z uchwałą chciałem uzyskać plakietkę uprawniającą do parkowania samochodu bez opłat. Udałem się do biura ZDiZ w Gdańsku. Na miejscu dowiedziałem się, że nie wyznaczono miejsc do bezpłatnego parkowania aut elektrycznych oraz hybrydowych, i w zasadzie uchwała nie działa - zakomunikował czytelnik.
To niestety prawda. Na terenie Gdańska właściciele samochodów "na prąd" mogą liczyć wyłącznie na korzyść w postaci bezpłatnego korzystania ze stacji szybkiego ładowania. Żeby uzyskać dostęp do trzech gdańskich terminali ładujących (na ul. Karwieńskiej zobacz na mapie Gdańska, Partyzantów zobacz na mapie GdańskaZawodników zobacz na mapie Gdańska) najpierw należy zgłosić się ZDiZ po specjalną kartę.

We wspomnianej uchwale nr. XLVI/1033/13 z dnia 28 listopada 2013 roku czytamy:
"Ustala się zerową stawkę opłaty dla kierowców unieruchamiających pojazdy elektryczne i hybrydowe na specjalnie wydzielonych stanowiskach postojowych w SPP - na podstawie identyfikatora zerowej stawki opłat lub dokumentu wydanego na podstawie świadectwa homologacyjnego zawierającego informacje właściwe dla pojazdów elektrycznych i hybrydowych".

Fragment opublikowanej uchwały budzi spore wątpliwości i wprowadza zainteresowanych kierowców w błąd. Mówi przecież o zwolnieniu z opłat w miejscach, które nie istnieją. Brzmi absurdalnie. Jak udało się ustalić, "specjalnie wydzielone stanowiska postojowe w SPP", o których mowa w powyższej treści, dopiero powstaną, ale będą to wyłącznie terminale ładujące. Zatem o bezpłatnym parkowaniu (na miejscu parkingowym, nie na stanowisku ładującym) w SPP właściciele eko-pojazdów muszą zapomnieć.

Czytaj także: Stacje ładowania aut na prąd powstają w Gdańsku

- Obecnie kierowcy posiadający auta hybrydowe i elektryczne mogą za darmo korzystać ze stacji ładowania w Gdańsku. A w momencie kiedy takowe stanowiska powstaną wewnątrz strefy płatnego parkowania, w trakcie postoju na ładowanie, również będą zwolnieni z opłat. Taki jest plan i polityka miasta. Póki co, przywilejem jest jedynie darmowe ładowanie na istniejących stacjach - tłumaczy Katarzyna Kaczmarek, rzecznik prasowy ZDiZ Gdańsk.
Nieco inaczej sytuacja wygląda w Sopocie. Osoby posiadające samochody hybrydowe albo elektryczne mogą zgłosić się do ZDiZ po specjalny identyfikator, który zezwala bez ograniczeń parkować w płatnych strefach. Warunek jest jeden: należy być zameldowanym w Sopocie. "Przepustka" wydawana jest na rok, a aktualnie z takimi plakietkami porusza się 15 aut.

Miejsca

Opinie (92) 2 zablokowane

  • jdhkjh (1)

    Jakie przywileje żeby kupic auto na baterie trzeba zarabiać najpierw troszkę kasy bo za średnia krajowa na baterie to można wibrator kupic i co tez będę mial/a przywileje

    • 4 2

    • W gdańsku koleś przerabia auta - koszt to koło 20 tyś zł + cena budy z elektryką - bez silnika wiadomo. Na silnik masz gwarancje producenta - na robotę również - jedyne co wymieniasz to zawieszenie i akumulatory żelowe co parę lat. Ja własnie zastanawiam się nad taką inwestycją.

      • 2 0

  • wazne (2)

    A na szczycie klimatycznym podjezdzaja s600 spalanie 25 wachy na 100 a durny narod wierzy w magie klimatu

    • 8 4

    • jak byś pomyślał to byś wiedzial (1)

      że opancerzone limuzyny to jak czołgi i ze względów bezpieczeństwa nie mogą być byc oszczędne bo tu się liczy bezpieczeństwo

      • 2 1

      • Najważniejsze

        Wszyscy są równi i mają równe żołądki, każdy ma prawo do życia, opancerzone niech jadą do Syrii.

        • 1 0

  • urzędniczy chaos, ale skoro uchwała jest, to i pewnie pochwała za nią w UE też była,

    że tu tacy postępowi jesteśmy ;)

    a to że uchwała martwa... a kogo to interesuje... ech...

    • 3 0

  • Bez sensu takie pitu pitu

    Ja uważam że każde auto elektryczne powinno móc parkować w dowolnej części danego miasta za darmo.
    Ale problemem nie jest parkowanie, bo jak kogoś stać na takie auto to i na parkowanie, ale dostępność stacji.
    Skoro nie ma gdzie auta ładować to kto je kupi?
    Najlepszy system pod tym względem ma Norwegia, gdzie np. Tesla jest najtańsza w zakupie w całej Europie.
    Bo u nich kupując auto elektryczne jest się zwolnionym z podatku, nie płaci się opłat za wiadukty, tunele, ładowanie za free - i to się im opłaca.
    A u nas? Masakra.
    I dodatkowa sprawa - unifikacja przyłączy do ładowania.
    Np Tesla ma inną końcówkę przewodu niż taki Nissan (Leaf).
    Nie jesteśmy gotowi na elektrykę - na razie to rodzaj fanaberii, takiego widzimisię, bo ktoś chce.
    I dalej pozostaje kwestia zasięgu...
    OK, 300km przy 50km/h, ale przy 110ciu km/h już tylko 60 km...

    • 4 2

  • Spaliny z rur wydechowych są strasznie rakotówrcze,

    nawet sam sam zapach paliwa już daje okropnego raka: http://motoryzacja.interia.pl/news-zapach-benzyny-rakotworczy,nId,1382034

    • 0 3

  • Tak własnie uczy się ludzi przestrzegania prawa. Ustawa sobie, życie sobie. A przy okazji, czy pobieranie opłat za parkowanie jest legalne? Był jakiś problem, że miejsca powinny być wyznaczone...czy coś?

    • 0 0

  • marze o czerwonej tesli ;)

    • 1 0

  • To wszystko bzdiey

    • 0 0

  • Wszystkich zainteresowanych zagadnieniem aut elektrycznych zapraszam do dyskusji i do zadawania pytań.

    Tomek,
    Doradca online Instytutu Ochrony Środowiska

    elektromobilnapolska.pl

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Nissan Leaf to samochód z napędem:

 

Najczęściej czytane