Trójmiasto ma kolejnego samochodowego przedstawiciela segmentu premium. W Gdańsku działa już salon Jaguara i Land Rovera.
Ul. Abrahama 5 do tej pory znana była głównie przyszłym kierowcom. To tu mieścił się placyk manewrowy Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego, gdzie odbywały się egzaminy na prawo jazdy.
Obecnie po tym "złowrogim" miejscu nie ma już śladu. Pod tym adresem znajdziemy trzystumetrowy salon z
Jaguarami i
Land Roverami oraz tej samej wielkości stację serwisową.
Salon otworzyła firma JLR Gdańsk, która jest spółką córką warszawskiego importera Jaguara i Land Rovera. Nowy gracz w segmencie premium założył sobie bardzo ambitne plany sprzedaży. Do marca przyszłego roku chce sprzedać ponad setkę luksusowych aut z wizerunkiem drapieżnego kota na masce.
- Dobrze wiemy, że to niemało, jednak ilość już poruszających się po pomorskich drogach Jaguarów i Land Roverów sprawia, że jesteśmy spokojni o powodzenie sprzedaży - zapewnia
Tomasz Szulc, dyrektor zarządzający JLR Gdańsk.
Jaguarowi przyjdzie zmagać się ze sporą konkurencją w tym segmencie samochodowego rynku. W Trójmieście mamy już salony Audi, BMW, Cadillaca, Chryslera, Saaba i Volvo. W zeszłym roku otworzyły się dwa kolejne, Porsche w Sopocie i Lexusa w Gdyni.